Autor Wątek: Cierpkie wino  (Przeczytany 7156 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #100 dnia: 10 Kwiecień 2012, 22:55:34 »
- Dobra i dzięki - odparł na pożegnanie Severus. Jakoś niezbyt obchodziła go dobra opinia szlachetnego pana względem niego. Podejrzewał, ze nie ważne jak dobra by zdobył, to i tak została by ona zszargana w chwili śmierci szlachcica. Jeśli, rzecz jasna, zda on sobie sprawę kto jest jej winny, co jest wątpliwie, biorąc pod uwagę to jak zostanie ona zadana. Według planu, gdyż ten mógł po prostu się nie udać. Ravnblod wyszedł z psiarni i udał się do domu. Szczerz to miał nadzieję, że już niedługo ten dzień się skończy i będzie mógł wypytać pannę Arron o informacje jakie posiada. Wątpił jednak, czy uda mu się podać truciznę szlachcicowi jeszcze tego dnia, lub nocą, ale kto wie? Musiał wypatrywać okazji. Przeszedł przez trawnik i wszedł po schodkach, prowadzących do domu. Wszedł do środka, otwierając frontowe drzwi. W duchu zaśmiał się. Zabójca wchodzący frontowymi drzwiami. Geniusz czy szaleństwo? Kwestia punktu widzenia.

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9809
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #101 dnia: 10 Kwiecień 2012, 23:03:20 »
W dworze wszyscy zdawali się stopniowo schodzić na wieczerzę. Wcześniej tego nie dostrzegłeś, ale czas zawsze upływał w zaskakująco szybkim tempie. Obok ciebie pojawiła się agentka.
-Choć, zaprowadzę cię do stołu. Zjesz coś chociaż, bo pewnie nieco cię ganiali z robotą, a wiadomo, że człowiek po ciężkiej robocie zawsze głodny.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #101 dnia: 10 Kwiecień 2012, 23:03:20 »

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #102 dnia: 11 Kwiecień 2012, 11:38:02 »
Gdy tylko wszedł do domu, Severus spostrzegł pewne poruszenie, wśród służby. Wszyscy zdawali się gdzieś iść, a ich kroki były nieco bardziej entuzjastyczne, niż podczas pracy. Wniosek był prosty, szczególnie, że był poparty zbliżającym się wieczorem. Służba szła na kolację. Podejrzenia te potwierdziła agentka, która pojawiła się nie wiadomo skąd, jak zmutowany żółw wychodzący z kanałów miejskich i powiedziała o i jak.
- Zatem damy przodem - odparł na jej słowa, szczerząc się lekko.

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9809
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #103 dnia: 11 Kwiecień 2012, 15:10:30 »
Agentka zaprowadziła cię do średniej wielkości jadalni, gdzie stał stół na kilkanaście osób. Leżało na nim nawet sporo półmisków. Nie były to może dania wykwintne, jak choćby kaczka w pomarańczach i warzywnym farszem, ale trudno było narzekać jako służący. Nie zabrakło również paru dzbanków wypełnionych wodą, lub kompotem z suszu.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #104 dnia: 11 Kwiecień 2012, 15:31:24 »
Sev uśmiechnął się lekko widząc posiłek. Widocznie dbano tutaj o służbę. Mniej więcej, dodał w myślach, gdy przypomniał sobie Berthe i jej pomiatanie. Kruczemu adeptowi nie pozostało nic innego, jak tylko zasiąść przy stole, aby wraz z resztą pracowników szlachcica spożyć zasłużony posiłek. Może nie wykwintny, ale Ravnblod już dawno przestał takowe jadać. Wieczerza była prosta, lecz bez wątpienia pożywna i syta. Czyli taka, jaką w teorii służba powinna dostawać, a o czym pracodawcy często zapominają.

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9809
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #105 dnia: 11 Kwiecień 2012, 15:42:08 »
"Arron" zaczęła niewinną rozmowę podczas posiłku.
-To jak ci się podoba praca na dworze?

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #106 dnia: 11 Kwiecień 2012, 16:08:14 »
Sev rzucił okiem na Arron, posyłając jej dość ciężkie spojrzenie. Jadł właśnie gulasz, znaczy się coś, co on nazwałby gulaszem. Było cieczą, dość gęstą i miało kawałki mięsa. W smaku zaś było całkiem niezłe, chociaż nie umywało się do innych dań, jakie Severus miał okazję spożywać. Na przykład do pieczonego dzika. Lecz nie mógł narzekać, szczególnie, że był głodny. Przełknął łyk gulaszu, nawet delektując się smakiem, po czym odpowiedział dziewczynie.
- Bywało gorzej - powiedział tylko, po czym znów zanurzył łyżkę i zjadł nieco gulaszu. - Jest ciepło, deszcz nie pada na głowę i dają jeść. Nie zawsze ma się tyle szczęścia, szczególnie w tych czasach - dodał tonem mędrca.

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9809
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #107 dnia: 11 Kwiecień 2012, 16:22:38 »
-Z tym to prawda. Może nasz pan nie daje nam jakiś wielkich luksusów, ale lepsze to niż leżenie w jakiejś szopie czy dzielnicy biedoty i posiłek raz na kilka dni. Zajęcie jest, miejsce do życia też, a po prostu niektórym więcej nie potrzeba do szczęścia. ÂŁowczyni dość szybko zjadła, więc teraz jedynie męczyła kubek z kompotem.
-Skąd pochodzisz? - wypaliła nagle

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #108 dnia: 11 Kwiecień 2012, 16:42:49 »
Stąd pomyślał w pierwszej chwili Severus. W gruncie rzeczy byłaby to prawda. Lecz przeszedł zbyt wiele, na zbyt wiele wyrzeczeń musiał się zdecydować, aby teraz, tak głupio wydać się. Uśmiechnął się ledwo zauważalnie. Do kobiety, lub do wspomnień. Tylu wspomnień...
- Jeśli pytasz o miejsce urodzenia, to była nim północ Myrtany. Teraz już nieistniejąca... - Wzdrygnął się lekko, gdy przypomniał sobie ten kataklizm o skali globalnej, który do tego doprowadził. - Jeśli zaś pytasz o miejsce, gdzie wychowałem się i spędziłem większość życia, to... to odpowiedziałbym "droga". Droga, trakt, las i małe osady z dala od wielkich miast - odpowiedział, odkładając łyżkę do pustej miski po gulaszu. 

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9809
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #109 dnia: 11 Kwiecień 2012, 17:30:22 »
-Wieczny podróżnik co? Ale w końcu znalazłeś sobie miejsce tu, na Valfden, czy nie? To dobra wyspa. Większość ludzi jest tu przyjazna, a i roboty nie brakuje jak dobrze poszukać. Poza tym mamy całkiem porządnego króla. Reszta służby zdawała się nie zwracać nawet uwagi na waszą rozmowę. Bardziej byli zajęci pochłanianiem kolacji.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #110 dnia: 11 Kwiecień 2012, 17:48:55 »
- Słyszałem o nim. Isentor Pierwszy. - Adept wyszczerzył się lekko, nalał sobie kompotu do drewnianego kubka i wypił solidny łyk. - Wspaniały król, wielki czarodziej i tak dalej i tak dalej - dodał nieco znudzonym tonem, jakby nie lubił rozmawiać o polityce i przywódcach narodów. Jednak ledwie zauważalny błysk w oku zdradzał coś innego. Mimo to, zmienił temat.
- A jak było z tobą? zapytał. - Skąd pochodzisz i jak długo pracujesz tutaj? - dodał, popijając kompot, bo zdrowy jest to napój! 

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9809
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #111 dnia: 11 Kwiecień 2012, 19:56:20 »
-O przeszłości przed Valfden nie chcę wspominać. Natomiast u szlachetnego pana pracuje 2 miesiące, może więcej? Nie jest źle, więc na razie nie śpieszy mi się do zmiany pracy. Agentka dopiła swój kompot i otrzepała fartuch. -No kolacja dobiega końca. Trzeba się zaraz zbierać.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #112 dnia: 11 Kwiecień 2012, 20:06:10 »
- Jak chcesz. - Adept wzruszył ramionami, nie drążąc tematu pochodzenia kobiety. Skoro nie chciała o tym rozmawiać, nawet łgać podobnie do niego, to trudno, nie miał zamiaru naciskać. I tak nieszczególnie go to interesowało. Wypił do końca kompot i odstawił kubek na stół. - Więc nie ma się co ociągać - stwierdził. - Najedliśmy się, napiliśmy, więc pora wracać do obowiązków, gdyż zapewne zostało nam jeszcze sporo pracy - dodał uśmiechając się lekko, na te słowa o drugim tnie. Wstał od stołu, cicho odsuwając krzesło. - Pani pozwoli... - wyszczerzył się paskudnie i podał dłoń agentce w parodii gentlemanskiej pomocy. 

