Autor Wątek: Argusiowe wakacje  (Przeczytany 22139 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Argusiowe wakacje
« Odpowiedź #260 dnia: 30 Marzec 2013, 15:26:34 »
- Power upa? - czarodziej skrzywił się w grymasie.

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Argusiowe wakacje
« Odpowiedź #261 dnia: 30 Marzec 2013, 15:28:46 »
-Aaaaaaaaa, to takie luźne określenie na dodatkową siłę z dupy wziętą.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Argusiowe wakacje
« Odpowiedź #261 dnia: 30 Marzec 2013, 15:28:46 »

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Argusiowe wakacje
« Odpowiedź #262 dnia: 30 Marzec 2013, 15:34:19 »
- Dokładnie, a jak jeszcze przygarniesz jakiś tutejszy klan...
Okłęt na płafej bułcie! Dwa!
Wydarł sie majtek na bocianim gnieździe.
- Czyje.
- Ttto... Pppiraci!
- Nieźle, obsadzić działa, wydać broń. Pełne żagle! Kurs przechwytujący.
"Lina Andrieja" przyspieszyła, tak samo jak "Dziewica" która obrała sobie za cel okręt z prawej. Były to fregaty. Okręty powoli się zbliżały, gdy nasza krypa znalazła się w zasięgu padło jedno słowo: - Nakurwiać. 3 burtowe armaty wypaliły, kule roztrzaskały kawałek burty wrażej fregaty.

//Kto ma ten niech strzela z dystansowej
//Nasza załoga to 30 chłopa + my
//Załoga tamtej fregaty 120x Pirat

 

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Argusiowe wakacje
« Odpowiedź #263 dnia: 30 Marzec 2013, 15:41:28 »
Ork przygotował kusze i zaklnął. Znów zapomniał amunicji. Pozostało mu tylko czekać, po raz pierwszy w życiu brał udział w bitwie morskiej.

Offline Devristus Morii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 10462
  • Reputacja: 8339
  • Płeć: Mężczyzna
  • Leniuszek.
    • Karta postaci

Odp: Argusiowe wakacje
« Odpowiedź #264 dnia: 30 Marzec 2013, 15:42:46 »
//na życzenie :)

Elf widząc piratów zaśmiał się, oj zaśmiał. Czekała ich ognista śmierć z ręki samego boga ognia. Mag skoncentrował się, a jego postać otoczyła czerwona aura. Otworzył oczy, w których płoną ogień.
Elash ruesh anesh qiesh osh hu!
Wypowiedział i uniósł ręce do góry. To nie mogło się skończyć dobrze dla przeciwników. Energia magiczna szalała i wędrowała ku niebu. Kto spojrzał ten zobaczył jak niebo staje się pomarańczowe, a z niego wybija się meteor. Mag opuścił ręce w dół i wyjął kostur, którego świecił czerwonym światłem z czerwonego kryształu magicznego. Aura otaczajaca Elfa też znikła, ale płomień w jego oczach lśnił.
A gińcie kurwy! Powiedział Elf patrząc jak meteor uderza w statek.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Argusiowe wakacje
« Odpowiedź #265 dnia: 30 Marzec 2013, 15:51:08 »
Jebut! Meteor w sumie przeleciał przez okręt jednakże spowodował zapłon i eksplozję amunicji oraz sporą falę która nieźle zakołysała "Andriejem". "Dziewica" walczyła z drugą fregatą, "Andriej" zrobił zwrot. - Ale jazda! Do abordażu! Aragornowy statek zrównał się z wrogiem, przerzucono lny z hakami i okręty powoli się zbliżały.

//staty te same.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Argusiowe wakacje
« Odpowiedź #266 dnia: 30 Marzec 2013, 16:10:06 »
Elrond nucił sobie piosnkę o piratach. Długo nucił. ÂŻałował w duchu że nie opanował magii wody, teraz była by wielce przydatna.

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Argusiowe wakacje
« Odpowiedź #267 dnia: 30 Marzec 2013, 16:11:49 »
Widząc pożogę spowodowaną uderzeniem meteorytu w orku zawrzało. Domagała się krwi. Jako pierwszy z załogi wskoczył na drugi statek. Miał już wyciągnięte bułaty. Rozszalały berserker ciął Yashą w pierwszego pirata. Włożył w to uderzenie dużo siły, wróg nie zdążył zablokować. Trysnęła krew, wróg padł martwy na ziemię. Mogul wykonał od razu obrót tnąc pierw Sange, potem Yashą. Jeden z przeciwników zdołał zrobić unik przed srebrnym bułatem, lecz drugi nie miał tyle szczęścia z Yashą, z lżejszą, szklaną bronią. Kolejny padł martwy. W końcu Wróg odważył się zaatakować. Wykonał cięcie z góry. Ork zablokował Cięższą bronią po czym ciął lżejszą. Przeciwnik nie miał czasu na reakcję. Padł martwy. Pirat zsynchronizował się z orkiem . Oboje natarli na siebie. Mając większy zasięg ramion i broni ork przeżył zabierając życie kolejnemu.

Szał krwi
Proszę odliczyć 4

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Argusiowe wakacje
« Odpowiedź #268 dnia: 30 Marzec 2013, 16:19:05 »
Na pokładzie drugiej fregaty wylądował Aragorn od razu rzucając się w wir walki, pierwszego zarżnął przez przypadek w sumie, gdy lądował z sporym impetem mieczem rozłupał komuś czaszkę, drugi dostał kosę w brzuch gdy biegł na barona.

119/122

Offline Zeleris Flamel

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 686
  • Reputacja: 698
  • Płeć: Mężczyzna
  • Drugie wcielenie Draga!
    • Karta postaci

Odp: Argusiowe wakacje
« Odpowiedź #269 dnia: 30 Marzec 2013, 16:22:50 »
Zeleris słuchał sobie rozmowy towarzyszy. Skończył żreć i wyrzucił ogryzioną kość do wody. Morskie fale natychmiast ją pochłonęły. Dracon kończył piwo, gdy sepleniący majtek obwieścił obecność piratów, oraz ich zbliżanie się do statku drużyny.
- Ooo... Miło - stwierdził i obserwował. Zanim dojdzie do ewentualnego abordażu nie miał zbyt wiele di roboty. Za to obejrzał sobie występ elfa.
- Pięć punktów za styl - skomentował, gdy meteoryt spadł z niebios. Fala zakołusała i ich okrętem. Dopił piwo i odrzucił kufel za siebie. Położył łapę na toporku. Był gotów i czekał... Piraci zbliżyli się szybko. Statki zrównały się i nadeszła pora abordażu. Draconwyciągnął toporek. Rozpędził się i podbiegł do burty, po czym skoczył nad burtą. Machnął kilka razy skrzydłami i był już na drugim statku. Opadł twardo na jego pokład. Piraci chyba nie do końca spodziewali się akurat takiego abordażu i byli nieco zaskoczeni. Flamel odepchął jednego z nich, który zaatakował w sposób dość niepewny, widocznie nie wiedząc jak wziąć się za dracona. Pirat zachwiał się po odepchnięciu. Zeleris doskoczył doń i zaraz po tym uderzył toporem, prostym uderzeniem od góry. Celował w głowę, aby rozrąbać ją jak pieniek drewna, lecz nie trafił. Chociaż dla pirata i tak to nie sprawiało różnicy. Ostrze toporka uderzyło go w ramię i zagłębiło się w ciało. Dracon wyrwał topór i odepchnął umierającego pirata w grupkę innych. Aby uniknąć obskoczenia przez przeciwników machnął skrzydłami i wzniósł się w powietrze. Zaczął krążyć wokół pirackiej fregaty, czekając na okazję do ataku.

118/122

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Argusiowe wakacje
« Odpowiedź #270 dnia: 30 Marzec 2013, 16:26:13 »
Zamieszanie to oni robili i to duże. Obydwoje byli maszynami stworzonymi do jednego celu - zabijania. Chociaż w tym przypadku słowo zabijanie to za mało. Oni zarzynali. Ork właśnie odciął rekę przeciwnikowi, po czym kopnął go w brzuch. Ten wyleciał za burtę.

113/122 odliczone z poprzednim

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Argusiowe wakacje
« Odpowiedź #271 dnia: 30 Marzec 2013, 16:38:09 »
- Aresh isgrash! - kamienny pocisk uformował się nad dłoniom czarodzieja. Bez zbędnych ceregieli cisnął nim w grupkę wrogich piratów. Elrondowi wydawało się że wrogów jest za dużo. A przynajmniej są zbyt bardzo ściśnięci. Pirat który oberwał pociskiem przewrócił swoim truchłem kilku pozostałych. Zabawny widok.
- Aresh isgrash! - kolejny kamienny pocisk wystrzelił w kierunku abordażujących piratów. Kolejny padł martwy. Elrond był usadowiony w bezpiecznym miejscu, z dala od ostrzy mieczy. A łukow to oni nie mieli...

111/122 piratów

Offline Zeleris Flamel

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 686
  • Reputacja: 698
  • Płeć: Mężczyzna
  • Drugie wcielenie Draga!
    • Karta postaci

Odp: Argusiowe wakacje
« Odpowiedź #272 dnia: 30 Marzec 2013, 16:45:26 »
Dracon latał sobie wokół statku, wypatrując ofiary. Chlapał przy tym kroplami krwi, skapującymi z ostrze broni. Kolejną ofiarę w końcu wyjrzał. W sumie było z czego wybierać... Pirat biegł właśnie wzdłuż burty, chcąc chyba przyłączyć się do swoich towarzyszy, którzy zajęci byli umieraniem pod ostrzami Mogula. Zeleris obniżył lot i wylądował na deskach pokładu za morskim bandytą. Ten, słysząc uderzenie, zatrzymał się i odwrócił. Widząc za sobą coś dużego, czarnego i rogatego, wrzasnął. Mimo to dzielnie zaatakował. Miecz trzymał dość nieporadnie, zresztą Flamel swój topór także. Pirat pchnął, celując w brzuch dracona, lecz ten zdążył uchylić się. Złapał za wyciągniętą rękę pirata, w której ten dzierżył miecz i pociągnął. Był, no cóż, nieco silniejszy od człowieka, więc jego przeciwnik stracił równowagę. Dracon uderzył toporkiem. Trafił w nogę pirata. Ostrze wbiło się w mięsień, rozcięło ścięgno, lecz zatrzymało się na kości. to wystarczyło oczywiście, aby przeciwnik stracił wolę walki, lecz żył jeszcze. Zeleris złapał go mocno za kark, machnął potężnie skrzydłami i wzniósł się w powietrze, wraz z pasażerem. Wzleciał na kilkanaście metrów, pirat szamotał się i wrzeszczał, chcąc się uwolnić. Nie dawał zbytnio rady. Miecz wypuścił z ręki już wcześniej, a teraz jakoś nie przyszło mu do głowy, aby dobyć sztyletu. Po chwili i kilkunastu metrach w górę, pirat został uwolniony. Zeleris po prostu puścił go, skazując na lot w dół i bolesne spotkanie z pokładem. Morski bandyta spadł wrzeszcząc. Trzasnął z impetem w burtę fregaty i przetoczywszy się, spadł z niej do morskiej wody. Szanse jego przeżycia były znikome. Flamel zaśmiał się radośnie.

110/122

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Argusiowe wakacje
« Odpowiedź #273 dnia: 30 Marzec 2013, 16:56:33 »
Ork znajdował się w mniej bezpiecznym miejscu. Nie przeszkadzało mu to, a wręcz przeciwnie. Kochał wręcz topić d ię w krwi wrogów .Właśnie bawił się z kolejnym. Mimo, że ciął bardzo przewidywalnie wróg nie wykonał bloku, a odskoczył. Było to dla niego zgubne. Prawie wypadł ze statku, którego trzymał się teraz tylko ramieniem. Po sekundzie reakcji Mogula pirat nie zdążył już wejść na statek. Ramie dziwnym fartem zostało. Piraci nie byli wyszkoleni dobrze. Widać to było po kolejnym wrogu. Ork w sposób znów przewidywalny zamarkował uderzenie Yashą, by Sange zadać śmiertelny cios. Nie było chwili na oddech, Mogul w dość specyficznym stylu ciął w lewo obiema brońmi na raz w dwóch przeciwników. Ork zdobył achievement -skróć dwóch wrogów o głowę jednym cięciem.

Szał bojowy
106/122

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Argusiowe wakacje
« Odpowiedź #274 dnia: 30 Marzec 2013, 17:10:36 »
- Aresh isgrash! Aresh isgrash! - dla czarodzieja zdawało się to być już nużące. Czar, jeb, martwy, czar, jeb martwy. Nosz ile można. ÂŻałował że nie jest na stałym lądzie, pokazałby pełnię swojej mocy. Niemniej jednak nad jego dłońmi pojawiły się kamienne pociski, które wystrzeliły w kierunku piratów. Padli martwi, obydwaj.

104/122 piratów

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Argusiowe wakacje
« Odpowiedź #275 dnia: 30 Marzec 2013, 17:16:37 »
Dracon gdy wyciągał miecz z pokonanego ostatnio przeciwnika zrobił przy tym piruet. Miecz przeszedł po gardle pirata, który zwalił się na pokład. Drugi stracił rękę, miecz ciął bardzo elegancko, kowal wykonał świetną robotę. Korsarze i piraci napieprzali się równo. Aragorn nieco się nudził, walka z takim motłochem była nudna... leniwie wręcz walczył z kolejnym, zbliżył się by ciąć pazurami po tętnicy z któej buchała czerwona jucha. Ostatni zaś stracił głowę, i to dosłownie. Ostrze odrąbało dłoń owego pirata a dalszy impet zrobił to samo z głową.

76/122

Offline Aurius

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1028
  • Reputacja: 1053
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Argusiowe wakacje
« Odpowiedź #276 dnia: 30 Marzec 2013, 17:24:12 »
Aurius z początku nie mógł za wiele zrobić. Nie przepadał za bronią dystansową. Jego mina zmieniła się dopiero w momencie abordażu. Zakonnik pochwycił swoją tarczę i miecz. Dopadł do pierwszego pirata jaki mu się napatoczył. W kierunku Aurius poleciało ostrze. Jednak mężczyzna zasłonił się tarczą. Po bloku natychmiast przeszedł do kontry tnąc z góry swoją klingą. ÂŻelazo rozcięło skórzany pancerz i skórę przeciwnika. Aurius nie wybijając się z rytmu grzmotnął pirata tarczą w szczękę. Morski bandyta padł ogłuszony, a zakonnik przebił go mieczem. Sługa Zartata wyciągnął prędko klingę i rzucił się na pirata, który miarkował zabić jednego z członków załogi. Mężczyzna wziął rozpęd i zaszarżował z tarczą przed sobą wprost na przeciwnika. Uderzenie odrzuciło pirata, a jednocześnie nieco otumaniło Auriusa, powodując wypuszczenie z ręki miecza. Przygotowany i na to zakonnik chwycił swój młot. Rąbnął swojego wroga w żebra, potem jeszcze w bark. Słychać było trzaski kości przy uderzeniach. W końcu sługa Zartata wyprowadził cios w głowę. Dało się słyszeć nieprzyjemne chrupnięcie, a potem głuchy dźwięk ciała uderzającego o posadzkę statku.

74/122

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Argusiowe wakacje
« Odpowiedź #277 dnia: 30 Marzec 2013, 17:36:54 »
-Uważaj kurwo! Wrzasnął Mogul do Elronda, który trafił jednego kamiennym pociskiem. Ten pocisk był zdecydowanie zbyt blisko orka. Ten stracił przez to równowagę i pochylił się do przodu. Musiał wbić bułat w podłogę by się zatrzymać. Poczuł na sobie kilka cięć. Większość przejeżdżała bardzo płytko po mithrilowej zbroi. Jedno jednak trafiło w ramię w której dzierżył srebrną broń. Wkurwił się i to ostro. Wyrwał broń pozbywając statku kilku desek i wparował w piruecie we wrogów. Zranił przy tym pokaźną grupkę bandytów zabijając od razu dwóch. Ranni go nie interesowali, rzucił się na kolejnego sprawnego pozbawiając go ramienia i prawie głowy. Wydarł się z triumfu, zablokował prostopadłe cięcie Yashą, kontratakował Sange wbijając ostrze głęboko w płuco wroga. Zaczął wykrwawiać się na śmierć i padł po chwili.



Kurde no
Szał krwi
70(5 rannych)/122
Edziu trololo

Offline Malavon

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1229
  • Reputacja: 1342
  • Płeć: Mężczyzna
  • Prawda broni się sama
    • Karta postaci

Odp: Argusiowe wakacje
« Odpowiedź #278 dnia: 30 Marzec 2013, 17:42:06 »
Co do cholery Elfi mag zerwał się równe nogi, gdy usłyszał o ataku piratów. Wcześniej odpoczywał w jednym z hamaków, ale teraz pora było wziąć się do roboty. Malavon jak zwykle odrzucił poły szaty do tyłu, wyciągnął przed siebie ręce i wyrecytował niedawno poznaną inkantację. -Anoshu ruash uphu grash! Mag skierował swoje zaklęcie na pokład nieprzyjacielksiego statku. Między ludźmi na jego deskach zaczęła powstać lodowa bryła, która wraz z uwalnianą mocą Malavona rosła, a zdezorientowani piraci byłi przez nią wchłaniani. Lód urósł do sporych rozmiarów. W efekcie końcowym, w jego środku znalazło się trzech nieszczęśników. De'Vir jednak nie spoczął na laurach i na końcu języka miał już kolejne zaklęcie. -Izosh! - zabrzmiały słowa, a w ręku Malavona zaczął się tworzyć lodowy sopel. Elf cisnął nim, gdy ten tylko się w pełni ukształtował, w nadbiegająćego pirata. Biedak skończył z przebitym żoładkiem. Mag wody czuł, że jest w swoim żywiole, więc pobiegł na pozycję, gdzie było mniej jego sojuszników i tam dopadłszy kolejnego pirata, wymówił dobrze już sobie znane słowa. -Anoshu! Energia w rękach elfa przeobraziła się w lodowy podmuch, zamrażając na śmierć kolejnego nieszczęśnika.
Elf widział jak gdzieś w tłumie walczy znajomy mu ork. De'Vir postanowił się przemknać po pokładzie w te rejony. Po drodze zarobił gdzieś płytkie rozcięcie na szacie i draśnięcie na nodze, ale udało mu się. ÂŁapiąc w dłonie swój miecz, dostał się do jednego z rannych piratów i dźgnął go prosto w brzuch.

65(4 rannych)/122

Offline Adaś

  • Podskarbi Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 7908
  • Reputacja: 8331
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Argusiowe wakacje
« Odpowiedź #279 dnia: 30 Marzec 2013, 17:46:14 »
Adamus zaraz po przybyciu na statek zlazł do kuchni. Udał się tam w poszukiwaniu jednego, a dokładnie rzecz biorąc flaszki. No a raczej flaszek. Był już lekko wstawiony kiedy usłyszał alarm. ÂŻeby spokojnie ballady przy flaszce skończyć nie można.. Pomyślał po czym powoli zaczął wychodzić na zewnątrz z mieczem w ręku. Jego oczom ukazały się dwa okręty, a raczej jedna fregata i pozostałości czegoś co było statkiem. Wiedział że tylko jedna osoba była zdolna do czegoś takiego.
-Fiu fiu fiu, a żeś Dev poszalał.-Powiedział raczej do siebie.
Ale wracając do fregaty, jak widać było trwała już na niej walka. Nagle Adamusowi przyszedł szalony pomysł, który najprawdopodobniej wpadł mu do głowy przez wypity wcześniej alkohol. Wspiął się on na reling, złapał on dzielnie linę wiszącą , po czym silnie odpychając się skoczył. Skok był na tyle mocny, że Adamus przeleciał ponad relingiem fregaty, gdzie puścił się liny i upadł.
Niestety nie mógł on dążyć za ludową maksymą "jak se nie wywrócis, to se nie polezys". Gdyż w okół toczyła się walka. Ledwie się dźwignął na nogi gdy rzucił się w pędzie na niego jeden z piratów. Biegł on na tyle bezmyślnie licząc na łatwego trupa. ÂŻe Adamus spokojnie uniknął ciosu piruetem, złapał go szybko za fraki i przerzucił ponad reling krzycząc za nim:
-A wypierdalaj psi synu.
Roydil pomiędzy odgłosami walki usłyszał jak nowy pirat przelatując przez reling uderzył głową o statek na którym on płynął....

73/122

Forum Tawerny Gothic

Odp: Argusiowe wakacje
« Odpowiedź #279 dnia: 30 Marzec 2013, 17:46:14 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything