Autor Wątek: Epickie Starcie Tytanów  (Przeczytany 5792 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Epickie Starcie Tytanów
« Odpowiedź #20 dnia: 12 Czerwiec 2016, 00:14:45 »
Zakładając czerwoną opaskę uśmiechnął się nikło, zaraz pod nosem, tajemniczo, patrząc na Rikkę. Jakoś tak, w tym blasku księżyca, gdy spoglądał na to, jak marszczy nosek, wydawała mu się piękna. Albo po prostu spać mu się chciało. Nie wiedział tego.
- Nie przypominam sobie, bym nosił jakikolwiek opatrunek

Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Epickie Starcie Tytanów
« Odpowiedź #21 dnia: 12 Czerwiec 2016, 00:26:31 »
-To kiepsko. Przydałoby się to jakoś zatamować, bo o ile do tej pory wyglądało niegroźnie, teraz nie byłabym taka pewna.
Wampirzyca wyglądała jakby się nad czymś zastanawiała. Po chwili wahania podwinęła rękaw koszuli. Nadgarstkiem drugiej ręki uaktywniła mechanizm ukrytego ostrza. Zadziałał od razu, jak zawsze. Przyłożyła sobie stal do nagiego przedramienia.
-Możesz się napić. To powinno ci pomóc.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Epickie Starcie Tytanów
« Odpowiedź #21 dnia: 12 Czerwiec 2016, 00:26:31 »

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Epickie Starcie Tytanów
« Odpowiedź #22 dnia: 12 Czerwiec 2016, 00:28:52 »
- Nie, nic nie rób. Niepotrzebne to - odparł jej szybko widząc, co zamierza. - Jak na razie, to tylko trochę krwawienia. Jeśli nie będę zbytnio się wysilał przy wspinaczkach, nie powinno się nic stać. A jak coś, to najwyżej ten świat pożegna kolejnego nic nie wartego czarnucha...
Zaśmiał się cicho, mrugając do Rikki w zabawny sposób. Od tak, dla zabawy.

Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Epickie Starcie Tytanów
« Odpowiedź #23 dnia: 12 Czerwiec 2016, 00:38:57 »
Przez moment Rikka przyglądała się maurenowi badawczo. Nie chciała, by towarzysz zasłabł w czasie walki. To mogłoby zagrozić nie tylko mu, ale i jej. Pozostało jej zaufać, że Mohamed zna swoje możliwość i rzeczywiście sobie poradzi. Zapach świeżej krwi tak blisko odrobinę ją dekoncentrował, ale postanowiła zebrać się w sobie i skupić na zadaniu.
-W porządku. Powiedzmy, że wiesz co robisz.
Powiedziała odwracając wzrok w stronę placu.
-Schowajmy się. Niedługo powinni nadejść.
Po tych słowach zbliżyła się do krawędzi dachu lekko stąpając po starych deskach i przykucnęła, a później położyła się zajmując miejsce z widokiem na teren, na którym miało dojść do walki. Z dołu była w tej pozycji niewidoczna.

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Epickie Starcie Tytanów
« Odpowiedź #24 dnia: 12 Czerwiec 2016, 00:41:16 »
- Też mam taką nadzieję - odparł cicho, ledwo dosłyszalnie.
Zrobił podobnie jak Rikka. Pierw przykucnął przy krawędzi dachu, a potem położył się zaraz koło niej, także obserwując okolice. Rynsztunek na plecach złowieszczo zabrzęczał.

Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Epickie Starcie Tytanów
« Odpowiedź #25 dnia: 12 Czerwiec 2016, 00:49:23 »
Na początku nic się działo. Dwójka zabójców musiała więc przez dłuższy czas leżeć bez ruchu w napięciu czekając na przybycie pierwszych bandytów. Wreszcie, coś się ruszyło. Najpierw Rikka usłyszała kroki i szczęk broni. Później Kruki dostrzegły blask pochodni i ludzi gęsiego wyłaniających się z ciemności jednego z licznych zaułków. W sumie były tam ponad dwie dziesiątki mężczyzn. Wszyscy byli uzbrojeni i nie mniej zniecierpliwieni niż Kruki czekające na dachu. Cała grupa wydawała się być skupiona wokół jednego mężczyzny, który przyciszonym głosem wydawał jakieś polecenia.


-Widzisz tamtego po środku? To Wściekły, teraz czekamy na tamtych...- Szepnęła Rikka.

//Nasi:
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Bandyta X20

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Epickie Starcie Tytanów
« Odpowiedź #26 dnia: 12 Czerwiec 2016, 00:51:49 »
Prychnął cicho.
- Czekamy więc na nasz cel. Bardzo chętnie bym się w sumie rozerwał... A potem zrelaksował - mruknął do jej ucha i zaśmiał się cicho - tak, by tylko oni mogli to usłyszeć i nikt inny!
- Ciekaw jestem, jak to wszystko się potoczy.. Obyśmy zdążyli dojść do naszego... celu nim go uśmiercą.

Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Epickie Starcie Tytanów
« Odpowiedź #27 dnia: 12 Czerwiec 2016, 11:10:36 »
Niedługo po przybyciu gangu Wściekłego, po przeciwnej stronie placu pojawiła się druga grupa. Ich liczba była zbliżona, co znaczyło że już za chwilę bój toczyć będzie około pół setki chłopa. Zapowiadało się krwawo. Tym drugim przewodził młody blondyn. Uzbrojenie już na pierwszy rzut oka zdradzało, że ten herszt pochodzi z wyższych sfer. Obie szajki zbliżyły się do siebie na odległość jakiś pięciu metrów. Ciszę nocy szybko zakłóciły obelgi i wyzwiska miotane w kierunku przeciwników przez członków obu grup.

-Wściekły! Nie spodziewałem się, że podagra pozwoli ci pokazać się tutaj we własnej osobie.
Zaszydził mężczyzna bez wątpienia będący Kasprem Rotterem. Jego uwaga sprawiła masę radości Niebieskim, bo cała grupa wybuchła głośnym śmiechem. Czerwoni odpowiedzieli na to kilkoma przekleństwami.

-Wkurwiłeś mnie po raz ostatni szmaciarzu! Nie pozwolę, żebyś jakiś gówniarz wpierdalał mi się na rejon i bruździł w interesach. Chcesz brać złoto za ochronę od MOICH dziewczyn, próbujesz przekabacać MOICH złodziei i kradniesz MOJE dostawy. Dość! Od ćwierć wieku to JA decyduje o wszystkim co się tutaj dzieje i nie wygryzie mnie taki mały kutas, który wszystko co osiągnął zawdzięcza pieniądzom odziedziczonym w spadku po matce kurwie. Zajebać ich!
Ryknął brodacz ani trochę nie przejmując się tym, że najprawdopodobniej właśnie obudził pół stolicy. Jego ochrona, od początku tylko czekająca na znak, dobyła broni i rzuciła się do gardeł zbirom szlachcica. Tamci nie pozostali im dłużni. Już po chwili na ziemię zwaliły się pierwsze trupy. Sam przywódca Czerwonych dyskretnie wycofał się na tyły.
Rikka i Mohamed znajdowali się na dachu cztery metry nad ziemią, a od celu dzieliło ich kilkudziesięciu walczących mężczyzn.

//Nasi:
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Bandyta 18/20

//Wróg:
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Plik:Bestiariusz_szlachcic_podzegacz.jpg (to ten, co go nie można zabijać)
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Bandyta_pod%C5%BCegacz 3/3
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Bandyta 15/16

///Tylko niektórzy walczący trzymają pochodnie, więc znowu obowiązuje cię kara z powodu ciemności.


Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Epickie Starcie Tytanów
« Odpowiedź #28 dnia: 12 Czerwiec 2016, 13:26:29 »
Czekał na to, co zrobi Rikka. Nie chciał niepotrzebnie wplątać się w pewną śmierć.
Bądź gotów, A'abielu... Znowu sobie powalczysz - mruknął do demona w głowie.
Haha! Tak! Tak!

Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Epickie Starcie Tytanów
« Odpowiedź #29 dnia: 12 Czerwiec 2016, 16:18:15 »
-Niech się najpierw trochę wytłuką, później skoczymy.-Powiedziała Rikka przestając już martwić się o to, by nikt jej nie usłyszał.-Oczywiście możemy to przyspieszyć.-Dodała po chwili wyciągając kuszę.
Spokojnie załadowała broń przygotowując ją do strzału i wycelowała w jednego z ludzi noszących niebieski opaski. W takich warunkach strzał nie mógł być łatwy, cele ruszały się bardzo szybko. Mimo tego wampirza podjęła próbę. Starając się poświęcić jak najmniej czasu na mierzenie, Rikka nacisnęła pewnie spust. Kusza wydała charakterystyczny szczęk, zaś bełt prostą linią poleciał w stronę pojedynkującego się mężczyzny. Pocisk trafił go od tyłu w kark. Takiej rany nie mógł przeżyć zwyczajny człowiek, dlatego bandyta szybko runął na ziemię ku zaskoczeniu swojego przeciwnika, który teraz ze zdziwieniem patrzył w stronę, z której nadleciał śmiercionośny pocisk. W ciemnościach nie dostrzegł jednak na dachu żadnego ruchu.

//
Bandyta 14/16
Bandyta podżegacz 3/3
Szlachcic podżegacz 1/1


///Nasi bez zmian

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Epickie Starcie Tytanów
« Odpowiedź #30 dnia: 12 Czerwiec 2016, 16:34:05 »
Dał nad sobą zapanować A'abielowi. Jego oczy na ponów stały się ciemniejsze i bardziej złowrogie. Nie dał tego jednak pokazać koleżance, mimo, iż mogła to dostrzec. Wolał się nie zdradzać. I on i jego towarzysz.
Zdjął prędko kuszę z pleców i naładował jeden ze swoich bełtów. Naciągnął prędko kuszę, wymierzył i chciał strzelić. Jebana ciemność.
Nie mógł dokładnie wymierzyć strzału, dlatego chwilę później, po tym jak cięcia puściła śmiercionośny pocisk, rozległ się krzyk i jęk.
Na pewno kogoś trafił. Nie trafił jednak śmiertelnie. Biedak się teraz wykrwawi. No cóż.. Jego wina, że tu przyszedł.
A'abiel dał upust swoim mocom, zaryczał wściekle w umyśle Mohameda, ogłuszając go. Skupił energię jakąs posiadała jego istota i już miał użyć mortokinezy.
Zastanowił się jednak, czy aby na pewno to zrobić. Zaczekał.

Bandyta 14/16 [Jeden ranny]
Bandyta podżegacz 3/3
Szlachcic podżegacz 1/1

Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Epickie Starcie Tytanów
« Odpowiedź #31 dnia: 12 Czerwiec 2016, 18:11:26 »
Raniony przez Mohameda przeciwnik padł na kolana i szybko został dobity przez kogoś innego. Walka trwała w najlepsze, szybko ginęli następni ludzie. To był ten moment, w którym należało aktywniej włączyć się do starcia. Rikka podniosła się i stając wyprostowana na samej krawędzi dachu spojrzała na kłębiących się poniżej bandytów. Było ich coraz mniej. Nie czekając dłużej, wampirzyca skoczyła. Jeden z niebieskich znajdował się stanowczo za blisko jej kryjówki. Rikka wylądowała mu na ramionach. Chociaż nie była ciężka, spadając z taką prędkością uderzyła mężczyznę wystarczająco mocno by powalić go na ziemię. Gdy tylko jej stopy dotknęły przeciwnika, dziewczyna wbiła mu w kark wysunięte w locie ukryte ostrze. Zaraz po tym zwinnie przetoczyła się do przodu, schowała tajną broń i powstając dobyła sztyletu.


//Wrogowie:
Bandyta 10/16
Bandyta podżegacz 2/3
Szlachcic podżegacz 1/1


//Nasi:
Bandyta 12/20

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Epickie Starcie Tytanów
« Odpowiedź #32 dnia: 12 Czerwiec 2016, 18:16:28 »
Gdy tylko Rikka zeskoczyła, wykorzystał moment bycia samotnym i użył mortokinezy. Wycelował jednego z niebieskich i, używając części swej demonicznej mocy, zgrabnym impulsem skręcił kark bandycie. Bezwładne ciało spadło na ziemię jak szmaciana lalka. ÂŚwiatełko życia zgasło momentalnie w oczach. Był już tylko trup.
A'abiel wysunął sprawnie katanę z pochwy na plecach i samemu zszedł na dół. Wolał nie ryzykować zeskoku, bo niczego nie widział i jeszcze coś by sobie złamał. Znalazł prostszą drogę i, gdy był już na dole, zaatakował pierwszego z niebieskich.
Cios był z zaskoczenia. Bandyta zajęty człowiekiem Wściekłego nie zdążył się nawet zorientować, kiedy ostrze gładko spadło na jego szyje i zdekapitowało na całej linii. Kolejne martwe ciało padło na ziemie.


//Wrogowie:
Bandyta 8/16
Bandyta podżegacz 2/3
Szlachcic podżegacz 1/1

//Nasi:
Bandyta 12/20

Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Epickie Starcie Tytanów
« Odpowiedź #33 dnia: 12 Czerwiec 2016, 18:49:20 »
Uwadze wampirzycy nie uszedł bandyta walczący kawałek dalej, który nagle padł pod nogi swojego przeciwnika bez żadnego widocznego powodu. Rikka widziała to tylko kątem oka, ale przez chwilę odniosła wrażenie, że jego szyją szarpnęła jakaś niewidzialna siła. Zabójczyni nie miała jednak czasu by się nad tym zastanawiać. Wyjątkowo paskudny łotr zaatakował ją znienacka potężnym pchnięciem próbując przeszyć jej klatkę. Uniknęła bez specjalnego wysiłku wyginając tułów do tyłu w prawdziwie cyrkowy sposób. Wolną ręką wampirzyca błyskawicznie sięgnęła do przodu chwytając mężczyznę za nadgarstek i podciągnęła się do góry, z powrotem do normalnej pozycji. Omijając ostrze przywarła do bandyty i biorąc silny zamach wbiła mu sztylet w ucho. W tym momencie adrenalina uderzyła jej do głowy bardziej niż powinna. Rikka przekrzywiła tkwiącą w czaszce mężczyzny broń tak by lepiej ustawić jego głowę i wbiła mu kły głęboko w szyję. Nieuzbrojoną ręką objęła go w pasie powstrzymując trupa od upadku.

//Wrogowie:
Bandyta 7/16
Bandyta podżegacz 2/3
Szlachcic podżegacz 1/1

//Nasi:
Bandyta 9/20

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Epickie Starcie Tytanów
« Odpowiedź #34 dnia: 12 Czerwiec 2016, 19:46:18 »
A'abiel w ciele Mohameda wojował dosyć sprawnie, czego sam Kruk nigdy by się nie spodziewał.
Katana sprawnie blokowała cios każdego miecza, mimo tego "naczynie" zaczęło już odczuwać zmęczenie. Zwłaszcza, że była noc i tak naprawdę celował na ślepo w różne części ciała swojego przeciwnika.
Nadszedł niespodziewany atak od góry, który A'abiel ledwo zablokował. Ach te ograniczenia ludzkiego ciała... Wyprowadził nieznaczną kontrę, odbijając ostrze w dół, a następnie kopiąc napastnika solidnie w brzuch. Ten odleciał kilka metrów w tył, upadajac na pobratymca i powalając go na ziemię.
Tym samym mógł zająć się kolejnym. Ostrze wniosło się w górę, potem opadło gładko na dół, zabijając tym samym kolejnego przeciwnika. Pech chciał, że zwrócił się do niego plecami i cięcie przeszło głęboko od szyi, aż do środka klatki. Bolesna śmierć.

//Wrogowie:
Bandyta 6/16
Bandyta podżegacz 2/3
Szlachcic podżegacz 1/1

//Nasi:
Bandyta 9/20

Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Epickie Starcie Tytanów
« Odpowiedź #35 dnia: 12 Czerwiec 2016, 20:47:45 »
Członkowie kruków z wprawą przedzierali się przez rzednący tłum walczących próbując dostać się bliżej celu. Starcie okazało się być bardzo krwawe, bo obie grupy zbirów wykazywały się niezłomną lojalnością zabijając się nawzajem w imię swoich hersztów. W pewnym momencie, do walki włączył się jednak ktoś jeszcze. Nie wiedzieć skąd i kiedy na plac wtargnął silny oddział straży miejskiej. Któryś z bandytów rzucił głośno hasło "Psy! Spierdalać!" i wszyscy jak jeden mąż rzucili się do ucieczki. Wściekły zniknął już dawno niezważony przez nikogo, na szczęście Kasper nie potrafił tak łatwo rozpłynąć się w powietrzu. Oddał strzał z pistoletu, którym powalił najbliższego strażnika, po czym zaczął biec kierując się do jednej z uliczek.

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Epickie Starcie Tytanów
« Odpowiedź #36 dnia: 12 Czerwiec 2016, 20:51:21 »
A'abiel ruszył za celem, którego ścigała Rikka. Biegł szybko, bez większego zmęczenia. Był przygotowany na to, że to "ciało" może ścigać swoją.. zwierzynę.
Nie ustawał w wysiłku i powoli zaczął się zbliżać.. No cóż. Nie zamierzał go gonić przez całe miasto... Gdy Kasper był w zasięgu wzroku, demon użył mortokinezy i pchnął przeciwnika - delikatnie! - w przód. Miało to spowodować, że przecwinik się wywali i da czas, by do niego dopaść.

Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Epickie Starcie Tytanów
« Odpowiedź #37 dnia: 12 Czerwiec 2016, 21:00:17 »
Uderzony mortokinezą mężczyzna przewrócił się w pełnym pędzie. Nie był przygotowany na cios, dlatego nawet nie zdążył wyciągnąć rąk przed siebie i uderzył twarzą o ziemię. Pociemniało mu w głowie, ale nie zamierzał tak łatwo dać za wygraną. Podniósł się szybko na kolana, zerwał z twarzy hełm i wyciągnął zza pasa drugi pistolet. Krew, która zalała mu twarz uniemożliwiła jakiekolwiek celowanie, dlatego na oślep wypalił za siebie w nadziei, że trafi swojego prześladowce. Rikka w tym czasie została gdzieś w tyle. Strażnicy miejscy zagrodzili jej drogę, którą pobiegli Kasper i Mohamed, dlatego musiała wybrać inną trasę. Ruszyła ulicą odbiegającą od placu w zupełnie przeciwnym kierunku, jednak za najbliższym zakrętem transformowała swoje ciało w nietoperza. Wzbiła się ponad dachy chałup i zawróciła lecąc na poszukiwania obydwu mężczyzn.

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Epickie Starcie Tytanów
« Odpowiedź #38 dnia: 12 Czerwiec 2016, 21:13:10 »
A'abiel nie zmierzał dać mu tej satsfakcji. Gdy oslepiony krwia probowalo jako tako wymierzyc, on znowu uzyl mortokinezy. Tym razem jednak celowal tak, by mezczyzna uderzyl w sciane. To mialo zakonczyc ten pojedynek

Offline Rikka Malkain

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1874
  • Reputacja: 2598
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Epickie Starcie Tytanów
« Odpowiedź #39 dnia: 12 Czerwiec 2016, 23:06:57 »
Po bliskim spotkaniu ze ścianą mężczyzna jęknął z bólu i wypuścił z ręki broń. Jego ciało bezwładnie upadło na ziemię, co wskazywało na to że Kasper stracił przytomność. Mohamedowi, czy może raczej A'abielowi, nie dane było jednak długo napawać się zwycięstwem. Ktoś z tyłu krzykiem nakazał mu się nie ruszać i podnieść ręce do góry. Maurena i jego zdobycz odnalazło pięciu strażników. Szerokość ulicy, na której teraz wszyscy się znajdowali, odpowiadała z grubsza szerokości trzech mężczyzn stojących obok siebie. Dwóch z trzech stróży prawa trzymało w dłoniach lampy oliwne, więc cała grupa była dobrze widoczna. Kruk wiedział, że dałby radę im uciec, jednak wówczas musiałby zostawić tutaj swoją pozbawioną przytomności ofiarę. Mógł też spróbować walki, ale jego szanse w starciu z piątką wojowników były raczej niewielkie. Trzeba było coś wymyślić.


// W razie walki nie obowiązuje tutaj kara Osłona Nocy
http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Stra%C5%BCnik_zamkowy x5

Forum Tawerny Gothic

Odp: Epickie Starcie Tytanów
« Odpowiedź #39 dnia: 12 Czerwiec 2016, 23:06:57 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything