Haki takie harpuny wbiły się w drobną niemal niezauważalną szczelinę. usłyszeliście brzęk stali, po czym mechanizmy zaczęły się unosić w górę razem z płyta. stojąc tak zauważyliście, że haki rozdzieliły się na 4 części i zablokowały się i umożliwiły uniesienie płyty. Podnoszona płyta pod kątem zawisła w3/4 wysokości wyginając stal mechanizmu z sufitu. Po chwili usłyszeliście trzask i spadające łańcuchy na suficie. stalowy mechanizm delikatnie opuścił się i płyta znacząco, groźnie zachwiała się.
- Chyba się zepsuło... Może twój golem sprawdzić czy nam to na łby nie spadnie?
Płyta odsłoniła schody prowadzące w dół o podobnym nachyleniu, w jakim wisiała teraz płyta.