Autor Wątek: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy  (Przeczytany 4084 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10211
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #20 dnia: 28 Sierpień 2013, 22:20:38 »
- Ah Ci Valfdeńczycy, wszyscy tacy mili, tacy uczynni. Najpierw bonus grzywien, później darmowe utrzymanie w karczmie, a teraz jeszcze alkohol... - pomyślał odprowadzając wóz krasnoluda wzrokiem. Bynajmniej, nie narzekał, dziwił go jednak fakt, że całkowicie obcy ludzie darzą go aż tak wielką życzliwością. Co nie zmienia też faktu, że nawet nie próbował, ani nie zamierzał wrzucić na ten przysłowiowy luz i chociaż na chwilę pozwolić sobie na całkowite zaniechanie ostrożności.
Otrzepując buty ze śniegu, a właściwie mówiąc rozbełtanego błota wszedł do oberży.
-Chciałbym zatrzymać się tutaj na dwa, trzy dni. Macie jakiś wolny pokój panie? - rzekł do karczmarza starając się zachowywać całkowicie naturalnie.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #21 dnia: 29 Sierpień 2013, 11:23:10 »
- A mamy, prosze oto klucz. Ostatni pokój na piętrze. Coś jeszcze podać?

Forum Tawerny Gothic

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #21 dnia: 29 Sierpień 2013, 11:23:10 »

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10211
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #22 dnia: 29 Sierpień 2013, 13:44:40 »
-Poproszę coś ciepłego do jedzenia. Jakąś specjalność karczmy czy coś. I jeszcze trochę grzanego wina. Chleb, ser i trochę pieczonego mięsa. Przydałoby się też kilka jabłek i jakąś rybę na zimno. A wszystko to do tamtego stolika. - rzekł pospiesznie uważając na to aby oberżysta zdążył wszystko zapamiętać. Potem tylko lekko się uśmiechnął i odszedł do upatrzonego wcześniej stolika będącego w bliskim towarzystwie ciepłego kominka, w którym jeszcze żarzyły się świeżo wypalone polana.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #23 dnia: 29 Sierpień 2013, 14:05:09 »
Usiadłeś sobie wygodnie, karczmarz przynósł grzane wino ser, chleb i trochę pieczonego boczku. No i oczywiście rybę i 4 jabłka. Wytłumaczył jeszcze że daniem dnia jest dziś kaczka w 20 smakach i że trzeba poczekać. Gości w karczmie nie było dużo. Większość pewnie spała. A z tej reszty twoją uwagę przykuł gruby jegomość. Typowy szlachiur-kupiec i jego dwaj koledzy wyglądający na obstawę. Razem z nimi siedział jeszcze elf, wyraźnie znudzony i zażenowany zachowaniem kupca który cicho nie mówił, a mówili w elfiej mowie. Nie wiedzieli że na sali jest jeszcze jeden szpiczastouchy.
- Mam dość! Piąty trasnport diabli wzieli... wszystko przez "Czarnych".
- To nie oni.
- odezwał sie spokojnie elf. - To ludzie Khera albo bandyci...
- Ty, nie pierdol mi tu głupot. Fakt, może i to nie "Czarni" ale... po co mieli by atakować nasze konwoje dla nich i zwal...
- Pomyśl Hans  <facepalm> Po co mają płacić havekarowi skoro mogą go okraść i zwalić na bandytów albo na Służby.
- Brrr... nie wymawiaj tej nazwy przy mnie!
- Srasz po gaciach Hans? Trzeba było nie robić długów w Ekkerund.
- Spłaciłem te kurwy. Ale to...
- Cię wykończyło.


Karczmarz w tym czasie przyniósł Ci ową kaczkę.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10211
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #24 dnia: 29 Sierpień 2013, 16:20:59 »
Gordian wsłuchując się w toczące się w karczmie rozmowy starał się za wszelką cenę wyglądać na kogoś, kto zmęczony podróżą po prostu przyszedł coś zjeść i odpocząć. Gdy tylko otrzymał jedzenie ochoczo zabrał się do jego konsumpcji.
Trzeba było przyznać, że jedzenie nie było złe a i wino wyraźnie go pobudziło i co najważniejsze rozgrzało. Mężczyźni siedzący gdzieś tam po drugiej stronie kilkukrotnie wymówili nazwisko czy pseudonim kogoś o kim Tinuvel miał zebrać jak najwięcej informacji. Jednak rzeczy o których rozmawiali i nazwy, którymi rzucali były dla niego całkowicie obce i bał się, że gdy przyjdzie co do czego to ten może poplątać to co miał dokładnie ustalić.
Póki co wiedział o istnieniu trzech frakcji niejakich "Czarnych", ludzi poszukiwanego przez Gordiana Khera no i Służb, o których istnieniu dowiedział się w tym samym momencie, gdy na stole pojawiła się kaczka.
Podtrzymując rękaw karczmarza wcisnął mu do ręki sakiewkę i zapytał.
- Poszukuję kogoś, kto dużo wie. Szukam kogoś, kto kiedyś był mi bratem, a teraz zniknął. Czy nie wiesz gdzie znajdę takie informacje?

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #25 dnia: 29 Sierpień 2013, 16:31:14 »
- Detektwya szukacie? Ma "biuro" w porcie, ostatni budyneczek przy magazynie "Kompanii Handlowej Pancerny Wiewiór". Odpowiedział dyskretnie.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10211
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #26 dnia: 29 Sierpień 2013, 18:42:55 »
- Dziękuję, już nie zatrzymuję. - odparł karczmarzowi. Swoją drogą detektyw? Dziwna nazwa, ale trzeba będzie to sprawdzić. Gordian popijając wino skupił się jeszcze na moment na ludziach siedzących przy innym stoliku, był ciekawy czy nie dowie się od nich jeszcze innych informacji.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #27 dnia: 29 Sierpień 2013, 19:08:35 »
(...) Może i tak. Chuj z tym. Ide do domu Lorren. Starczy picia na dziś. Kupiec i elf zabrali się z karczmy.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10211
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #28 dnia: 29 Sierpień 2013, 21:35:45 »
Odczekawszy chwilę, Gordian również wstał od stołu, nie, nie był aż tak głupi, aby śledzić tyle osób bez umiejętności nawet prowizorycznego wtopienia się w tłum czy elementy otoczenia. Ba! Nie miał nawet płaszcza, którego kaptur mógłby naciągnąć na głowę.
Wstał po to aby ruszyć w całkiem inne miejsce, do tego detektywa, którego polecił oberżysta. Sprawdzając czy cały ekwipunek leży na miejscu wyszedł na zimną ulicę i skierował się w stronę portu, gdzie urzędować miał ów człowiek.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #29 dnia: 29 Sierpień 2013, 22:35:16 »
Bez trudu odnalazłeś schludny budynek (o dziwo). Był nawet szyld.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10211
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #30 dnia: 30 Sierpień 2013, 22:28:48 »
W czasie tej krótkiej podróży z karczmy do portu Gordian wymyślił sobie w miarę wiarygodną bajeczkę, którą planował sprzedać owemu człowiekowi, którego karczmarz nazwał detektywem. Planował powiedzieć mu, że... choć czy to było teraz ważne? Raczej nie. Ważne było, żeby jak najszybciej zniknąć z ulicy, było zimno, a od wody powiewał jeszcze chłodniejszy wiatr. Ręce kostniały, szczęka sama zaczynała trząść się z zimna, a uderzający w twarz wiatr zdawał się ciąć małymi mithrilowymi ostrzami brzytew. Słowem zimno jak u biednego w piecu.
Tinuvel starał się omijać co większe kałuże i zaspy, aby uniknąć dodatkowego przemoczenia butów i można by powiedzieć, że praktycznie osiągnął cel, gdyby nie pies wyskakujący z jakiegoś podwórza, którego ujadanie tak przestraszyło mężczyznę, że aż wylądował w głębokim po kostki roztopionym śniegu barwy i zapachu niezbyt przyjemnego.
Klnąc pod nosem na swoją nieuwagę dotarł wreszcie do celu, więc nie myśląc długo zapukał.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #31 dnia: 30 Sierpień 2013, 22:45:05 »
Drzwi otworzył Ci niziołek, i gestem zaprosił do ciepłego i eleganckiego pomieszczenia, które zaaranżowano na coś w stylu poczekalni. - Szef zaraz pana przyjmie, ma spotkanie z klientem. Mogę zaproponować herbatę?

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10211
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #32 dnia: 30 Sierpień 2013, 22:50:01 »
- O! Dzień dobry, a właściwie dobry wieczór? - rzekł niezwykle ucieszony tym, że drzwi tak szybko się otworzyły. Otrzepując buty z przylepionego doń śniegu wszedł do środka pomieszczenia. Gabinet, czy właściwie poczekalnia była bardzo gustownie urządzona. Wprost idealnie jeśli chodzi o to, co lubił Tinuvel.
Gdy zapytano go o herbatę z wielką ochotą zgodził się i usiadł w ciszy, czekając na możliwość przyjęcia.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #33 dnia: 30 Sierpień 2013, 22:59:05 »
Z jednego z pomieszczeń wyszła zapłakana kobieta ubrana w czerń, stojący w drzwiach człowiek skinął na ciebie zapraszając do gabinetu. Samo biurko kosztowało chyba fortunę podobnie jak i krzesła. - Witam pana, jestem John Guts prywatny detektyw i handlarz informacjami. Proszę siadać. Niziołek w tym czasie przyniósł herbatkie.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10211
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #34 dnia: 30 Sierpień 2013, 23:09:28 »
Yyyy i czasem w życiu człowieka następuje taki moment, w którym stwierdzasz, że chyba trafiłeś pod niewłaściwy adres i teraz trzeba się z tego jakoś wymigać. Szybko i w miarę bezboleśnie.
- Witam pana,panie Guts. Nazywam się... Eltharias Livrith i z polecenia pewnego kupca znalazłem się w pańskim biurze. Z tego co widzę zaszło chyba jakieś wielkie nieporozumienie, gdyż ja poszukiwałem bardziej jakiegoś prostego wygi czy innego obieżyświata, który znałby kilka faktów mnie ciekawiących, a tutaj trafiłem do pana. Chyba nie ma sensu zawracać panu głowy takimi błahostkami jak poszukiwania dawnego znajomego, któremu jest się winnym parę groszy. Uprzejmie proszę o wybaczenie. Do widzenia.
Trzaba było się jak najszybciej ulotnić, gdyż ten człowiek wiedział dużo, to było pewne. Ale pewne było też to, że za jego wiedzę trzeba było równie dużo zapłacić, a na to nie było go po prostu stać. Gordian nie widział też teraz sensu w podawaniu swojego prawdziwego nazwiska, bo.. komu to potrzebne, zwalił więc całą winę za zamieszanie na zakonnika, który w chwili obecnej już dawno odpoczywa w Kotle Dusz oglądając Zartata.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #35 dnia: 30 Sierpień 2013, 23:13:28 »
//A forsa od Vernona? Taki tip mały  ;p

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10211
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #36 dnia: 30 Sierpień 2013, 23:17:03 »
//: Na piwo ;)

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #37 dnia: 30 Sierpień 2013, 23:21:54 »
//Aż tyle? I tera mam problem bo cały misterny plan w pizdu  ;[ Hmmm coś wymyśle.


Stałeś na zewnątrz myśląc gdzie się udać.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10211
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #38 dnia: 30 Sierpień 2013, 23:26:27 »
Nie czekając na całkowite przemarznięcie Gordian ruszył w kierunku karczmy, by wreszcie wykorzystać to wykupione łóżko.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #39 dnia: 31 Sierpień 2013, 10:35:35 »
Dotarłeś do karczmy.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #39 dnia: 31 Sierpień 2013, 10:35:35 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top