Autor Wątek: Zachodni most straceńców.  (Przeczytany 12571 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Zachodni most straceńców.
« Odpowiedź #120 dnia: 24 Luty 2013, 19:38:07 »
Ork wydarł się:
- Utrzymać gnojki pozycje, niech podejdą. ÂŁucznicy, przygotować się, czekać na mój sygnał. Podniósł jeden z swoich toporów do góry. Czekał aż wroga armia podejdzie bliżej. 3 plutony łuczników przygotowało się i czekało na jego sygnał. W końcu przeciwnicy znaleźli się w zasięgu strzału i ork opuścił broń. Chmura strzał zakryła niebo lecąc we wrogie jednostki.


//: sam oceń straty

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Zachodni most straceńców.
« Odpowiedź #121 dnia: 24 Luty 2013, 19:40:37 »
Sparda po tym jak wstał z ziemi i otrząsnął się, wyciągnął miecz i ruszył. Gdy był przy wojskach, w ostatniej chwili kucnął unikając ostrza, i przy okazji wbijając miecz w brzuch rycerza. Ten padł martwy a sam bohater cofnął się na tyle by jeden z nich mógł go zaatakować. Na to czekał! Robił uniki, i cięcia. Zbir zaczął robić coraz bardziej słabsze ciosy. Lecz nie poddał się. Atakował, lecz tu był jego słaby punkt.
Cry zrobił kilka szybkich cięć i wróg padł..
Wiedział że żyje, lecz odszedł.. Miał pewnie plan.
Podczas kiedy biegł na resztę, ten którego nie dobił wstał i zaczął za nim iść. Sparda wiedział o tym.
Gdy przeciwnik był przy nim, ten momentalnie odwrócił się i wbił ostrze w pancerz. Ten nie zdążył jeszcze spaść a potomek demona ściął głowę dla pewności. Teraz, kiedy miał pewność ruszył biegiem na następnych, lecz po chwili zatrzymał się, i... złapał się za ramię... Miał tam ranę... Może nie głęboką, lecz na tyle by była odczuwalna... Upuścił miecz, lecz po kilku sekundach podniósł się i ruszył do walki...

Rycerz 98/100
Pancerny 60/60
Kusznik 75/75


Forum Tawerny Gothic

Odp: Zachodni most straceńców.
« Odpowiedź #121 dnia: 24 Luty 2013, 19:40:37 »

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Zachodni most straceńców.
« Odpowiedź #122 dnia: 24 Luty 2013, 19:46:17 »
- ÂŁo jo jo joo...ja pierdole... - zakręciło staruszkiem, który zaczął slalomem słaniać się po ziemi. Przysiadł na chwilę ciągnięty zamroczeniem. Dalsza wędrówka nie miała sensu. Ich cwany plan spalił na panewce.
- Sparda! Odwrót! Na tyły! Tam nasze miejsce! - krzyczał wniebogłosy. Nie wiedział jak daleko odrzuciło jego towarzysza. - Słyszy ty mnie!? - wstał chwiejnym krokiem. Od zawsze wiedział, że magowie stoją za zbrojnymi. Od dawien dawna wiedział, że ich mała liczba nie pokona chmary uzbrojonych po zęby sieczników. Przynajmniej nie z pierwszej linii. Szukał dowódców. Chciał zaproponować stworzenie dwóch bagien, które mogły by zatrzymać i ścieśnić napierających żołdaków.

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Zachodni most straceńców.
« Odpowiedź #123 dnia: 24 Luty 2013, 19:52:44 »
Do jego uszu doleciał krzyk Elronda.. - Co jest kur... Dobra już idę tylko... I tu spadł na ziemie.. nad nim stał jeden z nich... Cry szybko wziął miecz i zranił go w stopę. Wróg odskoczył, a sam Sparda ustawił się do biegu, i... skoczył lekko w górę... I tu zadał śmiertelny cios w szyję... Przeciwnik padł, a sam bohater szybko pobiegł do Elronda.. Tam pomógł mu wycofać się na tyły... Teraz czekał... czekał na tyłach wojsk aż coś się stanie!

Rycerz 97/100
Pancerny 60/60
Kusznik 75/75

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9810
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Zachodni most straceńców.
« Odpowiedź #124 dnia: 24 Luty 2013, 20:19:05 »
Blaze uznał, że nie zaczęło się zbyt ciekawie. Stał razem z jednym plutonem łuczników i czekał na jakąś dalszą akcję. Na razie nie chciał się przeciskać między strzałami, ciałami i pociskami wyrzucanymi przez przeciwnika.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Zachodni most straceńców.
« Odpowiedź #125 dnia: 24 Luty 2013, 20:23:57 »
//Sparda: Jako iż pobiegłeś na armie wroga SAM... Gdy ty raniłeś wroga w stope i nim sie podniosłeś podbiegł do ciebie inny przeciwnik i ogłuszył potężnym kopniakiem w głowę.

Po salwie:
Rycerz 80/100
Pancerny 55/60
Kusznik 75/75

Kusznicy wroga przestała strzelać, piechota wchodzi na most.



Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Zachodni most straceńców.
« Odpowiedź #126 dnia: 24 Luty 2013, 20:36:58 »
Nie było czasu czekać na naradę. Elrond postanowił działać sam. Zaraz przed zasiekami, w miejscu, gdzie podróżni schodzą z mostu na trakt, był spory placyk. Oczywiście wokół niego były umocnienia. Było to idealne miejsce na jego zaklęcie, które w jakimś małym stopniu pomoże walczącym. 
Niewpadają w żadne pociski, może za sprawą wrodzonego szczęścia, udało mu się dotrzeć do miejsca gdzie stała ostatnia palisada. Skoncentrował sie i wypowiedział zaklęcie.
- Isarosh aresh isgrash! - energia magiczna wypłynęła z jego dłoni i poszybowała w kierunku mostu. Tuż przed nią spłynęła do ziemi. Ta zabulgotała i po chwili zamieniła się w dwumetrowej głębokości bagno.
- Isarosh aresh isgrash! - kolejny czar, tym razem pokierowany nieco w bok. Elrond obserwował jak jego magia zmienia podłoże. Jak twardy trakt pulchnie i moknie by stać się zmorą dla rycerzy. Od teraz, na wyjściu z mostu czekało na wrogów podłużne bagno, szerokie na 8 metrów. W ciemności przeciwnicy szybko go nie dojrzą.
- Nie pchać się na most! Czekać na nich! - krzyczał czarodziej do dowódców i wojaków. Po chwili uciekł na tyły. Wolał nie oberwać przypadkowo...


Koncentracja; Czar: Bagno;

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Zachodni most straceńców.
« Odpowiedź #127 dnia: 24 Luty 2013, 20:39:25 »
-ÂŁucznicy! Wykonał znów podobny gest. Odczekał, aż wszyscy załadowali broń, po czym ponownie wykonał gest do wystrzału.
 -Utrzymać pozycję wojacy. Czekać na sygnał, niech się zbliżą

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Zachodni most straceńców.
« Odpowiedź #128 dnia: 24 Luty 2013, 20:47:13 »
Rycerz 70/100
Pancerny 50/60
Kusznik 61/75

Ci ci wpadli w bagno mieli pecha, jednakże inni wiedzieli już co tam jest. Ci co mogli przeskakiwali niskie barierki mostu, inni z trudem omijali bagienko. Wtedy też pocisk z onageru rozwalił fragment barykady. Teraz pozostało prać się na miecze.

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Zachodni most straceńców.
« Odpowiedź #129 dnia: 24 Luty 2013, 20:49:54 »
-Atakować bez rozkazu Wydał ostatni rozkaz Khan. Siły sojuszu i nieprzyjaciela w końcu zetknęły się.

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Zachodni most straceńców.
« Odpowiedź #130 dnia: 24 Luty 2013, 20:53:12 »
Kilka minut później od napisania postu...

Sparda ocknął się, i z trudem wstał... Podniósł miecz, i trymigiem teleportował się do Elronda... Miał taką możliwość, lecz tylko na zasięg swego wzroku. Gdy był koło niego, poprawił swój wygląd i ruszył do ataku na wrogów.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Zachodni most straceńców.
« Odpowiedź #131 dnia: 24 Luty 2013, 20:55:28 »
- Zajebiście! - w oczach starca buzował ogień. Zaklęcie sprawdziło się w stu procentach. Wpadło w niego wystarczająco dużo istnień. Będąc w miarę na bezpiecznej pozycji, Elrond koncentrował się i oczyszczał umysł. Chciał jak najlepiej wykorzystać swój potencjał magicznych.
- Aresh isgrash! - nad jego dłonią zmaterializował się kamienny pocisk. Cisnął nim przy pomocy psioniki w wyjście mostu. Jeden z piechurów trafiony w twarz padł martwy na miejscu... Elrond był 40 metrów od mostu. Na bezpiecznej pozycji.



Rycerz 69/100
Pancerny 50/60
Kusznik 61/75

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9810
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Zachodni most straceńców.
« Odpowiedź #132 dnia: 24 Luty 2013, 21:16:32 »
Niziołek wyciągnął swoją wierną kuszę i załadował jak to zwykle robił. Wymierzył bronią w jednego z nadchodzących wojaków. Pociągnął za spust uwalniając zabójczy pocisk. Człowiek padł na ziemię targnięty nieco siłą bełtu. Kruk postanowił jednak przemknąć między resztą towarzyszy. Sięgnąwszy po swój miecz, chwycił go niemal oburącz. Spadł na niego zabłąkany cios z góry, lecz Blaze odbił go i zamaszystym ruchem ciął rozrąbując pancerz na nodze, a co za tym idzie i samą kończynę. Wróg padł wprost przed niego, więc niziołkowi zostało wbić miecz w jego czerep. Nie omieszkał tego uczynić, po czym zniknąć gdzieś znów w tłumie ludzi.

Rycerz 68/100
Pancerny 49/60
Kusznik 61/75

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Zachodni most straceńców.
« Odpowiedź #133 dnia: 24 Luty 2013, 21:41:46 »
Ork dobył swojego drugiego topora i rzucił się wraz z pozostałymi w wir walki. Miał kawałek od najbliższego wroga, dzięki czemu mógł się rozpędzić. Ciął rozkurwiatorem w przeciwnika który obronił się tarczą. Broń zostawiła lekką rysę. Ponownie uderzył drugą bronią nie pozwalając kontratakować rycerzowi. Cofnął się on lekko i znów zasłonił się tarczą. Po udanym bloku pchnął w Mogula mieczem. Ork sparował cios orkowym rzeźnikiem. Po czym ciął rozkurwiatorem w bark przeciwnika. Broń wbiła się w ciało rycerza, który padł.

Rycerz 67/100
Pancerny 49/60
Kusznik 61/75

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Zachodni most straceńców.
« Odpowiedź #134 dnia: 24 Luty 2013, 22:00:21 »
Sparda biegł przez pole bitwy. Po drodze natknął się na jednego z Rycerzy... Zaczął walkę!
Ciął z prawej, i z lewej... I znalazł słaby punkt. Podczas gdy ten zamachnął się, Cry zrobił unik i ciął... zrobił dziurę w zbroi, czyli także w brzuchu. Wróg zgiął się w pół, więc wykorzystał to i ściął głowę. Następnie podbiegł do kolejnego, tym razem kusznika. Miał szczęście bo ten, nie zobaczył go! Mierzył aktualnie do kogoś innego. Potomek Mundusa miał pecha... Nie trafił. Kusznik w ostatniej chwili odskoczył. Już miał wyciągać miecz, gdy... został trafiony w rękę... Krzyknął... lecz nie dokończył... Jego żywot się skończył poprzez wielką dziurę w głowie.

Rycerz 66/100
Pancerny 49/60
Kusznik 60/75


Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Zachodni most straceńców.
« Odpowiedź #135 dnia: 24 Luty 2013, 22:12:28 »
//Sparda: Nie możesz dokonać dekapitacji na 75%. Dodatkowo twój miecz jest za słaby. Także gdy Sparda uderzył mieczem nabił tylko sińca rycerzowi, ten zaś ciął od lewej do prawej rozcinając ci szatę i skórę na klatce piersiowej. Upadłeś i zawyłeś z bólu, krwawiąc lekko.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Zachodni most straceńców.
« Odpowiedź #136 dnia: 24 Luty 2013, 22:26:59 »
- Aresh isgrash! Aresh isgrash! - Elrond wymawiał z bezpiecznej odległości inkantacje kolejnych czarów, które jak dotąd świetnie dawały sobie radę. Energia magiczna popłynęła do jego dłoni. Następnie atom po atomie, łącząc się w coraz większe drobiny, lewitując nad dłonie energia przekształciła się w kamienne bryły. Mocą psioniczną cisnął w pierwszego lepszego rycerzyka. Nie musiał dbać o celność. Za jednym szło pięciu kolejnych. Kamienna bryła na pewno by w kogoś trafiła. Drugi pocisk również poszybował w grupkę wojsk idących z mostu. Kolejny wojak padł ochlapiony własną krwią. Działo się jednak coś złego. Następni szybko się ucząc podnosili wysoko tarcze, by chronić się przed pociskami. I maga, i kuszników.

Rycerz 64/100
Pancerny 49/60
Kusznik 60/75

Offline Mohamed Khaled

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4089
  • Reputacja: 3650
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg napisał tak wstęp, szanuj ludzi, kurwy tęp.
    • Karta postaci

Odp: Zachodni most straceńców.
« Odpowiedź #137 dnia: 24 Luty 2013, 22:40:10 »
//Dobra, dobra poprawie się. Sry :)

Sparda po tym jak upadł. szybko wstał i oddalił się na 6 m. Miał zamiar rzucić zaklęcie, i to zrobił. Anash! - w jego ręce powstał granat magmy, który dzięki telekinezie rzucił w rycerza... Ten trafił w korpus, lecz nie wyrządził wielkiej szkody.. Jedynie co zdziałał to to, że przeciwnik stracił na chwilę jasność umysłu...
Przepraszamy, ale nie możesz zobaczyć ukrytej zawartości. Musisz się zalogować, aby zobaczyć tę zawartość.


//Czy teraz może być?

//A tak ogółem.. Ile mogę rzucić zaklęć na post...?

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Zachodni most straceńców.
« Odpowiedź #138 dnia: 24 Luty 2013, 23:09:44 »
//Sparda: 3 zaklęcia. Celuj granatem w łeb, podmuchem w ttwarz np.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Zachodni most straceńców.
« Odpowiedź #139 dnia: 25 Luty 2013, 11:39:05 »
O się zaczęło. Tyle w zasadzie można było powiedzieć o rozpoczynającej się bitwie. Lecz to w zupełności wystarczało. Chmara wrogich wojowników wpadła na most, nieziemsko przy tym hałasując pancerzami. Oto, między innymi, dlaczego Dragosani osobiście nie przepadał za zbrojami płytowymi. Strasznie głośne toto. Widząc, że wrogowie zaczynają przełazić wokół bagna, które wytworzył Elrond, Drago wyciągnął miecz z pochwy. Trzeba było rozpocząć oczyszczanie tego obszaru z obecności niechcianych osób. I nie, wampir nie miał na myśli niziołka. W sumie to był w pewnym sensie wdzięczny siłom zbuntowanej szlachty, że raczyli zaatakować most w nocy. Miło z ich strony, że pojawili się wtedy, gdy wampir był w pełni sił. Wokół rozpoczęła się prawdziwa bitwa. udzie i nieludzie lali się po pyskach i mordowali innych ku uciesze... właściwie to chyba tylko swojej. Dookoła wampira wrzała bitwa, zewsząd dobiegał szczęk i trzask broni, oraz pancerzy. Drago zakręcił młynek mieczem, właściwie po to tylko, aby lepiej "wyczuć" miecz. Wokół wszyscy walczyli i zabijali się. Zapach krwi był wręcz nieziemski. Zmysły wampira szalały. Krwiopijca ruszył na jednego z przeciwników. Zagrodził drogę rycerzowi, który chyba zmierzał w innym kierunku. Ten, po ułamku sekundy wahania, ruszył na wampira, wznosząc miecz i osłaniając się tarczą. Drago oczywiście uniknął ciosu. Nocą był zbyt szybki dla odwleczonego w zbroję rycerza. Zgrabnie okręcił się, wywinął z zasięgu ostrza przeciwnika. Na chwile znalazł się z jego boku, od lewej strony. Wykorzystał to i najzwyczajniej w świecie popchnął przeciwnika. Pęd ciosu rycerza, oraz ciężar jego pancerza ułatwiły sprawę. To oczywiście wykorzystał wampir. Chlasnął ostrzem pod udo rycerza. W miejsce na styku nagolenników i butów. Miejsce to, ścięgno kolanowe, było niechronione. Pancerz tam raczej uniemożliwiłby rycerzowi chód. Ostrze miecza rozcięło więc ścięgno bez problemów. Zbrojny wojownik wrzasnął. Raniona noga nie mogła go utrzymać, więc padł na bok. Drago nie czekając rozpłatał mu mieczem gardło. Rycerz zginął. Lecz wampir nie miał chwili spokoju. Kątem oka dostrzegł próbę ataku kolejnego przeciwnika. Ten wydawał się lepiej wyposażony od swojego poprzednika. Miał zbroję płytową. Miecz także trzymał pewniej. Nie było wątpliwości, był mistrzem miecza. Wampir zmienił więc taktykę. Skupił się na robieniu uników. Był szybki i zwinny, co dawało mu pewna przewagę nad zbrojnym. Jednak i tak musiał bardzo uważać. Nie chciał zostać ranny, mimo iż jego ciało zregenerowałoby się w kilka chwil. Zbrojny wywijał mieczem i atakował tarczą. Radził sobie doskonale, kilka razy niemalże trafił wampira. Jednak jego ciężka zbroja, tarcza a nawet miecz spowalniały go. To oczywiście wykorzystywał Dragosani. Próby ataku zbrojnego i uniki wampira trwały trochę czasu. Wokół szalała bitwa. Wampir zwinnie odskoczył poza zasięg kolejnego ciosu, przeskakując nad jednym z ciał. Zbrojny znów naparł i... zawadził stopą o wspomniane zwłoki. Był zbyt dobry, aby się przewrócić, lecz na moment jego koncentracja zachwiała się. Wampir uderzył błyskawicznie uderzył. Nie frontalnie, lecz szybko znalazł się z boku zbrojnego. Ciał od dołu w pachę zbrojnego, tam gdzie jego ciało chroniła tylko cienka i elastyczna warstwa skóry. Krew się polała, zbrojny wrzasnął. W krwawym szale błyskawicznie się odwrócił, chcąc trzepnąć wampira tarczą lub uderzyć mieczem. Lecz rana już obniżała jego sprawność. Drago uskoczył. Zbrojny zachwiał się. Krwiopijca dostrzegł to i doskoczył do zbrojnego atakując. Ciał mieczem po jego gardle. Zbrojny nie mógł uniknąć szybkiego ciosu. Zacharczał coś, próbował jeszcze stać, a nawet uderzyć... lecz nogi ugięły się pod nim. Zwalił się na kolana, a potem padł na twarz. Wampir nawet nie sprawdzał, czy jego przeciwnik jeszcze żyje. Jego śmierć była kwestią kilku sekund.

Rycerz 63/100
Pancerny 48/60
Kusznik 60/75

Forum Tawerny Gothic

Odp: Zachodni most straceńców.
« Odpowiedź #139 dnia: 25 Luty 2013, 11:39:05 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything