Autor Wątek: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.  (Przeczytany 56400 razy)

Description:

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9810
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #380 dnia: 18 Maj 2015, 14:35:25 »
-Może więc reszta coś ciekawego odkryła tutaj i rzuci nieco światła na rozwiązanie problemu naszego.

Canis

  • Gość
Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #381 dnia: 18 Maj 2015, 14:43:22 »
Themo otworzyłeś beczkę z wędzonym mięsem.



Melkior, Szeklan i Creed. Nic poza aparaturą rozłożoną na stole nie znaleźliście, płyn był tylko w półlitrowej fiolce kończącej maszynę destylacyjną. płynu było 0,3 litra. Już sam zapach wypalał nozdrza i przełyk. Płyn był koloru złocistego, brązowego... ciężko powiedzieć, idealny przezroczysty bursztynowy.



Silva i Dael. ostatni budynek najbardziej was rozczarował, był to prostokątny pokój o wielkości 5 na 10 metrów, kompletnie nic tam nie było poza łysymi ścianami i czystą kamienną podłogą.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #381 dnia: 18 Maj 2015, 14:43:22 »

Offline Creed Canue

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 1343
  • Reputacja: 1763
  • Laa shay'a waqui'n moutlaq bale kouloun moumkine.
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #382 dnia: 18 Maj 2015, 14:50:47 »
-Melkior zabierzmy te fiolki z tym płynem i chodźmy w kolejne miejsce, niema na co czekać a może kapitan będzie wiedział co to jest a teraz ruszajmy ba czas mija, ale ty prowadź. - Elf po tych słowach czekał co powie melkior, ale wcześniej zabrał tą miksturkę
« Ostatnia zmiana: 18 Maj 2015, 14:54:01 wysłana przez Creed Canue »

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #383 dnia: 18 Maj 2015, 15:18:38 »
Dhampir wszedł do środka i zboczył pustkę, która była wewnątrz małego pomieszczenia. Długowieczny pokręcił głową i zawrócił w stronę wozów. - Daelu tutaj nic nie znajdziemy. Czas wrócić do reszty, a nóż może oni coś ciekawszego znaleźli, ale najpierw dostarczmy im te wozy. Potomkowi wampira, nie podobało się, że znów musi się do nich zbliżać, lecz tym razem miał, o tyle dobrze, że łańcuchy zostały oczyszczone od jego wcześniejszego chwytu, jednakże to i tak go odrzucało, ale skoro przełamał się raz to i drugi musiało się udać. Dlatego bez ociągania się chwycił za łańcuchy i rozpoczął ciągnięcie ręcznych wozów w stronę placu targowego. W środku mając przeczucie, że tam znajdują się wszyscy. 

Offline Dael

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 430
  • Reputacja: 438
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #384 dnia: 18 Maj 2015, 15:32:24 »
Dael Poszedł za dhampirem w stronę budynku, nic tam nie znaleźli, więc zaczęli  wracać do reszty grupy. Dael bez słowa zaczął ciągnąć wóz za Silvą w stronę gdzie podejrzewali spotkają całą grupę

Offline DarkModders

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4400
  • Reputacja: 5662
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #385 dnia: 18 Maj 2015, 15:50:23 »
Jaszczur odłożył fiolki na stolik i podszedł sprawdzić półki w ponieszczeniu. Szukał jakiejś starej, jaszczurzej receptury na mocny bimber.
- Trzeba przeszukać też inne budynki. Może tam też coś znajdziemy.

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7322
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #386 dnia: 18 Maj 2015, 17:46:47 »
- Wracamy do reszty. Powiedział i zabrawszy fiolkę z płynem udał się na miejsce spotkania.

Canis

  • Gość
Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #387 dnia: 18 Maj 2015, 18:49:22 »
I dotarliście na główny plac przed ruinami cytadeli Thanatos.

- Co, znaleźliście coś ciekawego? Fajne wozy, jest ich gdzieś więcej z 5 by się przydało, byśmy wzięli 5 najemników i wyruszyli z częścią zapasów dalej. Co to tam za brudną wodę przytargałeś Melkiorze?

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7322
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #388 dnia: 18 Maj 2015, 19:02:09 »
- To raczej wóda, stara jak świat. Jedyne co znaleźliśmy to stara aparatura alch... destylacyjna. Pięciu? No dobra.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #389 dnia: 18 Maj 2015, 19:08:24 »
Dhampir zrzucił te kajdany, które zatrzeszczały jak tylko dotarł na miejsce spotkania. Teraz znów oczyścił swe blade dłonie o brudną już koszulę. Nawet, nie skomentował słów jaszczura mówiące, że te wozy są fajne! Silvastera napawały one obrzydzeniem a nawet z chęcią chciałby je spalić, ale padło pytanie i zimny głosem odpowiedział.
- Tak jest ich więcej. W tym budynku oznaczonym półksiężycem na tej fikuśnej mapie. Swoją drogą tam chyba trzymano niewolników, którzy zostali zaszlachtowani naprawdę w bestialski sposób. Tutejsi mieszkańcy, nie przejmowali się innymi istnieniami. Mówił, co czuł i nie było mu głupio, że stoi przed nim dwóch z przedstawicieli rasy jaszczuroczłeków, ale po chwili dodał.
- W kuźni natomiast znalazłem kilka złotych grotów do włóczni. Moim zdaniem da się z tego zrobić broń a nawet sprzedać, tylko czy ktoś z nas potrafi kuć włócznie? Zapytał wszystkich zebranych ściągając worek z pleców i pokazując jeden ze złotych grotów. 

// Przypominam, że swój chcę również jako fabularny, czyli taki bym miał z niego broń.
« Ostatnia zmiana: 05 Czerwiec 2015, 11:37:41 wysłana przez Silvaster Vanhalen »

Offline Dael

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 430
  • Reputacja: 438
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #390 dnia: 18 Maj 2015, 19:18:16 »
Dael  wraz z dhampirem wszedł na plac i odpowiedział kapitanowi: -Tak jest tego więcej, całość we krwi co prawda ale jest Rzekł z obrzydzeniem. -Znaleźliśmy też te groty : Po czym wskazał na Silve pokazującego jeden z grotów. -Znaleźliśmy takich sześć.

Offline DarkModders

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4400
  • Reputacja: 5662
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #391 dnia: 18 Maj 2015, 20:07:24 »
Jaszczur spokojnym krokiem dotarł do miejsca zbiórki. Byli już tam wszyscy zebrani wraz z najemnikami i beczkami. Dostrzegł kilka wozów przytarganych na plac przez Silvastera.
- Po za tą flaszka i aparaturą nic ciekawego nie znaleźliśmy. - powiedział wskazując na buteleczke z bursztynowym płynem.

Canis

  • Gość
Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #392 dnia: 18 Maj 2015, 20:16:11 »
- Jaszczuroludzie byli niewolnikami draocnów, jaszczuroludzie nie byli sami swoimi niewolnikami. Ktoś inny musiał zabić tamte jednostki albo z innych powodów. Pamiętam, że była taka organizacja opisana w jednej ksiąg, "Mrok skryty w cieniu". Wymordowali wiele kobiet i dzieci w imię wyższych celów, podczas ostatniej odnotowanej ewakuacji wyspy. Może to jeden z takich punktów gdzie dokonali masakry. Fajny trunek, smacznego.

- Przyprowadźcie 5 wozów, ja przedstawię wam plan...

Offline DarkModders

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4400
  • Reputacja: 5662
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #393 dnia: 18 Maj 2015, 20:26:10 »
Jaszczur podszedł do jednego z wozów. Na widok zaschniętej krwi skrzywił sie jednak reakcja tak szybko znikneła jak sie pojawiła. Złapał za łańcuch wozu i zaczął go ciągnąć w stronę miejsca zbiórki. Stare koła zaskrzypiały i ruszyły sie leniwie by szybko przyspieszyć. Wóz stawiał opór jednak szybko on ustał. Dojechał wozem do miejsca zbiórki odstawiając go zaraz obok beczek. ÂŁańcuchy puścił i podszedł po kolejny wóz by dowieź go na miejsce. Ten sprawiał mniej trudu ale wóz jak to wóz zawsze stawia swój opór. Tym wozem też dojechał na miejsce odstawiając go koło beczek. Zmęczony podszedł do kompanów wysłuchać rozkazów Salazara.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #394 dnia: 18 Maj 2015, 20:44:20 »
- Dla mnie to jest chore i napawa obrzydzeniem, ale chciałbym wiedzieć jakimi motywami kierowali się zbrodniarze, że zrobili coś tak niewybaczalnego! Silvaster dodał jeszcze kilka słów i już więcej nic nie powiedział.
Dhampir schował grot do worka i usiadł! Tak teraz miał tę chwilę odpoczynku na swoją regenerację. W końcu pracował ciężko, przez ostatnie godziny i zasłużył sobie na chwilę relaksu! W międzyczasie podszedł do beczki z wędzonym mięsem i zaczął się zajadać. Silvaster wolałby kurczaka albo dzika, lecz teraz nie wybrzydzał i jadł, co dawali tak przy samej beczce pochłonął trzy duże solidne kawałki mięsa, a następnie wziął kilka ze sobą, po drodze zaglądając do beczki z wodą, którą otworzył nalewając sobie świeżej wody do kubka i usiadł na swe miejsce, zajadając, popijając a w końcu wysłuchując dalszego planu ekspansji.

Offline Creed Canue

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 1343
  • Reputacja: 1763
  • Laa shay'a waqui'n moutlaq bale kouloun moumkine.
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #395 dnia: 18 Maj 2015, 20:50:22 »
Elf trochę spóźniony przybył za kompanami na miejsce zbiórki, zasmucił się że to tylko zwykły trunek bo miał nadzieję że to jakiś potężny eliksir, no ale cóż jednak tak nie było. Creed poszedł po jeden z wozów, zaczął go pchać ale że był taki chudy i słaby nie szło mu to zbyt sprawnie lecz dopchał go do miejsca gdzie przebywała cała  załoga, zmęczony czekał aż inni przywiozą kolejne wozy a sam czekał na rozkaz który mógł paść z ust naszego kapitana Salazara.

Offline DarkModders

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4400
  • Reputacja: 5662
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #396 dnia: 18 Maj 2015, 21:02:32 »
Jaszczur wstał z ziemi i zajął sie pozostałymi wozami. Złapał załańcuchy i zaczął je prowadzić pod beczki. Każda grudka pod kołem dawała sie wyczuć nie samowicie. Po kilku minutach męczarni dwa wozy zostały dowieziony na miejsce. Chociaż wydawało by sie to nie możliwe to wykonał to z wielkim trudem. Koła tarły o siebie ale na szczęście wszystko było w porządku. Teraz tylko na nie pakować beczki i jechać dalej.

Canis

  • Gość
Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #397 dnia: 18 Maj 2015, 21:02:53 »
Salazar sięgnął do pasa i wyciągnął z za niego zwiniet pergamin, rozkładając go wielokrotnie wyłożył ogromną mapę i ułożył ją na podłodze, by każdy mógł na nią zerknąć. Sięgnął do pasa po szablę i kierując ostrze na mapę zaczął wskazywać elementy.


- Jesteśmy w punkcie A, to jest miasto Hessein, tuż nieopodal na południe wylądowaliśmy, tam jest nasza fregata i zatoka w której byliśmy. Teraz udamy się na punkt B znacznie oddalony, tam na krańcu jest port łączący oba brzegi, czyli również C, zgodnie z opisem wysp, powinien być tam port linowy, czyli spore łódki zamocowane do stalowych łańcuchów, którymi można się przeciągnąć na drugą stronę. Jeżeli nie zostały całkowicie zniszczone a szczęście będzie nam sprzyjać, dostaniemy się bezproblemowo na drugi brzeg, tam udamy się do kopalni węgla, której ruiny zostały oznaczone na mapie literą D. po eksploracji udamy się na północny kraniec wyspy punkt E i takim samym protem przepłyniemy na F, wyspę Hadur, a port jest elementem jednego z miast, dokładnie miasta Ra'taga,  skąd udamy się do nieopodal leżącej, oznaczonej literą G kopalni Złota. stamtąd znowu na północ do punktu H skąd znowu portem linowym przepłyniemy na Setir. Tam się rozdzielimy, Anette, Creed Canue i ten Remar Ramar... znam go pod innym imieniem i nie mogę się przyzwyczaić.  Zajmiecie się eksploracją gór i wrócicie podobną drogą do Hessein, którą przybielicie, możecie poszukać innych wartych uwagi miejsc, to już zostawiam wam w waszej gestii, pozostała eskapada uda się na północno wschodni kraniec Wyspy Setir, skąd portem linowym przepłyniemy na północne krańce Valant czyli punkty K i L. Udamy się do punktu M czyli miasta El Mafri, dalej do kopalni czarnej rudy. Dalej górami przejdziemy do miasta Ab Narnel oznaczonym literą O, skąd udamy się do ostatniej znanej kopalni, czyli kopalni soli.   Stamtąd przejdziemy na południe w pobliże miasta hessein, gdzie część uda się już do miasta przejściem górskim i przygotuje nasza odprawę, ja natomiast być może z jedną lub dwoma osobami udamy się na półwysep w międzyczasie poszperać za dodatkowymi informacjami. Jakieś pytania?

Powiedział odkładając szablę i chowając ją ponownie do słusznej dla niej pochwy przy pasie.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #398 dnia: 18 Maj 2015, 21:44:54 »
Dhampir z każdą chwilą odzyskiwał siły i chęci do ruszenia dalej. ÂŻołądek był pełny i czuł się częściowo zaspokojony, bo gdyby jeszcze mogli się chwilę zdrzemnąć tak z godzinkę góra dwie, byłby spełniony i tryskającym energią! Jednak będąc w takiej sytuacji, nie miał wyjścia i wysłuchał całego planu przedstawionego przez jaszczura. Pokazywał on spis lokacji oraz miejsc, które towarzysze muszą odwiedzić i zbadać wtedy długowieczny zrobił wielkie oczy i pomyślał. Przecież to nam zajmie miesiące! W takiej sytuacji musiał zabrać głos, bo drugą część przeprawy w sumie polegała na szczęściu, czy aby małe łódki w portach przetrwały!
- Ja mam pytania - powiedział z pełną buzią jedzenia, które przełknął mówiąc dalej - Co, jeśli te łodzie nie przetrwały próby czasu albo zostały zniszczone, przez wybuch wulkanu. Znasz jakiś inny sposób na dostanie się na drugi brzeg? Zadał w sumie jedno z ważniejszych pytań, jakie powinny paść, bo ile można liczyć na szczęście?   

Canis

  • Gość
Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #399 dnia: 18 Maj 2015, 21:53:43 »
- Pokażecie zdolności budowania tratw, stawiania żagli z wykorzystaniem części naszego odzienia i pokażecie jak mocno potraficie modlić się do bogów by mieć przychylny wiatr, który dopchał by nas na drugi brzeg. Jakieś jeszcze pytania?

Forum Tawerny Gothic

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #399 dnia: 18 Maj 2015, 21:53:43 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything