Autor Wątek: Na zachodzie bez zmian III  (Przeczytany 12785 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Torstein Lothbrok

  • Bękarty Rashera
  • ***
  • Wiadomości: 1532
  • Reputacja: 1318
  • By przerazić śmierć, wystarczy się doń uśmiechnąć.
    • Karta postaci

Odp: Na zachodzie bez zmian III
« Odpowiedź #200 dnia: 10 Kwiecień 2017, 17:40:12 »
Wiking i jego armia obserwowali wymianę ogniową dwóch stron. Lothbrok kazał swoim ludziom spocząć, przynajmniej dopóki nie nastąpi moment bitwy.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Na zachodzie bez zmian III
« Odpowiedź #201 dnia: 10 Kwiecień 2017, 21:03:57 »
Na horyzoncie majaczyło 5 galer, z początku nie było wiadomo czyje one są, swój czy wróg... Gdy podpłynęły bliżej dało się zauważyć ich banderę. Była tam czaszka, trupia, na czerwonym tle. Coś nietypowego, chociaż i ich zachowanie było również nietypowe. Manewrując sprytnie atakowali okręty Torreno.



Nagle za Kazmirem zmaterializował się w obłoku zielonego dymu ork, z wyglądu szaman, ciężko by było powiedzieć że jest kimś innym.
Zlustrował wszystkich beznamiętnym wzrokiem i odezwał się głosem chrapliwym i przepalonym.
- Zawsze musicie się w coś wpakować. Wasze szczęście że byliśmy w pobliżu. - zawiesił wzrok na Silionie.
Ten zaś wiedział że pojawienie się szamana to dobry znak. czerwoną banderę również poznawał ale nic się nie odzywał.


5x Galera

Forum Tawerny Gothic

Odp: Na zachodzie bez zmian III
« Odpowiedź #201 dnia: 10 Kwiecień 2017, 21:03:57 »

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: Na zachodzie bez zmian III
« Odpowiedź #202 dnia: 10 Kwiecień 2017, 21:25:12 »
Kule armatnie trafiły w wrogi obóz wywołując sporo szkód.
- Ty coś za jeden? Zwrócił sie do orka.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Na zachodzie bez zmian III
« Odpowiedź #203 dnia: 10 Kwiecień 2017, 21:31:50 »
- To nie istotne, ważne że przynosze pomoc... - rzekł nie mając ochoty zbytnio wdawać sie w rozmowe.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Na zachodzie bez zmian III
« Odpowiedź #204 dnia: 10 Kwiecień 2017, 21:33:55 »
Po kilku minutach ciszy armaty po raz kolejny huknęły i wypluły kolejne kule robiąc jeszcze więcej szkód. A sama walka 2 galeonów z 5 galerami trwała w najlepsze. Mimo, iż są zwrotniejsze to i tak ciężko jest uniknąć przewagę w sile ognia i wytrzymałości okrętu.
Kelaf spojrzał na orka zastanawiając się, nie cierpił tych zarozumialców i osób, które próbują być tajemnicze.
- To jest istotne, kimże jesteście, co to za bandera?
Kasztelan nie odpuszczał.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Na zachodzie bez zmian III
« Odpowiedź #205 dnia: 10 Kwiecień 2017, 22:52:32 »
Ork stał chwile jeszcze w miejscu po czym rozpłynął się i zniknął nie wydając przy tym żadnego dźwięku.
- Spokojnie, ja go znam, to spoko gość choć dziwny, nazywa się... W sumie to nie wiem jak ale jest okej. To pewnie dzięki niemu przypłynął "Wesoły Jack" i jego ludzie.- mówił szybko.

Offline Adaś

  • Podskarbi Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 7907
  • Reputacja: 8331
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Na zachodzie bez zmian III
« Odpowiedź #206 dnia: 11 Kwiecień 2017, 09:56:30 »
Tymczasem kiedy padł rozkaz do strzału, szeregowy podpalił lont i działo wypaliło. Zbyt celny nasz strzał nie był, więc szybko skorygowaliśmy kąt armaty i zaczęliśmy ją pośpiesznie ładować. ÂŻeby znów wypalić i znów nie trafić, więc ponownie skorygowaliśmy i załadowaliśmy.

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: Na zachodzie bez zmian III
« Odpowiedź #207 dnia: 11 Kwiecień 2017, 13:40:31 »
- Wesoły kto? A chuj... Ważne że jego galery rozdupcają ich galeony. W tym samym czasie armia wroga ruszyła do ataku, jedyny sprzęt oblężniczy jaki mieli to drabiny. Coś nie pasowało Kazmirowi, gdy mimo ostrzału obrońców napastnicy zatrzymali się 200m od murów. Wtedy go zauważył. Mag, krasnolud chwycił za kusze krzycząc by go zdjąć. Było za późno. Zdążył wypowiedzieć zaklęcie. Wszyscy usłyszeli dźwięk rozdzieranego powietrza... A potem w bramę pieprznął meteoryt. Fala uderzeniowa powaliła niemal wszystkich. Jeszcze kurz nie opadł a w mur obok wyłomu uderzył drugi. Wróg ruszył do natarcia przez wyłom.

567x http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Bandyta_kusznik

//Oceń nasze straty

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Na zachodzie bez zmian III
« Odpowiedź #208 dnia: 11 Kwiecień 2017, 14:10:31 »
W pomieszczeniu działo się wiele, nagły huk, błysk i rozpadające się ściany, do tego trzęsło jak cholera, nie było dobrze.
- No ja pierdole, uciekajmy lepiej stąd! - krzyknął.

Nagle dało się zauważyć jak na głowę wrogiego maga spada również meteor, tak niespodziewanie, a jakże, kto by się go spodziewał.
Gdzieś tam w oddali za wojskami wroga na wzgórzu, dało się zauważyć pewną znajomą postać, to zapewne ona była sprawcą tej niespodzianki dla wroga. Mimo wszystko zaraz po uderzeniu ruszyła przed siebie chowając się za skałami przed wrogim ostrzałem. Później zniknęła z pola widzenia.

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Na zachodzie bez zmian III
« Odpowiedź #209 dnia: 11 Kwiecień 2017, 14:40:10 »
Kelaf w końcu doczekał się upragnionego szturmu, jednak zaniepokoiło go dziwne zatrzymanie się szturmujących. Jak się okazało na bramę i obok spadły dwa meteory tworząc wyrwe w murze o długości ok. 30m. Zniszczenie jakie wywołały meteoryty było ogromne, żołnierze znajdujący się najbliżej bramy zginęli natychmiastowo. Kilku innych, która przeżyła zaczęła biegać i przypominać żywe pochodnie. Zaraz po ciszy rozległ się krzyk szturmujących. Wszyscy zaczęli biec w kierunku wyłomu w murze.
- Natychmiast zabezpieczyć tą wyrwę, nie mogą się przedrzeć!
I faktycznie. Garnizon od razu zabrał się do roboty. Niektórzy żołnierze zaczęli przynosić drewniane stoły itp. aby następnie je przewrócić i zrobić prowizoryczną obronę kilka metrów od wyrwy.

//: Nasze wojska:
401x Elitarny Strażnik
565x Strażnik

W międzyczasie walka na morzu trwała dalej. Galeony ciągle się trzymały, a na odsiecz ruszyły trzy fregaty. Jedna z galer musiała się poczuć zbyt śmiało z powodu przewagi liczebnej i znalazła się na linii strzału. Oberwała niemal wszystkimi burtowymi armatami galeonu co spowodowało zniszczenie prawie 80% burty. Galera zaczęła tonąć. Natomiast jeden z galeonów został pozbawiony jednego z masztów zmniejszając możliwości bojowe.

//: Nadciągają:
3x Wrogie fregaty

//: Pozostały
4x Nasze galery

2x Wrogie galeony (Jeden został pozbawiony jednego masztu)

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: Na zachodzie bez zmian III
« Odpowiedź #210 dnia: 11 Kwiecień 2017, 16:05:48 »
Kazmir jako iż był dowódcą trzymał się z dala od wyrwy. Z Przyczyn taktycznych. Pozostał na murze, skąd mógł świetnie razić wroga. I to robił. Za pomocą swej wiernej kuszy raził cele na dole. Tłum przy wyłomie był gęsty że zawsze w coś trafił.

500x http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Bandyta_kusznik

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Na zachodzie bez zmian III
« Odpowiedź #211 dnia: 11 Kwiecień 2017, 18:10:19 »
Walka w ciasnym miejscu powoli przeistaczała się w krwawą rzeź. Wiadome jest, że zwykli opłaceni bandyci są słabiej wyszkoleni od królewskich oddziałów i teraz to wychodzi. Powoli wojska Lotosu zostają przepychane, dlatego też bandyci przybrali inną taktykę. Kilkudziesięciu kuszników odeszło od walki i zaczęło ładować kuszę, wycelowały prosto w gęsty tłum i czekały... Czekały, aż zbiry walczące na pierwszej linii wycofają się, żołnierze królewscy uniesieni złudnym zwycięstwem pognali za nimi, a jak się okazało czekały na nich śmiercionośne bełty. Nawet pomimo ostrzału z murów, wielu kuszników zdążyło oddać strzały mordując wielu Valfdeńczyków. Królewscy wycofali się do tyłu, a bandyci wrócili do ofensywy i zaczęli przeć naprzód.

//:
442x Bandyta kusznik

373x Elitarny Strażnik
505x Strażnik


W tym samym czasie do morskiej bitwy dołączyły posiłki strony wroga. Trzy fregaty przeciwnika dotarły na odsiecz galeonom, które mimo to zostały mocno obite. Jeden z nich - ten z zniszczonym masztem zaczął powoli nabierać wody, załoga nie nadążała z jej wypompowywaniem. Wtedy do gry wkroczyły fregaty, które natychmiast zaczęły ostrzeliwać zaskoczone galery. Jedna z galer oberwała całkiem mocno po rufie, prawdopodobnie zniszczenia musiały dotrzeć do ładowni gdzie znajdowały się beczki prochu i inne łatwopalne materiały (Nie licząc samego drewna, z którego są stworzone okręty), bowiem cała galera wysadziła się w powietrze, jeden wielki kłąb dymu wyfrunął w górę, a statek rozerwał się na dwie główne części.

//: Pozostały
3x Nasze galery

2x Wrogie galeony (Jeden powoli tonie)
3x Wrogie fregaty

Offline Torstein Lothbrok

  • Bękarty Rashera
  • ***
  • Wiadomości: 1532
  • Reputacja: 1318
  • By przerazić śmierć, wystarczy się doń uśmiechnąć.
    • Karta postaci

Odp: Na zachodzie bez zmian III
« Odpowiedź #212 dnia: 11 Kwiecień 2017, 23:10:21 »
Armia Lothbroka w spokoju obserwowała wymianę ogniową dział, bitwę majacą miejscena wodzie, a także dwa wykurwiste meteoryty, które narobiły niezłego szamba.
Gdy armia najeźdźców ruszyła do wyłomu i wbiła się w niego, wiążąc się w walce z obrońcami, wiking wydał rozkaz do ataku. Każden jeden żołnierz uzbrojony w kuszę załadował ją i wymierzył, obierając cel. Torstein wydał rozkaz:
- Ognia!- a poszczególni oficerowie zalali bełtami wrogów, zadając im ciężkie straty. Na następny rozkaz schowali kusze i dobrali w dłonie bronie białe. Głównie miecze, oraz topory. Torstein postawił na silny natarcie na tyły zdezorientowanego wroga. Wepchnięcie go zamku, gdzie obrońcy już czekają. Armia Lothbroka z wojennymi okrzykami ruszyła do walki i z impetem uderzyła we wrogów. Nowy ogień w bitwie szybko rozgorzał. Poborowi walczyli jak umieli, czasami ginąc, czasami bandytów a czasami kończąc ich życia. Krasnoludzcy wojowie radzili sobie znacznie lepiej. Ich genialny trening w walce toporami dawał ogromną przewagę przed miernie wyszkolonymi zbirami, a zbroje dawały dużą ochronę. Gwardia radziła sobie podobnie co krasnoludzi. Jedynie Torstein i huskarlowie trzymali się z tyłu. Mieli jednak broń w gotowości. Armie nordyckiego szlachcica efektywnie spychały wrogów do zamku dzięki ich dezorientacji i zaskoczeniu.

150x http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Poborowy
60x http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Krasnoludzki_wojownik
40x http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Gwardzista
4x http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Elitarny_gwardzista

Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Na zachodzie bez zmian III
« Odpowiedź #213 dnia: 12 Kwiecień 2017, 07:21:17 »
Armia Lotosu była zajęta walką z obrońcami i nie zdążyli się wycofać. Jedynie stojący z tyłu kusznicy dostrzegli wojska wikinga i posłali wiele bełtów w nacierających. Najbardziej ucierpieli poborowi. Następnie bandyci zostali zakleszczeni, przez co wydawało się że walczą jakby wścieklej. Jednak otoczenie armii Lotosu nie było dobrym pomysłem, spychani przez wojska szlachcica, bandyci bardziej napierali na obrońców. W pewnym momencie w jednym miejscu królewcy rozpaczliwie trzymali linię aby wróg nie mógł się dostać. To była jednak tylko kwestia czasu kiedy szturmujący przełamią obronę w tym miejscu.
- Wesprzeć ten odcinek! Nie mogą puścić! Kusznicy, przygotować się!
Wykrzykiwał kasztelan swoje rozkazy.
Jednak najgorsze obawy się spełniły. Bowiem rozpaczliwie broniący się odcinek w końcu puścił, dając przeciwnikowi możliwość wtargnięcia do środka podzamcza. Szturmujący od razu zauważyli lukę i nawet kolejny żołnierze nie mogli ich zatrzymać. Jedynie wcześniej ustawieni kusznicy zadali cios armii Lotosu. Wróg wdarł się do środka.

//:
364xBandyta Kusznik

101xPoborowych
53xKrasnoludzki woj
30xGwardzista
354xElitarny Strażnik
485xStrażnik

W międzyczasie na morzu szala zwycięstwa przechylała się na stronę wroga. Szybkie i zwrotne fregaty świetnie manewrowały i umiejętnie płynęli z wiatrem. Nawet wiosła galer w tej sytuacji nie pomagały. Jedna fregata ustawiła się po jednej burcie galery, a druga po drugiej. Wystrzeliły pełną salwę masakrując całkowicie okręt, nie zostawiając prawie nic. Natomiast trzecia fregata związała się walką z dwoma innymi galerami. Obity galeon postanowił pomoc i wystrzelił z moździerzy trafiając w naszą galerę i poważnie ją uszkadzając. Tonący galeon nabrał na tyle wody, że załoga postanowiła już jedynie uciekać i ruszyli do łódek ratując swoje życie.

//:
2xNasze galery

3xFregaty
1xGaleon

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Na zachodzie bez zmian III
« Odpowiedź #214 dnia: 12 Kwiecień 2017, 07:36:17 »
Szaman teleportował się na wystającą z wody skałę jakieś 200 metrów od wrogów, nagle na fregatę i galeon wroga spadło po jednym meteorycie, co było jak najbardziej nie na korzyść przeciwników. Podmuch spowodowany spadającym głazem sprawił że Ci najbliżej epicentrum uderzeń wyparowali a resztę zwęglił sam żar. ÂŻagle jako pierwsze się zajęły chociaż dobrym pytaniem było czy ma się co zająć. Statki bardzo szybko paliły się.
Galery "Wesołego Jacka" widząc taki obrót wydarzeń, manewrowały jeszcze bardziej sprawnie starając się nie być na linii ognia. W pewnej chwili ustawiły się i wypaliły do fregat. Szaman dla pewności wskoczył do wody aby nie zostać trafionym.



Stojąc na murze Silion pruł do wrogów z kusz starając się nie być samemu na linii strzału, co jak co przy takiej ilości wrogów jakiś zabłąkany bełt mógł go trafić.
Wycelował w nadbiegającą dwójkę kuszników i wystrzelił, oba strzały trafiły wrogów w czaszki sprawiając że oni już nigdy nie wystrzelą.
Po chwili przeładowania to samo stało się z kolejną dwójką. W ten oto sposób czwórka kuszników padła.
- Ej! Mamy może gorącą smołę lub olej na murach jeszcze? Można by nią poczęstować resztę próbujących dostać się do środka. - krzyknął - Jeśli już się wdarli do środka to zostawmy ich tam na chwile, czuje że stanie się coś ciekawego*. - dodał.

*o ile niebo wewnątrz zamku jest odkryte.


360xBandyta Kusznik
« Ostatnia zmiana: 12 Kwiecień 2017, 07:48:26 wysłana przez Silion aep Mor »

Offline Kazmir MacBrewmann

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2836
  • Reputacja: 1909
    • Karta postaci

Odp: Na zachodzie bez zmian III
« Odpowiedź #215 dnia: 12 Kwiecień 2017, 07:52:03 »
//Meteoryty trafiły jedynie w wodę. Bo ork był za daleko.

Offline Adaś

  • Podskarbi Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 7907
  • Reputacja: 8331
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Na zachodzie bez zmian III
« Odpowiedź #216 dnia: 12 Kwiecień 2017, 12:03:08 »
W zamku i jego okolicy działo się, oj działo się. Jeszcze niespodziewanie została rozsadzona brama przez jakiegoś maga. I gdzie się podziały te piękne czasy że bez tarana do murów się nie podchodziło, a tu taki jeden chuj z drugim niszczy jednym słowem mury. To nie było przyjemne, w szczególności że był to wróg.
No ale cóż prosty człowiek mógłby z tym zrobić? Nic innego jak tylko walczyć o życie. Więc pozbierałem najpierw siebie z podłogi i następnie postanowiłem ocenić sytuacje, aby obmyślić plan działania. Jak na złość żadnego dowódcy tu nie było, wszyscy gdzieś znikli.
Spojrzałem na morze, gdzie tymczasowo statki wroga były zajęte galerami. Więc nimi nie było co na razie się przejmować. Więc to oznaczało że trzeba zejść z murów i złapać za miecz.
Szybko zbiegłem na dziedziniec i ruszyłem w kierunku barykady z obnażonym mieczem.

//:Proszę opisać aktualny stan barykady, jak to wygląda czy już się przedarli czy jeszcze nie?


Offline Narrator

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 1435
  • Reputacja: 1193
Odp: Na zachodzie bez zmian III
« Odpowiedź #217 dnia: 12 Kwiecień 2017, 14:06:27 »
Szaman teleportował się na wystającą z wody skałę jakieś 200 metrów od wrogów, nagle na fregatę i galeon wroga spadło po jednym meteorycie, co było jak najbardziej nie na korzyść przeciwników. Podmuch spowodowany spadającym głazem sprawił że Ci najbliżej epicentrum uderzeń wyparowali a resztę zwęglił sam żar. ÂŻagle jako pierwsze się zajęły chociaż dobrym pytaniem było czy ma się co zająć. Statki bardzo szybko paliły się.
Galery "Wesołego Jacka" widząc taki obrót wydarzeń, manewrowały jeszcze bardziej sprawnie starając się nie być na linii ognia. W pewnej chwili ustawiły się i wypaliły do fregat. Szaman dla pewności wskoczył do wody aby nie zostać trafionym.

Szaman niestety nie zdążył wypowiedzieć inkantacji do końca, kiedy dwie lub trzy kule armatnie przeleciały tuż obok orka, a jedna trafiła na skałę na której stał. Wytrącony z uwagi mag wpadł do wody nie zrzucając żadnych meteorytów.

Walka spod wyłomu przedzierała się dalej na podzamcze. Morale obrońców podupadły przez co główna walka działa się w okolicach barykady i przy niej samej. Jeszcze nie została zdobyta, czy zniszczona, królewscy dzielnie tej barykady bronią. ÂŻadna smoła z murów nie jest już w stanie dosięgnąć wrogów.

- Tam walczą nasi żołnierze! Nie pozwolę na żadną smołę, ani na żadne meteoryty!
Krzyknął Kelaf, który obserwował z Kazmirem całą walkę z murów.

//: To jest otwarta przestrzeń, żadnych wielkich dachów nad zamkiem nie ma.
« Ostatnia zmiana: 12 Kwiecień 2017, 14:15:38 wysłana przez Narrator »

Offline Torstein Lothbrok

  • Bękarty Rashera
  • ***
  • Wiadomości: 1532
  • Reputacja: 1318
  • By przerazić śmierć, wystarczy się doń uśmiechnąć.
    • Karta postaci

Odp: Na zachodzie bez zmian III
« Odpowiedź #218 dnia: 12 Kwiecień 2017, 20:33:25 »
Kiedy coraz więcej żołnierzy Lotosu wdzierało się do śródzamcza, wiking-szlachcic-bękart postanowił, że zapobiegnie reszcie wojsk rozlanie się w tamten teren.
- Kordon wokół Lotosu!- rozkazał. Oficerowie przekazali rozkazy oddziałom. Te zaś zaczęły formować pół-kole wokół sił Lotosu, które próbowały wedrzeć się do śródzamcza, w rezelutacie starając się zamknąć wrogów, przy tym rąbiąc i siecząc swymi broniami. Wielu żołnierzy Lotosu zginęło przy próbie przedarcia się.

//Niech prowadzący ustali ilu zabiły moje wojska.
101xPoborowych
53xKrasnoludzki woj
30xGwardzista
354xElitarny Strażnik
485xStrażnik

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Na zachodzie bez zmian III
« Odpowiedź #219 dnia: 12 Kwiecień 2017, 23:11:28 »
Szaman wyteleportował się stamtąd daleko, tylko on wiedział gdzie.

Silion natomiast otrzeliwywał wrogów ze swych kusz.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Na zachodzie bez zmian III
« Odpowiedź #219 dnia: 12 Kwiecień 2017, 23:11:28 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything