Autor Wątek: W głąb ziemi: 5 ÂŚwiątynia  (Przeczytany 15674 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Mantos

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2628
  • Reputacja: 294
  • Płeć: Mężczyzna
  • de Freszmejker
    • Karta postaci

Odp: W głąb ziemi: 5 ÂŚwiątynia
« Odpowiedź #100 dnia: 06 Luty 2010, 19:49:43 »
- Krasnoludzie, podejdź no tu - rzekł Mantos
Gdy Domenic znalazł się obok elfa, ten zabrał jego worek i wrzucił tam złoto, po czym oddał go właścicielowi.
- Tylko niczego nie zgub - dodał zakonnik i poklepał go po ramieniu.

Offline Hagnar Wildschwein

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 1198
  • Reputacja: 902
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ostatni Cyc
    • Karta postaci

Odp: W głąb ziemi: 5 ÂŚwiątynia
« Odpowiedź #101 dnia: 07 Luty 2010, 00:03:02 »
-Ta jest- odparł krasnolud upychając łup do wora. Po krótkim załadunku przerzucił imponujących rozmiarów worek przez ramię i ruszył w kierunku wyjścia. Nie robiły na nim wrażenia wiekowe całuny i poroża. Błyszcząca stal, tarcze i inne majstersztyki również nie wzruszały brodacza. Nawet możliwość sprzedaży ich zamarła gdzieś głęboko kiedy spojrzał na rozmarzonego Gunsesa. Stanął w progu i oparł się na toporze. Czekał.

Forum Tawerny Gothic

Odp: W głąb ziemi: 5 ÂŚwiątynia
« Odpowiedź #101 dnia: 07 Luty 2010, 00:03:02 »

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: W głąb ziemi: 5 ÂŚwiątynia
« Odpowiedź #102 dnia: 07 Luty 2010, 02:02:48 »
//Elrond. Trzy pierwsze mikstury mają silnie zieloną, lecz krystaliczną zawartość. Ciecze te zawierają jakby nici jaśniejszego koloru, lecz ty czujesz z nich emanującą magiczną moc. To samo z kolejnymi trzema czerwonymi i dwiema fioletowymi miksturami. Ostatnia mikstura jest czarna i mętna.

Gunses zauważył, że Domenic jak i Mantos nie mają już nic do roboty. "Trzeba się ruszyć" - pomyślał
- Elrondzie, kiedy już skończysz dogonisz nas. Postaramy się jednak zbytnio nie oddalać. - po tych słowach Gunses przemierzył powtórnie komnatę wzrokiem, chcąc zapamiętać każdy szczegół. Po opuszczeniu pomieszczenia grupa skierowała się dalej korytarzem. I tutaj były rzędy kolumn i posągów. Kierowaliśmy się dalej, aż dotarliśmy do komnaty która była chwilowym powiększeniem całego korytarzyka. Z przeciwległej do naszego korytarza ściany wychodził identyczny korytarz. W tej sali, jakże wysokiej i szerokiej stały tylko cztery, za to potężne kolumny w kątach sali. Sala była pozbawiona wystrojów, tylko na ścianach wyobrażone były płaskorzeźby. Dodatkowo na jednej z bocznych ścian widniało sześć wystających kamieni z małym rzeźbami nań.
Pierwszy z nich wyznaczał rozwartą księgę. Widniały na niej liczby układające się w lata. Dawne, zamierzchłe lata.
Drugi z kamieni wystających ze ściany przedstawiał lupę badacza. Zapewne podobne używane były przez starszych mędrców w celu poszukiwania odpowiedniego szlaku czy traktu na mapie.
Trzeci z wyrzeźbionych kamieni obrazował jakoby zamknięte oczy, uszy i usta zakryte dłonimi.
Czwarty kamień miał wyrzeźbioną linię kilku malutkich śladów bosych ludzkich stóp. Jak gdyby miniaturowy człowiek przeszedł się po kamieniu znacząc go śladami.
Przed ostatni kamień, pięty z kolei, wyrażał zamek i wieżę zamkową. Były one jednak uszkodzone, wieża rozdarta na pół, a zamek wyglądał niczym stare dworzyszcze z koszmarów.
Ostatni, szósty już kamień przedstawiał koronę królewską.

- Hmmm... - zamruczał Gunses ścianie.

Offline Hagnar Wildschwein

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 1198
  • Reputacja: 902
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ostatni Cyc
    • Karta postaci

Odp: W głąb ziemi: 5 ÂŚwiątynia
« Odpowiedź #103 dnia: 07 Luty 2010, 10:20:20 »
-Tak na moje oko to układa się to w historyję... Można jednak i dopatrywać się tu obrazów z życia, ale to nie na mój brodaty umysł.- powiedział krasnolud i ruszył dalej korytarzem. Mimo to obraz płaskorzeźb utkwił mu w umyśle, bowiem nie było to czymś zwyczajnym... Czymś co już mógł zobaczyć w tej cywilizacji. Wiadomo przecież, że co nowe dla krasnoluda może okazać się zgubnym.

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: W głąb ziemi: 5 ÂŚwiątynia
« Odpowiedź #104 dnia: 07 Luty 2010, 11:09:50 »
Wampir popatrzył ze zdziwieniem na odchodzącego Krasnala, po czym spojrzał z takim samym zdziwieniem w stronę reszty grupy...

Offline Mantos

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2628
  • Reputacja: 294
  • Płeć: Mężczyzna
  • de Freszmejker
    • Karta postaci

Odp: W głąb ziemi: 5 ÂŚwiątynia
« Odpowiedź #105 dnia: 07 Luty 2010, 12:47:19 »
Mantos stał w miejscu i też patrzył.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: W głąb ziemi: 5 ÂŚwiątynia
« Odpowiedź #106 dnia: 07 Luty 2010, 14:31:41 »
Elf przyjrzał się eliksirom. Nie mógł w żaden sposób wydestylować składników by przepadać z czego wywary się składają. Nie miał na to czasu, ani przyrządów. Stare stoły z aparaturą dawno przeżyły dni swej świetności. Zabrał mikstury i ruszył za grupa. W końcu doszedł do Gunsesa i jęknął.
- Hmmm... W takim czymś chciałbym mieszkać - powiedział wskazując stare dworzyszcze.

Offline Hagnar Wildschwein

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 1198
  • Reputacja: 902
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ostatni Cyc
    • Karta postaci

Odp: W głąb ziemi: 5 ÂŚwiątynia
« Odpowiedź #107 dnia: 07 Luty 2010, 14:37:48 »
Stąpanie krasnoluda już niemal nie dobiegało uszu podziwiających twórczość na ścianie. Jedynie wprawne oko mogło dostrzec cień w oddali. Niewątpliwie Domenic chciał dotrzeć do celu wyprawy... Wiedział, że i tam czeka kolejna przygoda i kolejny łup. Czeka tam również możliwość rehabilitacji po omamach czarownika, który, co tu dużo ukrywać, zniszczyłby krasnoluda gdyby nie pomoc towarzyszy.

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: W głąb ziemi: 5 ÂŚwiątynia
« Odpowiedź #108 dnia: 07 Luty 2010, 15:26:54 »
Gunses wywrócił oczami patrząc na oddalającego się Domenica. Podszedł do ściany, aby przyjrzeć się uważniej sześciu wystającym kamieniom. Dotknął jednego i poczuł, że kamieniem można poruszać. Nacisnął nań, a kamień automatycznie cofnął się i skrył na kilkanaście centymetrów w murze. Wampir odsunął się lecz nic się nie wydarzyło. Kamień po kilkudziesięciu sekundach nic nie robienia wrócił na swoje pierwotne miejsce. Znów wystawał, razem z piątką innych ze ściany...

Offline Mantos

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2628
  • Reputacja: 294
  • Płeć: Mężczyzna
  • de Freszmejker
    • Karta postaci

Odp: W głąb ziemi: 5 ÂŚwiątynia
« Odpowiedź #109 dnia: 07 Luty 2010, 22:13:47 »
- Hmm, a może staniemy na wszystkie razem? Jeśli to nie podziała możemy spróbować wciskać je po kolei.

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: W głąb ziemi: 5 ÂŚwiątynia
« Odpowiedź #110 dnia: 08 Luty 2010, 17:02:34 »
- A może uda się znaleźć jakiś klucz? Ułożyć coś z tych kamieni?

//Czekam na propozycje.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: W głąb ziemi: 5 ÂŚwiątynia
« Odpowiedź #111 dnia: 08 Luty 2010, 17:47:22 »
Elf popatrzał i pomyślał:
- Wiec tak. Po klei należały by wcisnąć: drugi z lupą, czwarty ze stopami, piąty z zamkiem. Wydaja mi się one wskazówkami, ktoś patrzy na mapę, idzie według niej by dojsć do celu, dworzyszcza. Albo na odwrót. Ktoś idzie od dworzyszcza do korony. A że to było dawno temu...

Pierwszy z datami > piąty z dworzyszczem > drugi z lupą > czwarty ze stopami > szósty z koroną

I pozostaje trzeci który mógł wyrażać stan autora, albo poszukiwaczy, czyli:

Pierwszy z datami > trzeci z oczami, ustami i uszami > piąty z dworzyszczem > drugi z lupą > czwarty ze stopami > szósty z koroną.

Co wy na to?

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: W głąb ziemi: 5 ÂŚwiątynia
« Odpowiedź #112 dnia: 08 Luty 2010, 20:44:48 »
- Hmm... Ciekawe skojarzenia Elrondzie. Miejmy nadzieję, że równie trafne - to powiedziawszy Gunses podszedł do ściany. Ze swoją wampirzą pamięcią, nie było konieczne pytać Elfa powtórnie. Wtłoczył więc Gunses kamienie pierwszej propozycji, a były to kolejno: lupa, stopy i zamek. Wampir zaczekał chwilę, lecz kamienie powróciły do swych dawnych pozycji. Wampir podszedł wtóry raz, wcisnął kamienie w kolejności: księga z datami, zniszczony zamek, lupę, ślady stóp i na końcu kamień przedstawiający koronę. Lecz i tym razem kamienie wróciły na swoje miejsce. Wampir trzeci raz podszedł do ściany. Wcisnął przyciski w kolejności, jaką podał za trzecim razem Elrond, a było to: księga z datami, kamień przedstawiający oczy, usta i uszy zakryte dłońmi, stare zniszczone ruiny zamku, lupę, ślady i ostatni z koroną. I tym razem kamienie wróciły na miejsce.
- O... - zdołał wykrztusić z siebie Gunses. Teorie Elfa wydawały mu się logiczne. Jednak nie były jak na razie rozwiązaniem - Zastanówmy się... - rzekł Gunses - nad znaczeniem każdego ze znaku. Księga i daty... Jak dla mnie jest to oznaka historii. Wiem wiem, historie można również przekazywać pieśnią, obrazem, rzeźbą czy nawet słownie. Ale jak inaczej określić księgę zapisaną minionymi wiekami jak nie odpowiednikiem historii... A lupa... Może oznaczać nie tylko sam przedmiot czy jego posiadacza. Może to być oznaką poszukiwań. Dążenia do celu, poszukiwań tego celu. Hmm... Trzeci kamień przedstawiający zakryte oczy, zamknięte uszy i zatknięte uszy... Ktoś nie chce widzieć i słyszeć pewnych rzeczy. Pewnych tajemnic. Nie chce mówić o pewnych sekretach. Ten kamień to odpowiednik jak dla mnie sekretów, tajemnic.
A... Kamień czwarty, ślady stóp. Może nie chodzi o stopy ludzkie... To może być odesłanie do przesłanek, do ścieżek, którymi trzeba podążać. Do śladów, za którymi trzeba iść...
Co może przestawiać zamek chylący się ku upadkowi? Stare dworzyszcze, budowlę, która jest bardzo stara i zniszczona, ruiny... Ostatni zaś kamień obrazujący koronę może stanowić symbol nie tylko władzy, ale itemu. Symbol przedmiotu, który daje moc, symbol insygnii, insygnii królewskich czy tych mających wartości tylko dla wybranych....

Offline Mantos

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 2628
  • Reputacja: 294
  • Płeć: Mężczyzna
  • de Freszmejker
    • Karta postaci

Odp: W głąb ziemi: 5 ÂŚwiątynia
« Odpowiedź #113 dnia: 08 Luty 2010, 22:41:40 »
- Zakładam, że prawdopodobnie trzy ostatnie to lupa, korona i ślady. Korona zdaje się punktem wyjścia, ale może nim być też zamek - Mantos umilkł, nie miał ochoty tłumaczyć reszcie jego rozumowania. Wskoczył najpierw na pierwszy kamień, potem trzeci, następnie czwarty, drugi, piąty i szósty.

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: W głąb ziemi: 5 ÂŚwiątynia
« Odpowiedź #114 dnia: 09 Luty 2010, 17:26:23 »
//Powiedz mi, jak chcesz wskoczyć na kamienie, skoro one są na ścianie jako przyciski?

Kombinacja Mantosa nie zadziałała. Gunses opadł z sił. Zaczął gorączkowo myślęć i wpadł od razu na pewien plan. Jako Władca Wampirów wiedział o wszytskim, co robili jego podwładni. Tym razem to wykorzystał
- To może być trochę irracjonalne, ale... Setmre, moja droga, powiedz nam jak zwała się pierwsza z wypraw Wampirów która tyczyła się naszych starożytnych przodków - nie było to pytanie. Gunses doskonale znał odpowiedź, ale chciał aby wypowiedziła to jego ukochana.
- Hm.. Insygniów Poszukiwanie - rzekła wampirzyca głosem pełnym powagi.
- Insygniów poszukiwanie... - zamurczał Gunses i wpatrzył się w kamienie...

//Do dzieła!

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: W głąb ziemi: 5 ÂŚwiątynia
« Odpowiedź #115 dnia: 09 Luty 2010, 21:00:42 »
Elf pomyślał i wcisnął taką kombinację:

szósty z koroną > trzeci z oczami, ustami i uszami > pierwszy z datami >  drugi z lupą > czwarty ze stopami >  piąty z dworzyszczem

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: W głąb ziemi: 5 Świątynia
« Odpowiedź #116 dnia: 09 Luty 2010, 21:28:24 »
Jednak kombinacja była błędna... Wampir podszedł i wcisnął:
- Insygniów... - nacisnął przycisk korony - ...poszukiwania... - wcisnął przycisk lupy. Kamienie wtłoczyły się w głąb ściany. Po chwili słychać było ruche mechanizmu i pierwszych wprawionych w obroty kół zębatych...
- Czy dalej była wyprawa Tajemnice Ruin, moja Piękna?
- Owszem ukochany... - odparła Setmre

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: W głąb ziemi: 5 ÂŚwiątynia
« Odpowiedź #117 dnia: 09 Luty 2010, 22:09:52 »
Elf zniesmaczył się zbyt dużą dawką emocji. Słuchając odpowiedzi wampirki kolejno wcisnął przycisk z zamkniętymi oczami uszami i ustami. Następnie ze starym dworzyszczem...

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: W głąb ziemi: 5 ÂŚwiątynia
« Odpowiedź #118 dnia: 09 Luty 2010, 23:21:37 »
Kamienne przyciski zagłębiły się w ścianie po czym dało się słyszeć kolejną część mechanizmu wprawioną w ruch.
- Zostały ostatnie dwa kamienie - rzekł Gunses z uśmieszkiem na twarzy.

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: W głąb ziemi: 5 ÂŚwiątynia
« Odpowiedź #119 dnia: 11 Luty 2010, 15:39:20 »
//Domenic. Jesteś krótko wieczny, więc nici z kilkuset letniej wędrówki :)
//Mantos. Nie kilkaset lat temu, tylko kilkadziesiąt tysięcy.


Elrond wcisnął ostatnie przyciski. Kiedy zagłębiły się w ścianie i zastygły w bezruchu dało się słyszeć kolejny wtłaczany do ruchu mechanizm. Koła zębate nachodziły na siebie. Ich szczęk słyszeliśmy coraz bliżej nas. Po chwili głos mechanizmu był już pod nami, a potem zmierzał w kierunku przeciwnej ściany. Mechanizm pracował już za ścianą z przyciskami, w całej szerokości pod podłogą oraz za przeciwległą ścianą. Przeciwległa ściana zatrzęsła się kiedy środkowa jej część drgnęła i zaczęła wysuwać się do przodu. Była to płyta szerokości dwóch metrów i wysokości półtora metra. Wysunąwszy się drgnęła w górę i zaczęła się podnosić. W tym momencie ruszyła druga płyta, tym razem podłogi. Kurz zsypał się z niej kiedy wyłaniała się nad podłogę, a gdy to już zrobiła, zaczęła półkolistym ruchem przesuwać się w bok. Płyta podłogi miała wymiary dwa metry na dwa. Kiedy płyty zamarły w miejscu, odsłoniły korytarz zaczynający się równo ze ścianą oraz schody mające swój początek dwa metry od ściany. Dawało to korytarz wysokości trzech metrów i szerokości dwóch. Korytarz spadał stromo w dół, schody były nie oświetlone...
Gunses spojrzał na Mantosa, zastanawiając się co tak irytowało Elfa. Jednak przeniósł swój wzrok na dopiero co odkryty tunel. Uśmiechnięty powiedział
- Idziemi... Doooooomeeeeniiic!!!!!!!!!

Forum Tawerny Gothic

Odp: W głąb ziemi: 5 ÂŚwiątynia
« Odpowiedź #119 dnia: 11 Luty 2010, 15:39:20 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything