Autor Wątek: Prawdziwe czy nie? - to się jeszcze okaże  (Przeczytany 11821 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Prawdziwe czy nie? - to się jeszcze okaże
« Odpowiedź #60 dnia: 03 Kwiecień 2015, 23:28:15 »
Armin przemyślała propozycję mężczyzny.
- Mam zamiar pójść na szczyt i również mam zamiar wrócić przed północą, więc wyruszę na samą górę. - powiedziała do staruszka. - Cieszę się, że możesz zaopiekować się Aresem. Podeszła do wilczka i pogłaskała go po brzuszku. Wstała i skerowała się do wyjścia. - Do zobaczenia wkrótce! - zawołała do nowo poznanego i wyszła ze stodoły z zapasem pozytywnej energii. Starała się znaleźć ścieżkę prowadzącą na szczyt wulkanu.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Prawdziwe czy nie? - to się jeszcze okaże
« Odpowiedź #61 dnia: 03 Kwiecień 2015, 23:38:32 »
Gdy wyszlas ze stodoły twe oczy skierowaly sie w prawo na gore, przygladalas sie uwaznie. Niestety nie zauważył nigdzie scieżki wszak to góry, niezbadane terytorium, za to w oczy rzuciły ci się kolejne półki skalne które układały się do siebie równolegle. Coż czekała cię wspinaczka.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Prawdziwe czy nie? - to się jeszcze okaże
« Odpowiedź #61 dnia: 03 Kwiecień 2015, 23:38:32 »

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Prawdziwe czy nie? - to się jeszcze okaże
« Odpowiedź #62 dnia: 03 Kwiecień 2015, 23:46:39 »
Armin przeszła kilka metrów w prawo i weszła na pierwszą skalną półkę. Wyglądały dość solidnie, więc maurenka nie obawiała się upadku z wysokości. W kilku miejscach pozostał śnieg, ale w górach to normalne. Wspinała się i przeskakiwała, gdy była taka potrzeba. W końcu była akrobatką i była bardzo wysportowana. Trudziła się tak prze zdłuższy okres czasu. Myślała tylko o dobrnięciu do celu - na szczyt góry.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Prawdziwe czy nie? - to się jeszcze okaże
« Odpowiedź #63 dnia: 03 Kwiecień 2015, 23:54:24 »
Przebyłaś jakieś 500 metrów wzwyż, po czym zmeczyłaś sie. Gdy weszlas na wieksza polke skalna zobaczylas mają jaskinię. Podchodzac blizej dostrzeglas w srodku kupke patykow i dwa krzemienie. Zaczyna sie zciemniać.

// Jest godzina 18:15. Temperatura na zewnatrz wynosi 0 stopni Celsjusza.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Prawdziwe czy nie? - to się jeszcze okaże
« Odpowiedź #64 dnia: 04 Kwiecień 2015, 00:00:47 »
Armin postanowiła wejść do jaskini. Było w niej ciemno, ale zamierzała oświetlić i rozgrzać ją rozpalająć ogień. Kobieta kucnęła i zaczęła pocierać o siebie dwa krzemienie. Po kilku próbach udało jej się uzyskać mały płomyk, ale nie wiedziała, czy starczy jej to na długo. Próbowała się ogrzać tym czym miała. Jaskinia nie zachwycała swym wyglądem, ale czarnoskórej to nie przeszkadzało. Cieszyła się z tego co miała.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Prawdziwe czy nie? - to się jeszcze okaże
« Odpowiedź #65 dnia: 04 Kwiecień 2015, 09:40:29 »
Siedziałaś jakąś godzine przy ogniu i mogłoby to trwać o wiele dłuzej gdyz kupka patykow palila sie bardzo powoli było ci bardzo przyjemnie ponieważ maureni z natury lubują ciepło lecz niestety wredny zimowy podmuch wpadł do jaskini gasząc ogień i owijając ciebie szalem chłodu.

// Jest godzina 19:05, na zewnatrz robi się tzw."szarówka" (innymi słowy ściemnia sie)

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Prawdziwe czy nie? - to się jeszcze okaże
« Odpowiedź #66 dnia: 06 Kwiecień 2015, 20:31:07 »
- Dzięki wietrze za popsucie mi nastroju. - powiedziała Armin oschłym głosem. Było jej miło i przyjemnie, gdy podły podmuch wiatru zgasił płomyk. Czarnoskóra zadrżała z fali chłodu, ale miała coś do zrobienia. Nadal musiała wspiąć się na szczyt góry. I musiała znaleźć tego tajemniczego stwora... Dziewczyna wstała i wyszła z jaskini. Poczuła zimno, ale determinacja i adrenalina dodawały jej ciepła. Skręciła i znów pnęła się w górę, dzięki wytrzymałym półkom skalnym.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Prawdziwe czy nie? - to się jeszcze okaże
« Odpowiedź #67 dnia: 06 Kwiecień 2015, 20:51:04 »
Gdy Armin miała zamiar zacząć się wspinać, zauważyła że po jej prawej, polki skalne tworzą swoistą ścieżke która zdaje sie bieg wokol gory. Moze wspinac sie lub isc wygodnie sciezka.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Prawdziwe czy nie? - to się jeszcze okaże
« Odpowiedź #68 dnia: 06 Kwiecień 2015, 20:57:44 »
Armin spojrzała na ścieżkę i postanowiła, że dalej nie będzie się wspinać, tylko swobodnie przejdzie sobie dróżką. Przeszła na ścieżkę i zaczęła iść żwawym krokiem. Miała już dość zimna, tej góry oraz hemis. Bardzo chciała rozwiązać już całą tą dziwaczną sprawę. Aby droga milej jej minęła rozmyśłała o tym co będzie robić w domu po swojej wyprawie. Jak będzie się bawić z Aresem? I jaki będzie finał jej trudu.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Prawdziwe czy nie? - to się jeszcze okaże
« Odpowiedź #69 dnia: 06 Kwiecień 2015, 21:01:24 »
Szłaś tak dobre kilkanaście minut aż w końcu stanęłaś ponownie przed sciana prowadzaca do gory. Pozostało jeszcze jakieś 500 metrów do szczytu.

Jest 19:25.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Prawdziwe czy nie? - to się jeszcze okaże
« Odpowiedź #70 dnia: 06 Kwiecień 2015, 21:42:54 »
Maurenka popatrzyła w górę i trochę przejęła się wysokością góry. Nie miała lęku wysokości, ale też nie czuła się swobodnie. Spróbowała wspinać się na ściankę, chociaż wiedziała, że to trudne zadanie. Zaczęła pnąć się w górę, do samego szczytu.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Prawdziwe czy nie? - to się jeszcze okaże
« Odpowiedź #71 dnia: 06 Kwiecień 2015, 22:01:08 »
Udało ci się wspiąć na szczyt który wyglądał tak.



Był to okrąg otoczony wystajacymi kamiennymi kolcami o średnicy 100 metrów.
Znajowałaś się na skałach, byłaś zafascynowana widokiem, coś kazywało ci wejść wejść do srodka przez wneke znadujaca sie trzy metry od ciebie po lewej.

// Jest godzina 20

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Prawdziwe czy nie? - to się jeszcze okaże
« Odpowiedź #72 dnia: 06 Kwiecień 2015, 22:12:21 »
Armin odetchnęła świeżym, górskim powietrzem. Uśmiechnęła się sama do siebie, ponieważ w końcu dotarła na szczyt. Była bardzo uradowana w duchu. Patrzyła z niekłamaną fascynacją na kolce z kamienia. Były one ogromne, maurenka czuła się przez nie jak mała mróweczka. Czarnoskóra lekko zlewała się z nocą i ciemnym kamieniem. Nic ciekawego nie przykuło jej uwagi, oprócz jednej wnęki, które prowadziła do środka. Postanowiła tam wejść i rozejrzeć się. Wszak nie miała innego pomysłu. Skierowała się do wcześniej obranego celu i wolnym chodem weszła do wnęki.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Prawdziwe czy nie? - to się jeszcze okaże
« Odpowiedź #73 dnia: 06 Kwiecień 2015, 22:22:04 »
Gdy tylko weszłaś do środka, twym oczom ukazał się on.

Ogromny, długi na 40 metrów, czerwony, smok. Stał na środku okręgu. Gdy tylko go zobaczyłaś wmurowało cię. Nie mogłaś się ruszyć, nie wiedziałaś czy to przez strach, czy poprostu smok tego nie chciał. Po chwili przemowił do ciebie w marantowym (ludzkim) języku.

-  TAKA ODWAGA! TAKIE MALEÑSTWO! SAMOTNIE ZAPUSZCZAÆ W GÓRY? NIEROZWAÂŻNE! ALE DOBRZE ÂŻE PRZYBYÂŁAÂŚ CORKO INNOSA! - gdy smok do ciebie przemawiał, po całym twoim ciele przeszły ciarki.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Prawdziwe czy nie? - to się jeszcze okaże
« Odpowiedź #74 dnia: 06 Kwiecień 2015, 22:52:22 »
Armin stała jak słup soli. Oniemiała z wrażenia. Okazało się, że mistyczne stworzenie, smok, naprawdę żyje na górze. Stwór miał czerwoną barwę łusek i mądre spojrzenie. Jego głos przeszywał maurenkę na wskroś i dostawała przez niego dreszcze. Jego ogromne skrzydła spokojnie leżały wzdłuż jego ciała. Wielkie łapy delikatnie muskały ziemię, jakby nic nie warzyły. Ogon smoka był bardzo długi i był pokryty ostro zakończonymi łuskami. Kiedy przemówił ludzkim głosem, czarnoskóra była pod jeszcze większym wrażeniem.
- T-ty istniejesz. - wydukała Armin. Cały czas była pod wpływem szoku. Chciała powiedzieć coś więcej, ale po prostu odebrało jej mowę. Kiedy się trochę uspokoiła zaczęła nawiązywać kontakt ze smokiem.
- Witam! - dziewczyna ukłoniła się. - Nazywam się Armin i przysłał mnie tutaj starzec, który chciał zobaczyć ciebie. Pamięta on dobrze opowieść o 'Ostatnim gniewnym', kiedy to odbyła się wielka bitwa pomiędzy Innosem a Beliarem. - kiedy kobieta skończyła swoją wypowiedź odetchnęła z ulgą.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Prawdziwe czy nie? - to się jeszcze okaże
« Odpowiedź #75 dnia: 06 Kwiecień 2015, 23:03:44 »


Smok pokrecil glową, kiwnal na znak ze rozumie po czym rzekł do ciebie.
-  WIEM JAK SIÊ ZWIESZ DZIECKO! WIEDZIAÂŁEM TAKÂŻE ÂŻE TWOJA WYTRWAÂŁO¦Æ POZWOLI CI TU DOTRZEÆ! WIEDZIAÂŁEM ÂŻE PRZYBÊDZIESZ! MAM NADZIEJÊ ÂŻE MI POMOÂŻESZ! ZANIM COKOLWIEK POWIESZ MUSZE CIE OSTRZEC, MOZESZ POMÓC MI LUB STARCOWI, TYLKO JEDNEMU NA RAZ. O CÓRKO INNOSA WIEDZ ÂŻE BEDE MIAÂŁ CIE CZYM WYNAGRODZIÆ! - wskazal ci lapa sterte zlota za soba. -  ZAWSZE JESTEM PRZYGOTOWANY! DECYDUJ MÂĄDRZE!
« Ostatnia zmiana: 06 Kwiecień 2015, 23:06:03 wysłana przez Silion aep Mor »

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Prawdziwe czy nie? - to się jeszcze okaże
« Odpowiedź #76 dnia: 06 Kwiecień 2015, 23:11:40 »
Armin była zaskoczona odpowiedzią i propozycją smoka. Nie wiedziała co o tym myśleć. Jak to każda kobieta musiała się najpierw o wszystko zapytać:
- A jeśli chciałabym pomóc tobie to co bym musiała zrobić? - z ciekawocią spytała się stworzenia.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Prawdziwe czy nie? - to się jeszcze okaże
« Odpowiedź #77 dnia: 06 Kwiecień 2015, 23:29:59 »


-  O DZIECKO PUSTYNI! DOPÓKI SIÊ NIE ZDECYDUJESZ NIE MOGE POWIEDZIEÆ CI ZBYT WIELE. SAMA KREUJESZ SWE LOSY I MUSISZ WYBRAÆ! LECZ ZWAÂŻ NA TO ÂŻE CAÂŁY CZAS PODRÓ¯Y LOS BYÂŁ CI PRZYCHYLNY! POWIEM CI TYLE: POMOÂŻESZ MI PRZYWRÓCIÆ PORZÂĄDEK! - słyszac ostatnie słowa przeszył cię mocny dreszcz ktory po chwili rozlał się po twoim ciele przyjemnym ciepłem. -  POMAGAJÂĄC MI ZYSKASZ WIÊCEJ NIÂŻ MOÂŻE DAÆ CI KTOKOLWIEK INNY! JA PRADAWNY SMOK, CZY STARY GÂŁUPIEC? - gdy smok wypowiadał do ciebie ostatnie dwa zdania w jego słowach czułaś moc, nie wiadomo dlaczego czułaś jak cię otacza. Ponownie wryło cię w ziemię i nie mogłaś się ruszyć. Cos w glebi serca podpowiadalo ci ze starzec ma niecne zamiary.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Prawdziwe czy nie? - to się jeszcze okaże
« Odpowiedź #78 dnia: 06 Kwiecień 2015, 23:39:42 »
Armin po raz kolejny przeszył dreszcz. Poczuła też otaczającą ją moc. Nie umiała tego wytłumaczyć. Pomyślała przez chwilę i odpowiedziała stworzeniu:
- Dobrze, pomogę ci. Pomogę ci w przywracaniu porządku na tym świecie. - oznajmiła czarnoskóra. Wydawało jej się, że smok ma lepsze i szlachetniejsze zamiary od staruszka. - Powiedz mi tylko co mam zrobić. - dodała po chwili namysłu kobieta.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Prawdziwe czy nie? - to się jeszcze okaże
« Odpowiedź #79 dnia: 06 Kwiecień 2015, 23:57:19 »


-  SPOKOJNIE DZIECKO, NA WSZYSTKO PRZYJDZIE CZAS! NAJPIERW PODDAM CIÊ ZAGADCE ABY SPRAWDZIÆ TWOJE INTENCJE! POÂŹNIEJ BEDZIESZ MOGÂŁA MI ZADAWAÆ PYTANIA!
Smok zionął ogniem na 3 metry przed twoimi nogami, twoim oczom ukazał się płonący prostokąt o wymiarach 5 metrów szerokości i 2 metry długości. Gdy smok zaczął swą opowieść płomienie animowały wydarzenia z niej.

-  ÂŻYÂŁO KIEDYÂŚ DWÓCH WOJOWNIKÓW. PIERWSZY Z NICH BYÂŁ SZLACHETNY, ODZIANY W CZERWONÂĄ NICZYM PÂŁOMIENIE ZBROJÊ Z RUDY. DRUGI ZAÂŚ BYÂŁ NIKCZEMNY, ODZIANY W PONURÂĄ NICZYM NOC ZBROJÊ Z CZARNEJ RUDY. PEWNEGO RAZU SPOTKALI SIÊ I DOSZÂŁO MIÊDZY NIMI DO WALKI. PODCZAS TEJÂŻE BÓJKI CZERWONY DOTKLIWIE RANIÂŁ CZARNEGO PO CZYM ROZESZLI SIÊ. MINELO DUÂŻO CZASU. CI SAMI DWAJ WOJOWNICY SPOTKALI SIÊ PONOWNIE I ZNÓW DOSZÂŁO DO WALKI. RYCERZE WALCZYLI MIÊDZY SOBÂĄ ZACIEKLE, AZ TU NAGLE NIE WIADOMO SKAD NADSZEDÂŁ WOJOWNIK ODZIANY W ZBROJE Z NIEBIESKIEJ RUDY. ZABIÂŁ TENÂŻE WOJOWNIK OBU RYCERZY PO CZYM POPEÂŁNIÂŁ SAMOBÓJSTWO. TAK WIEC MOJE DROGIE DZIECKO PUSTYNI DO CZEGO NAWIÂĄZUJE TA OPOWIE¦Æ? - gdy smok skonczyl mowic przestałaś się wpatrywać w plomienie gdyż te znikły.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Prawdziwe czy nie? - to się jeszcze okaże
« Odpowiedź #79 dnia: 06 Kwiecień 2015, 23:57:19 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything