Autor Wątek: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.  (Przeczytany 38058 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Dael

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 430
  • Reputacja: 438
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #740 dnia: 01 Czerwiec 2015, 14:08:53 »
Dael gdy zobaczył wiwernę, to poczuł przerażenie. To stworzenie seryjnie przypominało mu smoka !! To stworzenie swoim ogromem przytłaczało wszystkie znane mu stworzenia puszczy ! Nie uważał się za strachliwego, ale jego serce struchlało gdy zobaczył tego potwora ! Po chwili gdy zobaczył jak silva naciąga łuk i celuje w skrzydło bestii, postanowił uczynić to samo. Naciągnął łuk i wycelował w stronę skrzydła. Nie  miał zamiaru dotkliwe uszkodzićw jakikolwiek sposób bestii, chciał tylko by struktura skrzydła pod wpływem pędu powietrza przy pikowaniu została uszkodzona a bestia spadła na ziemię

Offline DarkModders

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4400
  • Reputacja: 5662
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #741 dnia: 01 Czerwiec 2015, 15:52:31 »
Jaszczur na widok wiwerny zamarł. Pierwszy raz widział te stwory.
- O kurwa! - przeszło mu przez usta. Wpatrywał sie dalej w stronę wiwerny jednak szybko dobył swój czarny topór i lekko odszedł w tył czekając aż łucznicy osłabią bestie. Był twardy więc mniej go to przestraszyło niż widok zbłąkanej duszy.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #741 dnia: 01 Czerwiec 2015, 15:52:31 »

Offline Creed Canue

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 1343
  • Reputacja: 1763
  • Laa shay'a waqui'n moutlaq bale kouloun moumkine.
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #742 dnia: 01 Czerwiec 2015, 16:17:27 »
Gorzej byc chyba nie moze.- pomyslał i złapał do jednej ręki łuk a do drugiej strzałę bo chwilę później nałożyć ja na cięciwę, wypuścił strzałę w stronę łba bestii i jak najszybciej schował łuk i wyciągnął swój miecz i czekał co się stanie za chwilę.

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #743 dnia: 01 Czerwiec 2015, 17:16:43 »
Themo widząc nadlatującą bestię schylił się i ściągnął z pleców kuszę. Zaczął naciągać mechanizm. Cały czas miał na oku wiwernę by w porę odskoczyć przed jej atakiem.

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #744 dnia: 01 Czerwiec 2015, 18:43:45 »
Melkior miał już do czynienia z czarną wiwerną, wtedy po bitwie o Ekkerund przyleciały dwie. Zwabione zapewne zapachem krwi... Elf zdjął z pleców naładowaną kuszę, odbezpieczył ją i przycelował w łeb potwora. Tam też posłał pocisk naciskając spust.

Offline DarkModders

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4400
  • Reputacja: 5662
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #745 dnia: 01 Czerwiec 2015, 18:50:45 »
Jaszczur stał cały czas gotowydo walki. Brak broni dystansowej utrudniał mu to a fakt że nie wie jak za bardzo obchodzić z wiwernami przytłaczało go bardziej. Jad tej besti jest zabójczy więc wolałby trzymać sie od niej z daleka ale jeśli sytuacja tego wymaga stawi jej czoła. Cały czas wpatrywał sie w latającą bestie i pociski mknące w jej stronę. Wolał mieć ją na oku.

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #746 dnia: 01 Czerwiec 2015, 19:00:50 »
W lecącą wiwernę strzelili jeszcze ze swych kusz  Shuzug, Xepug, Ginug, Girug, Trilug. Tyle lecącego żelaza i srebra które cała drużyna w jednej chwili posłała w lecącą zmutowaną wronę powinna pomóc.

//Zapomniałem o nich w poprzednim poście  :P

Canis

  • Gość
Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #747 dnia: 01 Czerwiec 2015, 19:51:44 »
Strzały i bełty trafiły w skrzydła i przeszyły je na wylot, jednak struktura skrzydeł i ich powierzchnia nie zachwiały lotu bestii, ta swobodnie frunęła dalej nie odczuwając żadnego uszczerbku, który powstał przez przebicie błon na skrzydłach. Z delikatnych ran sączyła się krew, lecz były to nieznaczące rany.

W tym czasie bestia dwa razy machnęła skrzydłami i wylądowała na 75 metrów przed wami, zaczęła pędzić wprost na was kierując swój ogon nad głowę zaś w waszą stronę schylając swą paszczę.



1x Czarna wiwerna

//Jest w odległości 75 metrów od was, w następnym poście z walką będzie przy was, więc możecie wystrzelić gdy bestia jest w odległości 20-50 metrów by mieć lepszy pewniejszy strzał. Tak w woli wyjaśnienia. Macie dość czasu by naładować kusze i wystrzelić. Przypominam, ze brak opisu w co strzelacie skutkuje losowym wybraniem celu ostrzału, zaś również pamiętajcie o specyfice strzał, skrzydeł i innych obieranych celów. Skrzydła, to tylko skóra obleczona po kościach, przebicie jej w najlepszym wypadku gdy rozcięcie jest duże a skóra mała i sława, tylko wówczas może doprowadzić do upadku takiego stworzenia ;).

//Jutro mam egzamin i dziś za dużo nie popiszę, wybaczcie, od jutra będę miał cały czas dla was ;). Jak się postaracie to szybko wrócimy...

Offline DarkModders

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4400
  • Reputacja: 5662
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #748 dnia: 01 Czerwiec 2015, 19:58:39 »
- Tego sie można było spodziewać - powiedział wpatrując sie w olbrzyma biegnącego w ich stronę. Szybko przyjął postawę obronną ustawiając sie w miejscu, w którym mógłby sie skryć na wypadek najgorszego.

Offline Creed Canue

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 1343
  • Reputacja: 1763
  • Laa shay'a waqui'n moutlaq bale kouloun moumkine.
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #749 dnia: 01 Czerwiec 2015, 20:20:53 »
Creed zdziwiony patrzył że wiwerna leci z dziurami w skrzydłach, niechciał marnować strzał więc stał z mieczem w dłoni i czekał aż bestia zejdzie na dół, oczywiście będąc w takiej odległości żeby bestia nie zaatakowała go jako pierwszego.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #750 dnia: 01 Czerwiec 2015, 20:22:19 »
Strzała, Silavstera przebiła błonę ogromnej bestii, ale to nie poskutkowało obaleniem bestii mimo, że sam nie celował w skrzydła a zrobiło to jeszcze kilka osób. Stworzenie nawet nie zauważyło ran! Nic nie parsknęło, zawyło normalnie zero reakcji na zadane trafienie! Jednak pojawiła się krew na skrzydłach, czyli bestie da radę zabić! Zwłaszcza, że zbliżała się w szybkim tempie i była na tyle blisko, by można było oddać drugi bezbłędny strzał.
    Dhampir był przygotowany do następnego strzału już dawno jeno wyczekiwał tego najlepszego momentu do jego oddania. Długowieczny cały czas mierząc do bestii przyjrzał się jej a ta, kiedy zamachnęła skrzydłami siła wytworzonego, przez to wiatru odrzuciła jego włosy do tyłu a samego łowce cofnęła na kilka kroków. Silvaster musiał w krótkim czasie na nowo wymierzyć za cel obrał sobie prawe oko paskudy i przymrużając swoje lewe oko wciągnął trochę świeżego morskiego powietrza do płuc i wypuścił strzałę z jednego najtwardszego materiału, czyli mithrilu. Strzała przeleciała lecąc bezpośrednio w oko bestii! Dhampir liczył na to, że tym razem ją chociaż zaboli nim zetrze całe towarzystwo z powierzchni ziemi swym ogonem a pozostałości przeżuję swoimi czarnymi zębiskami połykając je.
Silavster w ostateczności sięgnął po jeszcze jedną strzałę, gdyby poprzedni strzał zawiódł i w mik umieścił mithrilową strzałę na cięciwie łuku czekając.

 Pozostaje : 12x Mithrilowych strzał
       

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #751 dnia: 01 Czerwiec 2015, 20:31:43 »
Po poprzednim strzale Melkior i jego najemnicy od razu wzięli się za ładowanie kusz, elf, Shuzug, Xepug, Ginug, Girug i Trilug wycelowali w łeb wiwerny i strzelili. Zaraz po tym przygotowali się na ewentualne uniki.

Offline Dael

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 430
  • Reputacja: 438
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #752 dnia: 01 Czerwiec 2015, 20:37:51 »
Dael wstrzymał oddech gdy strzały dotarły do celu. Totalnie nic mu nie zrobiły ! Tego się nie spodziewał ... gdy bestia była 50 metrów od niego postanowił zmienić taktykę. Nie wiedział jak walczyc z takim potworem, ale obecna strategia nic nie dawała. Wycelował więc dość spokojnie i korzystając z umiejętności sokole oko postanowił trafić w głowę bestii, a dokładniej w jedno z jego oczu ! Wydawało mu się to najczulszym punktem na jego pokrytej skorupą i pancerzem ciele.

Offline Creed Canue

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 1343
  • Reputacja: 1763
  • Laa shay'a waqui'n moutlaq bale kouloun moumkine.
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #753 dnia: 02 Czerwiec 2015, 06:28:16 »
Creed stał w bezruchu z mieczem w ręce i myślał że bycie nieruchomym nie przyciągnie uwagi wiwerny ale rzekł też to towarzyszy:
-Strzały goo raczej nie pokonają, ale mogą osłabić gdy zrobicie mu dużą dziurę w skrzydle. - To była jego rada do towarzyszy.

Canis

  • Gość
Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #754 dnia: 02 Czerwiec 2015, 18:14:51 »
Bestia biegła i biegła, gdy była w odległości 25 metrów Salazar rozpoczął swoje działania.

Salazar sięgnął po zawieszony przy pasie sztylet i energicznym ruchem rozciął delikatnie skórę poniżej nadgarstka na całej długości na głębokość pół centymetra nacinając sploty naczyniowe żył. Następnie skupiając się i oddziałując hemogoblinezą na krew wymuszał dalszy wypływ krwi przez otwarta ranę. Po krótkim czasie wydobył równo 200 ml własnej krwi formując z niej bańkę krwi w dłoni.

Pozbywając się zbędnych myśli z siebie, a zarazem docierając do swej duszy by otworzyć ją i wydobyć pokłady niespożytej energii, nabywając odpowiedni jej ładunek dzięki medytacji wypowiedział formułę zaklęcia oddziałując na bańkę krwi w dłoni. Gdy bestia była już w odległości 15 metrów i szykowała się do zadania ciosów ogonem, Salazar uwolnił zaklęcie poprzez inkantację spaczenia kości.
- Arashiz uruesh isash ilishesh iposh!

Wyzwolona energia magiczna dzięki wypowiedzianej inkantacji połączyła się z krwią oddziałując na nią i łącząc się. Bańka krwi przeobraziła się w czerwoną energię i nabierając odpowiedniego charakteru dzięki mocy zaklęcia pomknęła w kierunku celu, jakim była nieszczęsna czarna wiwerna. Energia magiczna przedarła się przez skórę wiwerny, przez tkanki miękkie do kości i jej wnętrza, po czym połączyła się z krwią i szpikiem kostnym. Energia zaklęcia zaczęła rozgrzewać szpik kostny z czasem topić tkanki kostne i zadawać ogromne obrażenia organom wewnętrznym, wynikające ze ścinania się białek. Z otworów ciała zaczęła błyskawicznie płynąć czarna niczym smolista ciecz - spaczona działaniem tego zaklęcia krew.

Bestia błyskawicznie zamarła, by w następnej chwili próbować kontynuować atak. Bestia zaczęła chwiać się an miękkich nogach a ciało zaczęło się deformować. bestia padła na ziemię ciężko dysząc i konając. Pozostało jej 5 minut życia lub jeden post z walką.

Wystrzelone strzały w miedzy czasie przez członkó wyprawy wbiły się w ciało, w skórę, jednak były to płytkie obrażenia wynikające z siły i twardości kości. strzała Daela wbita w oko spowodowała częściową ślepotę, jednak bestia dalej żyła...

//Bestia otrzymała wasze strzały, ponadto stopienie kości powoduje coraz gorszy stan jej ciała, deformacje i okropny ból. Pozostało jej 5 minut życia...

Offline Creed Canue

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 1343
  • Reputacja: 1763
  • Laa shay'a waqui'n moutlaq bale kouloun moumkine.
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #755 dnia: 02 Czerwiec 2015, 18:19:47 »
Creed schował swój miecz a wyciągnął łuk, nałożył strzałę na cięciwę, naciągnął ją i wypuścił w łeb bestii Dobry jest ten nasz kapitan, powalił takiego gada wręcz jednym zaklęciem. - pomyślał sobie i popatrzył na konającą wiwernę.
« Ostatnia zmiana: 02 Czerwiec 2015, 18:26:29 wysłana przez Creed Canue »

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #756 dnia: 02 Czerwiec 2015, 18:20:51 »
Szczęk mechanizmu zwiastował zakończenie ładowania kuszy. Themo przystawił broń do ramienia i szukał miejsca w które mógłby strzelić. Wycelował w tułów bestii. Nacisnął spust. Miał nadzieję, że bełt przeszyje grubą skórę wiwerny i zakończy jej agonię.

//21-1=20 srebrnych bełtów pozostało

Canis

  • Gość
Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #757 dnia: 02 Czerwiec 2015, 18:48:05 »
A bestia skonała.

- Fajnie było... chodźmy znaleźć przejście między górami... W mieście takie bydlęta nas nie dopadną, chyba ze na jakimś większym placu, ale w wąskich uliczkach się takie nie zmieści. Darius, masz, potrzymasz mi kostur. - powiedział i przekazał swojemu najemnikowi kostur, a ten nałożył na plecy i dalej ciągnął wózek.

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #758 dnia: 02 Czerwiec 2015, 18:51:04 »
- To już trzecia jaką widziałem, z czego dwie poprzednie pod Ekkerund po bitwie. - powiedział i poszedł za Salazarem.

Offline Dael

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 430
  • Reputacja: 438
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #759 dnia: 02 Czerwiec 2015, 18:53:54 »
-A to była pierwsza jaką w życiu widziałem, mam wrażenie że na moje szczęście ... Ruszamy dalej ? Dael zapytał Salazara.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #759 dnia: 02 Czerwiec 2015, 18:53:54 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top