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9809
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #113 dnia: 11 Kwiecień 2012, 20:10:07 »
-Albo ktoś tu dawno nie miał kobiety, albo odebrał wyjątkowo dobre wychowanie na "drodze". - odezwała się w odpowiedzi na gest. -Polecam ci iść na strych. Podobno robiłeś już porządki w piwnicy, więc teraz pora na wyższe sfery. - powiedziała lekko chichocząc

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #114 dnia: 11 Kwiecień 2012, 21:20:35 »
- Albo to i to - przyznał Severus z dość nietęgą miną, lecz już po krótkiej chwili ponownie uśmiechnął się zadziornie. - Strych mówisz... no cóż, wygląda na to, ze dość szybko wybije się tutaj na sama górę - zarzucił sucharem, który nawet jego nie rozśmieszył. - Ale skoro tak, idę do pracy, pani Bertho Młodsza - dodał i wyszczerzył się wstrętnie. Wymyślony pseudonim dodał jednak nieco ciszej, aby nie usłyszał go nikt, prócz Arron. W szczególności Bertha Starsza. Po tych słowach odwrócił się i wyszedł z jadalni, celem udania się na wspomniany strych, który zapewne pełen był pajęczyn i wszelkiego syfu pamiętającego jeszcze czasy, gdy rządziły tutaj wampiry.

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9809
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #115 dnia: 12 Kwiecień 2012, 18:57:19 »
Aby dostać się na strych trzeba było wejść na piętro wyżej. Tam z kolei w jednym z schowków, znajdował się schodki w górę. Wystarczyło je odnaleźć, co nastąpiło w miarę szybko i wspiąć się po nich ku strychowi.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #116 dnia: 12 Kwiecień 2012, 21:14:31 »
Severus wszedł na strych.


//post ten dedykuje Isowi i Arusiowi

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9809
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #117 dnia: 12 Kwiecień 2012, 21:31:20 »
Na strychu, jak można było się spodziewać, był niemały bałagan. Widać było, że częściowo ktoś próbował to ogarnąć i uporządkować choć wyjątkowo nieudolnie.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #118 dnia: 12 Kwiecień 2012, 22:26:39 »
Severus miał tutaj zapewne poczekać na Arron, aż ta zjawi się, aby w spokoju i z dala od natrętnych uszu wyjawić mu informacje, które zebrała. Jednak Ravnblod zdawał sobie również sprawę, iż wpaść tutaj może ktoś inny, chociażby majordomus i raczej nie byłoby dobrze dla przykrywki Seva, gdyby przyłapał go obijającego się. Tak więc zaczął pracę. Właściwie to "pracę", taką aby tylko nie wydawało się, że się tutaj obija. I czekał na agentkę.

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #119 dnia: 21 Kwiecień 2012, 19:23:02 »
//: We wtorek wróci Oskar.

Usłyszałeś skrzypnięcia sugerujące, że ktoś idzie na górę. Kobiecy chichot, który dobiegł Twoich uszy nie pasował do Arron, choć nie miałeś takowej pewności. Po chwili na strychu pojawiła się sklejona wręcz ze sobą parka. Kojarzyłeś tylko mężczyznę, czyli służącego, którego wcześniej spotkałeś, a który skierował cię do majordomusa, gdy chciałeś za pomocą sztuczki z listem dostać się do skryby. Nie zauważyli cię, gdyż zapewne korpulentna blondynka była bardziej zajęta uderzaniem swojego partnera pod dłoniach, gdy on próbował rozsznurować jej gorset i obłapianiem siebie nawzajem.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #119 dnia: 21 Kwiecień 2012, 19:23:02 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything