Nowe posiłki Lothbroka zatrzymały resztę wdzierających się bandytów zamykających ich w przysłowiowym kotle. Wielu ich tam nie było, ale to wyszło także na plus. Po dłuższej walce zamknięci w kocioł ludzie Lotosu zostali wybici co do jednego, a jedyni jacy zostali walczyli teraz w podzamczu przy barykadzie. Nawet na Adamusa przyszedł czas, że drobnymi kroczkami wdarł się na pierwszą linię. Mając tuż przed twarzą bandytę z mieczem nad swoją głową.
//:
304xBandyta kusznik
87xPoborowych
49xKrasnoludzki woj
15xGwardzista
344xElitarny Strażnik
471xStrażnik
Galery miały dość ciężką sytuację, a właściwie przesądzoną. Fregaty wraz z galeonem otoczyły galery, które wpadły w krzyżowy ogień. Walczyły mimo to do końca, zadając duże obrażenia jednej z fregat, zaczęła tonąć, załoga nie nadążała z wypompowywaniem wody. Jedna z nich została zniszczona, natomiast druga jeszcze się trzymała, jednak nie na długo. Dwie fregaty postanowiły rozwiązać to inaczej i przystąpiły do abordażu, zarzucili ktowiczki na pokład Wesołego Jacka i zaczęli przyciągać się do galery. Załoga sojuszniczych sił próbowała jakoś uniknąć abordażu, ale to się zdarza zbyt rzadko. Na pokładzie galery rozgorzała walka.
//:
1x Galera na której toczy się walka
2x Wrogie fregaty
1x Wrogi galeon