Autor Wątek: Gnoić leszczy  (Przeczytany 18796 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #120 dnia: 09 Październik 2014, 12:38:00 »
Drago puścił rękę elfa, która opadła bezwolnie gdzieś tam na stół. Wytarł usta, które znów sobie ufajdał krwią. I podszedł do Evening i prowadzących na górę schodów. Nie powiedział co wyczytał z krwi podżegacza, bo nie było sensu, skoro nic nowego się nie dowiedział.
- No to idziemy dalej - rzekł cicho do rycerzycy. Przez moment zastanawiał się, czy nie zamienić się w nietoperza, wszak zapadł już zmrok, aby zbadać teren. Ale uznał, że byłaby to zbędna popisówa. Nie ruszał jeszcze jednak, czekał na Evening, aż będzie gotowa. W końcu nie wiadomo, czy zza czegoś tam nie wyskoczy nagle psychopata z siekierą, czy coś.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #121 dnia: 09 Październik 2014, 15:22:13 »
-Mhm, idziemy. Ciekawe czy na końcu znowu będą drzwi?...- szepnęłam i ruszyłam w górę. Napotkanie kolejnych drzwi było bardzo prawdopodobne, zwłaszcza że już dużo było ich po drodze. Schowałam sztylet, a miecz wciąż trzymałam w dłoni, tak na wszelki wypadek.
Na samej górze znajdował się jednak magazyn. Pusty magazyn oznaczał, że trzeba było mieć się na baczności. Przecież nagle znikąd mogło "coś" wyskoczyć itp. Ruszyliśmy dalej, ostrożnie wchodząc do pomieszczenia.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #121 dnia: 09 Październik 2014, 15:22:13 »

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #122 dnia: 09 Październik 2014, 15:38:04 »
Drago także ruszył dalej, wgłąb magazynu. Wyciągnął pistolet i znów go załadował. Na tyle szybko, na ile był w stanie. Po tym trzymał go w dłoni, chcąc mieć broń w pogotowiu. Rozglądał się czujnie po pomieszczeniu i jednocześnie obserwował jak ono w ogóle wygląda. Była noc, więc zmysły wyczulone Aura inteligencji działały w najlepsze, przez co żaden psychol zaskoczyć wampira raczej nie mógł. Tak posuwali się naprzód, starając się iść w miarę cicho.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #123 dnia: 10 Październik 2014, 17:06:53 »
Magazyn był przestronny. Spora ilość skrzyń, beczek, regałów, pakunków, worków. Jak to w magazynie. Trochę szeroko pojętej żywności, trochę przedmiotów codziennego użytku. Co do reszty nie można było mieć na początku pewności, gdyż były po prostu schowane w różnych opakowaniach. Ku zaskoczeniu wszystkich były tutaj i drzwi. No bo w końcu jakoś magazyn trzeba było opuścić. Z obu stron drzwi były kiedyś okna, jednak teraz ktoś je zabił szczelnie dechami. Z prawej strony pomieszczenia znajdowały się drewniane schody prowadzące na piętro.

//Kenshin, jesteś w areszcie, podejmij jakąś akcję, bo nijak nie masz teraz szansy się stamtąd wydostać. Musisz coś pisać.
//Samir, bawisz się z nami dalej? Jeszcze nic straconego.
//Aragorn sobie poszedł, także niech zostanie wykreślony z listy członków wyprawy. Czyli ten... niech sam to zrobi, bo on zakładał.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #124 dnia: 10 Październik 2014, 17:28:28 »
- Ten Horvitz, który wynajmuje Wasapowi mieszkanie, to rzekomo kupiec - powiedział Dragosani. To wyjaśniałoby obecność magazynu i towarów w nim. Chociaż dziwne było, że ów magazyn znajduje się przy domu kupca, a nie gdzieś przy targu, czy gdzieś. Z drugiej strony tunel był długi i wampir podejrzewał, że mogą znajdować się teraz w dzielnicy handlowej. Spojrzał na drzwi i zabite deskami okna. Obecność okien sugerowała, że drzwi prowadziły na zewnątrz.
- Sprawdźmy najpierw górę - zasugerował i ruszył w kierunku schodów.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #125 dnia: 10 Październik 2014, 17:37:43 »
Aura inteligencji nie zdradzała nic. Pusto. A schody jak schody... do schodzenia. I wchodzenia.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #126 dnia: 10 Październik 2014, 18:43:32 »
W magazynie były i drzwi, i schody. Czyli nic zaskakującego, jednak owe schody należało sprawdzić. I rzeczywiście Drago mógł mieć rację, a nawet na pewno ją miał, że ten magazyn jest używany przez Horvitza; nic dziwnego, skoro był kupcem. Poszłam za wampirem schodami prowadzącymi na górę.

Offline Kenshin

  • Konkordat puszczy i kniei
  • ***
  • Wiadomości: 2466
  • Reputacja: 1763
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #127 dnia: 10 Październik 2014, 19:47:32 »
Plan orka nie wypalił, bo nie wypalił. Strażnicy użyli przymusy bezpośredniego, a następnie zaciągnęli go do celi prawdopodobnie nieprzytomnego, bo nie pamiętał jakby ktoś go nosił. Wiedział, że się obudził i wylądował w obskurnej celi bez okien na świat zewnętrzny, tylko kraty dzieliły go od niewinności. Jednak tak leżąc uświadomił sobie, że go boli bok tam gdzie wpierw oberwał kulką, a następnie trzonkiem miecza. No cóż takie życie. Teraz powoli usiadł na pryczy, a następnie złapał się ręką za bok. Raz już był w więzieniu, ale tam to były klatki na co najmniej 10 chłopa, a tutaj siedzi sobie sam. Ork w końcu poderwał się i obolały podszedł pod kraty i zaśpiewał.
- Nobody knows the trouble I've seen.
Nobody knows my sorrow.



// Po angielsku brzmi to lepiej, więc nie zamierzam tłumaczyć.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #128 dnia: 11 Październik 2014, 10:33:56 »
Evening i Drago weszli na górę. Było tutaj bardzo ciemno, co mocno przeszkadzało dziewczynie. Wampir jednak nie miał problemów ze szczegółami, więc bez trudu dostrzegł... następne kufry, pakunki, jedną wielką skrzynię leżącą pod ścianą, dwa wypchane czymś worki leżące nieopodal, księgę leżącą na stole i jakieś bliżej niezidentyfikowane szpargały. Okna, w ilości trzech, również były szczelnie zabite dechami.



W ciągu kilkunastu sekund zjawił się strażnik.
- Co to za gusła, które odprawiasz? Co to za demoniczny język?!

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #129 dnia: 11 Październik 2014, 11:45:57 »
W pomieszczeniu do którego dotarli było ciemno. Dragowi to nie przeszkadzało, ale EVening mogła poczuć się niezbyt komfortowo. Pewnie mało która moda niewiasta chciałaby być w ciemnym pokoju z wampirem, któremu nie wiadomo co strzeli do głowy. Dlatego stanął mniej więcej na środku pomieszczenia i wyciągnął dłoń.
- Elisash - powiedział, gdy już skupił moc magiczną Kryształu na formie zaklęcia. Metr nad wampirem pojawiła się jasna kula, która oświetlała pomieszczenie. - Teraz możemy nieco się rozejrzeć - dodał i podszedł do stołu, aby sprawdzić cóż to za księga na nim leżała.

Offline Kenshin

  • Konkordat puszczy i kniei
  • ***
  • Wiadomości: 2466
  • Reputacja: 1763
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #130 dnia: 11 Październik 2014, 12:26:27 »
Ork nie przejął się strażnikiem, bo nie miał ku temu powodów. A to, że nie znał więziennych klasyków to już nie jego wina była. Chociaż, może to brak więźniów spowodował, że się nie znają. Teraz zamierzał zaśpiewać drugą piosenkę.
- Gdy swe oczy otworzyłem
Wielki żal ogarnął mnie.
Po policzkach łzy spłynęły,
Zrozumiałem wtedy, że....
- Czarny chleb i czarna kawa,
Opętani samotnością,
Myślą swą szukają szczęścia,
Które zwie się wolnością...
- Młodsza siostra zapytała:
"Mamo, gdzie braciszek mój?"
Brat Twój w ciemnej celi siedzi!
Odsiaduje wyrok swój.


Na tym zakończył znaną mu drugą pieśń i rozpoczął patrzenie się na ściany.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #131 dnia: 11 Październik 2014, 12:33:54 »
Sztuka Kochania. Wydanie pierwsze.



Minęła godzina, gdy ktoś pofatygował się z jakimś skromnym śniadaniem. Na drewnianym talerzu znajdowała się jakaś papka, która śmierdziała podobnie jak wiadro stojące w kącie. Strażnik niespiesznym ruchem zaczął otwierać zamek w celi i wsunął się do środka, ostrożnie kładąc miskę na podłogę...

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #132 dnia: 11 Październik 2014, 13:11:55 »
Gdy zrobiło się jaśniej, od razu poczułam się pewniej. Podziękowałam uśmiechem i rozejrzałam się dookoła. Kolejne pomieszczenie pełne jakichś kufrów i skrzyń. Drago zwrócił uwagę na książkę leżącą na stole.
-Sztuka kochania- powiedziałam na głos tytuł i to całkiem poważnym tonem. Pełno tu wskazówek, ale pewnie nie takich których my szukamy.  -Chyba trzeba przejrzeć -spojrzałam na wampira pytająco.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #133 dnia: 11 Październik 2014, 13:21:09 »
Wampir przerzucił kilka stron. Nie, żeby szukał obrazków, czy coś.
- I sprawdzić wskazówki w praktyce? - odpowiedział pytaniem wampir, również poważnym tonem. Nie drgnął mu nawet jeden mięsień na twarzy, więc Evening mogła wiedzieć, że mówił poważne. Bo mówił poważnie, prawda?

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #134 dnia: 11 Październik 2014, 13:38:24 »
-Jeśli pomogą nam odnaleźć Wasapa czy Horvitza, to tak- szczerze mówiąc, to czekałam aż z książki wypadnie jakaś karteczka, lub trafimy na przydatne w naszej sprawie zapiski na stronach.

Offline Kenshin

  • Konkordat puszczy i kniei
  • ***
  • Wiadomości: 2466
  • Reputacja: 1763
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #135 dnia: 11 Październik 2014, 13:50:45 »
Ork skończył śpiewać, gdy strażnik otwierał jego celę wznosząc jedzenie. Korzystając z okazji na ucieczkę pizdnął strażnika w ryj. Człowiek obalił się i wywinął orła, po czym zemdlał. Kenshin korzystając z sytuacji wyszedł, przez drzwi celi, które zamknął zostawiając strażnika w środku. Klucze rzucił na biurko, a on sam wyszedł z posterunku jakby całe zajście nie maiło miejsca.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #136 dnia: 11 Październik 2014, 13:57:32 »
A Drago tymczasem próbował dowiedzieć się, gdzie jest góra obrazka, który graficznie ilustrował opisywaną... technikę.
- Czego to ludzie nie wymyślą. No może później wypróbujemy taką metodę rozwiązania sprawy. Za dużo cackania się ze zbroją. - Uznał, że żarty, czy cokolwiek innego, należy odłożyć na później. Najpierw obowiązki, później przyjemność, jak to mówią pracoholicy. Chociaż dla nich obowiązki i przyjemność to w zasadzie to samo. Zostawił Evening aby przeglądała sobie księgę, może czegoś się nauczy, sam zaś zajął się resztą pomieszczenia. Uznał, że warto sprawdzić okna, bo tak. Podszedł więc do jednego z nich i łapiąc za koniec deski, którą było zabite, wyrwał ją. ÂŚrednio dbał o zachowanie ciszy.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #137 dnia: 11 Październik 2014, 14:21:22 »
//Każdy z was się nieco za bardzo zagalopował, dziubki. Chociaż Eve była naprawdę bardzo blisko.

Otwarta księga ujawniła, że... jest wydrążona w środku. Nie było widać obrazków, tekstu pozostało ledwie kilka literek na krawędziach strony. Wewnątrz, w sprytnym schowku, znajdowała się mała buteleczka z zielonym płynem i karteczka, a jakże!
~Użyj na wampirze, powinno zadziałać.
To pewnie ostudziło rozochoconą młodzież. Drago przez okno ujrzał ulicę. Nikogo z przechodniów nie było widać, naprzeciwko stał jakiś drugi budynek, równie wysoki. Architektura nie przypominała dzielnicy obywateli, tego Drago domyślił się poprawnie.



Ork rąbnął strażnika, zamknął go w środku, jednak tak łatwo nie mógł wyjść z aresztu. Znajdował się w pomieszczeniu, do którego prowadziły kamienne schodki zwieńczone oczywiście zamkniętymi drzwiami. Schodki znajdują się po prawej, tuż obok pochodni oświetlającej ten kawałek przestrzeni.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #138 dnia: 11 Październik 2014, 14:37:31 »
Strona dalej a tam... zamiast rysunków - dziura! I to nie byle jaka, tylko taka ze schowkiem. "Użyj na wampirze"? -Drago, chodź na chwilę. Prawie byśmy to przeoczyli - wolałam go ostrzec, nie wiedziałam co jest w środku. Buteleczkę chwyciłam między dwa palce i podniosłam do światła, by lepiej się przyjrzeć. -Wiesz co to może być? Jest jeszcze wiadomość na małej karteczce...

Offline Kenshin

  • Konkordat puszczy i kniei
  • ***
  • Wiadomości: 2466
  • Reputacja: 1763
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #139 dnia: 11 Październik 2014, 14:41:02 »
Na drodze ku wolności zawszę muszą, być zamknięte drzwi. Pomyślał podchodząc do nich. Teraz wiedział, że zostawianie kluczy na biurku było niepotrzebne, ale cóż daleko nie było, więc ruszył tam gdzie siedział jakiś czas, a następnie wziąwszy pęczek kluczy otworzył jeszcze raz kraty zdzielił strażnika ponownie, aby pospał sobie jeszcze dłużej, a następnie przebrał się w jego ciuchy. To powinno pomóc mu dalej się przedostać. Dlatego skończywszy się przebierać ponownie zamknął strażnika i udał się do zamkniętych drzwi, i schodów. Tam próbował otworzyć drzwi każdym kluczem, który miał przy pęku.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #139 dnia: 11 Październik 2014, 14:41:02 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top