Nekromanta zszedł z dachu punktu sanitarnego i wbił kostur przed sobą, rozłożył ramiona przed kosturem po czym wypowiedzi8ał zaklęcia, do których skumulował energię magiczną.
- Iahuxuysh Xuelash Arishesh, Iposh Izilishash Areshisosh, Izanosh Ipash!
- Iahuxuysh Xuelash Arishesh, Iposh Izilishash Areshisosh, Izanosh Ipash!
dwa promienie energii uderzyły w kryształ kostura zwiększając swoją moc dwukrotnie i wyleciały z niego, również jako dwa promienie, z których uformowały się dwa 25 metrowe Kościane Smoki (Magia ÂŚmierci; 3 Poziom Wtajemniczenia; Przyzwanie Kościanego Smoka). Smoki unosiły się ponad naszymi głowami, po uzyskaniu od Canisa rozkazu ataku wrogich jednostek, ruszyły do ataku.
Oba smoki zaatakowały ogry, na nich skupiły swoją uwagę. smoki wylądowały na oddziałach ogrów i zaczęły je szaleńczo atakować. Smoki uderzały ogonami o ziemie by wywoływać wstrząsy i jednocześnie uderzać, niszczyć ogry. Smoki poza tym atakowały głową, chociażby gryząc swoimi potężnymi szczękami oraz uderzając całą głową, poza tym atakowały również swoimi rękami. Trwało to spory okres czasu, w którym zabiły aż 45 ogrów. Smoki wzbiły się w powietrze i przeleciały nad oddziały behemotów, na których chciały dokończyć swój żywot. Smoki zaczęły nurkować w stronę wrogich jednostek, rozpędzały się. Po chwili smoki uderzyły w oddział behemotów niszcząc samych siebie doszczętnie oraz zabijając behemoty. Zginęło tak 16 behemotów.
W tym samym czasie, gdy Smoki siały spustoszenie, Nekromanta wrócił na dach punktu sanitarnego i skumulował energię do zaklęcia Burzy z magii Lindagol.
- Upush Huxuash! - energia przybrała postać świetlistego pocisku, który pomknął w nieboskłon. nagle niebo zasunęło się czarnymi chmurami, zaczął padać gęsty deszcz, a z burzowych chmur zaczęły uderzać pioruny w ziemię. Nekromanta kierował działanie burzy głównie w obszar, gdzie były behemoty. Pioruny uderzały we wrogie jednostki zabijając je oraz znajdujących się blisko nich kompanów. z 17 gromów, które spadły z tej burzy na ziemię, zginęły 32 behemoty.
Po chwili deszcz przestał padać, a niebo ponownie się rozjaśniło.
Canis chwycił w dłonie swój kostur i za pomocą lewitacji (Atrybut: Lewitacja) zaczął szybować nad wrogimi jednostkami, po chwili znalazł odpowiednie miejsce wśród oddziału Guiralonów,będąc w locie użył atrybutu Teleportacji, by się znaleźć dokłądnie w tym miejscu. Miejsce to było odpowiednio oddalone od wrogich jednostek, ze nie zdąża szybko dojść w stronę nekromanty, ale, ze również obszarowe zaklęcie poniesie wielu wrogów. Canis skumulował energię w krysztale, podwajając jego siłę i wypowiedział zaklęcie Krzyku Umarłych (Magia ÂŚmierci)
- Iphuxuyship, Ush Anashhu Gryshiltu! - Energia wypłynęła z kryształu tworząc wokół nekromanty zielonkawą, półprzeźroczystą mgiełkię, która zaczęła się błyskawicznie rozszerzać pochłaniając Guiralonów, którzy zmierzali w stronę Canisa. rozległ się przeraźliwy jęk zabijanych istot. Dzięki temu zaklęciu zginęło 29 Guiralonów.
Canis za pomocą teleportacji wrócił pod budynek punktu sanitarnego, by chwilę odpocząć.
Zabite ogry: 8025 na 10000
Zabite guiralony: 6891 na 7000
Zabite behemoty: 3477 na 5000