Armin przystanęła na chwilę i zaczęła rozmyślać. Najpierw przejdę się po ulicy i poobserwuję statki. Będzie dobrze, jeśli znajdę coś przykuwającego uwagę, na przykład jaszczura. Podobno swój pozna swego, więc jeżeli jest on zamieszany w jakąś grubszą aferę i zabija ludzi to coś nas łączy... Myślę, że wkrótce go znajdę. W końcu przebyłam długą drogę i nie może mi się nie udać! Maurenka zaczęła iść wzdłuż uliczki, cały czas uważnie się przyglądała praktycznie wszystkiemu.