Była dosyć podobna, w końcu niczym się ani tamta, ani ta nie wyróżniały, były zwykłe, pospolite, ogólnodostępne dla wszystkich mających dostęp do tytoniu i sklepu z fajami.
Przez myśl Szeklana przemknęło, ze znów robi się głodny, a przecież niedawno jadł, przypomniał sobie co kazał mu zrobić Georg Hertling na zadaniu oraz to co zostało zapisane na kartce którą znalazł w jaskini, po zabiciu podżegacza.
//Jeżeli wiesz co masz zrobić, to to zrób, jeżeli nie, no to cóż... Więcej ci już podpowiedzieć nie mogę.