Autor Wątek: Cień skryty w mroku  (Przeczytany 12648 razy)

Description:

0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.

Offline Lithan le Ellander

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 530
  • Reputacja: 678
  • Płeć: Mężczyzna
  • Konto fabularne
Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #220 dnia: 03 Marzec 2015, 18:57:29 »
Kiedy Silvaster wypowiadał słowa Baa-daa zakręciło mu się w głowie, ciemność ogarnęła jego oczy. Zwrócił się do ściany i przykładając do niego palec zaczął wydrapywać literę B. Paznokieć pękł od nacisku ale dhrampir zdzierając sobie opuszek palca i znacząc ścianę krwawym śladem napisał A. Potem kolejne A. Lithan podbiegł do Ciebie odrzucił od ściany nie pozwalając sobie na wymowę napisanych słów. Spojrzał na Silvę. Jego oczy wyglądały jak oczy znajomego mu wampira. Były całe czarne, niczym ulane ze smoły. Silva leżąc na posadce zaczął pisać po niej i dalej zdzierał sobie palec. Lithan złapał go za ubranie i wyciągnął poza komnatę. Kiedy tylko ją opuścili salę z napisami znów pokrył mrok, a po chwili rozpoczęło się tam znajome chrobotanie. Silva oprzytomniał, wróciły mu zmysły i wszystkie siły. Spojrzał na swój zdarty już do kości palec z niemym pytaniem. Lithan nakazał mu milczenie i ruchem wydał polecenie żeby się podniósł.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #221 dnia: 03 Marzec 2015, 19:32:31 »
Dhampir wypowiadając słowa poczuł się dziwnie, jakby znów został opętany przez demona, czyżby powtórka z Zuesh? Jednak nie, bo nie rzucił się na elfa, ale zamiast tego zaczął paznokciem pisać ten sam wyraz, co wyryty został na ścianie. Niestety robiąc to złamał go sobie, co powinno sprawić ból cóż widocznie w tym stanie nie występował, tylko z opuszka zaczęła lecieć krew, ale Silvaster twardo nie przestawał dopóki Lithan nie zareagował i odrzucił go od ściany. Dziecko świtu na podłodze zaczęło pisać to samo, a jego oczy stały się czarne, jakby mrok go całego wypełnił. Wszytko to działo się dopóki elf nie wywlókł wtedy dhampir opamiętał się i spojrzał na swój już bolący palec, który został praktycznie zdarty do kości! grymas jaki zrobił na twarzy równoznaczny był z odczuwaniem ogromnego bólu. Niestety nie mógł sobie przypomnieć, co go zmusiło do tego, że pozbył się paznokcia i reszty palca, ale po chwili opanowania nerwów i uspokojeniu się chciał zadać pytanie elfowi ten jednak nakazał milczenie i wstanie z zimnej posadzki. Tak też z resztą uczynił i ponownie wsłuchał się w skrobanie.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #221 dnia: 03 Marzec 2015, 19:32:31 »

Offline Lithan le Ellander

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 530
  • Reputacja: 678
  • Płeć: Mężczyzna
  • Konto fabularne
Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #222 dnia: 03 Marzec 2015, 19:43:27 »
Lithan skupił się i wskazał na schody prowadzące w górę. Ruszyliście tam. Na klatce schodowej kłębiło się mnóstwo cieni. Cienie przenikały się, próbowały się ukryć w mroku.


Niektóre próbowały się ukryć za innymi. Jeden zaś usilnie patrzył na was z mroku, wlepiając w was swe zimne niczym lód oczy.
Lithan wskazał dłonią kolejne schody, które kończyły się drzwiami. Zza drzwi biła niebieskawa poświata.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #223 dnia: 03 Marzec 2015, 20:00:06 »
Dhampir zawinął krwawiący palec w materiał koszuli i ruszył schodami na górę za elfem. Koszula powoli zaczęła się zabarwiać na szkarłat gdy był już na schodach. Tam starał się ignorować chowające się cienie, które uciekały przed nimi jakby towarzysze byli ich naturalnymi przeciwnikami. Jednakże nie mógł się skupić na dalszej wspinaczce w górę, bo jeden z nich obserwował ich wbijając swoje oczy niczym szpilki. Silvaster przyjrzał się cieniowi bardziej. Wyglądał niczym duch a jego aura była zła, dziecko świtu ogarnął chłód nawet lekko się zatrząsł i potarł zdrową dłonią o swoje ramię, po czym się otrząsnął i spojrzał na elfa, który ruszył jeszcze dalej schodami. Silvaster postąpił tak samo, ale gdy dotarli do drzwi gdzie biła niebieska łuna światła zatrzymał się i nawet nie wyobrażał sobie ich otwierania bez zgody Lithana.

Offline Lithan le Ellander

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 530
  • Reputacja: 678
  • Płeć: Mężczyzna
  • Konto fabularne
Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #224 dnia: 04 Marzec 2015, 23:14:30 »
Lithan otworzył drzwi i weszli do... jaskini. Pomieszczenie było dziwnym miejscem, zaś światło padało z dwóch ognistych kul o dziwnym zabarwianiu, które lewitowały nad łapami... jego.


Offline Lithan le Ellander

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 530
  • Reputacja: 678
  • Płeć: Mężczyzna
  • Konto fabularne
Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #225 dnia: 04 Marzec 2015, 23:16:05 »

Mroczna istota unosiła się nad ziemią koncentrując się do wydania mentalnej wiadomości. Nie była świadoma jeszcze waszej obecności. Jej oczy były jakoby wygaszone. Po chwili zaczęła mówić...

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #226 dnia: 05 Marzec 2015, 07:55:26 »
Dhampir oczywiście wszedł do środka za elfem, jakie wielkie zdziwienie pojawiło się na twarzy Silvastera kiedy zamiast normalnego pomieszczenia weszli do jaskini. W środku niej ujrzeli dwie kule jasnego ognia, które rozjaśniały pomieszczenie. Jednak to nie był koniec, bo ogniste kule zostały trzymane przez jakąś istotę. Oczywiście jak wszystko w tym wymiarze musiało być dziwne i niepojętne dla niego, ale dhampir odczuwał moc od osobnika. Energia, którą miał w sobie odpychała od niego. Silvaster nawet zastanowił się czy ten osobnik nie jest przypadkiem  BAA - DAA. Dziecku świtu chciało nawet zadać pytanie, ale z własnej woli się powstrzymał nie chciał by znów coś mu się coś stało. Jeszcze ból z palca się nasili kiedy o tym sobie pomyślał. Dhampir jeszcze raz spojrzał na istotę, która na szczęście ich nie zauważyła i miała zamknięte oczy, co jednak nie przeszkodziło jej przemówić do umysłów towarzyszy, a tą wiadomością było.........

Offline Lithan le Ellander

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 530
  • Reputacja: 678
  • Płeć: Mężczyzna
  • Konto fabularne
Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #227 dnia: 05 Marzec 2015, 11:06:44 »

- Ēkhana andhakārēra madhyē lukānō saba kathā balatē. Ēkhānē āmi āmādēra sarbaśaktimāna ēbaṁ aparājēẏa prabhu dbārā nirbācita karachi. Tini parājita haẏēchē nā haẏēchē kintu tini tākē āmāra pathē yārā a yākā'unṭa. Hē āmādēra pālanakartā Dhabah, aparājēẏa śēṣa ēbaṁ śuru haẏa ēbaṁ natuna ādēśa tāra śatrudēra sraṣṭāra rahamata jāni nā. Biśbēra jībana jānēna nā ēbaṁ mr̥tyura prarōha habē nā kintu bisphōrita karā habē, ēbaṁ śikhā saba yārā bāsa ēbaṁ yārā jaẏī haẏēchē, Adanos akathya sbīkāra mahābiśba bārna karā habē yē ēkaṭi bīja pariṇata haẏēchē yakhana, bachara āgē janmagrahaṇa karēna. A-sattāra janma Dhabah saba kichu, jaṛa ēbaṁ nihata māsṭāra. Tāra mukha adhīna tādēra nijēdēra pētē ēbaṁ āmādēra sarbaśaktimāna āpani jībita sabakichu saṅgē yud'dha karāra jan'ya āsuna. Āmi imēja tāra mr̥tyura nā, kāraṇa tini ēkā mr̥tyura kōna ēksēsa āchē yā anastitba haẏa. Andhakārēra rājatba samagra biśbēra āliṅgana karabē yakhana āpani pratiṭi akathya bhā'i abhiśāpa thēkē mukta hatē pārē. Āmi tāra mukha thēkē āpani kala! Āmi āmāra ādēśa anuyāẏī āpani kala! Tāra abhyarthanā biśba prastutira jan'ya kāraṇa āmādēra prabhu abhiṣikta chila! Āsē!

Twarz Lithana zamarła wsłuchując się w dialekt, którego nie chciał nigdy więcej usłyszeć. Rozpoznawał niektóre słowa. Niektóre zwroty. Rozpoznał również i to...
- Nie Baa-daa... - wyszeptał zauważając przewrotność tego świata - lecz Daa-baa.
Wtedy oczy mrocznej postaci zapłonęły. Spojrzały na was. W jego oczach widzieliście płomień który okryć miał całą ziemię. Spalić na popiół góry i wysuszyć morza, zaś równiny zamienić w martwe, suche pustkowia gnane dymem spalonego świata.
Postać wydawała z siebie ryk, od którego podcięły się wam nogi, upadliście na kolana łapiąc się za głowy, gdyż nienaturalny ryk... głos tej postaci robił z waszego umysłu sieczkę.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #228 dnia: 05 Marzec 2015, 14:25:26 »
Dhampir niestety nie zrozumiał przekazu to w żaden sposób nie przypominało wspólnego jeżyka, ale może i dobrze, bo gdy spojrzał na Lithana to zauważył na jego twarzy strach i przerażenie. Elf widocznie nie spodziewał się takiej treści przekazu, ale na obecną chwilę dhampir mógł stwierdzić, że był naprawdę długi. Jednakże zamarcie elfa nie trwało długo i już, po chwili się odezwał a wyglądało to tak, jakby Lithan poprawił dziwną postać. Właśnie to spowodowało następujące przykre doznania, których nikt nie lubił. Postać jak dotąd lewitowała z zamkniętymi oczyma, ale jak można było się spodziewać otworzyła je i spojrzała na towarzyszy swoimi ognistymi ślepiami niczym najgroźniejszy na świecie smok. Dziecko świtu spoglądając w jego oczyska od razu poczuło się przytłoczone i podstawione pod ścianą, ba nawet poczuło jak grunt pod nogami mu się osuwa na tę chwile zapomniał już o bolącym go palcu. Jednakże to jeszcze nie był koniec, bo patrząc się nadal w dwie kule ognia ujrzał jakby fala płomieni przeszyła całą ziemię nie pozostawiając, po sobie niczego oprócz dymu i pustyń. Dhampir przeraził się jeszcze bardziej robiąc wielkie oczy i zaczął się trząść, nie chciał być na takim świecie, na którym nie będzie nikogo ani niczego. Ten obraz świata przeraził go na poważnie, ale na obecną chwilę nie wiedział ani co mógłby zrobić, poza patrzeniem i dygotaniem ze strachu. Następne chwile były już pełne bólu, gdyż postać wydała z siebie przeraźliwy ryk, który był zdolny powalić najsilniejszego wojownika na ziemi. Silvaster upadł na kolana trzymając dłonie na uszach chciał w ten sposób przytłumić dźwięk krzyku. Niestety nic to nie dało, bo jego wyczulone zmysły działały teraz bardzo dobrze potęgując ból kilkukrotnie. Dziecko świtu czuło jak w jego głowa miałaby zamiar eksplodować. Dhampir nie mógł tego wytrzymać i zaczął się tarzać na lewo i prawo, co jakiś czas starając się wrzeszczeć . - PRZESTAÑ!.................. DO¦Æ, NIE WYTRZYMAM TEGO DÂŁUÂŻEJ!.....................LITHAN! ZRÓB COÂŚ NA BOGÓW! Teraz na chwilę się zamknął, ale tuż po paru sekundach zaczął znowu. - ZARAZ UMRÊ!................. POMOCY!!................... MOJE USZY!! Dhampir od czasu do czasu powtarzał krzyki w ten sposób starał się ulżyć nagromadzonemu się w nim bólu.

Offline Lithan le Ellander

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 530
  • Reputacja: 678
  • Płeć: Mężczyzna
  • Konto fabularne
Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #229 dnia: 05 Marzec 2015, 14:54:22 »
Wtem przez ścianę w pomieszczeniu wdarła się wiązka światła, za nią kolejna aż w końcu do groty przeniknął świetlisty byt.

Za duchem do groty przeniknęło dziesięć ogników. Duch roztoczył świetlistą tarczę nad wami i moc Złego nie miała już do was przystępu. Powoli odzyskiwaliście sprawność członków i jasność umysłu. Dziewięć z dziesięciu ogników ruszyły na Złego, lecz jego mroki duszy raniły ogniki. Ostatni stanął przy drzwiach, trząsł się, niecierpliwił, drżał. Wołał. Ponaglał do biegu, do ucieczki. Duch światłą rozlał swą otoczkę nas wami, dodał wam sił. Lecz zaczął gasnąć, słabnąć. Wiedzieliście, że nie możecie zmarnować danej wam szansy na ucieczkę. Za podążaniem za ognikiem.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #230 dnia: 05 Marzec 2015, 17:50:40 »
Dhampir zwijał się w spazmach bólu do czasu aż coś nie weszło, przez otwory w katedrze a była to wiązka światła, która zaczęła wypełniać pomieszczenie swym blaskiem, a tuż za pierwszą pojawiły się kolejne tworząc jasny byt. Wyglądał on na motyla bądź wróżkę. Silvaster sam nie mógł lepiej tego określić, ale będąc pod ciągłym bólem umysłu mogło przewidzieć mu się właściwie wszystko. Teraz gdy duch otoczył swą świetlistą aurą towarzyszy to do pomieszczenia wdarło się kilka ogników, które zaatakowały złego ducha postać rodem z najczarniejszych piekieł, ale niestety ulegały one silniejszej mocy magicznej mrocznego, co nie mogło się dobrze skończyć. Dhampir czując otaczającą go dobrą aurę powoli odzyskiwał zmysły, a krzyk zanikał toteż przestał się drzeć i tarzać, po podłodze. Dziecko świtu kątem oka obserwowało Lithana, który tak samo nie odczuwał bólu mentalnego. Silvaster zdjął już dłonie z uszu i znów poczuł, że palec mu doskwiera lecz tym razem się nim tak bardzo nie przejmował mając nadal w pamięci ten wewnętrzny krzyk. Na szczęście nie stracił całkowicie słuchu, tylko został poważnie ogłuszony na tyle, że ledwo słyszał dźwięki wydawane przez ostatniego z ogników. Ognik ten stał, przy drzwiach i jakby nawoływał towarzyszy, by ruszyli się i opuścili to miejsce jak najszybciej. Silvaster spojrzał jeszcze raz na dobrego ducha, który przelał na dhampira swoją moc nadając mu sił, ale niestety zauważył też, że jego dobra aura znika. Dlatego wiedząc, co powinien uczynić powstał stawiając jedną nogę, potem drugą i mocno przygarbiony zaczął szurać nogami i zataczać się w stronę drzwi tam gdzie stało jedyne światełko w tunelu, czyli do ognika.

Offline Lithan le Ellander

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 530
  • Reputacja: 678
  • Płeć: Mężczyzna
  • Konto fabularne
Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #231 dnia: 06 Marzec 2015, 11:15:51 »
Wybiegli razem za ognikiem, który szybko zaczął ich prowadzić. Z groty rozległ się ryk i w mrokach wielkiej sali ze schodami w której byli wcześniej rozpaliły się dwoje oczu. Coś zaczęło ich ścigać. Ognik prowadził. Biegli chwilę, a już byli daleko za kanionem, w środku pustki w którą przybyli z normalnego świata. ÂŚwiat ten bowiem miał tysiąc tysięcy drzwi, a ogniki wiedziały które otworzyć. Na skraju lasu zobaczyli jednak to, co ich ścigało, to co zostało po nich wysłane.


Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #232 dnia: 06 Marzec 2015, 20:52:39 »
Dhampir podążał za ognikiem nie rozglądając się za bardzo na boki. Teraz towarzysze ratowali swoje życia, które mogli stracić w każdej chwili i tak właśnie było, bo gdy minęli wielką sale ze schodami prowadzącymi do góry znów usłyszeli złowrogi ryk a przez sekundę błysk nowych dwóch kul ognia, lecz tym razem nie był on tak potężny by mógł powalić uciekinierów wraz z ognikiem, co nie zmieniło faktu że dziwna postać ruszyła za nimi w pościg. Ognik prowadził ich wyjątkowo sprawnie, na tyle że wydawało się Silvasterowi, że uniknęli zagrożenia widocznie ta mała kulka energii magicznej znała lepsze i szybsze przejścia, które znane było jedynie im? Dhampir niestety nie mógł tego jasno określić, ale mógł powiedzieć jedno, że to działało i w ciągu chwili towarzysze znaleźli się na skraju lasu gdzie już niedaleko było do powrotu do swojego wymiaru, ale co dobre szybko się kończy. Dhampir już uradowany czekał aż Lithan ich wyciągnie z tej czarnej pustki dopóki na skraju lasu dojrzeli to, co ich ścigało cóż można było stwierdzić, że nie tylko ogniki znają sekretne przejścia ale przeklęte istoty również znały swoje. W takiej sytuacji Silvasterowi rzedła mina i przestał się już uśmiechać a nawet zaakceptował obecną sytuację. Wiedział, że to co ujrzeli nie puści ich stąd żywym. Dlatego zimnym i lodowatym głosem zapytał elfa. - Będziemy musieli z tym walczyć? Potem rzucił na bestię lodowate spojrzenie i zaczął je obserwować. Stwór ten był wielki na oko miał gdzieś z 3 metry wzrostu, łapy czarne niczym smoła zakończone ostrymi jak wydawać się mogło pazurami, włosy rozłożyste i spiczaste a w oczach zażył się ognień nienawiści i unicestwienie wszystkiego. Silvaster stał tak i obserwował dopóki Lithan nie zrobi pierwszego ruchu.

Offline Lithan le Ellander

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 530
  • Reputacja: 678
  • Płeć: Mężczyzna
  • Konto fabularne
Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #233 dnia: 06 Marzec 2015, 22:19:29 »
- Wychodzimy! Szybko! - zawołał Lithan. Stwór ruszył na was biegnąc i wymachując łapami jak wahadłami. Był już blisko kiedy Lithan skupił się i impulsem wyrzucił ich z palantira. Szybko puścił Silvastera, odłączył się mentalnie od artefaktu. Ten zagotował się od środka ogniem dziwnie świecących ślepi. Lithan zarzucił na palantir alfistrowe sukno i tym samy wygasił artefakt. Wizja Kenshina i Progana skończyły się. Opuszek palca Silvastera pokrywała czarna martwica. Cóż, starł do kości palec w tamtym wymiarze, w tym ta część palca obumarła.
Lithan uśmiechnął się po tym co przeżyli. Przeżyli.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #234 dnia: 06 Marzec 2015, 23:00:54 »
Dhampir nawet się nie zorientował kiedy Litah rzekł, że wychodzimy stąd a wtedy stwór ruszył na nich wymachując swoimi łapami niszcząc wszystko na swojej drodze. Na szczęście w ostatniej chwili elf skupił w sobie moc magiczną i wyciągnął ich z tego koszmarnego i pełnego dziwactw miejsca. Silvaster poczuł, że wrócił do normalnego świata, bo wszystko widział. Zauważył elfa, orka, człowieka a co najważniejsze spoglądając na palantir dojrzał, że ten zaczął się wypełniać na czerwono, jakby pełno było w nim rozżarzonych węgli. Jednak to nie był węgiel a pewnikiem było, że to ślepia kreatury goniącej ich aż z katedry. W tym właśnie momencie elf zasłonił palantir nieznajomym mu materiałem i zapanowała cisza. Cisza, którą uwielbiał i mógł niej się zakochać do czasu aż poczuł, że jego starty palec do kości dawał oznaki swojej egzystencji. Dhampir nie mógł teraz stwierdzić czy palec nadawałby się do regeneracji albo długotrwałego leczenia, ale patrząc na niego zauważył pojawiającą się martwicę skóry znaczy się to koniec dla niego i normalnego witania się z każdym napotkanym kolegą. Jednakże pomimo przeciwności losu przeżyli, ale uśmieszek elfa oznaczał, tyle że też cudem uniknął śmierci nawet dhampir lekko uniósł wargi robiąc uśmiech i powiedział. - ÂŻyjemy! A już myślałem, że po nas. Odpowiedział w euforii trzymając się za dłoń z uszkodzonym palcem. - To, co przeżyliśmy powinno znaleźć się w jakiejś książce a przynajmniej w kronice. Teraz chociaż wiemy, co sprowadziło tutaj ponuraki, ale niestety nie odbyło się bez strat! Tutaj pokazał na prawie martwy palec. - Lithanie i Proganie znacie kogoś, kto jest w stanie go ożywić? Chciałbym chociaż otrzymać taką nagrodę za pomoc waszemu społeczeństwu. Powiedzcie, że istnieje chociaż cień szansy na to, że będzie on normalnie wyglądał. Zapytał z nadzieją w głosie choć rzadko to czynił, ale głęboko wierzył że są w stanie to odczynić.   

Offline Lithan le Ellander

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 530
  • Reputacja: 678
  • Płeć: Mężczyzna
  • Konto fabularne
Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #235 dnia: 06 Marzec 2015, 23:16:10 »
- Musimy spotkać się gdzieś i porozmawiać o tym. Co do Ciebie... Zapłaciłeś palcem, udało nam się ujść z życiem dzięki Niej. Możliwe, że odwdzięczymy Ci się zdrową kończyną.

Offline Progan

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3000
  • Reputacja: 3785
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #236 dnia: 06 Marzec 2015, 23:18:02 »
- Silvasterze. Widziałeś dużo. Zadam Ci teraz pytanie - odezwał się Hierofant - Chciałbyś się do nas przyłączyć? Do konkordatu?

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #237 dnia: 06 Marzec 2015, 23:32:16 »
Słysząc słowo zdrowa kończyna uśmiechnął się, ale jeszcze nie wiedział co to może znaczyć. - Co masz na myśli mówiąc zdrowa kończyna Lithanie? Chciałbym bardziej zagłębić się w ten temat, bo cóż powiedzieć zaciekawił mnie. Chwilę milczenia przerwał Progan, który wyszedł z zaskakującą propozycją. Mianowicie chodziło o dołączenie do leśnego ludu i bytowania z nim. W sumie już dawno chciał do nich dołączyć, ale został odrzucony tuż na starcie za walki na arenie. Jednakże zauważyli coś w dhampirze, podczas tej misji i dali mu szanse. W gruncie rzeczy wolał taką nagrodę a niżeli pójście z niczym. Dlatego przystał na nią z kilku powodów, których teraz nie wymieni.
- Czuję się zaskoczony twoją propozycją i powiem, że należy ona do miłych i nieoczekiwanych. Wszak przeklętych nikt nie przyjmuje i wita z radością. Dlatego nie odmówię tobie i z chęcią do was dołączę zwłaszcza, po tym jak sam określiłeś wiele widziałem i doznałem. Znów spojrzał na palca.

Offline Progan

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3000
  • Reputacja: 3785
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #238 dnia: 09 Marzec 2015, 12:36:37 »
- Silvasterze - powiedział Progan - Nasza społeczność gromadzi istoty, które potrafiłyby oddać życie dla świętej sprawy jaką jest obrona puszczy i jej mieszkańców. Co przez to rozumiesz?

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #239 dnia: 09 Marzec 2015, 12:47:33 »
A dhampir odpowiedział. - Naszym i moim zadanie będzie obrona puszczy i zwierząt nawet za cenę własnego życia.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #239 dnia: 09 Marzec 2015, 12:47:33 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top