Autor Wątek: Poszukiwania  (Przeczytany 8540 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: Poszukiwania
« Odpowiedź #20 dnia: 12 Luty 2015, 15:34:59 »
Themo załadował się na wolnego konia. Wolnego w sensie, że nie zajęty przez nikogo. Rumak był szybki. W sumie to rozwijał prędkości jak przeciętny koń. Ale to lepszy środek transportu niż pięta-palce. Więc rozsiadł się wygodnie w swoim wierzchowcu i popędził go za Melkiorem. Przez cała podróż zachował milczenie. Nie chciał poruszać drażliwych dla elfa tematów. Słyszał w jego głosie złość. Może i był ciekawy co za nią stoi, ale ciekawość to pierwszy stopień do piekła. Tak więc droga mijała im w słuchaniu jedynie odgłosów kopyt uderzających o ścieżkę.

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7322
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Poszukiwania
« Odpowiedź #21 dnia: 12 Luty 2015, 17:47:33 »
Późnym popołudniem dojechali do Ozburga. Sporego miasteczka w gminie Javemir otoczonego licznymi polami, folwarkami i gospodarstwami. Samo miasto wyglądało dość ponuro i mrocznie. Czy takie było? Nie do końca...


Forum Tawerny Gothic

Odp: Poszukiwania
« Odpowiedź #21 dnia: 12 Luty 2015, 17:47:33 »

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: Poszukiwania
« Odpowiedź #22 dnia: 12 Luty 2015, 19:40:49 »
Gdy wjechali do miasteczka zwolnił do stępu. Zrównał się z dowódcą i podziwiał uliczki. Ponure miasto nie zrobiło dobrego pierwszego wrażenia.
-Melkior, wyruszyłem z wami ale nie wiem po co. Szukamy czegoś czy kogoś?

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7322
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Poszukiwania
« Odpowiedź #23 dnia: 12 Luty 2015, 21:21:27 »
- Kogoś, informacji i zemsty. Pilnujcie sakiewek.

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: Poszukiwania
« Odpowiedź #24 dnia: 13 Luty 2015, 17:41:09 »
Themo wyciągnął zza pazuchy drewniana paczuszkę. Otworzył nią i wyciągnął skręta tytoniowego. Włożył go do ust. Wyjął też krzesiwo i przystawił do papierosa. Potarł krzesiwem o skałkę. Iskry posypały się na bibułkę. Themo przeciągnął powietrze i czerwony żar pojawił się na końcu skręta. Zaczął unosić się mały dymek. Bękart zaciągnął się nim, by potem wypuścić z płuc smugę dymu. Wyciągnął dłoń z paczką w stronę towarzyszy, by poczęstować ich ostatnią zdobyczą.
-Mało się dowiedziałem. Kogo mamy szukać? I jakie informacje od niego wydobyć?

//Zostało szlugów: 19

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7322
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Poszukiwania
« Odpowiedź #25 dnia: 13 Luty 2015, 18:31:34 »
- Nie pale. - odparł krótko i zszedł z konia by prowadzić go ulicami miasteczka - Szukamy pewnego kupca imieniem Jan, jeśli mój ojciec prowadził nielegalną działalność to to co wyprawia ten bogaty knur to działalność charytatywna kurwa...
- Melkior ma racje, chujek ma sporo na sumieniu i plecy wielkie jak posąg Zartata z... nie istotne. Nie można go legalnie uciszyć... Szli ulicą ku gospodzie "Szary Gołomąpb".


Tym czasem w równoległym wszechświecie kalesonów - kamienicy na tej samej ulicy znaczy się - ktoś spoglądał przez okno obserwując ulice.

- Przybyli, co robimy?
- Niech szczeniak Aragorna zacznie działać, nie zadrze ze strażą i nie wpadnie nam tutaj prawda Pierre?
- Tego nie wiem, dracon jest przewidywalny. Zawsze wiadomo co zrobi. Jego syn... co o nim wiemy?
- Nic, po za tym że nie wie co robi. Tak w ogóle gdzie jest ta czarna kurwa?
- Nie wiemy, jego okręty stoją w porcie. Konta nie tknięte a w Ekkerund cisza...
- No no, podziwiam Cię Pierre. Jesteś lepszy od Iorwetha, choć on był po prostu głupi i dał się zabić. Ughtor gotowy?
Chyba nie chcesz wypuścić TEGO w środku miasta? Smocza krew nie rośnie na drzewach po za tym zostało mi jej za mało... a w dodatku ciężko ICH kontrolować...
- Spytałem czy jest gotowy... wiem że nie zrobisz mi pierdolonej armii Leng! Dwóch już zajebał...

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: Poszukiwania
« Odpowiedź #26 dnia: 13 Luty 2015, 19:03:36 »
Themo przeciągnął skręta i złapał go w dwa palce i odstawił od ust. Wypuścił z płuc trochę dymu.
-Czyli klasyczny bełt w dupę, albo ostrze między żebra.
Zrzucił trochę popiołu z czubka skręta i zszedł z konia. Złapał go za lejce i prowadził za Melkiorem. Ucieszył się, kiedy ich cel został nazwany bogatym knurem. To oznacza grubasa z mnóstwem złota. Czyli będzie co rabować. Choć można spodziewać się sporej ochrony. Trochę sportu nie zaszkodzi.

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7322
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Poszukiwania
« Odpowiedź #27 dnia: 13 Luty 2015, 19:14:38 »
Melkior zatrzymał ekipę pod gospodą.
- Nie przywiązujcie koni, Yarpen pilnuj tyłów. - przy karczmie była brama, jak to przy kamienicach, prowadząca na mały wewnętrzny placyk. Teren trudny, kutas mógł ich zobaczyć. Elf ściągnął "Matyldę" z pleców, odbezpieczył i oparł o ramię.
- Za mną nim ktoś wezwie straż... - powiedział ruszając ku bramie.

Równoległy wszechświat kalesonów, lewa nogawka...
- Idą, cholera! Jak?
Yarpen. Miałbyć martwy...
- Plan B?
- Działaj. Panowie, pora na nas.

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: Poszukiwania
« Odpowiedź #28 dnia: 13 Luty 2015, 19:51:38 »
Themo puścił lejce zostawiając wierzchowca do pilnowania Yarpenowi. Dokończył palić swojego skręta i rzucił niedopałek na ziemię. Przydeptał go, by ugasić żar. Spojrzał na szyld karczmy, do której mieli zaraz wejść.
-Szary Gołąb? No to zobaczmy jakie ptaszki są w okolicy.
Widząc to, jak Melkior się dozbraja położył dłoń na rękojeści miecza. Drugą dłonią wyjął sztylet. Był gotowy iść do boju. Wziął jeszcze głęboki oddech.

Offline Stisla

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 316
  • Reputacja: 325
    • Karta postaci

Odp: Poszukiwania
« Odpowiedź #29 dnia: 13 Luty 2015, 20:40:11 »
W tym czasie Stisla spokojnie zsiadł z konia, wedle rozkazu dalej Yarpen miał się nim zająć.
- Ylfiku, będę jak twój cień. - rzekł krasnolud potwierdzając gotowość, dobył miecza i zaczął rozglądać się nerwowo.
W głowie tysiąc i jedna myśl:
// Gdzie my, kurka nioska jezdymy?
// Po kiego tutaj stanęłismy?
// Czy to tutaj będzie Aragorn?

Później brodacz spojrzał w lewo na stojącą gromadkę ludzi obok ulicznego kupca... własciwie to spoglądał na damską część populacji....
// Ciekaw co ma ta paniusia pod tą kiecunią...
// A jaki cyc spory, może by mnie nim nawet udusiła

Uśmiechnął się w duchu, a i na twarzy można było zauważyć jak kąciki jego ust podniosły się ku górze.

Wtem otrząsnął się wyrwany z ryku, jaki do niego dotarł... Nie wiedział czy to głos komandora czy jakiejś maszyny.. Jeszcze się nie otrząsnął na tyle by wiedzieć...


Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7322
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Poszukiwania
« Odpowiedź #30 dnia: 13 Luty 2015, 20:47:31 »
- Wpadamy do knajpy, lokalizujemy łysego niziołka i napierdalamy wszystko i wszystkich, jasne?

Offline Stisla

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 316
  • Reputacja: 325
    • Karta postaci

Odp: Poszukiwania
« Odpowiedź #31 dnia: 13 Luty 2015, 21:01:46 »
- Dwa razy nie mów! Zdecydujmy o jego przyszłości panusy! - krasnolud ruszył nie czekając na dalsze rozkazy

Potężnym kopniakiem otworzył sosnowe drzwi, które o mało co nie wypadły z zawiasów. Pewnie gdyby wiedział, że były otwarte to i by klamkę nacisnął...
Po sforsowaniu przeszkody, wparował do środka. W pomieszczeniu panował lekki półmrok. Najprawdopodobniej dlatego, że wielkie kotary przysłaniały częściowo dopływ światła z zewnątrz.
- Gdzie ten kozi syn? - wydarł się, ale nie zapomniał i o taktyce. Stanął blisko drewnianego filaru wspierającego sklepienie dachu. Osłona miała go chronić gdyby przeciwnik był wyposażony w łuk lub inne magiczne cudeńka.

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: Poszukiwania
« Odpowiedź #32 dnia: 13 Luty 2015, 21:05:47 »
Themo uśmiechnął się pod nosem. Nie z tego samego powodu, co Stisla. Po prostu brakowało mu porządnej rzeźni. Jakby robienie rozpierdolu było kolejną rzeczą, od której był uzależniony. Gdy krasnolud kulturalnie otworzył drzwi Themo wszedł za nim cały czas trzymając dłoń na rękojeści miecza, by w razie czego móc wyciągnąć broń i rozpocząć walkę.

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7322
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Poszukiwania
« Odpowiedź #33 dnia: 13 Luty 2015, 21:14:06 »
A za nimi wpadł Melkior pakując bełt prosto między oczy karczmarza sięgającego po jednoręczną kuszę, człek zwalił się na regał z trunkami tłukąc masę butelek, nieliczni goście karczmi wpadli w panikę kryjąc się za stołami, niziołek znikł za jednym. Jego ochrona ruszyła do ataku.

5x http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Bandyta

W równoległej prawej nogawce kalesonów, sekundy wcześniej.
- Mamy przejebane... Powiedziała tajemnicza postać obserwująca z okna.

Offline Stisla

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 316
  • Reputacja: 325
    • Karta postaci

Odp: Poszukiwania
« Odpowiedź #34 dnia: 13 Luty 2015, 21:22:57 »
Stisla stał gotowy do ataku w pobliżu filara, z jego lewej strony dokładnie mówiąc. Pierwszy bandyta zbliżył się do niego z prędkością wiatru... No, może nieco wolniej, ale w każdym razie w mgnieniu oka miał już w zasięgu miecza postać krasnoluda. Natarł od jego prawej strony, próbował zamachem przeciąć tętnice niewielkiej postury przeciwnika.
Wtem brodacz uskoczył w prawo, owinął się wokół filara, okrążając go w ten sposób dookoła i z całej siły zamachnął się.
-A kuku! - zadrwił .
Bandyta dostał toporkiem w plecy. Głośny krzyk. ÂŚmierć. Szybki ruch ręką krasnoluda, aby uwolnić wbite narzędzie.

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: Poszukiwania
« Odpowiedź #35 dnia: 13 Luty 2015, 22:18:45 »
Themo korzystając z zamieszania przepchnął się przez uciekających ludzi wyjmując po drodze Rzeź Bękarta. W drugiej dłoni trzymał przygotowany wcześniej srebrny sztylet. Ruszył prosto pomiędzy ochroniarzy. Uchylił się przed mieczem jednego z nich i będąc niemal na kuckach, przeciągnął mieczem po nogach atakującego. Trafił nieco poniżej kolan. Szybko wstał i odskoczył do tyłu. Bandyta przystąpił potem do ponownego ataku. Themo z łatwością sparował płaskie cięcie odbijając jego ostrze. Nim jego oponent odzyskał panowanie nad bronią, Bękart zrobił szybki krok do przodu i ugodził go w pierś sztyletem. Odepchnął go. Wyłożył się na stolik, wywracając ten mebel i lądując na podłodze z dziurą między żebrami.
Wtedy kolejny przeciwnik chciał go zajść od tyłu. Rzucił się na niego, próbując wbić sztylety w gardło. Themo przeniósł swe ostrza bliżej szyi i sparował atak. Lecz tamten nie odpuszczał. Zaczęli się siłować. Wojownik silnie trzymał zabójczy metal z dala od swojej tętnicy. w końcu treningu z Iriną robią swoje. Zaczął biec do tyłu, popychając tym samym jego oprawcę. Po paru krokach uderzyli w ścianę. W zasadzie to tylko bandyta. Zmiażdżony pomiędzy drewnianą ścianą a stalową zbroją stracił na chwilę oddech i rozluźnił uścisk. Tyle wystarczyło, by Themo wyrwał się z jego objęć i wykończył go. Szybko się odwrócił i silnie ciął po skosie. Celował w klatkę piersiową, jednak ten zastawił się. Koniec końców miecz trafił w przedramię i pozbawił bandyty jednej z dłoni. Ten zawył patrząc się na krwawiący kikut. Złapał się za niego zdrową ręką. Bękart wykonał jeszcze jedno cięcie pozbawiając drugiej kończyny chwytnej. Kaleka próbował wycofać się. Ledwo wstał, ale oparł się o ścianę. Jeszcze jedno cięcie, tym razem nisko, po nogach. Kadłubek upadł na ziemię i zemdlał. Czy to z powodu szoku, czy utraty krwi, nie wiadomo. W każdym razie zostaje mu tylko kąsanie po kostkach. O ile wstanie, bo na podłodze, obok odciętych kończyn pojawia się coraz więcej krwi.

2x bandyta

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7322
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Poszukiwania
« Odpowiedź #36 dnia: 14 Luty 2015, 10:48:15 »
W tak zwanym międzyczasie kusza była już ponownie załadowana, pozostali bandyci szamotali się z Stislą i Themem, elf wymierzył i posłał srebrny pocisk prosto w łeb bandziora który od razu zwalił się na posadzke.

1x bandyta.

Offline Stisla

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 316
  • Reputacja: 325
    • Karta postaci

Odp: Poszukiwania
« Odpowiedź #37 dnia: 14 Luty 2015, 15:33:14 »
Pozostały na placu boju bandyta ani na moment nie stracił animuszu. Jak oszalały jął ciąć raz z prawej, raz z lewej. Krasnolud wspiął się na wyżyny swoich umiejętności, tak by pierwszy cios sparować toporkiem, a przed drugim umykać odskokami tańcząc niczym prima balerina. Rzezimieszek nie utrzymał jednak długo tempa i wytracił impet. Stisla wykorzystał to niemiłosiernie przejmując inicjatywę. Cios z lewej ponownie wyblokował toporkiem, ale już przed tym z prawej był szybszy. But brodacza wylądował na kroczu bandyty. Ten z kolei ładnie się przed nim ukłonił. Z bólu padł na kolana. Krasnal zamachnął swoją bronią z prawej flanki rozpruwając szyję wroga.
- No, masz na coś zasłużył - skomentował na koniec

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: Poszukiwania
« Odpowiedź #38 dnia: 14 Luty 2015, 16:23:06 »
Themo schował ostrza i podszedł do Melkiora po drodze wdeptując w kałużę krwi. Gdy wyszedł na czystą stronę karczmy, zostawiał za sobą czerwone ślady. Jednak urwały się one po kilku krokach. Na szczęście ze stalowej zbroi szybko znikają takie plamy. Nawet nie trzeba prać. Stanął obok dowódcy. Jednak pierwsze słowa skierował do nowego krasnala.
-Dobrze walczysz.
Kątem oka widział jak ganiał się z jednym z bandytów wokół filara. Potem gdy już załatwił dwóch miał czas by przyjrzeć się dokładniej jego poczynaniom. Te uniki zrobiły na nim wrażenie. Ale koniec zachwycania się, bo Themo się jeszcze zakocha.
-Co robimy? Trzeba dalej szukać tego grubasa.

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7322
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Poszukiwania
« Odpowiedź #39 dnia: 14 Luty 2015, 19:00:20 »
Krzyki Yarpena na zewnątrz dały nam dobitnie znać że czas nagli a opłacona przez niego straż wiecznie siedzieć na rzyci nie będzie. Grubasek kulił się za stołem ufajdany we krwi i tym co walało się po podłodze.
- Ogłuszcie go.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Poszukiwania
« Odpowiedź #39 dnia: 14 Luty 2015, 19:00:20 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top