Autor Wątek: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia  (Przeczytany 31938 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Vitnir

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 915
  • Reputacja: 395
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko utraciwszy wszystko można robić wszystko.
Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #340 dnia: 08 Styczeń 2011, 21:37:09 »
Aerandir wysunął głowę lekko za drzewa, by ujrzeć któregoś z wojowników, nie musiał długo czekać na swoją ofiarę. Wampir odczekał aż odgłos brzęczenia zbroi się nasili, szelest kolczugi się naglił, wtem chwycił miecz w obie ręce i zamachnął się w prawo prowadząc miecz nieco do góry, ostrze wbiło się w gardło wojownika, który nie zdążył nawet krzyknąć. Aerandir długim skokiem przemieścił się do następnego drzewa po lewej, by mieć element zaskoczenia na tych, którzy zapewne nie będą biegli tąs amą drogą co poległy ich towarzysz.

Wojownicy zgromadzenia - 48/75

Offline Eric

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6260
  • Reputacja: 7717
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pay respect, minor peasant!
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #341 dnia: 08 Styczeń 2011, 21:38:08 »
Widząc pierzchających wojowników Diomedes poczuł wstręt. Nawet tyle honoru nie mieli by paść w bitwie, musieli pierzchać z nadzieją na przeżycie! Ale cóż, czekała ich niemiła pułapka. Diomedes też nie zamierzał dać za wygraną, puścił się biegiem za kilkoma uciekinierami i już po chwili jednego z nich dogonił. Wskoczył mu na plecy i przeciął jego szyję ostrzem swego miecza.
Wojownicy zgromadzenia - 47/75
« Ostatnia zmiana: 08 Styczeń 2011, 21:41:24 wysłana przez Diomedes »

Forum Tawerny Gothic

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #341 dnia: 08 Styczeń 2011, 21:38:08 »

Offline Patty

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 7406
  • Reputacja: 7093
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wszechwiedzy nie mam, lecz wiem różne rzeczy
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz Życia
« Odpowiedź #342 dnia: 08 Styczeń 2011, 21:41:02 »
Widząc walczącego Diomedesa i ja rzuciłam się do walki. W biegu wyszarpnęłam miecz, skacząc na jednego z wrogów. Impetem obaliłam go na ziemię, głowicą miecza uderzyłam w twarz. Chrupnął nos, polała się krew. Powtórzyłam to, wściekle atakując głowę i skroń przeciwnika. Człowiek był nieprzytomny, leżał bezwładnie na mokrej ziemi. Zabrałam jego miecz, przewieszając sobie nową pochwę na plecach. Odwróciłam się, by zobaczyć szarżującego wroga. Odruchowo skoczyłam, wykonując szybki piruet, składając ukośną paradę na plecy. Zadźwięczały klingi, pospały się iskry. W myślach podziękowałam doświadczeniu, które mnie tego nauczyło. Zaatakowałam, zbijając ostrze. Wyraźnie czułam, że jest słabszym szermierzem. Momentalnie wywinęłam się szybkim zwodem i uderzyłam, tnąc przez nieosłoniętą twarz przeciwnika. Brzeszczot przeorał facjatę wojownika, wybijając przy okazji oko. Członek zgromadzenia ryknął z bólu, nim zwalił się na ziemię.


Zabieram:
Nazwa broni: Miecz
Rodzaj: miecz
Typ: jednoręczny
Ostrość: 13
Wytrzymałość: 6
Opis: Wykuty z 55 sztabek mosiądzu o zasięgu 0,9 metra.
Wymagania: Walka bronią sieczną [50%]
Dodatkowo: Zepsute

No chyba, że nie zepsute, wtedy proszę poinformować.

Wojownicy zgromadzenia - 45/75

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #343 dnia: 08 Styczeń 2011, 21:42:03 »
Wojownicy zgromadzenia - 40/75

//Zepsute


Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #344 dnia: 08 Styczeń 2011, 21:45:33 »
Na chłopaka pędziło pięciu. Szybka ocena sytuacji i młodziak wyciągnął swój sztylet prawą dłonią. Chciał sprawdzić czy walka sztyletem i mieczem mu odpowiada. Chwila rozmyślań zbliżyła jednego przeciwnika na odległość miecza. Wróg ciął w prawo. Chłopak zdążył odskoczyć na jegolewy bok i pchnął sztyletem w gardło. Wojownik padł bezwładnie. Za krótki ten sztylet pomyślał. Zostawiając na chwile sztylet w gardle trupa czekał na zblizającego się  wroga. Ten w szale, lub w strachu zaszarżował na młodzika. To był jego ostatni błąd. Chłopak obrócił się na pięcie trafiając w brzuch. Upadła mu broń, był skulony. Wykończył go cięciem z ukosa...

3/5 uciekinierów...

Offline Eric

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6260
  • Reputacja: 7717
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pay respect, minor peasant!
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #345 dnia: 08 Styczeń 2011, 21:49:51 »
Diomedes zauważył Patty powalającą przeciwnika w spektakularny sposób. Uśmiechnął się i pomyślał: Co za kobieta... Uniósł swój miecz na wysokość klatki piersiowej. Nadbiegał kolejny przeciwnik. Diomedes ugiął nogi, jak to miał zwyczaj czynić podczas walki. Uchylił się przed pierwszym ciosem i wykonał szybki kontratak. Niestety nieskuteczny. Klingi uderzały o siebie, a żaden z walczących nie mógł uzyskać przewagi. Diomedes zamarkował uderzenie na prawe udo przeciwnika. Zmylony oponent chciał zamarkowany cios sparować, ale nim zorientował się gdzie tak naprawdę Diomedes zamierza uderzyć - padł martwy. Diomedes wyrwał miecz z truchła przeciwnika i otarł krew ściekającą z ostrza. Ruszył w stronę Patty.

Wojownicy zgromadzenia 39/75

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9810
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #346 dnia: 08 Styczeń 2011, 21:58:27 »
Silny zamach klingą za drzewa pozbawił jednego z uciekinierów nogi. Nie miał nawet czasu spojrzeć w górę bo po chwili kolejne ostrze gładko wsunęło się między jego żebra. Wyciągnąłem broń. Kolejny dezerter znalazł się w pobliżu mnie. Strzepnąłem krew z ostrza na jego twarz. Chwilowo oślepiony cofnął się w tył, więc ja też. Ciąłem płasko przez szyję. Posoka pod wysokim ciśnieniem trysnęła na moje odzienie. Miecz z łatwością oddzielił głowę uciekiniera od kręgosłupa. Jego łeb zwisał łagodnie na resztkach skóry. Ciało z głuchym łupnięciem padło na ziemię.

Uciekinierzy 5/5

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #347 dnia: 08 Styczeń 2011, 21:59:35 »
Po krótkim odpoczynku, Flamel postanowił jeszcze zaszkodzić siłom wroga. Pole bitwy przerodziło się w chaos, więc nie bardzo mógł użyć zaklęć obszarowych. Lecz znał też inne. Przebiegł wzrokiem po wrogich oddziałach, aż wypatrzył cel. Był nim jeden z wrogich wojowników. Młody, lecz zadziorny. Mag po raz kolejny zebrał w sobie moc. Skupił wolę na celu i wypowiedział zaklęcie.
- Ruush Xuash, Upgrysh Izipash Elish Ilash! - wojowniczy wróg nie miał najmniejszej szansy, by uniknąć uderzenia. Piorun spadł z nieba i trzasnął go w kark, przypalając skórę. Lecz ofiara nie krzyknęła nawet. Nie zdążyła. Nim wojownik upadł na ziemię, jego serce już nie biło.



Wojownicy zgromadzenia - 38/75

Offline Patty

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 7406
  • Reputacja: 7093
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wszechwiedzy nie mam, lecz wiem różne rzeczy
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #348 dnia: 08 Styczeń 2011, 22:00:04 »
Odparłam cios kolejnego napastnika, zbijając jego klingę. Widząc nadchodzącego towarzysza, natarłam na wroga i zepchnęłam go w tył.
- Nie teraz - Powiedziałam jak gdyby spokojnie, wykorzystując krótką chwilę przerwy w walce. Potem przeciwnik znów zaatakował. Sprawnie zbijałam jego ciosy, jak wcześniej widząc, że był słabszy w mieczu. Kiedy składał się do ciosu, zaatakowałam z szybkością błyskawicy, celując w gardło wroga. Ten padł na plecy, unikając zgubnego uderzenia. Wtedy skoczyłam na niego, nastawiając swoje ostrze. Wykorzystując impet ostrze przebiło kolczą koszulkę jak papier, przebijając płuco. Człowiek zacharczał, z dłoni wyślizgnęła mu się broń. Wstałam, oparłam stopę na klatce piersiowej wojownika i wyszarpnęłam klingę. Rozejrzałam się za dalszym wrogiem.

Wojownicy zgromadzenia 37/75

Offline Eric

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6260
  • Reputacja: 7717
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pay respect, minor peasant!
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #349 dnia: 08 Styczeń 2011, 22:06:57 »
Ocierając pot z czoła Diomedes ujrzał piorun. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że padł tak blisko i z niezapowiadającego żadnej burzy nieba.
- Chylę przed Tobą czoła Flamelu! - krzyknął najgłośniej jak potrafił mając nadzieję, że mag go usłyszy, a przy okazji kilku wojaków zgromadzenia. Diomedes nie był pewien czy Flamel go usłyszał, jednak krzyk podziałał w inny sposób i zaraz zobaczył szarżującego na niego mężczyznę. Diomedes również rzucił się do biegu. Zamachnął się mocno zza głowy uderzając w miecz przeciwnika. Siła uderzenia odrzuciła go nieco. Utrzymał jednak gardę i cios po ciosie parował ataki przeciwnika. Pojawił się dogodny moment na kontratak i Diomedes skorzystał z niego. Pchnął mocno w żebra przeciwnika, kopnął go, a potem ciął przez klatkę piersiową. Przeciwnik kaszlnął kilka razy krwią, po czym padł martwy.



Wojownicy zgromadzenie - 36/75

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #350 dnia: 08 Styczeń 2011, 22:08:56 »
Rozpoznanie sytuacji. Brak uciekinierów. Chłopak podszedł do trupa który miał sztylet w gardle. Wyjął go. Krew trysnęła co jednak Ocianowi sprawiło radość. Obliznął broń po czym schował ją. Wsłuchał się w echo bitwy która była niedaleko. Po chwili bezczynności chłopak rzekł do Zeyfara: - Chowamy ciała? Pójdę o zakład że będzie ich więcej...

Offline Vitnir

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 915
  • Reputacja: 395
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko utraciwszy wszystko można robić wszystko.
Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #351 dnia: 08 Styczeń 2011, 22:10:22 »
Aerandir znowu zajrzał za drzewa, tym razem widział dwóch uciekinierów, problem polegał na tym, że z tego co wywnioskował, wojownicy Ci obiegną drzewo z dwóch stron, a to musiało prowadzić do walki z dwoma oponentami. Wampir podobnie jak poprzednio przygotował się do uderzenia tym razem z lewej strony, lecz tym razem chciał się nieco "pobawić" z zaskoczonymi przeciwnikami. Uderzył mieczem mierząc w nogę, podciął przeciwnika, który poleciał jakiś metr do przodu trąc o leśny grunt. Teraz przyszła pora na drugiego. Wojownik wyciągnął miecz, widać po nim było że nie spodziewał się że będzie musiał użyć swej broni. Aerandir rzucił się na przeciwnika i zadał cios z góry, wojownik wyciągnął miecz krzyżując ostrze wampira, ten nie czekając ustawił miecz tak, by oba znalazły się w pionie i uderzył rękojeścią w nos przeciwnika. Uderzenie lekko go przyćmiło co wykorzystał wampir wbijając miecz w brzuch przeciwnika, podciągnął go trochę w góre, po czym wyjął. Aerandir obrócił się za drugim przeciwnikiem, który kuśtykał dalej wgłąb lasu: A ty gdzie! - krzyknął drwiąco, po czym rzucił się dalej walczyć. Ranny wojownik obrócił się w stronę wampira, który podniósł miecz do ataku, tak jak poprzednio wojownik uniósł miecz, co spowodowało skrzyżowanie mieczy. Aerandir starał się doprowadzić do podobnej sytuacji jak poprzednio, lecz w wojowniku coś działało, to adrenalina dodała mu sił. Oboje zaczęli nacierać, by wybić miecz przeciwnikowi, lecz doprowadziło to do zawirowania. Obaj przeciwnicy stykali się bark w bark, wampir wykorzystał ranną nogę przeciwnika odpychając go, chwycił za drugi bark przeciwnika i obracając go plecami do siebie wbił swoje kły w tętnice szyjną wojownika, chwila ta zdarzyła się niemalże w sekundę. Aerandir wyssał nieco krwi, po czym rzucił przeciwnika, któremu groziła śmierć przez wykrwawienie. Wampir ponownie schował się za drzewem tym razem nieco dalej od trzech trupów, które leżały w tym regionie.

Wojownicy zgromadzenie - 34/75

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9810
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #352 dnia: 08 Styczeń 2011, 22:17:08 »
//: Nie wiem jak z tymi uciekinierami, Aragorna dziś już nie będzie raczej

Offline Eric

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6260
  • Reputacja: 7717
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pay respect, minor peasant!
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #353 dnia: 08 Styczeń 2011, 22:18:53 »
//: Odejmujcie ich od ogólnej liczby może.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #354 dnia: 08 Styczeń 2011, 22:26:26 »
Flamel zaśmiał się widząc śmierć wojownika. Miał dość specyficzne poczucie humoru, to pewne. Nagle przez bitewny zgiełk, usłyszał czyjś głos. Wypowiedział jego nazwisko. Była to pochwała ze strony Diomedesa, więc mag odwrócił się w jego stronę i kiwnął głową, na znak że słyszy. Nie zamierzał bardziej zajmować uwagi towarzysza. Bitwa jeszcze się nie zakończyła i wszyscy winni być skoncentrowani na spalaniu wrogów, lub wypruwaniu z nich flaków. Mag postanowił jeszcze poprzeszkadzać siłom wroga. Tym razem nie tyle zabijać, co umożliwiać to towarzyszom. Niemal instynktownie przywołał moc.
- Anash Grash, Upgrysh Izipash Elish Ilash! - wypowiedział skupiając wole na kolejnym wojowniku. Biegał o niedaleko Diomedesa. Mała Błyskawica trafiła bez problemów, lecz nie zabiła celu. Nie miała zabić. Jednak uderzenie, poparzenia i ból na chwile ogłuszyły ofiarę. Na chwile wystarczająca, by ją zabić.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #355 dnia: 08 Styczeń 2011, 22:29:49 »
//Uciekinierów stale przybywa.

Offline Eric

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6260
  • Reputacja: 7717
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pay respect, minor peasant!
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #356 dnia: 08 Styczeń 2011, 22:30:37 »
Diomedes spostrzegł leżącego na ziemi przeciwnika. Spojrzał też w stronę Flamela i zaśmiał się głośno. Kiedy już się uspokoił, to podbiegł do ogłuszonego przez maga wojownika i dobił go.

Wojownicy zgromadzenie - 33/75

Offline Patty

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 7406
  • Reputacja: 7093
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wszechwiedzy nie mam, lecz wiem różne rzeczy
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #357 dnia: 08 Styczeń 2011, 23:03:22 »
Kiedy skończyłam z poprzednim wrogiem, wciąż czując niesmak, następny zaskoczył mnie. Wyskoczył z boku, po czym potężnym kopniakiem trafił mnie w krocze, aż podskoczyłam. Zdębiałam, przeciwnik także, który w zapale bitewnym nie dojrzał płci. Wykorzystałam tę chwilę zaskoczenia i uderzyłam go płazem miecza w łeb. Cios ogłuszył go, upuścił broń i podniósł dłonie do twarzy. Zamierzyłam się i pchnęłam go silnie w brzuch, najskuteczniejsza taktyka przeciw kolczudze. Wojownik zwalił się na kolana, a wtedy zamaszystym kopniakiem w głowę powaliłam go na ziemię, wciąż nie mogąc dojść do siebie po nagłym "uderzeniu". Mimo to odnalazłam wzrokiem kolejnego przeciwnika, który właśnie dorzynał naszego sprzymierzeńca. Ruszyłam na niego, wykorzystując sztuki, których wyuczyłam się Bractwie. Czyniły mnie szybszą. Zaatakowałam potężnym cięciem. Zdążył sparować, zachwiał się jednak. Cofnął się momentalnie, unikając sztychu. Przez chwilę atakowałam go zacięcie. Zamarkowałam zwód i wybiłam się potężnie, przeskakując wroga zgrabnym saltem. Przy lądowaniu pchnęłam na ślepo, w tył, zręcznie obracając rękojeść w dłoni. Brzeszczot przebił kolczugę i wpił się w ciało. Wyszarpnęłam broń i otarłam wodę z wodę z twarzy, szukając wzrokiem następnego wroga.

Wojownicy zgromadzenia - 31/75

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #358 dnia: 08 Styczeń 2011, 23:05:56 »
Szybkie kroki, przyśpieszony oddech i łomot w klatce piersiowej. Nikolai słyszał wszystko. Był w swoim żywiole. Srebrna tarcza księżyca majaczyła na gwieździstym firmamencie. Niko był schowany za drzewem gdy pierwszy z uciekinierów zbliżał się do niego. Z uniesionym na poziomie szyi mieczem, niespodziewanie wyłonił się zza drzewa, ale tylko na chwilę by zniknąć pod płaszczem niewidzialności. Ofiara go nie widziała. Nie mogła go widzieć. Gdy miecz był kilka centymetrów od szyi, Nikolai ujawnił się. Było za późno. Rubinowa ciecz wypłynęła szerokim strumieniem znacząc czarną trawę fioletowymi refleksami. Niko przyglądał się im. Wyglądały pięknie...

Wojownicy zgromadzenie - 30/75

Offline Eric

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6260
  • Reputacja: 7717
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pay respect, minor peasant!
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #359 dnia: 08 Styczeń 2011, 23:10:36 »
Diomedes wodził wzrokiem za kolejną zdobyczą. Długo szukać nie musiał, widział wroga jakieś 20 metrów przed sobą. Puścił się biegiem i w kilka sekund już był obok wojownika zgromadzenia. Bieg trochę go zmęczył więc na początku skupił się na obronie. Widząc lukę w defensywie przeciwnika, Diomedes kopnął go mocno w udo. Ten skrzywił się i padł na kolano. Diomedes wykorzystując okazję odciął przeciwnikowi łeb.

Wojownicy zgromadzenia - 29/75

Forum Tawerny Gothic

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #359 dnia: 08 Styczeń 2011, 23:10:36 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top