Autor Wątek: Gdy krwawy księżyc wschodzi  (Przeczytany 19609 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Gdy krwawy księżyc wschodzi
« Odpowiedź #20 dnia: 05 Czerwiec 2016, 17:13:47 »
Rycerz pilni i uważnie wysłuchał opowieści niziołki Elizabeth. Długość jej stażu jako rekrut, była dość długa, porównując do jego stażu, który trwał około roku. Ale nie on miał to oceniać. Potem nastąpił trochę babski moment dla niej - rozmarzenie się, rozklejenie i użalanie się nad sobą. Funerisa widział bodajże tylko raz, gdy pierwszy raz wszedł do kapitularzu. Potem jakoś tak anioł zniknął, a wodzostwo nad Bractwem przejęła pa...Evening.
-Nikt w Bractwie nie jest bezużyteczny.- pouczył.-A skończyć, to my skończyliśmy właśnie na moim pytaniu o to, jak Ci się w Bractwie podoba.- dodał.

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7322
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Gdy krwawy księżyc wschodzi
« Odpowiedź #21 dnia: 05 Czerwiec 2016, 18:02:12 »
- Bethrezen, każda z 6 fregat pomieści do 200 żołnierzy. Jak dasz mi 1200 ludzi to cię ozłocę. Powiedział maszerując w stronę rycerza, po drodze wydając polecenia kwatermistrzom. - Co to za gówno?! - ryknął sprawdzając jakość prochu armatniego - Dawać mi krasnoludzki a nie to elfie gówno! Ochotników i magów na "Pięść Rashera"! Jazda!

Forum Tawerny Gothic

Odp: Gdy krwawy księżyc wschodzi
« Odpowiedź #21 dnia: 05 Czerwiec 2016, 18:02:12 »

Offline Elizabeth

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 731
  • Reputacja: 905
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Gdy krwawy księżyc wschodzi
« Odpowiedź #22 dnia: 05 Czerwiec 2016, 18:02:48 »
- No to chyba w sumie odpowiedziałam ci już na to pytanie. Teraz moja kolej - uśmiechnęła się do rycerza. - Jakie było twoje pierwsze zadanie? Moje było bardzo dziwne i do dzisiejszego dnia trochę nie zdaję sobie sprawy o co w nim chodziło.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Gdy krwawy księżyc wschodzi
« Odpowiedź #23 dnia: 05 Czerwiec 2016, 18:11:20 »
-Moje? Cóż, pamiętam jakby to było dzisiaj, mimo że było to rok temu. W piwnicach jakiegoś browaru ukrył się Kreshar, miałem go ubić. Trochę mnie poharatał, ale jednak wącha te kwiatki od spodu.- odparł.-A powiedz, jakie było Twoje, że nadal nie rozumiem jego sensu.- dodał rycerz.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Gdy krwawy księżyc wschodzi
« Odpowiedź #24 dnia: 05 Czerwiec 2016, 18:23:57 »
Wykpiwany krasnolud z nowym rynsztunkiem zawitał do portu, gdzie armia była już gotowa do wypłynięcia właściwie to Kiellon przyszedł na ostatnią chwilę, ale jakoś nigdy nie lubił się spóźniać. Brodacz szedł sobie mijając wiele ludzi i innych kreatur, które zrodził ten świat i stanął nareszcie przed okrętem o nazwie "Pięść Rashera", a tam zebrała się grupka ochotników chcący zawojować świat i obronić kunan przed demonami. Kiellon zastanawiał się czy zrobić ten krok po trapie i udać się w nieznane zawahał się lekko i połkną ślinę udając się po trapie na okręt. Krasnolud, który przyzwyczaił się do łażenia w górach i tunelach nagle musiał się przyczaić do okrętu i morza. Na szczęście dzięki kursowi czuł się trochę bezpieczniej z góry obserwował jak ludzie nadal się pakują jakoś nie mógł tutaj nikogo znajomego zobaczyć, gdyż był za duży tłok jednak wkrótce się to zmieni, bo to nie był olbrzymi okręt a zaledwie fregata. 

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Gdy krwawy księżyc wschodzi
« Odpowiedź #25 dnia: 05 Czerwiec 2016, 18:36:38 »
Postanowił podejśc do krasnoluda, którego dojrzał w oddali. Był nowy, o czym Kruk wiedział doskonale. Zdążył poznać już wiele osób, a jego nie kojarzył. Co oznacza, że niedawno przybył na wyspę.
- Ty! Nie boisz się płynąć na tą wyprawę? Toć to będzie krwawa rzeź... - zagaił.

Offline Bethrezen Hatton

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 88
  • Reputacja: 88
  • Płeć: Mężczyzna
  • Adiutant Wielkiego Kanclerza Bractwa ÂŚwitu
Odp: Gdy krwawy księżyc wschodzi
« Odpowiedź #26 dnia: 05 Czerwiec 2016, 18:40:48 »
- 1200 mówisz?- paladyn podrapał się po głowie. - Co powiesz na 600 paladynów i 600 rycerzy?

[member=24422]Melkior Tacticus[/member]

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7322
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Gdy krwawy księżyc wschodzi
« Odpowiedź #27 dnia: 05 Czerwiec 2016, 18:52:38 »
- Powiem... Niech ci Zartat w dzieciach wynagrodzi. ÂŁadujcie się, mój statek będzie okrętem flagowym.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Gdy krwawy księżyc wschodzi
« Odpowiedź #28 dnia: 05 Czerwiec 2016, 18:53:25 »
Do krasnoluda podszedł pewien mauren akurat jego kojarzył z Izby Lordów, więc również się odezwał. - Na, Ty to wielbłąd staje. Przywitał się po swojemu czyli grzecznie mówiąc stare porzekadło.- Widzę, że nie poznajesz kolegi z Izby, Kiellon aep Kharim. Przedstawił się jeszcze raz Mohamedowi. - Czy się boję powiadasz, tylko głupi się nie boi wizji śmierci, ale mam tutaj rynsztunek, który powinien pozwolić mi przeżyć - wskazał na pistolety i muszkiet dwie legendarne bronie kransoludów. - A, co się wydarzyło w twoim życiu, że również ryzykujesz mój brązowy przyjacielu? Krasnolud był nadzwyczaj miły i przyjacielski, tylko szkoda, że nie zabrał swojej flaszki, bo bez trunku będzie miał paskudny humor.

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Gdy krwawy księżyc wschodzi
« Odpowiedź #29 dnia: 05 Czerwiec 2016, 19:00:22 »
Kiellon.. No tak, Izba...
- Co z tego, że masz rynsztunek? Masz doświadczenie w walce z demonami? Służyłem w Bractwie? - był oschły. Nie chciał tego, ale ostatnie wydarzenia troszkę go załamały. - Bronie piękne. Mam nadzieje, że masz w zapasie troche srebra i umiejętności posługiwania się tym. Wszak, na Zuesh nie będzie pierdolenia..
Popatrzył się na niego i uśmiechnął mimo wszystkiego. Sam nie wiedział dlaczego.
- Nie robię tego z pewnością z pobudek patriotycznych, mimo tego nie mam większej ochoty bronić potem Valfden przed atakiem hordy. Wolę już teraz, wraz z tymi doborowymi kompanami, ukrócić życie kilku pomiotom, niż potem, gdy mogę być już nie w stanie walczyć...
Pokiwał z rozwagą głową.

Offline Elizabeth

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 731
  • Reputacja: 905
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Gdy krwawy księżyc wschodzi
« Odpowiedź #30 dnia: 05 Czerwiec 2016, 19:03:32 »
- Nie ma zbytnio czego opowiadać. Miałam pozbyć się bandytów, a że osoba, która miała mi w tym pomóc okazała się brutalnym gwałcicielem, który rzucił się na mnie z łapami, to wszystko się jakoś pogmatwało. Koleś dostał to na co zasłużył, a bandytom zaś chciałam zrobić mały żarcik. Niestety uciekli z prędkością światła od razu jak mnie ujrzeli i więcej nie było już o nich słychać. Przepadli jak kamień w wodę, a nawet nie zdążyłam zapytać, dlaczego napadali te biedne karawany.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Gdy krwawy księżyc wschodzi
« Odpowiedź #31 dnia: 05 Czerwiec 2016, 19:14:23 »
Anielica wjechała do Atusel. Na ulicach słychać było pokrzykiwania, a także wojskowe komendy. Gdzieś na placu ćwiczono walkę mieczem, pojawiały się elementy musztry, ale tylko podstawowe. Na więcej nie było czasu. Choć wieści rozchodzą się szybko, to Zuesh od Valfden oddzielał kawał oceanu, a w tej kryzysowej sytuacji każda godzina się liczyła. Dla Kunan i ich miast na pewno. Być może w tej chwili runęło kolejne miasteczko, kolejny tysiąc Kunan stracił życie, a zamorska kolonia pogrąża się w chaosie, który ciężko opanować. Dlatego należało się spieszyć. Evening pogoniła Caledusa. Z tyłu szły jeszcze Pałasz i Tiara, przywiązane sznurkami do siebie. Przytroczone miały juki: głównie były w nich mikstury. Nie tylko lecznicze- także te, które pomogłyby Antarii wypełnić misję... Kobieta dziwnie czuła się ze świadomością, że jej obecność nie pomoże tam. Jedynie zaszkodzi, przyczyni się do zwycięstwa demonów. A jednocześnie rozkazała oddziałom Bractwa stawić się w Atusel. Głęboko w sercu jednak, gdzie wciąż tliło się światło Zartata, miała nadzieję na wygraną valfdeńskich wojsk i chce im pomóc na polu bitwy- chociaż tak się zrewanżować, choć nikła to pomoc. Dała też na użytek wojska swą fregatę, która była zacumowana w porcie.
Jej bronią już nie był srebrny miecz ani kiścień. Zastąpiły je ostrze z czarnej rudy i żelastwo. Będzie musiała polegać na zaklęciach...
Anielica zaczęła rozglądać się za kimś znajomym. Podeszła do elfa co chwilę wykrzykującego rozkazy.
-Melkior!- zawołała do niego. Zeskoczyła z konia. -Na Krwawy Graal też mogą wchodzić żołnierze. Oddziały Bractwa mają niedługo tu być. Jakimi dysponujemy siłami? W ogóle... Wiadomo coś?- wypytywała. -I jak ci pomóc ogarnąć ten burdel?- teatralnie rozejrzała się wokół.


[member=24422]Melkior Tacticus[/member]

 +moja fregata Krwawy Graal

Offline Bethrezen Hatton

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 88
  • Reputacja: 88
  • Płeć: Mężczyzna
  • Adiutant Wielkiego Kanclerza Bractwa ÂŚwitu
Odp: Gdy krwawy księżyc wschodzi
« Odpowiedź #32 dnia: 05 Czerwiec 2016, 19:19:46 »
Jakiś czas później w mieście portowym rozległ się hałas tysiąca dwustu nóg maszerujących po ulicach. Bethrezen jechał dumnie na koniu. Prowadził cały oddział. Ludzie rozchodzili się przed rycerstwem. Gdy pochód doszedł do portu, Hatton wydał rozkazy.
- Przegrupować się! Po 200 na statek!- jego głos był donośny i mocny. Rycerze zaczęli wchodzić na pokłady fregat. Sam paladyn zaś nadzorował ich wmarsz na statki. Patrzył, czy przypadkiem komuś nie spieszno do domu...

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7322
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Gdy krwawy księżyc wschodzi
« Odpowiedź #33 dnia: 05 Czerwiec 2016, 19:21:56 »
- No dzięki tobie mamy 8 okrętów i dodatkowe 200 ludzi. Ucałowałbym cię ale nie wypada. Najbardziej pomożesz mi rozlokowując swoich po okrętach. Ja nawet nie zejdę na ląd, będę dowodził flotą. W Bractwie nie ma więcej aniołów nie?

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Gdy krwawy księżyc wschodzi
« Odpowiedź #34 dnia: 05 Czerwiec 2016, 19:34:58 »
-Jest... Zariel i Razjel. Choć nie wiem czy ten drugi jest "dostępny". Poślę gońca po kolejne 200 żołnierzy z najbliższej bazy Bractwa- Eve zerknęła szybko na rycerzy wchodzących na pokład. Gwizdnęła na jednego z niech. -Marcel!- zawołała, by przekrzyczeć i mewy i gwar powodowany przez rozemocjonowanych ludzi. Chłopak miał może siedemnaście lat. Podbiegł zaraz do elfa i anielicy.
- Witaj, pani. Witam pana- skłonił się.
-Weź najszybszego konia jakiego ma Bethrezen. Pędź do najbliższej jednostki Bractwa. Potrzeba 200 rycerzy. No już! Szybciej- chłopak bez słowa pożegnania ulotnił się. Chwilę później gnał już na zachód.
-Po Zariel i Razjela chyba sama będę musiała się pofatygować. Będzie szybciej. Prócz nich nie znam więcej aniołów... Przykro mi. Z końmi pod pokład?

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Gdy krwawy księżyc wschodzi
« Odpowiedź #35 dnia: 05 Czerwiec 2016, 19:42:25 »
- Kolego wszystkiego idzie się nauczyć podczas walki a zwłaszcza działania i szybkiego myślenia, by uratować towarzyszy albo chociaż pomóc w czymś podczas oblężenia tutaj przede wszystkim chodzi o zimną głowę i zapanowanie nad emocjami inaczej jesteś w dupie na samym starcie. Mówił jak nie krasnolud, ale takie padały pytania, że lepiej nie gadać. Towarzysz Kiellona był jakoś dziwnie przygnębiony i taki poważny. Fakt walka z demonami do najłatwiejszych nie należała a kulka w łeb bestii powinna wystarczyć. - Zapasy chyba mam wystarczające, by położyć kilka sztuk demonów mam pełno kul pochowanych tu i tam. Mówił mrugając oczkiem. - A, widzisz jak robię to dlatego, żeby oczyścić honor ojca samobójcy był członkiem bractwa i pewnie walczyłby tutaj pierwszy, ale niestety jego syn musi przejąć pałeczkę i pokazać co potrafi. Mówił szczerze jakoś tak wyszło, ale z chęcią by poczęstował maurena łykiem wódeczki dla poprawy jego samopoczucia, bo jakoś tak dziwnie było.

Offline Marduk Draven

  • Kanclerz Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 4926
  • Reputacja: 4731
  • Płeć: Mężczyzna
  • Memento mori.
    • Karta postaci

Odp: Gdy krwawy księżyc wschodzi
« Odpowiedź #36 dnia: 05 Czerwiec 2016, 19:44:30 »
Wysłuchał jej opowieści, nieznacznie skrzywił się przy wzmiance o gwałcicielu, ale na koniec się zaśmiał z wzmianki o karawanach. Przychodziły nowe osoby. Gdzieś tam był Szeklan i jakiś mauren, przyjrzał się uważniej. Lord Mohamed, pojawił się też obładowany bronią palną krasnolud, także Lord Kiellon. O, także Lord Tacticus, Elf bardzo nie stereotypowy. Największą jednak jego uwagę przykuła Antarii która przybyła i zagadała do Tacticusa. Poczuł się raźniej i cieplej, widząc tyle przyjaznych, znajomych twarzy. No i dobry 1000 wojowników Bractwa. Szykujcie się demony, bowiem takiego rozbłysku światła jeszcze nie widzieliście... i nie zobaczycie!- zakrzyknął, ale w myślach.
-Chodź.- powiedział do niziołki.-Antarii przybyła. Pokażmy się.- po czym ruszył w kierunku anielicy i elfa.
-Evening! Melkior!- zawołał w stosownej odległości.-Miło was widzieć.- lekko skłonił się przed anielicą, elfowi podał rękę.-Rzućmy trochę światła na mroki Zuesh. Niech ich oczy zbledną, ich języki zapłoną, a dusze powrócą do otchłani.- wyrecytował.
A człowiek pokonał bestię, która wróciła do królestwa Beliara...- zacytował w myślach fragment podania kosmologicznego.

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7322
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Gdy krwawy księżyc wschodzi
« Odpowiedź #37 dnia: 05 Czerwiec 2016, 19:53:09 »
- Razjel to on? Tak, konie pod pokład. Marduke, witaj.

Offline DarkModders

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4400
  • Reputacja: 5662
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Gdy krwawy księżyc wschodzi
« Odpowiedź #38 dnia: 05 Czerwiec 2016, 19:54:33 »
Jaszczur dokończył swojego papierosa. To co z niego zostało rzucił na ziemię żałośnie przy tym wzdychając.
- Mam te same przeczucia. Czuje, że może się tam stać wszystko dlatego kazałem poszukać mojego brata, Teodoriusa, Torsteinowi. To wszystko na wypadek gdybym zginął. Boje się trochę o to... - powiedział do Mohameda spuszczając przy tym głowę. Doszli do przystani w Atusel z której to właśnie mieli wypływać. On zatrzymał się, musiał przemyśleć kilka spraw. ÂŻycie i śmierć wchodziło w tą grę. Wiedziałeś że jedną z tych opcji wylosuje mu los, tylko jeszcze nie wiedział którą. Mam nadzieję że Torstein odszuka mojego brata. - pomyślał. Przy tym i jego wyraz twarzy zmienił się. Po chwili ocknął się z tego. Co ma się stać, to się stanie. Nikt i nic już tego nie odwróci, chyba że bogowie. Powolnym krokiem podszedł do Mohameda i nie znanego mu wcześniej krasnoluda. Podchodząc skłonił się lekko po czym przedstawił się.
- Jestem Szeklan Caved. - powiedział podając mu dłoń na przywitanie. - Nie porywasz się przypadkiem z motyką na słońce, krasnoludzie? Na Zuesh mogą się wydarzyć różne rzeczy, te najgorsze właśnie wchodzą w rolę.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Gdy krwawy księżyc wschodzi
« Odpowiedź #39 dnia: 05 Czerwiec 2016, 19:54:46 »
-Razjel to on. Witajcie- anielica zerknęła na kobietę obok Marduka. -Ekhem, Elizabeth. Miło cię widzieć. Nie martw się, dla rekrutów też coś znajdziemy... Nie będziesz szła do walki z demonami. Może zostaniesz na pokładzie. A co do mroków... Nie wiemy ile jest wojsk Meaneba. Ale masz rację, nie poddamy się i nie damy zniszczyć naszego świata.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Gdy krwawy księżyc wschodzi
« Odpowiedź #39 dnia: 05 Czerwiec 2016, 19:54:46 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything