Autor Wątek: Niepokoje na południu...  (Przeczytany 15404 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Izabell Ravlet

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3708
  • Reputacja: 4247
  • Płeć: Mężczyzna
  • Darlecio
    • Karta postaci

Odp: Niepokoje na południu...
« Odpowiedź #100 dnia: 30 Październik 2011, 15:54:00 »
Prowadź, Diomedesie - rzekł mauren. Nie był zadowolony z faktu, że grupa liczyła zaledwie 5 osób, jednak z drugiej strony byli mniej zauważalni. Zawiązał więc rozmowę z milicjantami słowami:
 Jak u panów ze zdolnościami kamuflarzu?

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Niepokoje na południu...
« Odpowiedź #101 dnia: 30 Październik 2011, 16:20:32 »
- Tak sobie. - odparł jeden z funkcjonariuszy. - Nie jest to nam potrzebne do codziennej pracy, więc sam rozumiesz... - dodał, jakby się tłumacząc. Grupa następnie ruszyła. Nie było sensu tracić czasu, szczególnie że marnowanie go, mogło kosztować kogoś życie. Trzej milicjanci, Darlenit oraz Diomedes szli przez miasto, nad którym zapadał zmrok. W ciszy dotarli w końcu do celi. Klif czernił się na tle ciemniejącego nieba. Wyglądał niczym straszliwa bestia z ksiąg o końcu świata. Szum fal rozbijających się o jego skały, były rykami owej bestii. Zaś wiatr wiejący pomiędzy skałami, krzewami i drzewami był jękami ofiar.

Cytuj
Milicjanci x 3

1.
Nazwa broni: Miecz straży
Rodzaj: miecz
Typ: jednoręczny
Ostrość: 15
Wytrzymałość: 11
Opis: Wykuty z 55 sztabek żelaza o zasięgu 0,9 metra.
Wymagania: Walka bronią sieczną [50%]

2.
Nazwa broni: Tarcza straży
Rodzaj: mała tarcza
Typ: jednoręczna
Wytrzymałość: 11
Opis: Wykonana z 30 kawałków drewna i 35 sztabek żelaza.
Wymagania: Walka tarczą [50%]

Odziany w:
Nazwa odzienia: Zbroja łuskowa
Rodzaj: zbroja niepłytowa
Typ: zbroja łuskowa
Wytrzymałość: 21
Opis: Wykonana z 100 kawałków skóry kreshara i 50 sztabek żelaza.
Wymagania: Używanie zbrój niepłytowych

Specjalizacje:
Walka bronią sieczną 50%
Walka tarczą 50%

Umiejętności nabywane:
Używanie zbrój niepłytowych
Hart ciała

Forum Tawerny Gothic

Odp: Niepokoje na południu...
« Odpowiedź #101 dnia: 30 Październik 2011, 16:20:32 »

Offline Eric

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6260
  • Reputacja: 7717
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pay respect, minor peasant!
    • Karta postaci

Odp: Niepokoje na południu...
« Odpowiedź #102 dnia: 30 Październik 2011, 22:50:27 »
- Mam nadzieję, że w walce chociaż sprawni jesteście. Chyba że to też wam niepotrzebne do codziennej pracy - westchnął. Gdy zbliżyli się do klifu, zbliżył palec wskazujący do ust w geście, który mówił, by wszyscy zamilkli i uważali od tej pory by zachować całkowitą ciszę. Po chwili tym samym palcem wskazał w kępę krzaków z pozoru niczym się nie wyróżniającą. Kryła ona jednak wejście do kryjówki kultu krwawych fanatyków.
- To tam - szepnął i wyszedł na prowadzenie małej grupy. Powoli, zręcznie się skradając podszedł do krzewów i zaczął je rozgarniać, ukazując tym samym polanę za nimi. Wszedł między chaszcze drapiących bez litości gałązek i podejrzanie pachnących liści, po czym zachęcił resztę grupy gestem ręki do dołączenia do niego. Miał głupią nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze, ale przecież tak być nie mogło. Diomedes był pewien, że któryś z niezdarnych milicjantów zdradzi jakoś ich obecność. Teraz jednak ustawił się w dobrej pozycji do przechwytu wychodzących z jaskini fanatyków i czekał na towarzyszy. Miecz nadal spoczywał na jego plecach aczkolwiek Diomedes wysunął go nieco z pochwy, by łatwiej było mu go dobyć w razie potrzeby.

Offline Izabell Ravlet

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3708
  • Reputacja: 4247
  • Płeć: Mężczyzna
  • Darlecio
    • Karta postaci

Odp: Niepokoje na południu...
« Odpowiedź #103 dnia: 30 Październik 2011, 23:34:30 »
Więc czekamy tutaj, musimy być niezwykle cicho - szepnął mauren. Miał nadzieję, że wszystko się uda i grupa milicjantów i przyszłych magów uratuje jak najwięcej ludzi przed złożeniem ich w ofierze...

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Niepokoje na południu...
« Odpowiedź #104 dnia: 30 Październik 2011, 23:49:01 »
Nad klifem zrobiło się już ciemno. Ujawniło to wielkie zaniedbanie, jakiego dokonali nasi waleczni obrońcy słabych i niewinnych. Jak w ciemności mieli dostrzec podejrzanych? Jednak Rasher, pan nocy, okazał się być wyjątkowo łaskawy. Księżyc świecił jasno, podobnie jak gwiazdy. Dzięki temu na klifie było dość jasno. Oczekiwanie przerywał szum fal i wiatru. A krzakach które śmiałkowie wybrali na punkt obserwacyjny dokuczały im paskudne komary. Lecz ich cierpienia zostały wynagrodzone. Ujrzeli postać zmierzającą z miasta na klif. Szła samotnie, bez latarni czy choćby pochodni. Z tego co mogli dostrzec człowiek ów nie miał przy sobie widocznej broni. Słowem, stanowił idealny cel.

Offline Eric

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6260
  • Reputacja: 7717
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pay respect, minor peasant!
    • Karta postaci

Odp: Niepokoje na południu...
« Odpowiedź #105 dnia: 31 Październik 2011, 16:34:58 »
Diomedes był skoncentrowany. Prędko zauważył sylwetkę zbliżającej się osoby. Nagle w głowie zaświtał mu genialny w jego mniemaniu plan. Nie było potrzeby pojmować ów jegomościa, gdyż mógł on się bezpośrednio przydać do infiltracji bazy wroga. Z czeluści swojej pamięci wydobył wspomnienie Darlenita zmieniającego się w kruka. Tak, to było to. Ta umiejętność mogła się teraz przydać. Spokojnym gestem wskazał pozostałym, by nie ruszali się z miejsc. Powoli, uważnie patrząc pod nogi i oddychając miarowo, podchodził do swego kompana, maga, równocześnie spoglądając co chwilę na zbliżającego się podejrzanego niczym kochająca matka, która nawet gdy będąc zawalona robotą, co chwilę spogląda z czułością na swe dziecko i pilnuje, by nic mu się nie stało. Diomedes również pragnął, by prawdopodobny fanatyk nie doznał uszczerbku na zdrowiu i nie zaprzestał swojej wędrówki do kryjówki. I tak czule spoglądając przesłonił ucho Darlenita dłonią i wyszeptał mu swój plan.
- Umiesz zmienić się w kruka, nie? - zapytał retorycznie. - To posłuchaj. Zamień się w niego teraz. Gdy ten gościu będzie otwierał klapę niepostrzeżenie wlecisz za nim i oczyścisz nam wejście. Reszty chyba tłumaczyć nie muszę. Zgadzasz się? - zapytał. Wiedział, że wypadałoby przedstawić ów plan i milicjantom, ale sytuacja temu nie sprzyjała, to też uspokajającym kiwnięciem głowy nakazał im, by cierpliwie patrzyli i czekali.

Offline Izabell Ravlet

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3708
  • Reputacja: 4247
  • Płeć: Mężczyzna
  • Darlecio
    • Karta postaci

Odp: Niepokoje na południu...
« Odpowiedź #106 dnia: 31 Październik 2011, 18:31:30 »
To nie takie proste. Przemianie towarzyszy głośny trzask i kłęby dymu. Zauważy nas. Byłeś w Krukach, więc chyba umiesz się zakradać od tyłu. Możesz go zajść i ogłuszyć?- szepnął mauren do Diomedesa

Offline Eric

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6260
  • Reputacja: 7717
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pay respect, minor peasant!
    • Karta postaci

Odp: Niepokoje na południu...
« Odpowiedź #107 dnia: 31 Październik 2011, 20:05:47 »
- Pewnie, że umiem - pochwalił się, lecz w jego głosie nie zabrzmiała nawet pojedyncza nuta dumy. - Tylko co nam to teraz da? - zadał kolejne retoryczne pytanie.
- Co ty na to, żebym odwrócił jego uwagę na krótką chwilę, a ty w tym czasie przemieniłbyś się w kruka i czekał, aż tu przyjdzie? Może jest zjarany, widziałem wcześniej jak dwóch, którzy mnie doprowadzili do tej kryjówki jarało trawkę... - powiedział. Propozycja, którą przedstawił wydawała się rozsądna, choć może nie do końca bezpieczna. W każdym razie czas naglił i należało podjąć decyzję.

Offline Izabell Ravlet

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3708
  • Reputacja: 4247
  • Płeć: Mężczyzna
  • Darlecio
    • Karta postaci

Odp: Niepokoje na południu...
« Odpowiedź #108 dnia: 31 Październik 2011, 20:19:59 »
Niech będzie - szepnął mauren - EOIAXI - mruknął. Zaklęcie wyostrzenia zmysłów może pomóc w wybraniu odpowiedniej chwili do zmiany

Offline Eric

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6260
  • Reputacja: 7717
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pay respect, minor peasant!
    • Karta postaci

Odp: Niepokoje na południu...
« Odpowiedź #109 dnia: 31 Październik 2011, 20:35:22 »
Diomedes obdarzył maurena spojrzeniem, które mówiło "zuch chłopak", po czym ostrożnie odszedł od niego i wyszedł spomiędzy krzaków z dala od klifu, do którego zbliżała się jakaś postać. Było ciemno, tak więc Diomedes postanowił rozjaśnić ów ciemność. Położył się na ziemi tak, że niewielkie wzniesienie całkowicie maskowało jego obecność. Sięgnął za pazuchę i wyciągnął mały, lekko połyskujący kawałek drewna. Różdżkę. Wycelował ją jakieś trzy cztery metry od leniwie włóczącej nogami postaci i wyszeptał
- Ihigi - poczuł, jak różdżka zbiera w sobie moc. Od czasu, gdy nauczył się koncentracji za każdym razem gdy jej używał, czuł, jak magia przez nią przepływa, jak wzbiera w niej ciepła i niebezpiecznie pociągająca energia. Ekscytowało go to. Nie dał się jednak ponieść magicznemu uczuciu, pewnie trzymał różdżkę i nie pozwolił swej dłoni nawet drgnąć. W końcu piorun kulisty wystrzelił. Oświetlił cały teren wokół i śmignął zaraz przed nosem nonszalancko wędrującego do kryjówki fanatyka. Diomedes przez chwilę miał wrażenie, że ten dostanie ataku serca, gdy zobaczył jego wychodzące z oczodołów gałki oczne. Tak się chyba jednak nie stało, więc Nivellen czekał teraz, aż ów człowieczyna zacznie się zastanawiać, co to było i skąd przyszło i dam tym samym pole do działania dla Darlenita.
« Ostatnia zmiana: 01 Listopad 2011, 18:30:37 wysłana przez Dyum »

Offline Izabell Ravlet

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3708
  • Reputacja: 4247
  • Płeć: Mężczyzna
  • Darlecio
    • Karta postaci

Odp: Niepokoje na południu...
« Odpowiedź #110 dnia: 31 Październik 2011, 21:11:26 »
Natychmiast, gdy mauren zobaczył piorun wypowiedział magiczne słówko:
 IAAEII - wymówienie tych głosek było dość trudne, jednak Darlenit miał już wprawę. W kłębach dymu zamienił się w kruka. Towarzyszył temu trzask, jednak zbiegł się w czasie z uderzeniem pioruna i młody Navarre wzleciał w powietrze

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Niepokoje na południu...
« Odpowiedź #111 dnia: 31 Październik 2011, 21:13:09 »
// Zacnie ^^

Gdy piorun głośno trzaskając przeleciał tuż przed nosem mężczyzny, ten wywalił się w tył. Byłą to reakcja całkiem naturalna. Pech jednak chciał, że na trawie za fanatykiem spoczywał sobie spokojnie ludzki kał. Bogowie raczą wiedzieć kto był na tyle chamski, aby srać na środku małej polanki. Jednak nie zmienia to faktu obecności stolca. Czymś co po prostu musiało się wydarzyć było to, ze wystraszony mężczyzna wpadł akurat w owe gówno. Nie zwrócił jednak na to uwagi. Zajęty był spoglądaniem z przerażeniem i badaniem palcami swoich spalonych brwi. Cóż, piorun przeleciał dość blisko. Fanatyk wypowiedział wtedy jedno słowo. Tak oczywiste i naturalne. Jedno słowo, które wyrażało cały jego szok.
- Kurwa... - po tym jakże błyskotliwym podsumowaniu mężczyzna wstał. Dłonią podparł się o ziemię. Oczywiście trafił nią w reszki stolca. Jego mistrzowska dedukcja podpowiedziała mu skąd mógł przylecieć piorun. Spojrzał w tamtą stronę. Każdy normalny człowiek z pewnością chciałby być jak najdalej od miejsca z którego ciskane są pioruny kuliste. Jednak fanatyk ruszył dzielnie aby to sprawdzić.

Offline Eric

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6260
  • Reputacja: 7717
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pay respect, minor peasant!
    • Karta postaci

Odp: Niepokoje na południu...
« Odpowiedź #112 dnia: 31 Październik 2011, 21:22:38 »
// Ta, coś ostatnio pomysłowy się zrobiłem  :-\

Diomedes spostrzegł działania maurena i uśmiechnął się triumfalnie. Zanim zapadł mrok, nowicjusz zdążył jeszcze zauważyć niezadowoloną minę kultysty, który z plaśnięciem upadł na coś, wstał i zaczął zmierzać w jego kierunku. ÂŚwiatło zdążyło zgasnąć, umknąć gdzieś wraz z wiązką błyskawic, toteż Diomedes nie obawiał się przyłapania. Po nagłym rozbłysku i ponownym zapadnięciu zmroku trzeba było chwilę poczekać, by przyzwyczaić wzrok do ciemności. A że Nivellen zaraz po wystrzeleniu wbił wzrok w ziemię, nie dopadł go ten problem i widział doskonale. Przekradł się zręcznie w stronę krzaków i zniknął w ich gąszczu. Teraz należało jedynie czekać na dopełnienie planu, o ile oczywiście członek kultu nie został zniechęcony przez nagły widok piorunu, który przewędrował tuż obok niego. W sumie nie powinien być zbyt podejrzliwy. W końcu pioruny to zjawisko naturalne. Kiedy zobaczy, że tam nic nie ma, pewnie uzna, że to po prostu anomalia pogodowa lub że za dużo dzisiaj palił. Diomedes odszukał oczami delikatnie trzepoczącego skrzydłami kruka, uśmiechnął się i w geście zadowolenia uniósł kciuk w górę. Miał nadzieję, że milicjanci domyślili się już ich planu, a jeśli nie, to że nie będą przeszkadzali.

Offline Izabell Ravlet

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3708
  • Reputacja: 4247
  • Płeć: Mężczyzna
  • Darlecio
    • Karta postaci

Odp: Niepokoje na południu...
« Odpowiedź #113 dnia: 31 Październik 2011, 21:36:57 »
Zaś Darlenit wziósł się dość wysoko i głośno kraknął. Miało to dwa znaczenia - odzew na kciuk Diomedesa uniesiony w górę i jednoczęśnie odwrócenie uwagi fanatyka. Kruk w nocy był w stanie przestraszyć niejednego...

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Niepokoje na południu...
« Odpowiedź #114 dnia: 31 Październik 2011, 21:47:41 »
Milicjanci chyba połapali się w czym rzecz. W każdym bądź razie siedzieli cicho w krzakach. Tymczasem plan wysłanników Gildii zdawał się działać. Mężczyzna szedł do miejsca skąd przyleciał piorun. Zatrzymał się z pięć metrów od niego. Rozejrzał się bacznie, lecz niczego nie dostrzegł. Usłyszał krakanie kruka. Zignorował to. Bądź co bądź fale wciąż uderzały o skały i mogły je po prostu zagłuszyć. Fanatyk niezadowolony z braku efektów swoich oględzin spojrzał w niebo. I dostrzegł tam chmurę. Właściwie chmurkę. Albo raczej strzęp chmurki.
- Hmm... burzowa... - stwierdził fachowym tonem. Odwrócił się i czym prędzej ruszył do klap kryjącej wejście do kryjówki kultu.

Offline Eric

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6260
  • Reputacja: 7717
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pay respect, minor peasant!
    • Karta postaci

Odp: Niepokoje na południu...
« Odpowiedź #115 dnia: 31 Październik 2011, 21:51:50 »
Diomedes skinął Darlenitowi głową. Mauren dostał już instrukcje, ale Nivellen uznał podpowiedź za nieodłączny element wykonania planu. Na jego ustach pojawił się uśmiech, gdy zorientował się, że całkowicie wszystko poszło zgodnie z jego zamysłem. Teraz wystarczyło tylko poczekać i wierzyć, że Darlenit niczego nie spieprzy.

Offline Izabell Ravlet

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3708
  • Reputacja: 4247
  • Płeć: Mężczyzna
  • Darlecio
    • Karta postaci

Odp: Niepokoje na południu...
« Odpowiedź #116 dnia: 31 Październik 2011, 21:53:16 »
Darlenit zniżył lot i zbliżył się do fanatyka...

Offline Eric

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6260
  • Reputacja: 7717
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pay respect, minor peasant!
    • Karta postaci

Odp: Niepokoje na południu...
« Odpowiedź #117 dnia: 31 Październik 2011, 21:55:36 »
Napięcie rosło. Wszystkie mięśnie Diomedesa napięły się jak jeden mąż, po karku poczęły spływać krople potu. Darlenit zbliżał się do fanatyka. Oczywiście nie mógł on podejrzewać, że to mag, który przy pomocy zaklęcia zmienił swoją postać. Ale mimo to, Nivellen nie był w stanie powstrzymać swojego podekscytowania i poddenerwowania. Polegał teraz na swym kompanie jak jeszcze nigdy, właściwie powodzenie całej operacji w głównej mierze zależało teraz od niego.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Niepokoje na południu...
« Odpowiedź #118 dnia: 31 Październik 2011, 22:02:36 »
Kultysta dotarł w końcu do krzaków, w których ukryta była klapa. Wszedł z zarośla i schylił się. Stęknął, widocznie cierpiał na bóle krzyża, po czym złapał za całkowicie niewidoczną pętelkę bardzo cienkiej linki i otworzył przejście. Oczom maga-kruka okazało się mroczne wejście do kryjówki sekty. Mężczyzna wślizgnął się do środka. Trzymając się szczebli drabiny chciał zamknąć klapę.

Offline Izabell Ravlet

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3708
  • Reputacja: 4247
  • Płeć: Mężczyzna
  • Darlecio
    • Karta postaci

Odp: Niepokoje na południu...
« Odpowiedź #119 dnia: 31 Październik 2011, 22:53:18 »
Darlenit pod postacią kruka starał się wślizgnąć pod klapę, zwracając szczególną uwagę na to, aby kultysta go nie zauważył. Wiedział, że od niego zależy powodzenie planu i nie chciał zawieść. W duchu modlił się o to, aby się udało

Forum Tawerny Gothic

Odp: Niepokoje na południu...
« Odpowiedź #119 dnia: 31 Październik 2011, 22:53:18 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything