Autor Wątek: Wojna o Valfden: O jeden most za daleko  (Przeczytany 18253 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Wojna o Valfden: O jeden most za daleko
« Odpowiedź #80 dnia: 23 Czerwiec 2016, 21:08:39 »
Zaraz po zniżeniu pułapu i wleceniu między korony drzew nietoperze wpadły w gęste, pajęcze sieci. Zdawało się, że każdy wolny skrawek pomiędzy pniami został zagospodarowany przez lepkie nici.


//ÂŻaden zwiadowca nie może się ruszyć.

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: Wojna o Valfden: O jeden most za daleko
« Odpowiedź #81 dnia: 23 Czerwiec 2016, 21:59:55 »
- Nie, prócz tego to nic. Odparł rycerzowi.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Wojna o Valfden: O jeden most za daleko
« Odpowiedź #81 dnia: 23 Czerwiec 2016, 21:59:55 »

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: Wojna o Valfden: O jeden most za daleko
« Odpowiedź #82 dnia: 23 Czerwiec 2016, 22:21:12 »
-Może i masz rację. Może i jesteśmy z góry skazani na porażkę. Ale jeśli te działania ocalą chociaż jedno życie, jeśli pozwolą pewnym osobą spokojnie spać, jeśli ktoś uniknie śmierci w męczarniach, to warto się bronić. Nawet w taki sposób, jak teraz.
Jego rozmowa z Rodredem została przerwana przez kobietę, która wyszła z płomieni. Themo położył dłoń na rękojeści miecza. Nigdy nie wiadomo kogo licho przyniosło i z jakimi zamiarami.
-Możliwe. Zależy z kim mam przyjemność.
Gdzieś tam wśród oddziałów oficerowie przekazywali plany ustawienie się podczas bitwy.

Offline Rodred

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 2431
  • Płeć: Mężczyzna
  • Eh zaraza...
    • Karta postaci

Odp: Wojna o Valfden: O jeden most za daleko
« Odpowiedź #83 dnia: 23 Czerwiec 2016, 23:02:44 »
Już miałem odpowiedzieć gdy całkiem efektownie pojawiła się jakaś kobieta. Przeniosłem na nią zaciekawione spojrzenie. Byłem naprawdę ciekaw jakie wieści przynosi.

Offline Faira Eteler

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 16
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wojna o Valfden: O jeden most za daleko
« Odpowiedź #84 dnia: 23 Czerwiec 2016, 23:02:54 »
- Faira Eteler, przysłano mnie ze stolicy. Jestem magiem. Mogę się wam przydać. Ludzie są gotowi stanąć naprzeciw demonom?

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: Wojna o Valfden: O jeden most za daleko
« Odpowiedź #85 dnia: 23 Czerwiec 2016, 23:04:45 »
-Każda pomoc się przyda. Ludzie? Nigdy bardziej nie byli i nigdy bardziej nie będą.

Offline Faira Eteler

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 16
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wojna o Valfden: O jeden most za daleko
« Odpowiedź #86 dnia: 23 Czerwiec 2016, 23:06:23 »
- Oręż jest przystosowany? Wiecie jak się przed nimi bronić?

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: Wojna o Valfden: O jeden most za daleko
« Odpowiedź #87 dnia: 23 Czerwiec 2016, 23:21:16 »
-Większość posiada srebrne bronie. Plan obrony też jest. Część jest tutaj specjalnie wyszkolona do walki z pomiotami. Jedyne czego się obawiam to opętań wśród szeregów.

Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Wojna o Valfden: O jeden most za daleko
« Odpowiedź #88 dnia: 24 Czerwiec 2016, 06:52:55 »
Słysząc od uwięzionych zwiadowców co dzieje się na dole, Rikka zaczęła zataczać koła nad obszarem, w którym wpadli w pułapkę. Zaklęła. Sprawy miały się kiepsko. Teraz musiała ich stamtąd wyciągnąć, jeśli nie chciała wracać do obozu sama. Wampirzyca nie miała zielonego pojęcia, jaki pająk podołałby wyprodukowaniu tylu sieci, ale z pewnością nie było to normalne zjawisko. Jedno ją trochę pokrzepiało. Nie potrafiła sobie wyobrazić armii maszerującej przez ten las. Powiedziała swoim na dole, by zachowali czujność i rozglądali się za zagrożeniem. Sama zaczęła szukać miejsca, w którym mogłaby się odmienić. Zrobiła to siadając na samotnej gałęzi wystającej ponad korony. Już w swojej własnej postaci, ostrożnie i z wprawą zaczęła schodzić na dół, do lasu. Chodzenie po drzewach nie było dla niej czymś nowym, jednak teraz uważała podwójnie by w nic się nie zaplątać. Sprawdziła, czy będzie mogła bezpiecznie dotrzeć do któregoś z uwięzionych zwiadowców. Ciekawiło ją, czy wampir którego wysłała na samym początku dotarł już do Themo i poinformował o braku wroga w polu widzenia. Póki co, ciągle była to prawda.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Wojna o Valfden: O jeden most za daleko
« Odpowiedź #89 dnia: 24 Czerwiec 2016, 09:57:38 »
Zejście z drzew było nie lada wyzwaniem dla wampirzycy. Sieci utkane pomiędzy pniami rozciągały się w taki sposób, że istota większa od wiewiórki nie była w stanie bezpiecznie pokonać drogę od koron drzew do podłoża. Pajęcze nici zaczęły powoli drgać. Rikka spostrzegła nieznaczny ruch w mroku. Po pajęczynach pełzały niewielkie, czarne pająki. Całymi chmarami podążały w stronę uwięzionych w sieci nietoperzy.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Wojna o Valfden: O jeden most za daleko
« Odpowiedź #90 dnia: 24 Czerwiec 2016, 10:38:45 »
- Niestety otrzymamy jedynie czas, który trzeba będzie bardzo dobrze wykorzystać. Potwierdził słowa Kazia i Marduke. Krasnolud pogładził się po brodzie bardzo lubił tą czynność, bo wtedy mógł się na spokojnie zastanowić oraz myśleć o różnych rzeczach czasami nawet zawieszał się długo zapominając, o świecie jednak w końcu się wybudził i rzekł. - Z tego wynika, że jeszcze nie jedna walka przed nami, jeśli nie odeprzemy ataku czeka nas większa batalia o stolice i to będzie gorsze od tego co widzieliśmy na Zuesh wtedy dostaliśmy łupnia, że głowa mała, ale taki kubeł zimnej wody powinien nas ocknąć do poradzenia sobie teraz, aby nie powtórzyć takich samych błędów. Powiedział co wiedział nadal głaskając swoją brodę, która ładnie wyglądała, ale mimo wszystko noc była dziwnie spokojna a księżyc świecił jasno nie zwiastując niczego groźnego. Kiellon nawet nie poczuł się zaniepokojony po prostu zwyczajna noc jak każdego dnia. Armii demonów nie było słychać ani tym bardziej widać, co było dość dziwne w końcu miało być ich wiele, ba tysiące nawet a tu cisza może zmieniły kierunek przemarszu? Pozostała nadzieja w zwiadowcach, którzy ruszyli jakiś czas temu oby oni mieli jakieś informacje dotyczące tego wszystkiego.

Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Wojna o Valfden: O jeden most za daleko
« Odpowiedź #91 dnia: 24 Czerwiec 2016, 11:18:16 »
Ohyda. Ohyda i porażka. Nawet jeśli uda jej się dojść do nietoperzy przed pająkami, nie zdoła uratować ich wszystkich. Wiadomym już było, którzy valfdeńczycy zostaną pierwszymi ofiarami tej bitwy. O ile do jakiejś bitwy dzisiaj dojdzie. Jeśli chodzi o samą Rikkę, to jasnym było że jej pierwsza misja jako zwiadowczyni sił królestwa również nie poszła, delikatnie mówiąc, najlepiej. Mimo tego podjęła próbę uratowania części wampirów. Dopadła pierwszego nim zrobiła to czarna chmara i korzystając z ukrytego ostrza szybko zabrała się do jego oswobadzania. Prędko się z tym uporała. Cały czas miała na oku zbliżające się pająki, by razie czego samemu zdążyć uciec na górę. Nie miała najmniejszej ochoty dać się żywcem pożreć. Jeśli wampirzycy nie uda się dotrzeć w porę do pozostałych, jedyną ich nadzieją będzie podjęcie próby powrotu do normalnych rozmiarów i uwolnienia się na własną rękę.

//Zdąży dojść przed pająkami do jeszcze któregoś?
//Te "niewielkie" stworzonka mogą jej jakoś poważnie zaszkodzić, czy są groźne tylko dla uwięzionych nietoperzy? Pewnie mogą, ale nie zaszkodzi dopytać...

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Wojna o Valfden: O jeden most za daleko
« Odpowiedź #92 dnia: 24 Czerwiec 2016, 15:17:17 »
-Musimy ten chwast urżnąć u korzeni.- rzucił sucho rycerz, wpatrując się głęboko w żółć i pomarańcz płomienia ogniska. ÂŻywiołu tak na prawdę nie do końca nieokiełznanego. Tak jak nieokiełznany był los. Los który mógł albo dać im zwycięstwo, czy też pozwoli złu wygrać? Pozwoli krwi niewinnych spłynąć gęstą rzeką?-Ale najpierw, musimy wyrzucić ich z tej cholernej wyspy.- dodał. Małymi kroczkami. O ile można stawiać małe kroczki, w tak wielkiej grze.

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: Wojna o Valfden: O jeden most za daleko
« Odpowiedź #93 dnia: 24 Czerwiec 2016, 16:06:00 »
- To zadanie dla uczonych, lubiem czytać wiecie? To - poza bimbrownictwem - moje ulubione hobby. A najbardziej lubiem księgi historyczne i traktaty związane z magyą. Zastanawia mnie bowiem jak złamano 9 pieczęci Adanosa którymi PONOÆ zamkł Otchłań. Ale że magiem nie jestem i nie bende to mogę se jeno czekać aż ktoś sie dowie.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Wojna o Valfden: O jeden most za daleko
« Odpowiedź #94 dnia: 24 Czerwiec 2016, 16:19:07 »
-Jakby była wyprawa, mająca na celu ubicie Maeneba... poszlibyście?- zapytał towarzyszy z ciekawości, odczuwając podobną chęć strzelenia sobie jakiegoś trunku.-Kiellon, dasz łyka?- zapytał.
Muszę zacząć nosić swoją...

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: Wojna o Valfden: O jeden most za daleko
« Odpowiedź #95 dnia: 24 Czerwiec 2016, 16:30:55 »
- Masz moją, z ziemniaków. Południowo wschodnie kartofliska Valfden. Rzekł podając butelkę samogonu. - Poszedłbym, pod warunkiem że byłoby jasne jak i czym go zabijemy. Szanuje magów, bo pizdnąć meteorem to nie byle co. Tylko im nie ufam, majom za dużo tajemnic. A potem dziwo sie że pogromy so!

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Wojna o Valfden: O jeden most za daleko
« Odpowiedź #96 dnia: 24 Czerwiec 2016, 16:45:10 »
-Dzięki.- powiedział odbierając od Kazia wódkie. ÂŁyknął solidnie, oddając się mocy i ostrości alkoholu. Aż trudno uwierzyć, że powstała z niewinnego kartofla.-Magowie, mają swoje sekrety nie bez powodu.- odrzekł.-Ta wiedza, wszak nie jest dla wszystkich. Jeszcze by ktoś się zranił, lub nie daj Zartacie zabił próbując być magiem. I co wtedy?- postawił pytanie.-Powiem co. "Magowie sprawiają otwartością swoich arkan że ludzie giną! Na stos z nimi". Wszak ludzie są głupi. Wierzcie mi.- oddał alkohol właścicielowi.

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: Wojna o Valfden: O jeden most za daleko
« Odpowiedź #97 dnia: 24 Czerwiec 2016, 17:06:02 »
- Znam krasnoluda co zna elfa mającego za przyjaciela pewnego maga. Mag ten wiele lat spędził wśród krasnoludzkiej kompanii najemnej Yarpena aep Thora. Głównie chłodził im piwo, co raz poskutkowało oburzeniem pewnego wampira... No bo jak? Arcymag?! Kuglarskie sztuczki?! A mag na to że on magyę woli używać w sposób praktyczny. I że lepsze to niż zrzucanie na łeb ludziom meteorów. Obecnie ów czarodziej gada coś o budowie gildii magów na Chatal. Tam gdzie zabobonu nie ma. I że po wojnie ludzi chce przuczyć że czary i alchemia to nic złego. A jak który mag zacznie się panoszyć to go Bractwo dojedzie, jak byk jałówkę.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Wojna o Valfden: O jeden most za daleko
« Odpowiedź #98 dnia: 25 Czerwiec 2016, 11:26:00 »
Rikka uwolniła jednego ze zwiadowców, jednak nie była już w stanie dotrzeć do pozostałych. Tym zostało walczyć o swoje życie na własną rękę. Pająki były już zbyt blisko.
Nie wiesz co to za pająki, nie wiesz czy mogą być trujące. Możesz zaryzykować lub uciec.


Nagle z koron drzew zerwały się całe stada dzikich gołębi. Zaczęły krążyć ponad polaną wywołując niepokój u wojaków. Wtem rozbrzmiało uderzenie bębnów.


Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Wojna o Valfden: O jeden most za daleko
« Odpowiedź #99 dnia: 25 Czerwiec 2016, 11:56:34 »
Dziewczyna wiedziała, że jest odporna na większość znanych trucizn, ale nie miała pojęcia czym dysponują te małe bestie. Logika podpowiadała jej, że powinna przygotować się na setki dotkliwych ugryzień i rzucić na pomoc pozostałym. Szanse na to, że jad jej zaszkodzi były raczej marne. Z drugiej strony, coś wewnątrz kazało jej zabierać się stąd jak najszybciej. Nie był to wrodzony lęk przed pająkami, czy nawet troska o własną skórę, której bezpieczeństwo zawsze było dla wampirzycy sprawą najwyższej wagi. To była intuicja, a tej Rikka dawno już nauczyła się ufać. Podejmując decyzję w ułamku sekundy, zabójczyni odwróciła się plecami do zwiadowców i niczym pantera pomknęła w górę drzewa tą samą drogą, którą zeszła na dół. Będąc już na wierzchołku skoczyła w noc i zmieniła postać wzbijając się wysoko w powietrze. Reszcie mogła tylko życzyć w myślach szczęścia. Razem z uwolnionym wampirem kołowali teraz nad lasem niecierpliwie czekając na znak od pozostałych. Rikka pogratulowała sobie sprytu, ale kto mógł przewidzieć podobną przeszkodę? Szybko powiedziała sobie, że więcej zrobić nie mogła i jeszcze szybciej w to uwierzyła. W każdym razie dobrze zrobiła, nie przywiązując się przesadnie do nikogo z oddziału.

Odgłosy bębnów nieprzyjemnie ją zaskoczyły. Dźwięk dochodzi z lasu? To możliwe? Swoim zwyczajem pewnie przygryzłaby w tej chwili wargę, gdyby w obecnej formie było to możliwe.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Wojna o Valfden: O jeden most za daleko
« Odpowiedź #99 dnia: 25 Czerwiec 2016, 11:56:34 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top