Autor Wątek: Gdy Mirty nie daje zaznać spokoju  (Przeczytany 10888 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Rakbar Nasard

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4494
  • Reputacja: 4124
  • Płeć: Mężczyzna
  • I will find you anywhere you go.
    • Karta postaci

Odp: Gdy Mirty nie daje zaznać spokoju
« Odpowiedź #120 dnia: 05 Sierpień 2014, 15:20:39 »

Rakbar stworzył z energii magicznej pięść i posłał ją w kierunku nadbiegającego potwora. Gdyby mumia miała na nogach buty, z pewnością by jej spadły a okoliczni gapie stwierdziliby pewny zgon. Niestety, mumia nie miała butów, a walki nikt nie obserwował. Mumia raanar odleciała na kilka metrów w tył i uderzyła w ścianę. Było słychać charakterystyczne chrupnięcie kości. Zapewne większość kości uległa złamaniu - w tym kręgosłup, co jednak nie spowodowało śmierci nieumarlaka.

Golem dobiegł w mig do przeciwnika i jednym, lecz precyzyjnym ciosem, zabił go. Głowa rozbryzgła na milion kawałków, a mózg uległ uszkodzeniu. To był finał walki, dwóch zwycięskich magów z Mrocznego Paktu kontra...
« Ostatnia zmiana: 05 Sierpień 2014, 15:40:52 wysłana przez Rakbar Nasard »

Canis

  • Gość
Odp: Gdy Mirty nie daje zaznać spokoju
« Odpowiedź #121 dnia: 05 Sierpień 2014, 15:46:27 »
Salazar spojrzał do otwartego sarkofagu. był tam ułożony prostopadłościenny prostokąt, długi na całą wysokość sarkofagu, a jednak z góry był wielkości pięści. Jaszczur chwycił go i chciał wyjąć - nie dało się. Chciał go obrócić - nie dało się. Chciał go złamać - ręka mu się ześlizgnęła i obdrapał sobie łuski na dłoniach. Poirytowany oparł się o ten palik i siłą ciężaru bloczek delikatnie wsunął się niżej. Zdziwiony naparł całą siłą mięśni wciskając bloczek w podłoże sarkofagu. Prostopadłościenny kamień wsunął się równając z podłożem sarkofagu. usłyszeliście przesuwanie się łańcuchów pod waszymi stopami przez całą szerokość tunelu. I dalej nic.

- Otwórzmy pozostałe 5 sarkofagów... może też są jakieś mechanizmy w nich.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Gdy Mirty nie daje zaznać spokoju
« Odpowiedź #121 dnia: 05 Sierpień 2014, 15:46:27 »

Offline Rakbar Nasard

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4494
  • Reputacja: 4124
  • Płeć: Mężczyzna
  • I will find you anywhere you go.
    • Karta postaci

Odp: Gdy Mirty nie daje zaznać spokoju
« Odpowiedź #122 dnia: 05 Sierpień 2014, 16:14:19 »
Rakbar podszedł do pozostałych sarkofagów i spróbował je otworzyć. Podwadzał bułatem, przesuwał lub wspomagał się golemem, aby ciężkie wieka odstawić na bok...

Canis

  • Gość
Odp: Gdy Mirty nie daje zaznać spokoju
« Odpowiedź #123 dnia: 05 Sierpień 2014, 17:00:52 »
Przesunęliście wieka dwóch sarkofagów po bokach od poprzedniego. gdy rozsunęliście wieka zobaczyliście tylko płomyk w ciemnościach, który buchnął wam w twarze. zdążyliście się odsunąć, by uniknąć rażenia zionięciem ognia. Cofnęliście się, a szkielety draconów stały z sarkofagów chcąc zionąć w was ogniem ponownie.

2x Szkielet draocna 2 metry od was. Stoją w sarkofagach.

Offline Rakbar Nasard

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4494
  • Reputacja: 4124
  • Płeć: Mężczyzna
  • I will find you anywhere you go.
    • Karta postaci

Odp: Gdy Mirty nie daje zaznać spokoju
« Odpowiedź #124 dnia: 05 Sierpień 2014, 18:35:13 »
Mag ognia, Rakbar, czuł się spokojny bowiem był - można powiedzieć - podwójnie przygotowany na temu podobny atak. Po pierwsze, od wejścia w tunele podtrzymywał barierę psioniczną złożoną z energii magicznej wokół swojego ciała. Po drugie i ostatnie, nosił szczelną zbroje, odporną na większość ataków związanych z domeną ognia. Szkielet dracona sapnął ogniem, który objął sylwetkę Rakbara - długo ta sytuacja nie trwała, bowiem mag wyprowadził dwa typy ataków - pierwszy padł kopniak, który zdezorientował nieumarłego, a drugi to seria ciosów bułatem od boku, góry, po przekątnej... Ostrze po którymś z rzędu ciosie (ale z pewnością nie pierwszym) odcięło czaszkę od reszty ciała, co poskutkowało natychmiastową śmiercią przeciwnika i przerwaniem jego ognistego podmuchu.


1x Szkielet draocna
« Ostatnia zmiana: 05 Sierpień 2014, 18:52:00 wysłana przez Rakbar Nasard »

Canis

  • Gość
Odp: Gdy Mirty nie daje zaznać spokoju
« Odpowiedź #125 dnia: 05 Sierpień 2014, 18:57:15 »
Jaszczur odchylił się do tyłu puszczając krawędzie wieka. Cofajac się 2 kroki szarpnął za oparty kostur i wyprowadził kostur nad głowę kierując głownie za swoje plecy. Gdy szkielet wstał wyprostowany i zamierzał zionąć ogniem, jaszczur zwyczajnie wykonał zamach znad głowy delikatnie osłabiając uchwyt i pozwalając przesunąć się rękojeści w dłoniach po samo zwieńczenie. Gdy już szkielet miał ponownie zionąć ogniem głownia zderzyła się z impetem z czaszką miażdżąc ją w drobny mak. szkielet opadł i oparł się o sarkofag.

- Jeszcze 3 ... ale ostrożnie... powiedział chowając kostur za plecy. Ruszył do przeciwległej ściany gdzie były pozostałe sarkofagi.

Offline Rakbar Nasard

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4494
  • Reputacja: 4124
  • Płeć: Mężczyzna
  • I will find you anywhere you go.
    • Karta postaci

Odp: Gdy Mirty nie daje zaznać spokoju
« Odpowiedź #126 dnia: 05 Sierpień 2014, 19:07:30 »
Teraz Rakbar był mądrzejszy. Chwycił za pokrywę i przesunął, a nad nią zwisała pięść golema, która niczym gilotyna, miała spać na mumie, szkielet czy inne zamarynowane paskudztwo. Gdyby takie oczywiście się pojawiło...

Canis

  • Gość
Odp: Gdy Mirty nie daje zaznać spokoju
« Odpowiedź #127 dnia: 05 Sierpień 2014, 19:09:49 »
Jaszczur chwycił także za wieko i zsunął je całą siłą.

Otworzyliście dwa sarkofagi po zewnętrznej zostawiając jeden na środku - nieotwarty. w otwartych sarkofagach leżały zeschnięte ciała wampirów, ponadto rozczłonkowane.

Offline Rakbar Nasard

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4494
  • Reputacja: 4124
  • Płeć: Mężczyzna
  • I will find you anywhere you go.
    • Karta postaci

Odp: Gdy Mirty nie daje zaznać spokoju
« Odpowiedź #128 dnia: 05 Sierpień 2014, 19:30:30 »
Rakbar wszedł do sarkofagu, po czym wziął zamach srebrnym bułatem i wbił go w serce rozczłonowanego wampia. Z pomocą golema i wbitego ostrza wyjął największą jego część z sarkofagu i oparł oń.

Canis

  • Gość
Odp: Gdy Mirty nie daje zaznać spokoju
« Odpowiedź #129 dnia: 05 Sierpień 2014, 19:38:33 »
I nic się ciekawego nie wydarzyło. Wampiry były od dawna martwe.

- To czas na ostatni sarkofag. Powiedział i pchnął wieko. Wewnątrz znajdował się analogiczny prostopadłościenny słup. ponownie używając całej siły naparł na niego chowając go pod posadzką i równając czysto z podłożem sarkofagu. Usłyszeliście trzask i przesuwające się łańcuchy pod wami. Po chwili podłoga pod wami z zaczęła drżeć utrudniając utrzymanie równowagi na nogach. Nad waszymi głowami, po stronie tunelu z której części weszliście odpadły dwie kafle ze sklepienia i zaczęły wynurzać się stalowe mechanizmy z hakami.

Jaszczur czym prędzej zaczął iść w kierunku z którego przylazł utrzymując z trudnoscią równowagę - w stronę zapalonych pochodni. żeby przypadkiem nie zapaść się pod ziemię wraz z fragmentem podłogi, albo przynajmniej obejrzeć co się dzieje z boku...

Offline Rakbar Nasard

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4494
  • Reputacja: 4124
  • Płeć: Mężczyzna
  • I will find you anywhere you go.
    • Karta postaci

Odp: Gdy Mirty nie daje zaznać spokoju
« Odpowiedź #130 dnia: 05 Sierpień 2014, 19:50:47 »
Rakbar wraz z golemem zrobili odwrót. Biegł za kompanem licząc, że na łeb nie spadnie mu kamień sprawiedliwości...

Canis

  • Gość
Odp: Gdy Mirty nie daje zaznać spokoju
« Odpowiedź #131 dnia: 05 Sierpień 2014, 19:56:09 »
Haki takie harpuny wbiły się w drobną niemal niezauważalną szczelinę. usłyszeliście brzęk stali, po czym mechanizmy zaczęły się unosić w górę razem z płyta. stojąc tak zauważyliście, że haki rozdzieliły się na 4 części i zablokowały się i umożliwiły uniesienie płyty. Podnoszona płyta pod kątem zawisła w3/4 wysokości wyginając stal mechanizmu z sufitu. Po chwili usłyszeliście trzask i spadające łańcuchy na suficie. stalowy mechanizm delikatnie opuścił się i płyta znacząco, groźnie zachwiała się.

- Chyba się zepsuło... Może twój golem sprawdzić czy nam to na łby nie spadnie?

Płyta odsłoniła schody prowadzące w dół o podobnym nachyleniu, w jakim wisiała teraz płyta.

Offline Rakbar Nasard

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4494
  • Reputacja: 4124
  • Płeć: Mężczyzna
  • I will find you anywhere you go.
    • Karta postaci

Odp: Gdy Mirty nie daje zaznać spokoju
« Odpowiedź #132 dnia: 05 Sierpień 2014, 20:18:57 »
Golem z gliny na rozkaz swojego źródła ruszył do wiszącej płyty i delikatnie pchnął ją ręką.
- Mogę przyzwać kilka takich golemów, co może mi dać siłę zdolną podnieść... 3 tony 600 kg. - mówił, gdyby trzeba było wiszącą płytę zdjąć z wiszących harpunów i odłożyć na bok.

Canis

  • Gość
Odp: Gdy Mirty nie daje zaznać spokoju
« Odpowiedź #133 dnia: 05 Sierpień 2014, 20:24:05 »
Płyta ani nie drgnęła. gdy golem spróbował sie zawiesić na płycie - płyta ani nie drgnęła. stabilnie stała.

- Zblokowało się, to dobrze. nie opadnie... na zaś się coś wymyśli, zamuruje albo coś... nieważne. Idziemy w głąb... - Powiedział, zebrał bronie i poszukał swojej starej płonącej pochodni, po czym ruszył na schody.

Offline Rakbar Nasard

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4494
  • Reputacja: 4124
  • Płeć: Mężczyzna
  • I will find you anywhere you go.
    • Karta postaci

Odp: Gdy Mirty nie daje zaznać spokoju
« Odpowiedź #134 dnia: 05 Sierpień 2014, 20:27:24 »
A Rakbar przywołał do siebie kulę światła i golema, z którymi podążył za kompanem, który ewidentnie przejął inicjatywę w eksploracji tuneli.

Canis

  • Gość
Odp: Gdy Mirty nie daje zaznać spokoju
« Odpowiedź #135 dnia: 05 Sierpień 2014, 20:37:34 »
Zaczęliście schodzić i schodzić... powiało grozą, gdy w odpowiedzi na wasze kroki usłyszeliście echo tych dźwięków. zeszliście w dół chowając się za płytą i szliście dalej w dół... nagle przed wami pojawiło się pomieszczenie w kształcie prostopadłościanu o bokach 20 x 20 metrów i wysokości 5 metrów.przy przeciwległej ścianie do tunelu stała okrągła brama z różnymi ornamentami osadzona na zdobionym dużym cokole.



//Taki jak ten, tylko nieaktywny...

W pobliżu teleportu stały dwie skrzynie i kilkanaście eleganckich, starych krzeseł ze srebra zdobionych czerwonymi płachtami materiału częściowo zżartymi przez myszy i szczury.

- Faktycznie, jest tutaj teleport... tylko nieaktywny. Ktoś musiał zabrać źródło zasilania... Będzie trzeba znaleźć zastępcze... Chyba mam dość na dzisiaj, a jeszcze musimy z liszobestią Canisem pogadać.

Offline Rakbar Nasard

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4494
  • Reputacja: 4124
  • Płeć: Mężczyzna
  • I will find you anywhere you go.
    • Karta postaci

Odp: Gdy Mirty nie daje zaznać spokoju
« Odpowiedź #136 dnia: 05 Sierpień 2014, 20:45:17 »
Rakbar wszedł do pomieszczenia i zaniemówił. Nie widział podobnego, tak okazałego i monumentalnego portalu. Podobny efekt pewnie by nastąpił, przy spotkaniu portalu prowadzącego do Mor Andor. Niestety nie był ani w koloni, ani portalu tam prowadzącego nie widział. Przyglądał się mu chwilkę, by po chwili otrzeźwieć z podziwu i zapytać o sprawy praktyczne.
- O. ÂŹródło zasilania? Masz na myśli niebieska rudę? - podszedł do skrzynek i próbował je otworzyć.

Canis

  • Gość
Odp: Gdy Mirty nie daje zaznać spokoju
« Odpowiedź #137 dnia: 05 Sierpień 2014, 20:50:18 »
Były to drewniane skrzynki. znalazłeś w nich łącznie 58 grzywien.

- Wielki kopiec rudy były w stanie uruchomić taki portal na zaledwie parę sekund. ÂŹródło zasilania musi być o wiele potężniejsze. Dracoński magiczny kryształ, albo monolity... Będzie trzeba umówić się na audiencję u króla... - Powiedział idąc w kierunku wyjścia. zaczął iść schodami w górę by dojść do tunelu prowadzącego do wyjścia.

Offline Rakbar Nasard

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4494
  • Reputacja: 4124
  • Płeć: Mężczyzna
  • I will find you anywhere you go.
    • Karta postaci

Odp: Gdy Mirty nie daje zaznać spokoju
« Odpowiedź #138 dnia: 05 Sierpień 2014, 20:53:02 »
- Zaraz, a te krzesła?! Są ze srebra, można je do huty zanieść albo sobie dom wyposażyć!

Canis

  • Gość
Odp: Gdy Mirty nie daje zaznać spokoju
« Odpowiedź #139 dnia: 05 Sierpień 2014, 20:54:18 »
- Nie bądź pazerny. Te krzesła się tu przydadzą. - powiedział machając łapką i szedł dalej.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Gdy Mirty nie daje zaznać spokoju
« Odpowiedź #139 dnia: 05 Sierpień 2014, 20:54:18 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything