Autor Wątek: Potrzebny kowal  (Przeczytany 29848 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline DarkModders

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4400
  • Reputacja: 5662
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Potrzebny kowal
« Odpowiedź #160 dnia: 05 Lipiec 2015, 22:18:56 »
- Nie wiem. - powiedział odwracając sie. Słysząc te odgłosy pobiegł w kierunku stajni, nie dobywał broni. Wbiegł przez drzwi do stajni i...

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Potrzebny kowal
« Odpowiedź #161 dnia: 05 Lipiec 2015, 22:21:24 »
Zauważył pełno krwi, na podłodze, na narzędziach, wszedzie wokół. Jakiś mężczyzna ubrany w długą szatę operował konia, drugi wyprowadził cię ze środka i rzekł. - Po co się tam pchasz? Mistrz operuje, nie przeszkadzaj! W czymś pomóc?

Forum Tawerny Gothic

Odp: Potrzebny kowal
« Odpowiedź #161 dnia: 05 Lipiec 2015, 22:21:24 »

Offline DarkModders

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4400
  • Reputacja: 5662
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Potrzebny kowal
« Odpowiedź #162 dnia: 05 Lipiec 2015, 22:25:20 »
- Myślałem że ktoś tu walczy, nie ważne.. - powiedział po czym rzekł do człowieka - Mam rannego konia, ma bełt w nodze, mistrz nie popatrzyłby fachowym okiem na niego?
« Ostatnia zmiana: 06 Lipiec 2015, 10:24:09 wysłana przez Szeklan z Tihios »

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Potrzebny kowal
« Odpowiedź #163 dnia: 05 Lipiec 2015, 22:31:41 »
Męzczyzna obszedł konia wokół, obaczył fachowym okiem, przykucnął przy nodze, pociągnął za bełt. Koń zarżał z bólu. Facet wstał i spojrzał na ciebie przyjaźnie. - Panie jaszczur, mistrz zajmie się każdym chorym zwierzęciem... Lecz musi pan poczekać, tak z godzinkę, dwie. - rzekł poważnie lecz przyjaźnie. - Jestem Reman, uczeń mego mistrza, mistrza medycyny zwierzęcej.

//: xDDD W ogóle zapomniałeś o koniu, następnym razem nie będę cię naprowadzał na takie rzeczy...

Offline DarkModders

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4400
  • Reputacja: 5662
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Potrzebny kowal
« Odpowiedź #164 dnia: 05 Lipiec 2015, 22:35:13 »
- Szeklan Caved z Tihios. - powiedział podając prawice - Widze że jedynie ty mi ufasz w tej okolicy, przybyłem tu na zawody kowalskie pomóc niejakiemu Carlowi jednak straż mi to utrudnia. - powiedział przysiadając na kamieniu. W ręku dalej trzymał lejce.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Potrzebny kowal
« Odpowiedź #165 dnia: 05 Lipiec 2015, 22:38:24 »
- Taa, bo nasza straż to idioci, co nie znaczy że ci ufam... - powiedział spokojnym tonem. - Moim obowiązkiem jest pomagać każdemu zwierzęciu które tutaj zawita. Nawet jeśli to zwierzęta bandytów.- ściszył głos. - Nawet i ich zwierzętom pomagamy, wszak zwierze nic nie zawiniło.

Offline DarkModders

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4400
  • Reputacja: 5662
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Potrzebny kowal
« Odpowiedź #166 dnia: 06 Lipiec 2015, 10:21:28 »
- Mówili mi coś o sygnecie ÂŁognia Najwyższego, móili coś także o Wielebnym, gdzie go znajde? - zapytał.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Potrzebny kowal
« Odpowiedź #167 dnia: 06 Lipiec 2015, 10:45:02 »
Mezczyzna zrobił tak  <huh> i rozdziawil usta. - Sygnet? Wielebny? Co ci idioci znowu wymyslili? - mowil zdziwiony. - Moze jednak poczekaj na mistrza. - rzekl po chwili.

Offline DarkModders

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4400
  • Reputacja: 5662
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Potrzebny kowal
« Odpowiedź #168 dnia: 06 Lipiec 2015, 12:39:18 »
Jaszczur zrobił tak  <facepalm>. Nie miał i tak gdzie sie ruszać bez konia. Siedział cały czas na kamieniu oczekując mistrza.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Potrzebny kowal
« Odpowiedź #169 dnia: 06 Lipiec 2015, 12:59:58 »
No i siedzial tak godzine, dwie, trzy, cztery... Juz po pierwszej godzinie rzenie i "krzyki" konia ucichly lecz i tak nikt nie wyszedl. Tylek to juz ci chyba sie splaszczyl a ogon probowal weń wejsc. Silen spala wraz z dziecmi a ty czuwales, przez cztery okragle godziny. Mozna powiedziec ze przesiedziales cala noc. Uczen opuscil cie zaraz jak przestales sie odzywac i zaczales czekac. Gdy slonce leniwie wstawalo na horyzoncie zobaczyles znajoma postac, mezczyzne w dlugiej bialej wroc, czerwonej od konskiej krwi szacie. Byla to ta sama osoba ktora operowala konia, tylko pytanie, kiedy zdolal wyjsc ze stajnie skoro nie zmruzyles oka nawet na kilka sekund? Zmierza w twoja strone z surowa mina. Gdy jest juz blisko rzecze. - Oko czuwa? W czym moge pomoc?

//: 6:05

Offline DarkModders

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4400
  • Reputacja: 5662
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Potrzebny kowal
« Odpowiedź #170 dnia: 06 Lipiec 2015, 17:26:46 »
Siedział wpatrują sie w brame i w tych dwóch idiotycznych strażników. Tyle czekania a obiecano mu tylko godzine siedzenia. Silen spała wraz z dziećmi, pogłaskał ją po głowie. Czekał dalej a godziny mijały. Koń siedział z dumnie podniesioną głową. Nużyło go to czekanie, wreszcie mistrz pojawił sie i zaczął iść w jego kierunku. Wstał z kamienia i rozprostował kości. Na jego twarzy pojawił sie uśmiech.
- Czuwa cały czas. Mój koń ma bełta w nodze, nie próbowałem go wyciągać bo wiadomo czym sie to skończy. Opatrzyłbyś to?

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Potrzebny kowal
« Odpowiedź #171 dnia: 06 Lipiec 2015, 18:00:06 »
Mężczyzna z niewzruszoną miną stanął obok konia z rękami założonymi za plecy. Spojrzał na zwierzę fachowym okiem, dokładniej to wpatrywał się w jego ranę. Nie musiałeś długo czekać by mężczyzna zwrócił się do ciebie. - Bełt wszedł głęboko, bardzo głęboko, siedzi mocno i pewnie, twojego konia czeka operacja. Wchodź do środka. - rozejrzał się wokół. - Lepiej żeby nas tutaj nikt nie widział. - rozglądając się wokół otworzył drzwi do stajni abyś mógł wprowadzić zwierze.

Offline DarkModders

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4400
  • Reputacja: 5662
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Potrzebny kowal
« Odpowiedź #172 dnia: 06 Lipiec 2015, 21:14:49 »
Jaszczur wprowadził konia do stajni gdzie mistrz przygotowywał sie do operaci. Przywiązał lejce do pobliskiego słupka po czym oparł sie  o ściane wpatrując sie w ruchy weterynarza.
- Nie wiesz może jak moge dostać sie do miasta? Jestem kowalem i przybywam tu z Efehidonu na zawody. Strażnicy nie chcą mnie wpuścić z powodu na rase, ugrzązłem tu.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Potrzebny kowal
« Odpowiedź #173 dnia: 07 Lipiec 2015, 03:02:49 »
- Niestety, nic nie wiem. - rzekl spokojnie. Wyprosil cie ze stajni i zabral sie za operacje, po chwili minal cie uczen i wszedl do srodka, zaczeli dosyc glosno rozmawiac. Wiedziałeś ze to chamskie ale zacząłeś z zaciekawieniem podsłuchiwać, usłyszales strzepki rozmowy. - Wielebny...
- Ile razy mam ci powtarzać zebyś się tak do mnie nie zwracał głupcze?
- Wybacz mistrzu...
- Z czym przybywasz?
- W lesie, ktoś lub coś zamordowało 8 jaszczuroczłeków.
- Interesujące... Nawet bardzo... Rasherze, przyjmij ich dusze do swego królestwa a tego który dokonał tej zbrodni ześlij w najgłebsze czeluście otchłanii.
- Mistrzu...
- Cos jeszcze?
- Tak mistrzu, w tym samym lesie na drzewach znalezlismy porozwieszane sznury. Wnioskuje samosad lecz cial nie znalezlismy...
- Ciekawe, ciekawe... A teraz nie przeszkadzaj mi, operuje.
- To kon tego jaszczura?
- Tak! Idz juz, przeszkadzasz mi!
Uslyszales ze postac ruszyla do drzwi, masz sekundy na reakcje bo inaczej zlapia cie na podsluchiwaniu.
« Ostatnia zmiana: 07 Lipiec 2015, 04:33:40 wysłana przez Silion aep Mor »

Offline DarkModders

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4400
  • Reputacja: 5662
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Potrzebny kowal
« Odpowiedź #174 dnia: 07 Lipiec 2015, 06:22:57 »
Aż go zamurowało, troche to niedorzeczne i dziwne ale kto by sie przejmował tymi bandziorami. Czyżby on z nimi współpracował? Tego sie teraz najprawdopodobniej nie dowie. Słysząc kroki ucznia odskoczył od drzwi i przycupnął na tym samym kamieniu co wcześniej, tak o by nie wzbudzać podejrzeń.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Potrzebny kowal
« Odpowiedź #175 dnia: 07 Lipiec 2015, 19:32:24 »
Uczen wyszedl, spojrzal na ciebie i poszedl sobie dalej.

Offline DarkModders

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4400
  • Reputacja: 5662
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Potrzebny kowal
« Odpowiedź #176 dnia: 07 Lipiec 2015, 19:40:24 »
Jaszczur spojrzał na niego dziwnie, za dużo wiedział i w ogóle po co interesuje sie sprawą zabitych jaszczurzych bandytów. Czyżby współpracowali z nimi? Był tego ciekaw jednak nie dawał poznawać tego po sobie. Siedział dalej na kamieniu wyczekując skończenia operacji swego konia. Miał mało czasu więc musiał działać, wiedział kim jest ten weterynarz więc musi działać.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Potrzebny kowal
« Odpowiedź #177 dnia: 07 Lipiec 2015, 19:44:36 »
Slyszales jak kon wierzgal i rzal z bolu, wyraznie rzucal sie po stajni. - Chodz no tu i uspokuj swoje zwierze! - krzyknal z budynku mistrz.

Offline DarkModders

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4400
  • Reputacja: 5662
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Potrzebny kowal
« Odpowiedź #178 dnia: 07 Lipiec 2015, 20:04:14 »
Jaszczur wstał z kamienia i wszedł do stajni, koń faktycznie szalał przed mieźle wkurzonym mistrzem. Stanął w progu i zagwizdał. Koń odwrócił łeb i stanął spokojnie nerwowo kichając. Oparł sie o drzwi i rzekł.
- Pomóc w czymś jeszcze Wielebny?

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Potrzebny kowal
« Odpowiedź #179 dnia: 07 Lipiec 2015, 20:14:55 »
Gdy koń przestał wierzgać mistrz mógł kontynuować. Przypalił oczyszczoną ranę, posmarował specjalną maścią i zabandażował. Gdy skończył, stanął z rękami założonymi za plecami i spojrzał na ciebie. - Kim jest wielebny? O kim ty mowisz? Kon bedzie mogl biegac lecz musi zostac w stajni kilka dni.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Potrzebny kowal
« Odpowiedź #179 dnia: 07 Lipiec 2015, 20:14:55 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top