Autor Wątek: Cierpkie wino  (Przeczytany 10223 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #60 dnia: 30 Marzec 2012, 21:35:21 »
Pustki na korytarzu, jakoś nie dziwiły Severusa. Ogólnie ten dom zdawał się być nieco pustawy. Zdecydowanie był zbyt duży, na ilość osób w nim mieszkającą. To dawało podstawy, do co najmniej dwóch teorii, niezbyt związanych ze sprawą. Pierwsza mówiła o tym, że szlachcic był już stary (co potwierdzał wiek majordomusa i to, ze spędził przy swoim panu całe życie) i reszta jego rodziny zwyczajnie wymarła. Zdarza się, a to ktoś umrze na jakieś paskudne choróbsko, albo zadławi się ością podczas obiadu, a to przypadkowo spadnie ze schodów po kłótni. Druga teoria byłą taka, że szlachcic był zwyczajnym dupkiem, który lubi się pokazać. Lubi chwalić się majątkiem i dlatego kazał sobie zbudować tak duży dom. Ravnblod odrzucił jednak te puste rozważania. Przechodząc korytarzem, zaczął dyskretnie sprawdzać kolejne pokoje, w których były otwarte drzwi.

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9810
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #61 dnia: 30 Marzec 2012, 21:52:33 »
W pierwszym z nich zauważyłeś pokój z wielkim łóżkiem i paroma szafami. Jak w całym domu, również tu nie brakowało ozdób. Najwidoczniej to była sypialnia, w której na razie nikogo nie było. Co nie oznaczało, że to nie mogło się za chwilę zmienić. Kolejny pokój był wyposażony w stolik, parę foteli wokół i jedną większą sofę. Wszystko to z pięknie wyhaftowanymi inicjałami szlachcica i ozdobione koronką. Trzeci pokój natomiast wypełniony był regałami, a na nich znalazły miejsce różne księgi i miniatury rzeźb. Na ścianach widniały portrety dumnych członków rodu. W centralnym miejscu pomieszczenia znajdowało się spore biurko, którego pulpit zawalony był nie mniejszą ilością papierzysk niż te na regałach.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #61 dnia: 30 Marzec 2012, 21:52:33 »

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #62 dnia: 30 Marzec 2012, 22:13:46 »
Zupełnie nie wiedzieć dlaczego i bez racjonalnego powodu, gdy Ravnblod ujrzał łóżko, przez myśl przebiegłą mu napotkana w pralni młoda służka. Sev przetarł oczy, klnąc na siebie i zganiając wszystko na zmęczenie. Gdy ujrzał kolejny pokój również miał dziwaczną myśl. A była nią wizja siebie, oraz kilku nieokreślonych znajomych, popijających dystyngowanie bursztynowy trunek ze szklanek o grubych ściankach, siedzących na tych śmiesznych fotelach i dyskutujących o polityce. Biedny Ravnblod już wolał "wizję" z sypialni. W końcu dotarł do trzeciego pomieszczenia. Jego wygląd i wyposażenie ewidentnie wyglądały mu na pokój poszukiwanego przez niego skryby. Lub na gabinet samego szlachetnego pana. Po chwili wahania wszedł do środka, krokiem dość niepewnym. Zaczął przyglądać się zgromadzonym tutaj księgom, a konkretnie grzbietom ich okładek. 

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9810
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #63 dnia: 30 Marzec 2012, 22:20:47 »
Mogłoby się wydawać, że po wejściu usłyszy soczyste "Wypierdalaj!". Nic takiego jednak się nie zdarzyło. Przynajmniej na razie. Gdy się zbliżałeś, usłyszałeś ciche szuranie i szelest papieru.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #64 dnia: 31 Marzec 2012, 15:31:30 »
Severus zatrzymał się, gdy nie usłyszał słowa "Wypierdalaj", a usłyszał szelest papieru i dziwne odgłosy, kojarzące się z szuraniem. Spojrzał z tamtym kierunku. ÂŹródłem tych dźwięków mógł być tylko człowiek (lub elf, krasnolud, czy inni nieludź). W każdym razie osoba ta mogłabyś poszukiwanym skrybą Witalisem. Mogła też być kimkolwiek innym. Na przykład szlachetką z leżącą obok naciągniętą kuszą. Jednak to było mało prawdopodobne, szczególnie uwzględniając potencjalna obecność tejże kuszy. Ravnblod postąpił jeszcze kilka kroków, pamiętając o opinii jaką miał w tym domu Witalis. O tym, ze nie lubił obcych i tak dalej. Trzeba było spróbować go czymś zainteresować, już w pierwszych słowach, tak aby mieć chociażby okazję, aby spróbować dowiedzieć się, czy to on jest agentem. Wciąż patrząc na regały w księgami, udał, że dopiero teraz zauważył, że nie jest tutaj sam.
- Wybacz, panie... - powiedział. Nie wiedziałem, że ktoś tu jest, a niezmiernie zaciekawiły mnie te księgi. -

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9810
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #65 dnia: 31 Marzec 2012, 16:01:55 »
-Myślisz, że nie wiem jak interesującą treść mają te księgi? Jeśli sądzisz, że one sobie tak po prostu tutaj leżą to grubo się mylisz chłopcze. Jednak wracając do tematu...Kto cię tu do cholery wpuścił?! Mam zawołać straże? A potem samego pana?

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #66 dnia: 31 Marzec 2012, 16:14:40 »
- Obejdzie się... - mruknął Severus. Mimo iż dobrze wiedział, jak zapewne zareaguje skryba, nieco się zdenerwował. Czy na świecie naprawdę nie ma już uprzejmości? ÂŻadnego "Wybacz, ale nie mam czasu". ÂŚwiat schodzi na psy. Pozostaje tylko skurwysyństwo i pogarda. Nawet jeśli są kamuflowane, to i tak tylko one istnieją. Severus wbił zimne spojrzenie jasnych oczu w bardzo jasne ślepia skryby. Służka miała co do nich racje. Podobnie jak co do reszty wyglądu.
- Drzwi były otwarte... - powiedział i wzruszył ramionami. - Po prostu pasjonuje się literaturą i nie mogłem się oprzeć. Ale już wychodzę, panie Arron. - powiedział. Udał, że zwyczajnie pomylił imiona. - Jak to mówią w stronach z których pochodzę... niech pańskie krucze pióro pisze gładko i pięknie - dodał odwracając się.

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9810
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #67 dnia: 01 Kwiecień 2012, 19:51:02 »
-Z dziwnych stron pochodzisz chłopcze. U mnie kruków nie wykorzystuje się do wyrywania piór. U mnie kruki służą do zupełnie innych celów.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #68 dnia: 01 Kwiecień 2012, 22:53:02 »
- Z dziwnych zaiste - mruknął Severus, jakby do siebie tylko. Zatrzymał się. Słowa skryby tylko potwierdzały jego podejrzenia. Jednak nie w pełni, należało więc się upewnić. I dać do zrozumienia Witalisowi, czy raczej Arronowi, jeśli to jedna i ta sama osoba, że oto nadszedł czas zwieńczenia jego pracy. Nie odwracał się do skryby, jedynie spojrzał nań przez ramię. Musiał jakoś sprytnie ułożyć słowa, aby były jasne dla agenta, lecz nie budziły podejrzeń osoby postronnej. Zresztą na tym opierał się cały jego plan kontakty z agentem, już od czasu wyjścia z kruczej warowni.
- Tak, tutejsze Kruki są inne. - lekko zaakcentował słowo "Kruki". - Zdają się być groźniejsze... bardziej krwawe... - dodał. - Ale to tylko moje subiektywne odczucie. - Wzruszył ramionami.

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9810
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #69 dnia: 02 Kwiecień 2012, 18:11:51 »
-Kruk zawsze był uznawany za zły omen. Zwykle pojawia się też jeden w danym miejscu...Czego chcesz młodzieńcze?

