Autor Wątek: To my jesteśmy światem  (Przeczytany 11939 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #80 dnia: 14 Listopad 2014, 21:48:11 »
No dobra, drewno skrzypiało ale rękoma, przy użyciu siły, nie dało się tego otworzyć. Eve więc posłużyła się mieczem który wcelowała w zamknięcie. Ostrze uniosła po czym kilka razy uderzała w tamto miejsce z nadzieją że rewniana klapa wreszcie ustąpi.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #81 dnia: 14 Listopad 2014, 21:49:12 »
No teraz poszło.

Forum Tawerny Gothic

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #81 dnia: 14 Listopad 2014, 21:49:12 »

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #82 dnia: 14 Listopad 2014, 22:01:51 »
No to fajnie że poszło pomyślała sobie Eve zupełnie przypadkiem. Po czym miecz z powrotem przypięła do pasa. ÂŚwiatło z kaganka niewiele dawało zwłaszcza, że zejście prowadziło w dół i było w stylu studni- ciemne, głębokie i w ogóle. Mogłaby się tam zsunąć, pewnie by się zmieściła gdyż była drobna i po prostu takie miejsca nie sprawiały jej problemu. Tylko że nie wiedziała jak głęboko sięga to pionowe zejście...

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #83 dnia: 15 Listopad 2014, 11:11:26 »
No trudno było określić jakie to jest głębokie - mogło sięgać gdzieś do środka klifu, ale równocześnie mogło też schodzić aż do poziomu morza. Na pewno po otwarciu czuć było trochę świeżego powietrza, co mogło dawać jakieś wskazówki. Evening oczywiście bez problemu mogłaby zejść na dół po drabince, która była przymocowana do ocembrowania.
Dzień chylił się ku zachodowi, pozostało jakieś 20 minut do zapadnięcia ciemności.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #84 dnia: 15 Listopad 2014, 13:37:19 »
W dole nie było widać nic. Czuć było jednak świeże powietrze, co wskazywało na to że na samym dole znajdowała się może jakaś jaskinia z wyjściem na zewnątrz? Powietrze mogło zatem wlatywać swobodnie i docierać aż tu. Paladyn musiała się przekonać, więc usiadła na skraju "studni", chwyciła się mocniej po czym zaczęła wędrówkę po drabince w dół.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #85 dnia: 15 Listopad 2014, 13:38:30 »
//Wieczorku, trzymasz w jednej ręce kaganek, czy schodzisz bez niego? Z opisu to niestety nie wynika. :)

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #86 dnia: 15 Listopad 2014, 13:39:58 »
//Trzymam go, jakoś... :)

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #87 dnia: 15 Listopad 2014, 14:06:02 »
Evening schodziła tak czas jakiś, siłując się z utrzymaniem siebie i kaganka. Zeszła ostatecznie na sam dół, stawiając stopę na mokrym piasku. Znajdowała się na plaży, która znajdowała się pod osłoną klifu. Wychodziła ona w morze i tylko z tamtej strony można się tutaj było dostać. No i oczywiście z latarni, ale o tym nie każdy musiał wiedzieć. Do zachodu słońca pozostało 16 minut. Przed Evening, jakieś 20 metrów dalej, leżały dwa ciała.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #88 dnia: 15 Listopad 2014, 15:43:13 »
Dziewczyna miło się zdziwiła, że dotarła na plażę. Spodziewała jednak się czegoś innego. Gdy rozejrzała się, miłe zdziwienie ustąpiło niestety temu niemiłemu bo w niedużej odległości od niej leżały dwa ciała. Zapewne były one  źródłem wskazówek i śladów. Niedługo zapadnie całkowita ciemność, więc Eve szybko ruszyła w tamtą stronę po mokrym piasku. Gdy dotarła do ciał, przyjrzała im się dokładnie, próbując wywnioskować coś z ich ułożenia czy odniesionych ran.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #89 dnia: 15 Listopad 2014, 16:30:41 »
Kobieta i mężczyzna. Dojrzali, sądząc po wzroście. Leżeli tutaj jednak już nieco ponad tydzień, więc ich ciała były w stanie mocnego rozkładu. Strzępy ubrań wskazywały na jakichś prostych ludzi, mężczyzna miał fartuch, który mógł przypominać ten, jaki nosi się przy obcowaniu z ogniem. W głowę kobiety wbity był tasak, jaki można spotkać w każdej jednej kuchni. Evening czuła podświadomie, że stało się tutaj coś naprawdę bardzo niedobrego.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #90 dnia: 15 Listopad 2014, 16:49:21 »
Niemiłosierny smród roztaczał się wokół na wpół rozłożonych ciał. Leżeli tu jakiś tydzień, może trochę dłużej więc widok ani zapach nie mogły być przyjemne. Sądząc po tym, jaki fartuch miał mężczyzna w chwili śmierci, mógł on być właśnie zaginionym jakiś tydzień temu latarnikiem. Odzienie to było przydatne do pracy z ogniem, który mężczyzna rozpalał na szycie latarni. Mógł je także nosić pracując z substancjami łatwopalnymi. Kobieta natomiast... była zapewne jego żoną, zwykłą gospodynią domową. Teraz leżała z kuchennym tasakiem w głowie... Być może ludzie bronili się przed tym co ich atakowało - stąd ten chaos w domku. Eve jeszcze za bardzo nie wiedziała do czego dopasować krwawe napisy w piwniczce. Starając się nie wdychać odoru, schyliła się by sprawdzić, co jeszcze para miała przy sobie.
Odkąd tu zeszła, cały czas towarzyszyło jej niepokojące uczucie, nie odpuszczało jej umysłu na krok. Paladyn zdawało się, że zła aura towarzyszy temu miejscu, roztacza się nie tylko w okolicy ciał, ale i dalej. Może wyobraźnia płata jej figle ?...

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #91 dnia: 15 Listopad 2014, 16:53:26 »
Nie mieli przy sobie nic konkretnego. Evening zauważyła, że kobieta miała na palcu obrączkę, mężczyzna, który zaiste był latarnikiem jednak nie. Zapadał zmrok, Eve czuła zbierającą się wokół złą energię.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #92 dnia: 15 Listopad 2014, 17:18:32 »
Pierwsze co jej przyszło do głowy to to, że kobieta była czyjąś żoną i zdradzała swojego męża z latarnikiem właśnie. Mężczyzna odkrył ich potajemny romans i postanowił się zemścić... w dość okrutny sposób. A więc domek mógł być sceną potężnej kłótni? To były tylko domysły. Wokół robiło się co raz bardziej nieprzyjemnie. Eve wyprostowała się i odeszła kilka kroków od gnijących ciał by zaczerpnąć "świeżego" powietrza. Zło dookoła stawało się co raz bardziej wyczuwalne.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #93 dnia: 15 Listopad 2014, 18:06:01 »
Evening czuła, że coś zaczyna się kłębić. Za nią, tuż przy drabince prowadzącej na górę, pojawiły się dwie zjawy. Słońce właśnie zaszło, lecz na szczęście dwa księżyce nadal świeciły mocno, a woda dodatkowo odbijała ich światło i wpuszczała na tę ukrytą plażę. Dwa widma nie atakowały dziewczyny, nawet nie ruszały w jej stronę. Wydawały tylko jakieś dziwne dźwięki, które odpowiadały mniej więcej opisowi tego, co mówił karczmarz. Zjawy trzymały się za astralne ręce.
Gdzieś za sobą Evening dodatkowo usłyszała jak coś dużą prędkością przecięło powietrze.

2x Zjawa, krąży obok drabinki, nie atakuje, wydaje dziwne dźwięki.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #94 dnia: 15 Listopad 2014, 22:35:55 »
Eve odwróciła się nagle, a za sobą ujrzała dwie zjawy trzymające się za ręce lewitujące obok zejścia na plażę... Nie atakowały, nie wydawały się groźne, nawet nie patrzyły w jej stronę. Jedynie te dźwięki były niepokojące i w połączeniu z szumem morza, wszystko to komponowało się w dość upiorny sposób. Pomyślała jednak o tym, że to był ten typ zjaw, które nie mogły odejść spokojnie z powodu niepochowanych ciał lub niedokończonych spraw na ziemi. Dlatego nie interesowały się dziewczyną. Zapewne był to latarnik i owa kobieta. Stwierdziła, że mogłaby im coś powiedzieć, zagadać itp... Na razie podeszła bliżej nich.
Jednak oprócz zjaw znajdowało się tu coś jeszcze. Szybkie i niepokojące, czające się za plecami. Nie mogła tego dostrzec, ale wyraźnie słyszała gwizd powietrza za sobą.
« Ostatnia zmiana: 15 Listopad 2014, 22:52:54 wysłana przez Evening Antarii »

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #95 dnia: 16 Listopad 2014, 15:04:16 »
Gdy Evening podeszła bliżej, zjawy zwróciły swój wzrok w jej stronę. Pisnęły przeraźliwie, zadając fizyczny ból dziewczynie, która nie mogła znieść takich częstotliwości krzyku. Rozleciały się w dwie strony, omijając i krążąc wokół niej. Duch mężczyzny próbował zaatakować, lecz od razu został powstrzymany przez kobietę, która wydawała się teraz wyraźnie rozpaczać. Wskazywała na swoją obrączkę na palcu. Obie zjawy podleciały nad swoje ciała i tam spoczęły, wrzeszcząc przeraźliwie. Na szczycie klifu dźwięk ten brzmiał iście przerażająco.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #96 dnia: 16 Listopad 2014, 19:27:03 »
Gdy zjawy przeniosły swój wzrok na nią, Eve w jednej chwili  poczuła przeraźliwy ból i nie mogła od niego uciec. Czuła jak rozsadza jej głowę od środka i niemal uniemożliwia myślenie. Skuliła się, a dłonie przyłożyła do skroni. Częstotliwości krzyku, jakie wydawały z siebie zjawy, były niczym igły wbijające się w każdą komórkę umysłu i ciała. Jednak gdzieś, między tym cierpieniem, przemknęła jej myśl w chwili gdy kobieta pokazywała swą obrączkę. To o nią chodziło, o ten mały pierścionek...
Odwróciła się w ich stronę między kolejnymi nieprzyjemnymi falami raniącego dźwięku. Nagle przypomniała sobie o karczmarzu, niezbyt chętnym do rozmowy. Być może on był mężem kobiety, która zdradziła go z latarnikiem? Może to jemu należy oddać obrączkę i pozwolić zjawom odlecieć razem?... Mogłaby wrócić do wioski, popytać ludzi o tą dwójkę i karczmarza. Cały czas z całych sił starała się przezwyciężyć ból spowodowany dźwiękiem.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #97 dnia: 16 Listopad 2014, 19:31:15 »
Ból przeszedł, ale zjawy nie pozwalały podejść do swoich ciał. Evening mogła wrócić na górę, albo w jakiś sposób spróbować się z nimi zmierzyć.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #98 dnia: 16 Listopad 2014, 19:40:33 »
Paladyn postanowiła zostawić zjawy, by ponownie udać się do wioski, popytać mieszkańców kim dokładnie był latarnik, albo czy wiedzą coś o zaginionej od tygodnia kobiecie. W razie gdyby nic nie udało jej się dowiedzieć, może zdobędzie sól, a potem spali ciała, by pomóc zjawom odejść.
Ruszyła więc do góry, po drabince, gdy po kilku minutach znajdowała się w magazynku z substancjami łatwopalnymi. Potem znów droga w górę do poziomu ziemi, a gdy w końcu znalazła się przed latarnią poczuła ulgę od nieznośnego krzyku zjaw. Był wieczór, ale zapewne nie było tak późno by wszyscy w wiosce spali.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #99 dnia: 16 Listopad 2014, 20:03:22 »
Coś pojawiło się za dziewczyną. Evening poczuła lekki podmuch wiatru z innego kierunku niż ten, który naturalnie wiał od morza i poczuła, że coś się za nią znajduje.

Forum Tawerny Gothic

Odp: To my jesteśmy światem
« Odpowiedź #99 dnia: 16 Listopad 2014, 20:03:22 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything