Gdy odpaliłem kilka miesięcy temu Obliviona stwierdziłem, iż Gothic nie ma szans. Mimo, że byłem wielkim sympatykiem(nie mylić z fanatyzmem) Gothica to miałem wrażenie, że ludzie z PB nie podołają tak wielkiemu wyzwaniu. Dziś po zapoznaniu się z obydwoma tytułami stwierdzam, iż nie można wyłonic faworyta pomiędzy Gothiciem i Oblivionem. Obie gry prezentują troche inną rozgrywkę. Pod względem fabularnym obie gry są dobre, choć przeważa w nieznaczym stopniu Gothic. Oblivion prezentuje troche bardizej infantylną fabułe jednak jest to uzasadnione baśniowym światem. Jest w nim mnóstwo questów, gildii które zapewniają zabawe na naprawde dużo czasu(póki co mam save'a z ponad 100h gry, chodowanym od wakacji). W Gothicu fabuła jest dobra, wielowątkowa i zaskakująca. Przewage nad Oblivionem zdobywa tym, iż gildii w świecie jest tak wiele, a niektóre wykluczają inne, co zachęca do kolejnych podejść do gry. Jeśli chodzi o technologie tu plus leci w kierunku Obliviona. Doskonała grafika, wspaniała fizyka, ogromne możliwości świata, które wymagają słabszego sprzętu niż Gothic. W grze PB mam wrażenie, że źle zoptymalizowano silnik. Grafika jest również ładna, ale wymaga kosmicznych konfiguracji, które nie każdy posiada. Poza tym są również bugi związane z fizyką obiektów, których w Oblivionie praktycznie brak. Oblivionowi na plus zaliczyć trzeba również ogromną ilość modów, które niesamowicie podbijają żywotność gry(sam się w to dość intensywnie bawie). Byćmoże tymi słowami zbiore na siebie gromy fanatyków Gothica, ale system walki bronią ręczną(dystansowa jest w porządku) poszedł w Gothicu wstecz względem poprzenich części. W Oblivionie natomiast jest wygodny i funkcjonalny. Obie gry prezentują inny poziom i mimo, że Gothic przez ostatni tydzień zapewnia mi niezliczone godziny zabawy(i zapewniać będzie dalej, gdyż jest to gra genialna), to Obliviona wciąż szanuje. Ba! Uwielbiam...
Inną konkurencją dla Gothica może być The Witcher. Wiąże wielkie nadzieje z tym projektem(co zresztą można stwierdzić po mojej sygnie i avatarze). Jeśli chodzi o grafike to sądze, iż świat The Witcher nie ma szans z Gothiciem. Silnik Aurora ma już naprawde dużo lat i zagrozić gigantowi z 2006 roku nie może. Choć i tak co by na ten temat nie mówić należą się pokłony polskim programistą i grafiką za to co udało się z niego wykrzesać. Witcher może być unikatowy(co byćmoże się wiąże ze słowem lepszy) pod względem systemu walki. Efektowny, intuicyjny i sprawiający wiele frajdy. Nad grą pracują tacy ludzie jak Scropic, czy Tomek Bagiński, a to już raczej polska elita. Poza tym mam ogromną słabośc do twóczości Sapkowskiego, więc licze na to, iż The Witcher będzie świetny(choć to i tak inna półka).
Z tego co słyszałem ma wyjśc również inna polska gra cRPG pod tytułem Two Worlds. Nie będe się na jej temat dłużej rozpisywał, gdyż jedyne co o niej pamiętam to jeden screen z CDA. Kolega twierdzi, iż będzie to coś świetnego. Ja jestem raczej sceptyczny...jak już mówiłem wcześniej licze na The Witcher.
Last, but not least Neverwinter Nights 2. Każdy fan RPG zna chyba ten tytuł i każdy chyba wie, iż programiści z Bio Ware będą walczyć o rynek. Co prawda system rozwoju postaci(D&D) jest dużo bardziej skomplikowany niż w Gothicu(co kto woli...ja tam lubie prostote Gothica i Obliviona) to jednak pod względem fabularnym można się spodziewać czegoś rewelacyjnego. W końcu tutuł zobowiązuje. Poza tym ma w nim być ogromny świat, drużyna bohatera, a nawet twierdza(siedziba?) dla gracza pod którym bedzie można rozgrywac bitwy. Poza tym świetny edytor i rewelacyjny tryb multiplayer. Moim zdaniem to największy obecny konkurent Gothica(w koncu TES wyszedł już kilka mieśięcy temu), który w dodatku właśnie wychodzi.
Koncząć te dywagacje stwierdzam jednak jedno. Kogo obchodzi co jest lepsze? Ważne, że każdy kto lubuje się w fantasy i RPG ma w tym roku mnóstwo godzin rozrywki. Gothic jest cudowną grą i z pewnością ciężko bedzie konkurencji przeskoczyć tą poprzeczkę.
PS. Fanatyką Gothic mówię stanowcze NIE. Zagrajcie najpierw porżądnie w Obliviona, a potem wyrażajcie na jego temat swoje opinie. 10/10 w CDA nie było dziełem przypadku.