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #70 dnia: 02 Kwiecień 2012, 18:51:20 »
Teraz już Severus odwrócił się. Zmierzył skrybę, lub też agenta kruków, jeśli jego podejrzenia były prawdziwe, ciężkim i posępnym spojrzeniem. Mniej więcej takim, jakie były chmury na zewnątrz. Arron alias Witalis kluczył nieco słowami. Jeśli,rzecz jasna, był Arronem, a nie przypadkowym, nieco dziwnym, skrybą.
- Jeśli wiesz tyle o krukach z tej wyspy, to zapewne wiesz też, czego chcę, panie Arron - powiedział po chwili milczenia Ravnblod. To zdanie może i było dziwne. Ba, było na pewno dziwaczne! Ale dla poinformowanej osoby dość jasno dawało do zrozumienia z kim na do czynienia. Zaś dla przypadkowego, nieco dziwnego, skryby, mogło być po prostu bełkotem przypadkowego, nieco dziwnego, sługi. Sev trzymał kciuki w duchu. Miał już dość tych podchodów.

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9810
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #71 dnia: 02 Kwiecień 2012, 22:46:43 »
-Czemu ciągle wspominasz o jakimś Arronie? Możesz skończyć mi przeszkadzać i się wynieść? Już wystarczająco czasu na Ciebie poświęciłem.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #72 dnia: 03 Kwiecień 2012, 13:10:28 »
Sevuś ostatni raz zmierzył skrybę spojrzeniem, po czym odwrócił się w stronę drzwi. Widocznie się pomylił, mimo iż wszystko wskazywało na to, że Witalis jest tajnym współpracownikiem. W duchu po raz kolejny zaklął i zbluzgał organizację Kruków. Czy tylko on dostrzegał jak ważne jest dobre poinformowanie ludzi wykonujących zadania na terenie, jakby nie patrzeć, wroga? Przecież przez takie niedoinformowanie o tożsamości agenta mógł zniewczyć wszystkie wysiłki.
- Proszę zatem o wybaczenie - powiedział tylko, po czym nie mówiąc nic więcej wyszedł z kanciapy skryby, zamykając za sobą drzwi. I znów zaklął. Musiał zdobyć więcej informacji, gdyż coś mu umknęło. Mógł też spróbować jakoś zwrócić na siebie uwagę agenta i czekać, aż on się skontaktuje, lecz to pewnie byłoby trudniejsze.

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9810
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #73 dnia: 03 Kwiecień 2012, 16:33:34 »
Teraz trzeba było podjąć nowe kroki działań. Czas mijał, a to rzadko sprzyjało misji. Zdarzało się, że wykrywano spisek czy próbę zabójstwa, a wtedy nie było ciekawie.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #74 dnia: 03 Kwiecień 2012, 17:41:38 »
Tajemniczy głos w głowie Severusa miał rację. Trzeba było podjąć nowe kropki działań. Jakkolwiek by to dziwnie stylistycznie nie brzmiało. Problem polegał na tym, iż raczej ciężko byłoby podjąć takowe kroki, nie mając informacji. Dobrym pomysłem, byłaby zmiana strategii. Nie tyle poszukiwanie agenta, co sprawienie, aby to on sam znalazł Ravnbloda. Jednak i do tego przydałoby się więcej informacji. Sev ruszył wolno korytarzem, zastanawiając się nad swoimi kolejnymi krokami. Musiały one być jednocześnie subtelne, tak aby nie zwrócić na siebie zbytniej uwagi i nie ściągnąć podejrzeń, ale też na tyle jasne, aby agent się w nich poznał. Jednak ponad wszystko, potrzebował informacji. Bez nich nie mógł zrobić praktycznie nic. Nie wiedział nawet, czy ów agent jest jeszcze na dworze, czy też nie. Ponad to "poznał" tylko kilka osób mieszkających tutaj, zaś było ich więcej. Z tych kilku osób, o których powiedziała mu bezimienna służka z pralni opadał praktycznie każdy. Bertha i owa służka były kobietami, więc raczej naprawdę nie nazywałyby się Arron. Miros i Witalis nie zareagowali odpowiednio na jego wzmianki o krukach, z czym agent zapewne nie miałby problemów, szczególnie, że był najprawdopodobniej poinformowany o rychłym przybyciu osoby, która miała doprowadzić sprawę do końca. Archibald też nie bardzo pasował do tej roli. Wedle słów służki, pracował dla szlachcica wiele lat. Dziwnym byłoby, gdyby tak nagle się od niego odwrócił i zaczął pomagać w szykowanym zamachu. Ponad to, on raczej nie musiałby prowadzić obserwacji, gdyż z doświadczenia miałby niezbędne informacje. Więc musiał być ktoś jeszcze. Ktoś o kim służka nie powiedziała. Może jakiś kucharz, mniej ważny sługa, albo strażnik? Albo też gość na dworze szlachcica? Severus potrzebował informacji, aby podjąć jakiekolwiek kroki.

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9810
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #75 dnia: 03 Kwiecień 2012, 18:38:48 »
Niestety na horyzoncie znów pojawiła się Bertha
-To znów ty gałganie? Widzę, że nie masz roboty. Idź na zewnątrz porąbać drwa. Straszne z ciebie chucherko, ale krzepę to jako chłopa chyba jakąś masz, co? Jak tak to jazda.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #76 dnia: 04 Kwiecień 2012, 17:10:49 »
Severus niemalże westchnął, gdy tylko zobaczył Berthę. Ta kobieta po prostu nie dawała się lubić Nawet nie stwarzała możliwości neutralnego przyjęcia jej widoku, który po prostu musiał być przyjmowany źle. No cóż, tacy ludzie się zdarzają. Już chciał jakoś zripostować, lecz powstrzymał się. Bertha zapewne zawsze nosiła przy sobie patelnię, lub wałek, a Sevuś jakoś nie miał ochoty staczać tutaj pojedynku na śmierć i życie z tym potworem. Bez słowa ruszył więc i zszedł ze schodów, udając się na zewnątrz.

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9810
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #77 dnia: 04 Kwiecień 2012, 18:36:53 »
Na zewnątrz dworu czekały na ciebie spore fragmenty drzewa i odpowiednio duża siekiera. Kawałek obok stała służka, którą wcześniej spotkałeś w pralni. Tym razem zdejmowała dużo wcześniejsze pranie z suszarki i chowała wszystko do kosza. Uśmiechnęła się nieznacznie gdy zobaczyła, że idziesz w jej stronę.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #78 dnia: 04 Kwiecień 2012, 19:32:17 »
// Zgodnie z zasadami, podaj staty siekiery ^^

Sevuś wyszedł na zewnątrz i odetchnął głęboko. Natychmiast tego pożałował, gdyż zawiał wiatr, akurat od strony dzielnicy biedoty, co przyniosło dość oczywiste skutki zapachowe. Dlatego właśnie nienawidził wielkich miast!
Nie wiedział co pokierowało go do miejsca, gdzie było drewno do porąbania. Wmówił sobie, ze to "instynkt skruto0nbójcy", ale nawet dla niego brzmiało to tak głupio, że aby w to uwierzył, musiałby wypić z pięć mocnych piw. Szybko znalazł to miejsce. Zupełnie przypadkowo, tuz obok wieszała pranie jego bezimienna znajoma. To było dziwne. Nie było to zbyt fortunne miejsce, na wieszanie czystego prania. Poza tym co chwile na siebie wpadali. Cholerny przypadek. Ravnblod zaczął się nawet zastanawiać, czy jakieś porąbane siły wyższe, pokroju bogów, nie dają mu znaku. Odwzajemnił uśmiech dziewczyny. Wbrew rozsądkowi, postanowił sprawdzić dziewkę.
- Już wcześniej zauważyłem, że wyglądasz znajomo - stwierdził. - Znasz może niejakiego Arrona? Albo Ronalda lub Zeyfara? - zapytał. Nie sądził, aby zwykła służka znała, lub nawet słyszała o takich osobach, lecz może służka nie byłą taka zwykła.

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9810
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #79 dnia: 04 Kwiecień 2012, 20:38:17 »
-Nie wiedziałam, że Maestro Navarre przyjmuje ludzi z takim ciężkim pomyślunkiem. Długo ci to zajęło adepcie. "Spodziewaj się nie spodziewanego". Niech zgadnę nowy, myślałeś że skryba jest agentem prawda? Myślisz zbyt szablonowo, o ile w ogóle myślisz. - mówiła po cichu agentka Kruków, po czym lekko zachichotała.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #79 dnia: 04 Kwiecień 2012, 20:38:17 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top