Autor Wątek: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.  (Przeczytany 32146 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Canis

  • Gość
Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #120 dnia: 03 Lipiec 2015, 18:49:12 »
Salazar usunął się w bok robiąc miejsce na schodach, gdyby zechciała Evening usiąść, podał również rękę jeżeli dojrzał próby.

- Pokonała mnie pasja i brak koncentracji. Niestety, jednak kucharz ze mnie kiepski w warunkach okrętowych. Przykro mi bardzo, jednak dla Ciebie będzie z pewnością pieczeń z jabłkami, oraz dobre wino. Marynarze przygotują na pewno, wpadła ich szóstka, także pewnie szybko się uwiną. - Powiedział przepraszająco się uśmiechając.

- Przepiękny zachód słońca, bezchmurny, czysty, barwny, bezkres oceanu tym bardziej uwydatnia ten widok... Piękne zjawisko, gdy słońce zachodzi a nadchodzi noc wraz z dwoma pięknymi księżycami po przeciwnej stronie sklepienia. - Powiedział i wskazał głową na stronę, gdzie nadchodziła ciemność, a tam leniwie wschodziły dwa księżyce marantu. Jeden pokryty krystaliczną bielą, odbijający pięknie promienie słońca, zaś drugi przeplatany kolorami, zielenią, równie majestatyczny. - Piękny widok... nigdy nie miałem przyjemności oglądać zachodu słońca w tak wybornym towarzystwie. - Powiedział i uśmiechnął się szczerze, mówiąc co prawdziwie myśli, po czym ponownie zwrócił się ku słońcu, które dalej opadało znikając milimetr po milimetrze pod taflą oceanu...

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #121 dnia: 03 Lipiec 2015, 18:50:46 »
-Nie znam tutaj wszystkich...- odpowiedziała. - Ale ten jaszczur... Salazar, tak? On trzyma się z Evening i wydaje mi się, że uczył się magii. Jak to mówią: ciągnie swój do swego. - uśmiechnęła się lekko maurenka. Odgarnęła swoje ciemne włosy z twarzy i poczochrała brodę krasnoluda. - Mam nadzieję, że dotrzemy na ląd cało i zdrowo. - westchnęła kobieta.


//A kto powiedział że wie, że to lisz?

Forum Tawerny Gothic

Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #121 dnia: 03 Lipiec 2015, 18:50:46 »

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #122 dnia: 03 Lipiec 2015, 19:11:12 »
Krasnolud usmiechnal sie i pogladzil kobiete po policzku. Bardzo delikatnie, jej skora byla miekka i sprezysta wiec nalezalo zachowywac delikatnosc. Takie pieszczoty u tej pary byly na porzadku dziennym ale zawsze dawaly nieopisana frajde. Odgarnal kolejny kosmyk wlosow z twarzy kobiety i rzekl wesolo. - Kobieca intuicja co? Nigdy nie przestaniesz mnie zaskakiwac ale tak szczerze mowiac nie widze w nim nic magicznego.

Offline Szarleǰ

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 2553
  • Reputacja: 3462
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #123 dnia: 03 Lipiec 2015, 19:11:38 »
Kolejny łyk jęczmiennego trunku przelał się przez jego krucze gardło. Słońce leniwie znikało za linią widnokręgu, a pomarańczowe niebo faktycznie wprawiało w sielankowy nastrój. Zresztą, procenty płynące w żyłach skutecznie wzmacniały ten efekt. Pomimo jednak swego błogostanu i rozleniwienia czuł, jakby czegoś mu brakowało. Wrażeń? Towarzystwa? Emocji? Tego nie wiedział. Miał jednak nadzieję, że ich przygoda niedługo rozkręci się na dobre.
« Ostatnia zmiana: 03 Lipiec 2015, 19:17:50 wysłana przez Szarleǰ »

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #124 dnia: 03 Lipiec 2015, 22:58:48 »
- Sam fakt, że jest jaszczurem zaliczyłabym do rzeczy magicznych. - zaśmiała się ciemnoskóra. Kobieta wtuliła się bardziej w mężczyznę. Poczuła jego miłe ciepło oraz charakterystyczny zapach. Okręt lekko ich bujał, ale nie czuło się tego tak mocno, żeby można było odczuć jakiś dyskomfort. - Jeszcze kilku rzeczy o mnie nie wiesz... - powiedziała z uśmiechem dziewczyna.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #125 dnia: 03 Lipiec 2015, 23:05:24 »
- Tak? - zapytał porzadnie czochrając jej włosy. - A będzie mi dane je odkryć? - zapytał wesoło. Bujnęło mocniej statkiem ale czy to komuś przeszkadzało gdy się jest z ukochaną osobą?

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #126 dnia: 03 Lipiec 2015, 23:16:12 »
-Hah, będzie jeszcze okazja, żeby wykazać się talentem kulinarnym. Może nawet razem uda nam się coś upichcić? Może nie jestem mistrzem w kuchni ale co nieco umiem przyrządzić. Ale wiesz co? Okrętowe jedzenie też nie jest złe. Zwykle taki kucharz musi umieć zrobić coś z niczego, szczególnie gdy rejs trwa znacznie dłużej- uśmiechnęła się i usiadła obok, gdy Sal zrobił jej miejsce. Także ona wpatrzyła się w zachodzące słońce. -Mhmm... taaak...- mruknęła z zadowolenia i z uśmieszkiem na twarzy. -Zdecydowanie wolę zachody słońca niż wschody. Jest w nich coś magicznego. Szczególnie, że z drugiej strony niebo ciemnieje i przynosi mrok- oparła się łokciami o kolana i położyła głowę na dłoniach. -A tak w ogóle.... Gdzie twój harsesis?

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #127 dnia: 03 Lipiec 2015, 23:31:57 »
- To się okaże. - powiedziała maurenka uśmiechając się i pocałowała mężczyznę w usta. Pocałunek był krótki, lecz namiętny. Armin spoglądała na niebieskie oczy krasnoluda. Wyglądały prawie jak ocean, na którym płynęli.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #128 dnia: 03 Lipiec 2015, 23:38:49 »
Krasnolud uśmiechnął się po pocałunku i pogładził kobietę po policzku, odgarnął jej kosmyk włosów z oczu. - Moja ukochana tajemnica. - rzekł wesoło. Patrzył się chwilę na ukochaną. - Miła sytuacja. - zaśmiał się. - Masz piękne oczy, mówiłem ci to kiedykolwiek? - rzekł rozmarzonym głosem. - Można w nich utonąć, odlecieć, patrząc się w nie odlatujesz w inny wymiar. Niesamowite.

Canis

  • Gość
Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #129 dnia: 03 Lipiec 2015, 23:55:33 »
uśmiechnął się trochę.

- To dzikie zwierze miało posłużyć za dobry materiał dla dań. No niestety całe mięso zmarnowałem. Mój niewolnik... znaczy najemnik z pewnością będzie zadowolony, że nie musi go już karmić. Swoją drogą dobrze go podtuczył... - Miał nadzieję na nutkę zrozumienia...

- Wschody bywają ponure... zachody na ogół piękne, kojące i majestatyczne przy powolnym spokojnym oglądaniu. Lada moment pokażą się gwiazdy, których widok równie piękny i ten bezkres toni na której wpięte niczym pineski świetliste punkty... inne światy... Wielkość i ogrom świata jest bardzo inspirujący a zarazem przytłaczający...

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #130 dnia: 03 Lipiec 2015, 23:59:57 »
Kobieta uśmiechnęła się szeroko.
- Utonąć to można w morzu. - zaśmiała się ciemnoskóra. - A co takiego mają moje oczy? - spytała się z zaciekawionym wzrokiem. Co w nich jest takiego ciekawego? Przecież to tylko ciemne oczy, nic więcej...

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #131 dnia: 04 Lipiec 2015, 00:06:42 »
- Oczy kochanie, są zwierciadłem duszy, powiedzą ci prawdę o każdym jeśli tylko potrafisz to dojrzeć. Twoje oczy są po prostu piękne i takie... - nie wiedział jak to ująć. -Hipnotyzujące, przyciągające, nie potrafię tego wyrazić najzwyczajniej w świecie nie można od nich oderwać wzroku. - rzekł rozmarzony patrząc się właśnie w nie.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #132 dnia: 04 Lipiec 2015, 00:15:50 »
-Zabiłeś harsesisa!? - przestraszyła się jakby i zdziwiła robiąc wielkie oczy. Spojrzała na Salazara z wyrzutem, próbując zrozumieć tę "zbrodnię"... -Czy to przypadkiem nie podpada pod znęcanie się nad zwierzętami? I czy w ogóle wcześniej próbowałeś jego mięsa, że byłeś gotowy zrobić z niego kolację?- wciąż mówiła podniesionym głosem pełnym żalu i braku zrozumienia. Można powiedzieć, że oburzyła się trochę, lecz nie wiedzieć czemu powoli grymas zdziwienia zaczął znikać, a  cała sytuacja zaczęła być dla niej zabawna. - I naprawdę wierzyłeś, że to zjem?... I czy w ogóle miałeś w planach powiedzieć mi że właśnie jem twojego Chowańca?- tutaj ton jej głosu zelżał nieco i był bardziej spokojny. W oczach już nie było tyle strachu. Tylko bestii trochę szkoda. -O Zartacie, gdyby nie twoja klęska zajadałabym się domowym pupilem... I popijała zapewne winem -złapała się za głowę w geście bezradności. Patrzcie, patrzcie, niby pan sędzia, pan hrabia, i okazuje się koneser chowańców.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #133 dnia: 04 Lipiec 2015, 00:24:53 »
Ciemnoskóra lekko zarumieniła się, lecz jej karnacja nie oddawała tego widoku.
- Mówisz jak mądry marzyciel. - uśmiechnęła się kobieta. - A co jeśli ktoś nie ma duszy, czyli sumienia? Wtedy oczy mogą kłamać. - powiedziała dziewczyna. Lubiła wdawać się w dyskusję, szczególnie kiedy ktoś ma inne, odmienne zdanie od niej.

Canis

  • Gość
Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #134 dnia: 04 Lipiec 2015, 00:27:01 »
- Kury ludzie też hodują... ja hodowałem harsesisa... nigdy właściwie go nie widywałem, był chowany przez moją służbę, dla mnie to nie był chowaniec a raczej zwierzę, którego mięso jest naprawdę wyborne, gdy dojrzałe i pełne jeszcze wigoru, był w odpowiedniej formie, by być tym, na co go stosownie hodowano... - odpowiedział lekko skruszony i przestraszony a zarazem i zdziwiony tak gwałtowną reakcją. - Oczywiście, że bym powiedział, nie chciałem mówić skoro nie gotowy a kłamał Tobie przecież nie będę... dość w mym życiu kłamstwa, masek i ułudy. Przepraszam, nie wiedziałem, że tak na to zareagujesz, nie chciałem być w twych oczach okrutnikiem... Znęcanie nad zwierzętami nie... zginął najlżejszą śmiercią, jakiej można w życiu zaznać... Mało komu dane jest zginąć bez bólu... - Mówił dalej oniemiały i skruszony.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #135 dnia: 04 Lipiec 2015, 00:31:55 »
-Skoro tak mówisz... Ja swojego kota, o ile kiedyś go znajdę gdzieś w górach, nigdy bym tak nie... "przyrządziła"- zaśmiała się krótko. -Ale jeśli miał krótką i dobrą śmierć to dobrze. Chociaż to. Tylko jakby nie patrzeć, trochę się zmarnował. Jak... to zrobiłeś?- chodziło jej oczywiście o sposób uśmiercenia bestii. A spytała z ciekawości.

Canis

  • Gość
Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #136 dnia: 04 Lipiec 2015, 00:38:27 »
Myślał chwilę zastanawiając się jak odpowiedzieć na kłopotliwe pytanie.

- Z pewnością znajdziesz... Chętnie nawet będę ci towarzyszył w poszukiwaniach... Ary bym nie "przyrządził", ona jest moim pupilem okrętowym, pełni służbę i służy mi godnie, Harsesis był tylko... jak kura, czy inne zwierzę hodowlane... Zginął... całkiem zwyczajnie, po prostu wyzionął ducha... bez odniesienia ran.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #137 dnia: 04 Lipiec 2015, 00:39:28 »
Krasnolud troszke sie zdziwil pytaniem, ale nawet nie musial sie zastanawiac co odpowiedziec gdyz wiedzial od razu. - To tak nie dziala. Sumienie ma kazdy, niezaleznie czy to cnotliwy rycerz Zartata, mroczny mag, seryjny zabojca, kruk czy zwykly obywatel. To kwestia wyborow moralnych, poprostu jedni zagluszaja glos sumienia, maskuja go, zamykaja sie na jego pomoc stajac sie bezlitosni i niewruszeni. Drudzy zas sluchaja jego glosu i podazaja nim. Oczy nigdy cie nie oklamia, prawda jest taka ze gdy nawet przy dluzszym patrzeniu sie w nie nie widac emocji gdzies wglab i tak lezy prawda.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #138 dnia: 04 Lipiec 2015, 02:02:21 »
-Mhm, wyzionął ducha- powiedziała bez przekonania, ale przyjęła tę wersję do wiadomości, by nie drążyć tematu. Potem na chwilę się zamyśliła. A z tego zamyślenia wyrwały ją kosmyki włosów rozwiewane przez wiatr. -Kurcze, wiesz co? Strasznie dużo o tobie nie wiem. Na przykład... Ile masz lat? Albo... gdzie spędziłeś dzieciństwo- uśmiechnęła się.

Canis

  • Gość
Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #139 dnia: 04 Lipiec 2015, 02:55:43 »
Tak rozmawiajac, wszystkich ugościł już zachód słońca, a niebo rozbłysło drobnymi światełkami gwiazd. Na tafli nieboskłonu poruszały się leniwie dwa księżyce biegnąc za słońcem... Marynarze z kuchni zaczeli wychodzić na pokład by ogłosić kolację.

- Panie i panowie, czy zechcecie zejść pod pokład do ładowni, gdzie urządziliśmy drobną jadalnię? Przygotowaliśmy kolację z dziczyzny. Czy panowie woleli byście otrzymać jadło tutaj. Panie może proszą do kajut? - Zapytał Sternik blokując koło sterowe zwykłym związaniem steru i schodząc do reszty załogi, która przygotowywała jadło. W końcu sam też musiał coś zjeść.



- ÂŻyjemy tu i teraz, co było, już porzucone w przeszłości minionego życia, a co przed nami zapisane w tych gwiazdach... - Powiedział, lecz nie omieszkał i mówić o sobie, bo czemu by nie! Ba! nawet tym samym sam zapyta! - Dzieciństwo... W dolinie jaszczuroludzi na terenie Ghuruk. Klan nazywał się Krwawe Menhiry, lat 21, urodziłem się dobry miesiąc przed upadkiem asteroidy, o ile dobrze wiem. Nie zapytam cię o wiek, nie dość, nie przystoi, lecz widać że młoda i piękna. Ale chętnie dowiem się, skąd panią tutaj przygnało i z jakiego powodu, chciała pani zmienić swoje życie? - Zapytał delikatnie uniżonym tonem z lekkim łagodnym uśmiechem na twarzy.

Gdy w ten moment wyszli marynarze...

Forum Tawerny Gothic

Odp: Kojący dotyk Enart. Ogrody Erosa.
« Odpowiedź #139 dnia: 04 Lipiec 2015, 02:55:43 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything