Autor Wątek: Czara goryczy  (Przeczytany 12457 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Czara goryczy
« Odpowiedź #100 dnia: 10 Listopad 2011, 16:37:45 »
- No to wszyscy jesteśmy w komplecie - rzekł Gunses - Słońce zaszło za korony drzew, możemy spokojnie opuścić karczmę. Chodźmy więc, czas ucieka - wstał, wsunął krzesło na swoje miejsce, naciągnął rękawice, zarzucił na ramiona płaszcz. Nie zakładał kaptura. Miasto spowijał cień, a zresztą był na swoich ziemiach. W mieście ludzi należącym do Wampira. Ludzie byli tu dość przyjaźnie nastawieni do Wampirów. Nie brakowało też i zapaleńców, którzy gdyby mieli większe możliwości posłaliby wszystkich nieludzi do piachu. Na szczęście tak Synowie Nocy jak i zwykli wolni nieludzie unieszkodliwili takowych. Gunses dbał o interesy swego hrabstwa najlepiej jak umiał. Góry izolowały hrabstwo naturalnie. Mało kto przybywał w te strony. Jednakże Gunses nie pozwolił, by rozwój pozostał poza górami. Działając z arystokracją innych hrabstw jak i z samym królem inwestował w miasta i wsie pieniądze, wspomagając ludność i gospodarkę. Wiele wiosek przemieniono w miasta, a w miejscach gdzie dawniej rosły pokrzywy pojawiły się nowe wsie i osady. Te inwestycję i gospodarka rozwojowa jaką prowadził Cadacus wyciągnęła nie jedną rodzinę z nędzy i pozwoliła się ustatkować. Nie mniej jednak Gunses bardzo rzadko bywał w grodach położonych w jego hrabstwie. Każdy wiedział, że Gunses jako przywódca organizacji musi stać na czele swego Sabatu. Wampirowi to odpowiadało. Nie lubił pospólstwa, chociaż z niego się wywodził. Nie chciał również nadmiernie obcować z ludźmi. Odpowiadało mu władanie z Sabatu. Ludziom odpowiadało, że nie muszą gościć Wampira. Kto lubi Wampirów? Nie wiedzieliby jak mają go ugościć. Sytuacja była więc korzystna dla wszystkich. Niemniej jednak, pojawienie się Gunsesa wraz ze swoją drużyną wywołało w mieście lekkie poruszenie. Ludzie wiedzieli, że Wampiry nie wyjdą wcześniej niż popołudniu. Wtedy to i wyszli ludzie. Ubrani dostatnio, wszak tak i Targ pod Dębami jak i wizyta hrabiego nie zdarzały się codziennie. Ludzie pozdrawiali Wampiry skinieniami głów, panny lekkimi ukłonami powiązanymi z uniesieniem swych sukien. Było ciepło jak na jesień.


//A teraz poproszę o epicki opis dojścia na targ
//I kolejny post - epicki opis targu ;]
//Jeśli ktoś nie ma weny, albo nie ma czasu niech się nie bierze na odwal się.

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Czara goryczy
« Odpowiedź #101 dnia: 10 Listopad 2011, 18:21:25 »
Wspaniała piątka. Tak można powiedzieć o osobach które szły przed siebie, ulicami miasta, którego przykryła już ciemność. Grupka szła spokojnym krokiem, rozglądając się po mieście. Brukowana droga, pięknie wykonane budynki. Każdy miał w sobie coś, co przyciągało postronnego. Doskonałe miejsce, gdzie można osiąść na starość, jednak ona nie dotyczyła wampirów. Byli oni nieśmiertelni, toteż dłuższy pobyt w tym mieście nie miałby sensu. Ile zajęć znalazłoby się tutaj dla wąpierzy? Pewnie czasami trzeba by zabić jakiegoś potwora, może dla odmiany bandytę. Ale najprawdopodobniej rzadko zdarzało by się to. Ludzie w tym miejscu nie bali się nieśmiertelnych, byli nawet życzliwi. Miła odmiana. Nawet kobiety serdecznie ich witały. Patrząc tak na kobiety, szczególnie te młode naszła Ociana pewna myśl.
- Wiecie co? Przypomniałem sobie rozmowę, którą usłyszałem niedawno w siedzibie. Z tej rozmowy wynika, że... dziewice smakują lepiej. Ciekawi mnie to...
- Dziewica jak dziewica. Trochę więcej krwi jest za tym pierwszym razem. Odpowiedział Pienik. Wszyscy spojrzeli się na niego jednoznacznie.
- Nie za bardzo o to pytałem.
- Aaa, o to jak smakuje ich krew? Zapomniałem o tym.
- Nigdy nie miałem okazji pić krwi dziewic, a chęcią bym to zrobił. Aerandir, mówiąc to spojrzał się na panienkę, która uśmiechnęła się do niego.
- Przecież Ocian ma dziewice! Krzyknął Nikolai, przypominając sobie o jego służce.
- Chyba, że już nie jest dziewicą. Wszyscy, tym razem spojrzeli się na Ociana, z podobną miną do tej.  :-\
- Nie mam czasu, nie przebywam często w domu, więc raczej to dziewica. Gdy wrócimy, możemy spróbować. Ja stawiam.
- I to jest życie. Ucieszył się Garik.
Gunses wiedząc co się szykuje zareagował:
- To jest tylko mit. Wzięło to się z tego, że najsmaczniejszą krew mają młode, dojrzewające osoby. Krew wtedy jest czysta i silna, chociaż nie zawsze tak jest. Fakt ten, że są to kobiety najczęściej młode, może mylnie wskazywac na to, ze to dziewictwo daje ten najlepszy smak. A teraz, skręcamy w tamtą uliczę.



:// nie mogłem się powstrzymać

Forum Tawerny Gothic

Odp: Czara goryczy
« Odpowiedź #101 dnia: 10 Listopad 2011, 18:21:25 »

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Czara goryczy
« Odpowiedź #102 dnia: 10 Listopad 2011, 18:49:14 »
- I jak zawsze Gunses musiał wszystko zepsuć... - jęknął Nikolai.
Tymczasem piątka wspaniałych ujrzała cel swojej podróży. Był to targ, oświetlony setkami lamp naftowych, barwnych lampionów i gdzieniegdzie rozżarzonymi piecykami, gdzie złotnicy i miecznicy na bieżąco zabawiali kupujących swoim kunsztem. W czułe nozdrza Wampirów uderzył aromat przypraw, a także pieczonego i wędzonego jadła. Nikolai żałował że obiadł się w karczmie.
Gdy przechodzili obok stoisk, kupcy niezmordowanie silili się by coś sprzedać, zachwalali swoje towary w taki sposób, że nawet największy skąpiec wydałby parę monet. Ale Nieśmiertelni byli niczym głaz, niezłomni, kierując się do stoisk z orężem, nawet nie spojrzeli na błyszczące klejnoty, wyszukane suknie i tego typu podobne fanaberie, które mógłby by uszczęśliwić niejedną kochankę...

Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Czara goryczy
« Odpowiedź #103 dnia: 10 Listopad 2011, 19:37:41 »
Po ciekawej pogawędce o dziewicach, grupa wampirów dotarła na targ i skierowała się w kierunku stoisk z bronią.
Dotarli, lecz nie zajęło im to chwili. Targ wyglądał rzeczywiście imponująco, a Garik pierwszy raz był w takim miejscu. -Pod Dębami... O tak, to odpowiednia nazwa.- myślał Wampir podziwiając wielkie drzewa, osłaniające całe to miejsce. -Ciekawe ile mają lat?- Piątka najwspanialszych ( :P) minęła ostatnie stragany, na których znajdowały się lutnie, flety i inne instrumenty i doszła wreszcie do celu. -No, no...- Tak Garik skomentował to co zobaczył, a zobaczył broń, dużo broni. Była wszędzie, na każdej wystawie, na każdym stoisku, każdy z kupców starał się zwrócić na siebie uwagę Nieśmiertelnych pokazując im najrozmaitsze miecze, kusze i łuki.  Od zwykłych szabli i noży, po srebrne katany i dwumetrowe miecze. Dzięki bogatym zdobieniom wiele z nich było równie piękne co zabójcze.  -Niezły wybór, czyli... noi'zetley vaay'berure. Chyba... Chociaż nie, właściwie to... noielzetley vaaybe'ure... - 
« Ostatnia zmiana: 10 Listopad 2011, 20:01:26 wysłana przez Garik »

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Czara goryczy
« Odpowiedź #104 dnia: 10 Listopad 2011, 23:37:10 »
- Noielzetley vaayberoire - poprawił Gunses - Taka forma jest poprawna. Obie wcześniejsze kaleczyły nasz język, ale spokojnie, wprawisz się - dodał pogonie.
- No moi państwo. Zacznijmy od najmłodszych. Garik, przejdź się po straganach, wybierz broń dla siebie, postaraj się wybierać mądrze. A my idziemy za tobą. Zobaczymy co wybierzesz. Ja płacę - rzekł i poklepał młodego po plecach.

//Garik, strzel epickiego posta o wyborze, targach i kupnie. Ja podam cenę, gdy przedstawisz statystyki swej broni ;]
//Analogicznie każdy będzie musiał postąpić. Można już przygotować szkice postów i gdzieś tam sobie je trzymać.

Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Czara goryczy
« Odpowiedź #105 dnia: 11 Listopad 2011, 10:19:02 »
- Noielzetley vaayberoire - powtórzył Wampir w myślach i zaczął szukać odpowiedniej broni, odpowiedniego miecza, bo to właśnie miecz zamierzał kupić. Potrzebował czegoś ostrego i wytrzymałego, najlepiej pokrytego srebrem, potrzebował broni odpowiedniej dla Wampira. Przechadzał się między stoiskami będąc głuchym na krzyki kupców zachwalających swoje towary, mijał różnorakie ostrza jednak żadne nie wydawało mu się odpowiednie. Postanowił rozejrzeć się między straganami, gdzie sprzedawana była broń mithrilowa. W ten dostrzegł to czego szukał, blisko pnia wielkiego drzewa, obok jednego z wystających z ziemi korzeni, swój stragan rozłożył człowiek, którego broń wydawała się Garikowi odpowiednia.
Gdy kupiec zobaczył zbliżającą się grupę, od razu wyciągnął jakąś srebrną szablę i już chciał zacząć wykrzykiwać o tym jaka to jest wspaniała, ale Garik uciszył go gestem.
-Witaj.- powiedział.
-Witajcie panowie, witaj panie. Zapewniam, że moje miecze nie mają sobie równych...-
-Zapewne, ale interesuje mnie... Ten.- Garik wskazał miecz  opary o korzeń drzewa w raz z kilkoma innymi.
-Aaa.. Widzę, że ma pan wyjątkowo dobry gust.- Podniósł miecz i  machnął nim kilka razy.
-Rdzeń, jak i połowa ostrza wykonana jest z najprawdziwszego mithrilu, druga połowa z najlepszej jakości srebra, długość ostrza odpowiednio odmierzona... Wydaje mi się, że to coś w sam raz dla pana.-
-Hmm... Szerokość też jest odpowiednia.- dodał Garik biorąc miecz do ręki.
-Jest tu człowiek, który go wykuł?- zapytał Nieśmiertelny.
-Niestety, miecz nie pochodzi stąd...Zapewne chcę go pan kupić od razu? - powiedział wyciągając odpowiednią dla miecza pochwę.
-To jest to.- pomyślał młody Wampir. -Ile płace?-
   

Nazwa broni: Ostrze Garika
Rodzaj: miecz
Typ: jednoręczny
Ostrość: 24
Wytrzymałość: 19
Opis: Wykuty z 35 sztabek mithrilu i 20 sztabek srebra o zasięgu 1,2 metra.
Długość tego szerokiego, jak na miecz jednoręczny ostrza jest idealnie odmierzona, tak by dalej można
było używać miecza jako broni jednoręcznej. Miecz od rękojeści miecza do połowy jest z mithrilu, dalej rdzeń mithrilowy a ostrze srebrne. Zapewni to wytrzymałość a w tym, możesz chwycić miecz za ostrze (dolną połowę). Równocześnie atakując całym ostrzem, część mithrilowa tnie np. blachy zbroi (nie tępi się) a srebro wchodzi już w rozcięcie i zadaje obrażenia
Dodatkowo zadaje większe obrażenia przeciwnikom wrażliwym na srebro.
Wymagania: Walka broniami siecznymi [75%]
« Ostatnia zmiana: 11 Listopad 2011, 19:21:07 wysłana przez Garik »

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Czara goryczy
« Odpowiedź #106 dnia: 11 Listopad 2011, 13:32:34 »
//Dla najlepszego rozwiązania, miecz od rękojeści miecza do połowy jest z mithrilu, dalej rdzeń mithrilowy a ostrze srebrne. Zapewni to wytrzymałość a w tym, możesz chwycić miecz za ostrze (dolną połowę). Równocześnie atakując całym ostrzem, część mithrilowa tnie np. blachy zbroi (nie tępi się) a srebro wchodzi już w rozcięcie i zadaje obrażenia. Taką ładnie ułożona informację możesz umieścić w opisie broni :] A raczej powinieneś.
//Analogiczne pozostali


- 3600 sztuk złota - rzekł sprzedawca - To krasnoludzka robota, nie żadna podróbka!

//Starguj do 3100 sztuk złota. Kup, zapłać w mojej osobie.

Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Czara goryczy
« Odpowiedź #107 dnia: 11 Listopad 2011, 19:42:54 »
Do przodu wysunął się Cadacus.
-Zapłacę 3000.- rzekł Wampir lodowatym głosem.
-Ależ panie... Przecie takie piękne ostrze krasnoludzkiej roboty jest warte co najmniej 3500, racz panie pamiętać, że to mithrill. Prawdziwy! A uprzedzam, podobnego miecza nie znajdziecie w całym hrabstwie!-
-Racz pamiętać, że jestem władcą tych ziem. Nie wątpię jednak w prawdziwość twych słów i dlatego, na znak mojej dobrej woli zapłacę ci aż 3100 sztuk złota.- po tych słowach, hrabia rzucił człowiekowi ciężki pękaty mieszek. Kupiec zważył mieszek w dłoniach. -Oczywiście, hrabio.- rzekł po krótkiej chwili zastanowienia. -Proszę panie i niechaj Ci dobrze służy.- powiedział do Garika i podał mu nowy miecz, spoczywający już w pochwie.  Wampir z uśmiechem, który dla niektórych mógłby wydawać się... złowieszczym, odebrał broń.  Gdy grupa Nieśmiertelnych oddaliła się już od straganu, Garik podziękował Gunsesowi i założył nową broń na plecy.

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Czara goryczy
« Odpowiedź #108 dnia: 12 Listopad 2011, 21:30:59 »
Gunses podszedł do Ociana, położył mu rękę na ramieniu i rzekł
- Synu, teraz Ty poszukaj czegoś dla Ciebie

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Czara goryczy
« Odpowiedź #109 dnia: 13 Listopad 2011, 11:41:34 »
Ocian zaczął się rozglądać po stoiskach. Nie chciał typowej broni, zwykłego miecza, wolał spróbować z innym typem oręża. Patrzył na różne cudeńka, kosy, wardyny, dziwne haki i harpuny. W końcu trafił ma katany. Kiedyś pamiętał, że spotkał ją w innym wymiarze, jakiś skośnookich.
- Co to za rodzaj broni? Spytał się wskazując na nie.
- To katany. Ciekawe zabawki, spotkałem niedawno jakiegoś cudzoziemca i sprzedał mi kilka sztuk. Odpowiedział kupiec, który najwyraźniej zadowolony był z zakupu.
- Jaką masz najlepszą?
- Ho, ho. Wielgaśne cudeńko, wykonane ze srebra i mithrillu. Nie wiem czy to broń dla ciebie panie, jest wielka prawie ja ty panie.
- Pokaż.
- W porządku, panie. I wyciągnął wielki miecz, który miał mniej, więcej półtorej metra.

Cytuj
Nazwa broni: Smocza katana
Rodzaj: Miecz
Typ: oburęczny
Ostrość: 24
Wytrzymałość: 18
Opis: Wykuty z 20 sztabek srebra i 40 sztabek mithrilu o zasięgu 1,5 metra.
Wymagania: Walka bronią sieczną [100%] Broń jest jednosieczna, o kształcie lekko wygiętym do góry i ściętym sztychu. Dodatkowo zadaje większe obrażenia przeciwnikom wrażliwym na srebro.



Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Czara goryczy
« Odpowiedź #110 dnia: 13 Listopad 2011, 11:50:24 »
//Ty jesteś wysoki. :P

- Piękny miecz, prawda? - pwoiedział kupiec - Za nieokrojone 4000 tysiące sztuk złota będzie należał do Ciebie. Spójrz na rękojeść, prawdziwa skóra bazyliszka. Zapewnia niewiarygodne prowadzenie, ręka nie ślizga się po niej, ze względu na jej chropowatość. Rdzeń i tępa strona ostrza są wykonane z mithrilu, zaś samo ostrze pokrywa stop mithrilu i srebra, zapewniając niezrównaną ostrość.
- Mam ostrzejszy miecz... - mruknął pod nosem Gunses. Kupiec tego nie mógł słyszeć.

//Miecz dwuręczny, jednostronny, zejdź do 3400.

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Czara goryczy
« Odpowiedź #111 dnia: 13 Listopad 2011, 17:51:42 »
- Skóra bazyliszka staniała ostatnio. Dam Ci za ten miecz 3150 sztuk złota. Powiedział przekonująco Ocian.
- Ale jak to? Przecież to na drzewach nie rośnie. 3800.
- Jestem myśliwym, pamiętasz? 3300.
- Ale będę zrujnowany przez to. 3500.
- 3400 i to jest moje ostatnie słowo. Ocian spojrzał się prosto w oczy handlarzowi, rzucając mu mieszek.
- Zgoda. I podał mu upragniony miecz.

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Czara goryczy
« Odpowiedź #112 dnia: 13 Listopad 2011, 18:01:15 »
- Dziękujemy bardzo - rzekł Gunses do handlarza, po czym oddalili się od jego stoiska
- Dobrze, że zbiłeś cenę - rzekł do Ociana - Racja, ostatnio zauważa się dość duże wahania w cenach skóry bazyliszków. Dobrze, że teraz stoi taniej. Może i ja znajdę coś dla siebie. ÂŁuk by mi się przydał, ale nie wiem czy z hikory czy z żółtnicy pomarańczowej. Ciężko dostać taki łuk, mało jest u nas takich drzew, a od upadku asteroidy zostały wyniszczone prawie wszystkie ich naturalne tereny na kontynencie. A szkoda... No Aerandirze, kolej na Ciebie. Dostrzegłeś coś, co by Cię zainteresowało?

//To samo :] Epicki post o wyborze :) Ja będę może za 3-4 godz, może jutro.

Offline Vitnir

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 915
  • Reputacja: 395
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko utraciwszy wszystko można robić wszystko.
Odp: Czara goryczy
« Odpowiedź #113 dnia: 13 Listopad 2011, 18:32:01 »
Wampir rozglądał się po straganach kupieckich, było na nich rzeczywiście wszystko od wszelakich wyrobów krawieckich, po zbroje i oręż wszelkiego rodzaju. Choć wysoki kunszt wyrobów krawieckich przyciągał oko, były one dla wampira bezużyteczne, nie mógł paradować w nich na wystawnych przyjęciach bez osłony, przygotowane były dla istot dnia. Skierował się na stoiska z bronią. Miał wybredny gust, nie interesowały Go miecze czy to jednoręczne czy dwuręczne, on poszukiwał broni stworzonej dla nieśmiertelnych – wardyny. Widząc stoisko z bronią o wyrafinowanych rękojeściach i kształtach ostrzy, pomyślał, że tu powinien znaleźć to czego poszukiwał. Nim wypowiedział słowo kupiec zaczął swoje:
- Czym mogę szanownemu panu służyć?
- Poszukuje dość nietypowej broni – wardyny wykonanej ze stopów mithrilu i srebra.
- Myślę, że znajdzie się taka na składzie, przepraszam na chwilę – kupiec wszedł do składu, po paru chwilach niósł w swojej dłoni dwa połyskujące ostrza zjednoczone w twardym uścisku rękojeści.
Ile liczysz za to? - spytał wampir

Cytuj
Nazwa broni: Genoielvaa
Rodzaj: wardyna
Typ: oburęczny
Ostrość: 24
Wytrzymałość: 18
Opis: Wykuty z 45 sztabek srebra i 45 sztabek mithrilu o zasięgu 2,2 metra. Oba ostrza są wykonane na wpół ze srebra, na wpół z mithrilu. Srebro zostało użyte jako zastawa i płaz w głowni, natomiast mithril pokrywa resztę ostrzy. Jelec rękojeści stanowi ozdoba w kształcie łapy smoka, trzon natomiast wykonany z myślą o najwyższej wygodzie. Dodatkowo zadaje większe obrażenia przeciwnikom wrażliwym na srebro.
Wymagania: Walka bronią sieczną [100%]

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Czara goryczy
« Odpowiedź #114 dnia: 13 Listopad 2011, 23:01:17 »
Gdy Aerandir szukał swojego miecza podszedłem do Nikolai i zapytałem
- Co myślisz o naszym nowym uczniu? Pienik... Skryty jest w sobie, ale jednoznacznie staje po naszej stronie. Może i jemu kupilibyśmy jakąś broń? ÂŚrednią, bez nadmiernej rozrzutności?

- 4100 sztuk złota - rzekł krasnoludzki kupiec patrząc na przybyszów przenikliwym spojrzeniem - nie okrojonych!
- Bierzemy - powiedział szybko Gunses odmierzając odpowiednią sumę - To dobra cena.
- No a jak! Jasne że dobra... - rzekł krasnolud przyjmując pieniądze - Bywajcie i niechaj dobrze się sprawuje nieznajomy! - odeszliśmy od stoiska. Powiedziałem do grupy
- Widziałem tam ciekawe łuki, Nikolai zanim wybierzesz coś dla siebie podejdźmy tam. Muszę zapytać o żółtnicę albo hikorę.

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Czara goryczy
« Odpowiedź #115 dnia: 13 Listopad 2011, 23:11:14 »
Ocian zrobił wyraźną mine. Czemu nie targował się? Czy ta broń jest aż tak cenna. Jednak nie obchodziło go tak mocno jak mogło się zdawać. Chciał wypróbować swoją nową zabawkę.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Czara goryczy
« Odpowiedź #116 dnia: 13 Listopad 2011, 23:42:28 »
Gdy Wampiry zmierzali w kierunku stoisk z broniami dystansowymi, Nikolaj odpowiedział:
- Jest młody. Nic nie wie o świecie w który wkracza i możliwe że jego skrytość jest obroną przed tym nieznanym. Jedną ze sposobów by takową obronę wspomóc jest zimna stal. Zawsze była to dobra rzecz do obrony. Dlatego wydaje mi się, że zakup jej, będzie jak najbardziej na miejscu.
Wspominałeś o łukach. Osobiście wolę kuszę. Wydaje się skokiem technologicznym względem łuku. Zwyły człowiek zawsze może stwierdzić, że łuk jest szybszy i tym podobne. Ale sam, dysponując siłą jaką posiadam naciągam cięciwę tak samo jak łucznik. I mogę lepiej wymierzyć. Ale jedni wolą miecze, inni topory...

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Czara goryczy
« Odpowiedź #117 dnia: 14 Listopad 2011, 00:15:33 »
- Zawsze preferowałem łuk - rzekł Gunses - Jeszcze za dawnych czasów. Jest cichszy niż kusza i dla mnie wygodniejszy - podeszliśmy do stoiska. Gunses obejrzał łuki
- Co masz dobry człowieku na sprzedaż?
- A cisy, buki, jesiony, laminaty i kompozyty - rzekł szczupły i szpakowaty człowiek ubrany w skórzany kubrak
- A coś bardziej rzadkiego?
- W dzisiejszych czasach...  O głóg dość rzadko można spotkać.
- Pytam o hikorę albo żółtnicę pomarańczową... - powiedział Gunses. Człowiek zmrużył oczy
- Widzę, że pan zna się na rzeczy. Wie pan, teraz w tych czasach o te gatunki strasznie trudno. Ale mam coś dla pana. Hikory nie mam, mam żółtnicę. Ciemny fiolet, wzmacniane ścięgnami z cieniostwora, wiązane klejem z wydzieliny arachny dużej. Mistrzowskie wykonanie. Chce pan obejrzeć?
- Poproszę - powiedział Gunses, kupiec odszedł na zaplecze przyniósł owinięty w materiał przedmiot. Rozwinął. Rzeczywiście kolor odpowiadał opowieściom. Był ciemno-fioletowy. Najtwardszy.
- Strasznie twardy - rzekł kupiec dając broń Gunsesowi - Ciężko go naciągnąć, gdyby był większy puściłbym go na tynki u Orków, ale jest na człowieka. Elf i tak by go nie uciągnął, nie wiem kto go wykonał i dla kogo - Gunses wziął łuk, wyważył go w ręce, złapał za cięciwę, naciągnął. ÂŁuk wygiął się w pałąk do granic swoich możliwości. Sprzedawcy opadła szczęka.
- Biorę - rzekł Gunses - Jaka cena?
- Tysiąc...
- rzekł jąkając się - Tysiąc dwieście...
- Proszę - rzekł Gunses kładąc mieszek na stole. ÂŁuk wrzucił na plecy. Złapał również kołczan ze strzałami. Kiwnął głową i odszedł sobie.

Cytuj
Nazwa broni: ÂŚwit Zmierzchu
Rodzaj: łuk
Zasięg: 400 metrów
Precyzja: 100%
Opis: Wykonany z 50 kawałków drewna żółtnicy pomarańczowej.
Wymagania: Walka bronią dystansową [100%]

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Czara goryczy
« Odpowiedź #118 dnia: 14 Listopad 2011, 09:39:49 »
- Coś mi się wydaje że rzemieślinikiem, który wykonał ten łuk, nie był człowiek czy elf... - powiedział widząc co takiego ma na plecach Gunses.
- Teraz moja kolej - powiedział i skierował swoje kroki w kierunku małych piecyków, które miały być prowizorycznymi kuźniami, w których kupcy, kowale, sprzedawali swoje wyroby, a także na bierząco, gapiom, pokazywali kunszt swojego rzemiosła. Zainteresowało go bogate stoisko, ze zdobionymi złotem szablami, z rękojeściami mieczy wysadzanymi drogimi klejnotami. Mithrilowe i srebrne sztabki walały się po kątach jakby nigdy nic. Całość mogła by być świetnym łupem dla zręcznego złodzieja, jednak dwoje potężnych okrów świetnie wykonywało swoją pracę ochroniarzy. Nikolaja zainteresowały potężne proste miecze dwuręczne. Podszedł i zacząl oglądać broń. Kupiec o dziwo nie odezwał się słowem, gdy Wampir sięgną po jeden z mieczy i wywinął nim młynek używając tylko jednej ręki.
- Rdzeń mithrilowy jak i połowa od rękojeści. Sztych srebrny. Genialna robota, nie moja oczywiście, kupiłem go na kontynencie w Leyanoi. Możliwe jednak że to nie długouchy go wykuły, tylko krasnale, chociaż któż to wie? Nie znam się na tych zagranicznych językach, a z czymś takim nigdy się nie spotkałem, a przemierzyłem spory kawał świata. - Wampir dostrzegł wyryty ciąg liter w jakże znanym mu języku. Noar poicet'hestyberel setkerurevaaysetyno'im, przeczytał w myślach, a na jego twarzy zagościł pełnowymiarowy uśmiech ukazujacy wszystkie ząbki.
- Cena rubinu, za zamontowanie identycznego drugiego na głowicy tej klingi rozumiem że byłaby odpowiednia? Ile więc żądasz za tą broń? - Nikolai wwiercił oczy w kupca.

Cytuj
Nazwa broni: Krwawy Skurwiel
Rodzaj: miecz
Typ: oburęczny
Ostrość: 24
Wytrzymałość: 18
Opis: Wykuty z 30 sztabek srebra i 30 sztabek mithrilu o zasięgu 1,4 metra.
Mithrilowy rdzeń i zbrocze wpływają na genialną wytrzymałość i ostrość,
natomiast srebrny sztych zadaje większe obrażenia istotom wrażliwym
na ten nienawistny metal. Na płazie wyryto starodawne wampirze runy, a
głowicę zdobi krwiście czerwony rubinem.
Wymagania: Walka bronią sieczną [100%]

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Czara goryczy
« Odpowiedź #119 dnia: 14 Listopad 2011, 16:03:18 »
//Okazało się, że gracze bez wyuczonej perswazji mogą się targować ale nie utargują nic. Dziwne. Gordian z tym wyskoczył, powiedział, że gracze się skarżą. Chcę nadmienić, że równolegle na wyprawie na targ jest Zeyfar.
//Przyjmujemy, że ceny podane przez kupców to te ceny niższe, nie będziemy już zmieniać.

- Tak, to pokryje koszty pracy - rzekł kupiec o rubinie - A za sam miecz... Trzy tysiące sześćset. To dobra cena.

//Nic nie stargujemy.

- Bierzemy - powiedział Gunses i położył mieszek na dłoni kupca - A teraz chodźmy tam - powiedział Gunses gdzie pod wielkim baldachimem rozłożone były bronie trochę bardziej pospolite - Zafundujemy coś młodemu...

Forum Tawerny Gothic

Odp: Czara goryczy
« Odpowiedź #119 dnia: 14 Listopad 2011, 16:03:18 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything