- Sami tego do końca nie rozumiemy - odpowiedział jeden z braci. - Marvi zdradził nas jeszcze wiele lat temu, krótko przed buntem Khera. Podobno zabijał, kradł i gwałcił wszystkich, którzy stanęli mu na drodze. Nawet mężczyzn.
- Tak, nasz brat zawsze był inny - wtrącił Khiro.
- Niedawno osiodłał się tu, w Darm. Zebrał pod sobą wielkie gówno złota, strzeżone przez coś, na wzór stada wargów. Dobre miejsce na schowanie łupów...
- No i chce się zemścić. Za to, że nie poszliśmy z nim. Za to, że przez wiele lat był sam, bez wsparcia rodziny...