Nastał owy ranek. Gospodarz dobrze wypoczęty mimo wczesnej pory, przygotował co nieco na śniadanie. Potem mówił ci jeszcze trochę o okolicy.
-Bo wie synek. Tu zaczęły się kręcić takie typy spod ciemnej gwiazdy. Nie wiadomo o co im chodzi, ani czemu tutaj są. Ale od tamtej pory zaczęło się kiepsko dziać. Musisz znaleźć tego dziwaka od ziemi. On ci powie co i więcej bo ja jeno prosty chłop jestem.