W tym samym czasie:
Elf skinął głową i wypowiedział Ruush Xuash, Upush Huxuash, Osh Isarish Izqiash W jego dłoni pojawił się ognisty pocisk, którego moc została zwiększona dwukrotnie dzięki kosturowi. Mag rzucił i poprowadził zaklęcie za pomocą psioniki. W tym samym momencie uderzyły w Arachnę zaklęcia: Wir i Duża burza ognista. Zarówno Elf jak i Dracon poczuli podczas zderzenia tych dwóch zaklęć, kolejną utratę energii. Małej ilości, ale nie powinno się to zdarzyć. Zdziwieni tym faktem spojrzeli na Arachnę, a tam ujrzeli: W środku tornada paliła się Arachna, a rozpryski burzy ognistej nie wylatywały po za tornado. Po chwili zaklęcie wiatru i ognia zaczęły się łączyć poprzez odpryski kul ognia, które zaczęły tworzyć ogniste tornado. Trwało to tylko chwilę, gdyż siła wiatru ugasiła ogień, ale dało się to we znaki Arachnie. Wydarzenie to znacznie osłabiło magów.
//Połączenie nastąpiło: Było sobie tornado, które wciągnęło w siebie ogniste kule. Ogniste kule po chwili zrobiły dead, przywracając wir do stanu pierwotnego.