Salazar skupił się na odkorkowanej butli i oddziałując na cząsteczki krwi odmierzył 400 ml krwi niedźwiedzia. błyskawicznie strumieniem przez szyjkę wydobył tę ciecz rozdwajając ją na dwoje przy pomocy siły woli i usadowił kule nad swoimi dłońmi. Odczekał, aż Kreshary wejdą na polanę. Skupił się na jednej kuli i wypowiedział formułę zaklęcia.
- Arashiz uruesh!
Nastepnie na drugiej i ponownie wypowiedział tę samą formułę zaklęcia.
- Arashiz uruesh!
Energia magiczna przepłynęła po dłoniach do każdej z kul oddziałując na jej wnętrze. Ciecz w formie pocisków zaczęła się podgrzewać i nabierać odpowiedni charakter przy wykorzystaniu obu źródeł krwi. obie kule były gotowe, gdy kreshary wdały się na polanę, gdzie nie mogły skryć się przed pociskami. jaszczur cisnął pierw jedną kulę, następnie drugą wykorzystując energię magiczną, swoje skupienie w wykorzystaniu psioniki, by idealnie trafić w pędzące obiekty. kule błyskawicznie zderzyły się o ciała wyparzając miejsca ranienia. całe futro zostało poparzone i skundlane. skóra nie zdołała się ochronić przed efektem zaklęcia i powstały głębokie rany krytyczne z których toczyła się krew. Bestie skomląc padły na ziemię zwijając się z bólu i wykrwawiając na ciele, dokładnie na obszarach koła o średnicy 25 cm każdy. kule wycelowane były w paszcze stworzeń, co szczególnie uniemożliwiało im działanie, a parząca ciecz dalej oddziaływała doprowadzając do śmierci.
Jaszczur po rzuceniu kulami nie czekał an efekty, widząc błyskawicznie zbierające się ciała przeciwników, sięgnął po sztylet i zaciął dłoń, na której pojawiły się krople krwi...
//Szybkość... wszystko zależy co używacie. gdy są to zaklęcia jak kamienne zęby, gdzie odległość działania jest 5 metrów, a przeciwnicy są o wiele dalej, to zmuszasz wszystkich dot ego, że po moim poście który usystematyzuje równość naszych poczynań w czasie do walk na taką odległość. Jak mówię już od dawna, nie liczy się ilość, tylko jakość.
2x Wilk
3x Kreshar (w tym jeden sparaliżowany, niezdolny do chodu)
Kreshary są w odległości 5 metrów od was, więc macie 2 sekundy na reakcję nim zaatakują was bezpośrednio. Szykują się do ataku paszczami. Na 3 metry od was wyskoczą rzucając się na was by wgryźć w arterie. macie możliwość podjęcia jednej akcji.
Golem jest oddalony na 10 metrów od was, nie zdąży zaatakować kresharów, nim ci zaatakują was.
Wilki są przy Elrondzie i gryzą go po paluszkach, za chwilę zmienią obiekty zainteresowania.