Autor Wątek: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.  (Przeczytany 24937 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #400 dnia: 10 Lipiec 2015, 03:48:45 »
- Wiec bedzie Luna, dziekuje Armin. - usmiechnal sie do kobiety. Krasnolud zaczal sobie wszystko ukladac w glowie. - Nie mozemy wracac! Te posagi w ogrodzie, kostki, cos musza znaczyc, zamiast taszczyc lup otworzmy oczy i szukajmy prawdy, czuje ze tylko tam mozemy sie dowiedziec o co chodzi z tym wszystkim... - mowil spokojnie, charyzmatycznie. - Salazarze! Ale od czego on cie wybawil i co symbolizuje ten aniol? Czy ta postać jest aniolem Erosa czy może to był sam Eros? - krzyknal.
« Ostatnia zmiana: 10 Lipiec 2015, 11:51:24 wysłana przez Silion aep Mor »

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9809
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #401 dnia: 10 Lipiec 2015, 09:26:00 »
Anette trafiła na wracających towarzyszy.
-O, to już wróciliście? Co teraz? Powrót czy jeszcze coś sprawdzamy?

Forum Tawerny Gothic

Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #401 dnia: 10 Lipiec 2015, 09:26:00 »

Canis

  • Gość
Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #402 dnia: 10 Lipiec 2015, 15:14:46 »
My wracamy, jeżeli chcesz możesz płynąć, naprawdę piękne ogrody, nie wiem czy akurat uradują twoje serce takie widoki, moje zachwyciły. - Powiedział do Anette, nadal wiosłując do brzegu. Po kilkunastu minutach łódka była juz przy brzegu, Gdzie Salazar pomógł swojej towarzyszce wrócić na ląd.

- Widzę, że niewielu z was zachęcił widok tej wyspy, no trudno. Może innym razem zechcecie je obejrzeć, a może teraz. Idziemy do Fentil, a stamtąd prosto na statek, chciałbym byśmy jeszcze dziś wyruszyli i w nocy zacumowali w Atusel. Idziemy więc? Zrobimy krótki postój w Fentil, by móc zregenerować siły, kupić coś owoców, by mieć coś egzotycznego dla naszego podniebienia. - Powiedział kończąc wywód.



- Posągi w ogrodzie symbolizują kasty strachu, zaś fontanna nieziemską anielską istotę, jest tutaj symbolika, że niegodni nie zejdą tam, dokąd prowadzi anioł. I potwierdza to obecność tej tajemniczej postaci, gdybyśmy nie byli godni, zabiła by nas. Jednak czemu pozwoliła, czemu kostki zostały zniszczone, tego nie wiem i nie znajdziemy odpowiedzi na pytania na drzewach cytrusowych, ani też zwierzęta nam tego nie powiedzą. Zgaduję, to tylko domysły, Silion, musisz szukać odpowiedzi, zadawać pytania, ale komuś, kto może coś wiedzieć. A jedyne prawdziwe źródła informacji są w starych księgach, na pomnikach, wszędzie na wyspach. Nie myśl, ze tego nie badam, kompletuję informacje, które mogą mieć znaczenie w związku z Erosem i Thanatosem, to Amare" to właśnie taki związek, to już jest wskazówka do rozwiązania.

- Nie wiem co symbolizuje tutaj anioł, gdybym był przedwiecznym jaszczurem, który to budował, może bym znał koncepcję, ale nie znam, nigdzie w żadnych notach się nie wspomina o tych ogrodach, natrafiłem na nie dosłownie przypadkiem, gdy uciekałem przed architektami, którzy robili plany mojej cytadeli.

- Dzięki niemu dostałem drugą szansę, na prawdziwe, szczęśliwe życie. Wybawił mnie od wiecznego cierpienia i bólu egzystencji, dał mi to, czego pragnąłem, nieświadomie, alem jestem mu dozgonnie wdzięczny.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #403 dnia: 10 Lipiec 2015, 15:33:22 »
- On tylko dal ci impuls do dzialania, postawil cie w sytuacji w ktorej musiales wybrac, mogles zostac lub zabrac go ze soba serwujac sobie smierc, smierc ciala, gdyz dusza nigdy nie umiera. Doznales swoistego katharsis cokolwiek to nie znaczy, oczyszczenia, twoja dusza doznala naglego oczyszczenia, uwolnienia od cierpien, smutkow, bolu, tak jakby wylac komus na glowe wiadro zimnej wody. "Szukajcie a znajdziecie", zapewniam cie ze poswiece sie szukaniu. Amare - milosc, dlaczego postac ciagle nam pomaga? Nie wiemy, wiemy za to ze ma ogromny zwiazek z Erosem jezeli nim nie jest, jak wiadomo, Eros z legendy palal braterska miloscia do brata Thanatosa, gdy jego brat zachorowal on nad nim czuwal, cierpial i na odwrot. Wyglada to tak jakby Eros i ta postac chcieli nam uswiadomic tudziez pokazac czym jest milosc. Lecz jedna rzecz nie daje mi spokoju, co z Thanatosem? Nic o nim nie wiadomo, wszystko jest zwiazane z Erosem. Czyzby obecnie rownowaga zostala zachwiana? - mowil do Salazara po przeplynieciu rzeki.

Canis

  • Gość
Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #404 dnia: 10 Lipiec 2015, 15:41:48 »
- Wyciągasz pochopne wnioski. Kiedyś rozwiązywałem, i nadal zamierzam próbować pewną tajemnicę, jednak z doświadczenia juz wiem, że lepiej szukać zadawać pytania, niż znajdować na nie odpowiedzi. nadejdzie taki moment, ze wszystkie pytania jakie sobie teraz zadajesz i zadasz w przyszłości będą składały się w całość dając ci jednocześnie odpowiedź na to wszystko. Wyciągasz pochopnie wnioski, co może ci utrudnić zrozumienie problemu, który badasz, bo odpowiadasz na pytania domysłami, niesprawdzonymi elementami struktury historii. To jak analiza przyczyn i skutków wojen, z pominięciem przebiegu. przyczyną wojny może być chęć powiększenia królestwa, agresja drugiej strony, jaki wyciągniesz z tego skutek? ze albo udała się agresja albo nie, jednak nie znajdziesz jak się to zmieniło, bo nie znasz przebiegu tej wojny. Tak samo jest z zagadkami. są pytania, które rodzą się same, jednak nie da się na nie odpowiedzieć bez właściwie szukanych dalszych elementów układanki, które wygenerują pytania. Pytania złożą się w całość dając tobie, dając nam odpowiedzi, jednak na razie to zbyt mało, byś mógł cokolwiek odkrywać. ja tak samo n arazie nic nie wiem i nie rozumiem.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #405 dnia: 10 Lipiec 2015, 15:52:25 »
- Wiec zadam ci pytanie. Czy sa tutaj miejsca ktore warto byloby odwiedzic w poszukiwaniu prawdy? Siedzac przed karczma uslyszalem nazwe, "Biblioteka Erosa i Thanatosa" czy jakos tak. Czy tylko wydaje czy tam powinienem sie udac by zdobyc jakas wskazowke? - po chwili podszedl blizej czlowieka i powiedzial cicho. - Salazarze, mozesz na chwileczke, na strone, pytanko w cztery oczy.
« Ostatnia zmiana: 10 Lipiec 2015, 18:48:22 wysłana przez Silion aep Mor »

Offline Szarleǰ

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 2553
  • Reputacja: 3462
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #406 dnia: 10 Lipiec 2015, 21:30:42 »
Szarlej tulił do serduszka małą Norę, głaskając ją po miniaturowej główce. Aż nie chciało się wierzyć, że takie małe żyjątko wyrośnie kiedyś na wielkiego taru! Tak, czy inaczej, otaczał szczenię troską i miłością, jakiej sam do tej pory nigdy nie zaznał. Nie mógł się doczekać, kiedy Nora wspólnie z nim będzie rozszarpywać wrogów na kawałki.
« Ostatnia zmiana: 10 Lipiec 2015, 21:40:26 wysłana przez Szarleǰ »

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #407 dnia: 10 Lipiec 2015, 21:59:53 »
Mohamed rozłożył się wcześniej na plaży i czekał na tych, co wcześniej wypłynęli. No cóż, przespał podróż. No ale nic. Jeszcze kiedyś może będzie okazja. Może.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #408 dnia: 10 Lipiec 2015, 23:29:15 »
Ciemnoskóra głaskała po głowie małego Hypnosa. Przypomniało jej się jak troszczyła się o Aresa. To samo ciepło i miłość mu dawała co teraz taru. Wiedziała, że kiedyś pójdzie na zlecenie ze swoimi zwierzakami i nikt nie stanie im na drodze.

Offline Elrendar

  • Bractwo Świtu
  • ***
  • Wiadomości: 157
  • Reputacja: 163
  • Płeć: Mężczyzna
  • Anu belore dela'na
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #409 dnia: 11 Lipiec 2015, 02:00:52 »
Zdaje się, że przegapilem nieco podróży ale mimo wszystko coś tutaj zobaczyłem. A teraz praktycznie mieliśmy wracać do siebie. -To tyle z naszego zwiedzania?

Canis

  • Gość
Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #410 dnia: 11 Lipiec 2015, 02:15:36 »
- Tak, to tyle Elrendarze, idziemy do Fentil. - Powiedział i ruszył spacerem przez dżunglę w stronę miasta, gdzie w międzyczasie odpowiedział Silionowi na postawione pytania. - Biblioteka zawiera zbiory ksiąg które traktują o wielu sprawach, nigdy tam nie byłem, nie znam tutejszych księgozbiorów. Mam swoją własną bibliotekę, jednak do niej wstęp jest ograniczony. Jeżeli chcesz o coś zapytać to pytaj śmiało, nie mam jakichś tajemnic, których bałbym się wyjawić czy unikał, chyba, ze to wstydliwe dla ciebie pytanie, to wówczas może porozmawiamy kiedy indziej.

Szliście szlakiem przez las, gdy wreszcie dojrzeliście bramę, a przy niej dwóch strażników marchii przywdzianych w czerwień i biel. Umożliwili wam wejście do miasta, dzięki czemu podróżując alejkami kupców, mając wgląd na stragany pełne orientalnych wyrobów owoców i warzyw, szliście w kierunku karczmy.

- Jeżeli chcecie coś zjeść, albo zamówić coś do jedzenia w karczmie to proszę, znacie menu, jest podobne do spotykanego na Valfden, chociaż są też dania z owoców morza i zupa z wodorostów. Jeżeli nie to wyruszymy na statek i odpłyniemy póki jest wczesna pora.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #411 dnia: 11 Lipiec 2015, 02:22:28 »
Zupa z wodorostow? Nigdy wiecej! - skrzywil sie na sama mysl o tej jakze "pysznej" zupie. Przytulil malutkiego chowanca do serca i oddawal mu cale uczucie jakie potrafil z siebie wydobyc, tyle milosci jeszcze nigdy nikomu nie dal. W miedzyczasie podszedł do Salazara i zapytal mocno sciszonym glosem. - Od kiedy spotykałes sie z ta tajemnicza postacia? Pamietam ze jeszcze jakis czas temu zegnales sie ze swoim skryba po Chatalsku, po Erosowemu. - mowiac to rozgladal sie po straganach w poszukiwaniu roznorakich, egzotycznych owocow.

//: Jeszcze bym byl rad sobie pare kilo owockow kupic :)

Canis

  • Gość
Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #412 dnia: 11 Lipiec 2015, 02:26:20 »
I widziałeś takie stragany, wystarczyło podejść i zagadać sprzedawcę.

- Tak, szukaliśmy aktów prawnych regulujących stosunki między ludzkie i między pokoleniowe z Chatal i tam właśnie przewijały się te zwroty, używaliśmy ich raczej dla zabawy.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #413 dnia: 11 Lipiec 2015, 02:29:03 »
- Dla zabawy mowisz? Hmm... Twoj skryba wydawal sie troche jakby zatroskany o ciebie. Napewno nic nie bylo na rzeczy? Oczywiscie nie traktuj tego pytania jak przesluchania czy cos. - rzekl spokojnie.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #414 dnia: 11 Lipiec 2015, 11:35:01 »
Evening podążała szlakiem w ślad za resztą, trzymając na rękach małego Edgara, który tylko od czasu do czasu otwierał ślepia, choć pewnie i tak nie widział wiele.
Silion zamęczał Salazara jakimiś pytaniami, których Eve już od dawna nie słuchała. Wdychała ciężkie wilgotne powietrze, które parując zatrzymywało się pod koronami drzew. Z łatwością mogłaby przyzwyczaić się do takiego klimatu, gdyby mogła przebywać tu dłużej.
Wyspę zaś, wiedząc że niedługo odpływają, opuszczała niechętnie. Zwłaszcza, że mogła ją zwiedzić w takim gronie: osób, które lubi i szanuje.

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #415 dnia: 11 Lipiec 2015, 11:45:10 »
- Zmęczona? - zagadnął do Evening, gdy w końcu udało mu się dogonić grupę. Od, szedł sobie siedem metrów za pozostałymi i oglądał krajobraz. Stwierdził jednak, że za chwile pewnie się zgubi, dlatego też dogonił resztę. - To była.. ekscytująca wyprawa.
Spojrzał na Salazara, na Siliona, na Armin i Anette, na elfa którego nie znał, na kanclerza i znów na Evening.
- Jest się z czego cieszyć. ÂŻaden ważniejszy członek wyprawy nie ucierpiał. Przynajmniej nie na ciele - uśmiechnął się.

Offline Szarleǰ

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 2553
  • Reputacja: 3462
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #416 dnia: 11 Lipiec 2015, 11:48:33 »
Przeklął pod nosem, gmerając w sakiewce. No tak, pusta. Wszystko wydałem przed wypłynięciem, przypomniał sobie. Musiał się zatem obejść smakiem, bo choć na widok owoców aż ślinka mu ciekła i bardzo chciałby trochę ich ze sobą przytachać na Valfden, niestety nie było go na to stać. Spuścił więc głowę i szedł za resztą w milczeniu.

Canis

  • Gość
Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #417 dnia: 11 Lipiec 2015, 12:43:37 »
- Silion, to raczej nie on o mnie, a ja o niego. Nie wiem czy wiesz, ale nielegalne zamtuzy w podgrodziu kwitną, tego zawołania używają również członkowie tej zorganizowanej grupy, jednak nie wiedzieć czemu nie rejestrują swojej działalności.

Mijając stragany dotarliście do karczmy, jednak jako że nikt nie wyrażał chęci tam zakupów, ani odpoczynku, jak widać większość wyczekiwała powrotu, tak też Salazar zaproponował, by bez wyczekiwania udać się na statek, zobaczyć postępy prac nad odbudową i wyruszyć czym prędzej na Valfden by dać każdemu czas na ułożenie swoich myśli po wycieczce.

- Zatem chodźmy na Krwawego Graala... Coś widzę, że małe zwiedzanie i spacer już was dzisiaj wykończyły. Chodźmy. - Powiedział z uśmiechem na twarzy widząc zadowolenie 4 osób z posiadanych małych futrzaków, sam zaś niósł swojego Taru na rękach.
- Mery, leć już na Krwawego Graala, proszę. - Powiedział do ptaszyny na ramieniu, która bez wyczekiwania wzbiła się powietrze i majestatycznie machając skrzydełkami, tnąc powietrze niczym strzała, mknęła miedzy straganami przy ulicy, by prędko zniknąć w południowej bramie miasta i pofrunąć na fregatę.

I tak też członkowie wyprawy udali się w ślad za majestatycznym ptakiem znikając wśród pól, następnie wyrębów, dżungli, aż wreszcie dotarli do portu, gdzie kwatermistrz portowy pokazał odbudowany i wzmocniony statek, którym można było spokojnie wrócić na Valfden bez strachu i ryzyka.

I tak też uczynili, obsługa statku bez wytchnienia oporządzała okręt, a podróż mineła spokojnie wśród szumu oceanu, fal rozbijających się o boki statku, zaś krwawy Graal ciął ocean niczym strzała nabierając powietrza w żagle i pchając załogę w kierunku domu,m a podróż mineła w ciszy i spokoju. Tak też dotarli na Valfden.



Wyprawa zakończona!

Podsumowanie: Gracze udali się w podróż na archipelag Chatal, gdzie kończyły się już prace nad odbudową miast, udali się do odbudowanego i przystosowanego portu w pobliżu miasta Fentil. Podróż mijała spokojnie i w ciszy, dziękit emu, ze obsługą zajmowani się wynajęci pracownicy ze stoczni. Jednak podczas nocy, wpłynęli we głę i część wystraszona załogi podejrzewała niecne i złe rzeczy, to też wszyscy postawieni zostali w stan gotowości, gdy w tej mgle dostrzeżono płynący piracki okręt, część załogi wyszła na pokład, druga część poszła na pokład działowy przygotowując się do starcia. Niespodziewanie Salazara zaatakowała tajemnicza postać, w wyniku ataku, okręt zaczął płonąć poprzez dziwne wyładowania energii magicznej pochodnej z czarnej rudy. Salazar w akcie desperacji pochwycił postać i zabił siebie wraz z pochłonięciem tajemniczej postaci pod taflę oceanu, tym samym możliwe uszkodzenia zostały ograniczone do niewielkiego pożaru na pokładzie, który został ugaszony, Później postać powróciła ponownie, a okręt piracki zbliżał się nieubłaganie gotowy do dokonania abordażu, bezpośredniego ataku, zamachu na zdrowie i życie załogi. Jednak tajemnicza postać zaatakowała tamtejszego kapitana, wywołując ogromny pożar na pokładzie i wywołując panikę wśród tamtejszej załogi. co dało przewagę uczestnikom wyprawy w obliczu walki z piratami. Po walce i zatopieniu okrętu, Krwawy Graal, pod dowództwem kapitan Evening ANtarii, wyruszył w drogę ku Fentil. Dotarli bez większych problemów, gdzie otrzymali informację, by poczekać na Salazara, który zamierza do nich dotrzeć, mimo, ze widzieli jak znika w odmętach oceanu. Gracze udali się do miasta, gdzie mogli swobodnie wyczekiwać. Salazar wykorzystał okręty płynące z Atusel do Hessein, by dostać się na archipelag, do najbliższego do Fentil portu, własnie Hessein. Dotarł w znacznie krótszym czasie błyskawicznie załatwiając sprawy na Valfden i dokonując swojego wskrzeszenia, jednocześnie rezygnując z dawnej drogi życia, by wybrać nową. Dotarł do Fentil, krótko po tym, gdy załoga Krwawego Graala, tam dotarła. Po krótkich rozmowach i wyjaśnieniu wydarzeń i swojego powrotu, wszyscy udali się na odpoczynek, by z samego rana wyruszyć do ogrodów Erosa, celu tej wyprawy. Udali się tam, na wybrzeże, przy morzu Enart, skąd gondolami lub wpław przepłynęli na wyspę, na której były ogrody. Raczyły ich tam miłe i przyjazne widoki, okazy natury jak i fauny tak i też flory. Dotarli do centrum ogrodów, gdzie dojrzeli fontannę, która skrywała pewne możliwości. gracze wykorzystując swoje kostki, które ktoś kiedyś porzucił im do domów, uruchomili mechanizm, czym spowodowali opuszczenie fontanny w dół, odsłaniając ukryte pomieszczenie. weszli do niego i znajdując małe drewniane drzwi, przy pomocy otwierania zamków otworzyli je wchodząc do środka. znaleźli tam 5 młodych szczeniąt Taru, którymi postanowili się zaopiekować. Każde z nich posiada znamię na gardle, tatuaż z napisem "Amare". Nie chcąc zakłócać spokoju ogrodów, wydostali się na zewnątrz i udali w drogę powrotną zajęci wydarzeniami, widokami i całą kwestią legendy o Erosie i Thanatosie, które okazały się nie tylko bajką dla dzieci, ale zalążkiem czegoś niezrozumiałego. Gracze udali się do miasta Fentil troszcząc się o swoje chowańce, zaś inni zdziwieni, że nie podjęli woli wypłynięcia na wyspę ogrodów. po powrocie do miasta udali się prosto na okręt, który został naprawiony, wzmocniony, odbudowany przez stoczniowców i obsługę fregaty, dzięki czemu wypłynęli od razu na Valfden, gdzie dotarli w ciszy i spokoju...



Nagrody:

Evening Antarii:
- Chowaniec: Szczenię Taru (urodzony: 10.03.21; dorosły: 31.03.21; samiec; ma znamię w formie wytatuowanego napisu "Amare" na gardle) imię: "Edgar" (Szczenię wymaga tygodnia u kapłanek Ventepi w celu oswojenia)

Salazar Trevant:
- Chowaniec: Szczenię Taru (urodzony: 10.03.21; dorosły: 31.03.21; samica; ma znamię w formie wytatuowanego napisu "Amare" na gardle) imię: "UNKNOWN" (Szczenię wymaga tygodnia u kapłanek Ventepi w celu oswojenia)

Armin:
- Chowaniec: Szczenię Taru (urodzony: 10.03.21; dorosły: 31.03.21; samiec; ma znamię w formie wytatuowanego napisu "Amare" na gardle) imię: "Hypnos" (Szczenię wymaga tygodnia u kapłanek Ventepi w celu oswojenia)

Silion aep Mor:
- Chowaniec: Szczenię Taru (urodzony: 10.03.21; dorosły: 31.03.21; samica; ma znamię w formie wytatuowanego napisu "Amare" na gardle) imię: "Luna" (Szczenię wymaga tygodnia u kapłanek Ventepi w celu oswojenia)

Szarlej:
- Chowaniec: Szczenię Taru (urodzony: 10.03.21; dorosły: 31.03.21; samica; ma znamię w formie wytatuowanego napisu "Amare" na gardle) imię: "Nora" (Szczenię wymaga tygodnia u kapłanek Ventepi w celu oswojenia)



Talenty:

Evening Antarii
Aktywność: 1 złoty talent
Opisy: 1 złoty talent
Walka: 1 złoty talent

Armin
Aktywność: 1 złoty talent
Opisy: 1 srebrny talent
Walka: 1 złoty talent

Elrendar
Aktywność: 1 srebrny talent
Opisy: 1 srebrny talent
Walka:

Silion aep Mor
Aktywność: 1 złoty talent
Opisy: 1 srebrny talent
Walka: 1 srebrny talent

Salazar
Aktywność: 1 złoty talent
Opisy: 1 złoty talent
Walka:

Szarlej:
Aktywność: 1 srebrny talent
Opisy: 1 złoty talent
Walka: 1 zloty talent

Anette Du'Monteau
Aktywność: 1 brązowy talent
Opisy: 1 srebrny talent
Walka:

Mohamed
Aktywność: 1 srebrny talent
Opisy: 1 srebrny talent
Walka: 1 złoty talent
« Ostatnia zmiana: 11 Lipiec 2015, 13:06:07 wysłana przez Salazar Trevant »

Offline Szarleǰ

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 2553
  • Reputacja: 3462
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #418 dnia: 11 Lipiec 2015, 17:04:11 »
Evening Antarii zamieniła 1 złoty talent na 3 brązowe talenty
Salazar Trevant zamienił 2 złote talenty na 6 brązowych talentów
Szarlej zamienił 1 złoty talent na 3 brązowe talenty
Silion aep Mor zamienił 1 złoty talent na 2 srebrne talenty
« Ostatnia zmiana: 11 Lipiec 2015, 17:14:51 wysłana przez Szarleǰ »

Offline Szarleǰ

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 2553
  • Reputacja: 3462
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #419 dnia: 11 Lipiec 2015, 17:10:53 »
//: Poprawiam:

Anette Du'Monteau
Aktywność: 1 brązowy talent
Opisy: 1 brązowy talent
Walka: brak

Forum Tawerny Gothic

Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #419 dnia: 11 Lipiec 2015, 17:10:53 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top