Dhampir usłyszał komunikat z gniazda, a następnie rozkazy. Wtedy wyrwał się z zadumy i natychmiast ruszył do masztu, aby postawić żagiel by ÂŁowca mógł nabrać prędkości. Do dział się nie pchał, bo Themo był tam obeznany jak nikt inny. Dlatego doskoczył do pierwszego masztu i zaczął odwiązywać liny. Jedną, po drugiej w dość szybkim tempie szło mu to świetnie i, po paru chwilach jednej z żagli błyskawicznie się rozwinął, można by rzecz że spłynął, po maszcie. Zakończeniem zadania było związanie lin, żeby nie latały po pokładzie i nie stanowiły niepotrzebnego zagrożenia dla załogi. Uporawszy się z pierwszym masztem ruszył natychmiast do drugiego czyniąc w podobny sposób, co z pierwszym masztem, co skutkowało nabraniem znacznej prędkości. Jednak musiał zameldować. - ÂŻagle opuszczone!. Teraz bacznie się przyglądał swojej robicie, żeby sprawdzić czy wszystko działa jak należy. Jednak popoprawiał wiązania, po jaszczurze bo widać było, że mu się spieszyło.