Nie bo sie pogubimy, Matsumo gdzieś wybył tak po piątej flaszce...
Spokojnie, tu jest wystarczająca liczba lekarzy. A wizyty domowe to mój obowiązek.
Droga do portu nie była długa, ta część miasta była wbrew pozorom zadbana i co najważniejsze nad morzem nie było chędożonej mgły, a cumujące statki pochodziły chyba z każdego zakątka świata.