ujrzałeś starego wędrowca, najwyraźniej biedaka, wołał do ciebie z oddali,
- poratuj człowieku sztuką złota, poratuj w biedzie... jam z dzielnicy zarazy...
Aha Domenic, żeby nie było, jeśli chcesz, możemy zakończyć to zadanie jako niewykonane, bo miesiąc jutro mija i możesz podjąć de3cyzje, czy chcesz dalej robić czy nie... bo rozumiem, ze trochę nieciekawie się czekało...