Autor Wątek: Zegar tyka  (Przeczytany 5740 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9809
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Zegar tyka
« Odpowiedź #20 dnia: 09 Marzec 2012, 18:56:37 »
Powoli zmierzchało, ale wy byliście już niedaleko od miasteczka. Przy skromnych obliczeniach było około 2-3 godzin drogi. Podczas podróży mogliście zaobserwować jak liście zaczynają zmieniać kolor na jasnożółty. Rozpoczynał się Atunus, czas gromadzenia zapasów i przygotowań na późniejszy Hemis. Zieleń jeszcze była jeszcze widoczna, aczkolwiek powoli ustępowała miejsca barwie zachodzące słońca. Nawet już wiatry zdawały się powiewać nieco mrozkiem, a chmury przybierać blado szary kolor oznajmiając, że są gotowe na najbardziej deszczową porę roku.

Offline Koza123

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 1806
  • Reputacja: 1380
  • Płeć: Mężczyzna
  • Meeeedyk!
    • Karta postaci

Odp: Zegar tyka
« Odpowiedź #21 dnia: 09 Marzec 2012, 19:13:29 »
Konrad przynaglił konia do biegu.
-Szybciej Isteddzie. Noc już się zbliża, a ja nie mam ochoty na bliskie spotkanie z czymś naprawdę groźnym. Nie wiadomo, co może siedzieć w tych lasach.- krzyknął do swego kompana.
« Ostatnia zmiana: 09 Marzec 2012, 20:49:27 wysłana przez Koza123 »

Forum Tawerny Gothic

Odp: Zegar tyka
« Odpowiedź #21 dnia: 09 Marzec 2012, 19:13:29 »

Offline Istedd

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 684
  • Reputacja: 751
  • Płeć: Mężczyzna
  • Drick! FĂśr Odin!
Odp: Zegar tyka
« Odpowiedź #22 dnia: 09 Marzec 2012, 20:50:27 »
- Już, już! - zawołał w odpowiedzi. Dopiero teraz towarzysz wyrwał go ze zdumienia w jakie wprawiła go natura. Podziwiał piękno liścianego płaszczu, wiatr zaś łechtał skórę swym zimnym i nieprzyjemnym dotykiem. On jednak lubił dość zimno, częściej narzekał bowiem na gorąco. Mimo to rad był, że zaczyna się tak piękny dla przyrody czas. I to przysłoniło mu widmo nadchodzącej nocy. Nie zdał sobie sprawy widząc powoli zachodzący zmierzch. Teraz jednak zrównał się z kompanem, który wyswobodził się na prowadzenie.
- Racja, noc nie przynosi miłych przygód.

Offline Koza123

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 1806
  • Reputacja: 1380
  • Płeć: Mężczyzna
  • Meeeedyk!
    • Karta postaci

Odp: Zegar tyka
« Odpowiedź #23 dnia: 09 Marzec 2012, 20:52:11 »
-Nawet, jeśli nie bandyci, to niedźwiedzie, lub wilki. Jak nie one, to... .- młodzieniec zawiesił głos.-Wampiry.- powiedział po chwili.

Offline Istedd

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 684
  • Reputacja: 751
  • Płeć: Mężczyzna
  • Drick! FĂśr Odin!
Odp: Zegar tyka
« Odpowiedź #24 dnia: 09 Marzec 2012, 21:01:14 »
- Wampiry? Obawiasz się wampirów? Naprawdę nie ma czego, masz wszak kompana z mieczem! Obronię cię i przed wampirami, wilkami, niedźwiedziami oraz bandytami. Nie musisz się trwożyć! - rzekł rycerskim tonem i wyprężył pierś dumnie jak paw jakowyś. Oczywiście żartował. Sam czuł się niezręcznie, toteż żartem próbował zdławić to uczucie.

Offline Koza123

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 1806
  • Reputacja: 1380
  • Płeć: Mężczyzna
  • Meeeedyk!
    • Karta postaci

Odp: Zegar tyka
« Odpowiedź #25 dnia: 09 Marzec 2012, 21:04:31 »
-Nie wiem, co chciałeś osiągnąć. Obrazić mnie? Zażartować? A może mówiłeś zupełnie poważnie.-rzekł obojętnie Konrad.-Co by nie było twoją intencją, mówiłbyś inaczej, gdyby zza krzaków wyskoczył na nas wampir.- mówił dalej z pełnym opanowaniem.

Offline Istedd

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 684
  • Reputacja: 751
  • Płeć: Mężczyzna
  • Drick! FĂśr Odin!
Odp: Zegar tyka
« Odpowiedź #26 dnia: 09 Marzec 2012, 21:10:00 »
- Z pewnością mówiłbym inaczej. Prawdopodobnie jako pierwszy ratowałbym swoją skórę. Rzecz jasna nie uciekałbym. Wykonał tylko taktyczny odwrót, po czym wrócił by zaatakować niespodziewającego się niczego przeciwnika. - rzekł tonem wielkiego stratega. Ucieszył się w duchu, że znalazł jakiejś wyjście z sytuacji. Kluczowym słowem było jednak "jakieś". Dziwnie się poczuł po reakcji towarzysza. Nie chciał go obrazić, dlatego sam się zezłościł w duchu na siebie.

Offline Koza123

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 1806
  • Reputacja: 1380
  • Płeć: Mężczyzna
  • Meeeedyk!
    • Karta postaci

Odp: Zegar tyka
« Odpowiedź #27 dnia: 09 Marzec 2012, 21:15:17 »
-Nie przeceniaj swych umiejętności. To jedna z moich zasad. Dawniej polowałem. Na większe i mniejsze zwierzęta. Wilki, niedźwiedzie... . I nauczyłem się jednego. Przeceniając swe umiejętności gwarantujesz sobie śmierć. Często bolesną i długą. Kiedyś polowałem na jelenia. Strzeliłem do niego z łuku. Dostał w nogę. Nie zabiło go to. ÂŻył i był zdolny do biegu. Mógł uciec. W swej głupocie zaszarżował na mnie. Widziałem tryskającą z rany krew, która powoli zalewała jego ciało. Kiedy był już w miarę blisko mnie, ponownie napiąłem cięciwę. Strzała przeszyła jego łeb na wylot. Padł martwy tuż u mych stóp. Gdyż przecenił swe umiejętności. Może to był tylko zwierz, ale... ale ta sytuacja idealnie obrazuje to, co przed chwilą powiedziałem.- rzekł młodzieniec.

Offline Istedd

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 684
  • Reputacja: 751
  • Płeć: Mężczyzna
  • Drick! FĂśr Odin!
Odp: Zegar tyka
« Odpowiedź #28 dnia: 09 Marzec 2012, 21:25:19 »
- Toż żartowałem. ÂŻartowałem, bracie, nie bierz do siebie tak dosadnie wielu mych słów. Może mówię niezrozumiale, może mówię wiele, może mówię mało, ale należy wiedzieć, że niekoniecznie jedno słowo odpowiada jednej rzeczy, czy nazwie. Nazewnictwo bowiem jest umowne, jak większość naprawdę. Nie przeceniam swych możliwości - wręcz przeciwnie, zażartowałem aby ukazać to, jak słaby jestem. Bo nawet miecz i odwaga nie stanowią o sile. Zresztą czy ja jestem odważny? Jestem zwykłym człowiekiem i aż człowiekiem, nie klopsem bez serca i duszy. Powtarzam więc, bat'ko, żartowałem tylko, wybacz, jeżeli wziąłeś me słowa zbyt dosadnie. Może lepiej będę milczał... - powiedział. Posmutniał nieco.

Offline Koza123

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 1806
  • Reputacja: 1380
  • Płeć: Mężczyzna
  • Meeeedyk!
    • Karta postaci

Odp: Zegar tyka
« Odpowiedź #29 dnia: 09 Marzec 2012, 21:46:48 »
-Nie nakazuję Ci milczeć. Twe słowa wcale mnie nie ranią. Chcę tylko skorzystać z okazji i podzielić się z Tobą tym, czego zdążyłem się nauczyć podczas mego krótkiego i kruchego niczym porcelana życia.

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9809
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Zegar tyka
« Odpowiedź #30 dnia: 09 Marzec 2012, 22:41:28 »

W końcu dotarliście do miasteczka. Nie było jakieś wielkie, acz również nie było małe. Z daleka rzucała się w oczy charakterystyczna wieżyczka ratusza, lub też innego ważnego budynku administracji. Wy jednak chcieliście się jedynie schronić przed chłodnym wiatrem i zmrokiem, jak większość rozumnych istot o tej porze. Inną sprawą było to, że w karczmie czekał również agent z dalszymi informacjami.

Offline Istedd

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 684
  • Reputacja: 751
  • Płeć: Mężczyzna
  • Drick! FĂśr Odin!
Odp: Zegar tyka
« Odpowiedź #31 dnia: 09 Marzec 2012, 23:12:01 »
Istedd miał nosa do karczm. Był to jeden z powodów, które doprowadziły go do obecnego stanu poszukiwania owego budynku. Innym powodem było bezpieczeństwo, jadło, napitek, no i rzecz jasna - dalsze dzieje misji. Jakoś stracił ochotę na konserwację, toteż milczał jak zaklęty. Nie mówiąc nic skierował konia do budynku, który wyglądał mu na poszukiwaną karczmę. Pierw jednak wjechał do miasteczka. Rozglądał się leniwie.

Offline Koza123

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 1806
  • Reputacja: 1380
  • Płeć: Mężczyzna
  • Meeeedyk!
    • Karta postaci

Odp: Zegar tyka
« Odpowiedź #32 dnia: 09 Marzec 2012, 23:18:39 »
Konrad podjechał pod samą karczmę. Konia zostawił tuż obok budynku, sam zaś wszedł do środka i zaczął rozglądać się w poszukiwaniu agenta Kruków.

Offline Istedd

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 684
  • Reputacja: 751
  • Płeć: Mężczyzna
  • Drick! FĂśr Odin!
Odp: Zegar tyka
« Odpowiedź #33 dnia: 09 Marzec 2012, 23:36:56 »
Tak samo uczynił Istedd, który również po chwili był w karczmie. Uderzył go znajomy zapach moczu, potów i taniego piwa, ale towarzyszyła temu woń ciepła i jadła (może nawet dobrego). Rozejrzał się dokoła i podrapał w majestatyczną brodę.

Offline Koza123

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 1806
  • Reputacja: 1380
  • Płeć: Mężczyzna
  • Meeeedyk!
    • Karta postaci

Odp: Zegar tyka
« Odpowiedź #34 dnia: 09 Marzec 2012, 23:52:25 »
-Isteddzie, musimy znaleźć agenta. Masz jakiś pomysł?- spytał Konrad.

Offline Istedd

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 684
  • Reputacja: 751
  • Płeć: Mężczyzna
  • Drick! FĂśr Odin!
Odp: Zegar tyka
« Odpowiedź #35 dnia: 10 Marzec 2012, 13:40:48 »
- Nie mam. Można spróbować go wywęszyć, cha! - zażartował w sposób iście komiczny. Oczywiście chwilę potem zakłopotał się widząc brak reakcji towarzysza. Ugryzł się w język, gdyż kolejny "wyborny dowcip" skradał się do jego ust. Zmełł przekleństwo, gdyż rzeczywiście nie miał pojęcia jak zlokalizują agenta. Pozostało zapytać wprost. Bynajmniej takie wyjście dostrzegał.
- Może zapytamy wprost?

Offline Koza123

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 1806
  • Reputacja: 1380
  • Płeć: Mężczyzna
  • Meeeedyk!
    • Karta postaci

Odp: Zegar tyka
« Odpowiedź #36 dnia: 10 Marzec 2012, 14:26:05 »
-Co zrobimy? wyjdziemy na środek karczmy i krzykniemy: "Hej, szukamy agenta Krwawych Kruków!" ? Czy Ty w ogóle wiesz, co by to oznaczało? Wylecielibyśmy z gildii bardzo szybko. Jesteśmy skrytobójcami. Działamy potajemnie. I nigdy, ale to przenigdy nie rozmawiamy z obcymi o sprawach organizacji.- rzekł Konrad słysząc głupie słowa towarzysza.

Offline Istedd

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 684
  • Reputacja: 751
  • Płeć: Mężczyzna
  • Drick! FĂśr Odin!
Odp: Zegar tyka
« Odpowiedź #37 dnia: 10 Marzec 2012, 14:30:11 »
- Znowu żartowałem. - powiedział nieco zmieszany. Uznał, że lepiej będzie całkiem milczeć. Kiwnął głową wskazując na zebraną w karczmie czerń, kiedy towarzysz opowiadał mu o zachowaniu ciszy. Uśmiechnął się krzywo. Nieco ironicznie działo się w tej chwili.
- Nie, nie wiem jak poznać tego agenta. Ty jesteś tu od myślenia, bo dłużej w organizacji jesteś. - rzekł.

Offline Koza123

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 1806
  • Reputacja: 1380
  • Płeć: Mężczyzna
  • Meeeedyk!
    • Karta postaci

Odp: Zegar tyka
« Odpowiedź #38 dnia: 10 Marzec 2012, 15:05:21 »
-Może mieć tatuaż symbolizujący przynależność do Kurków, lub nie. Prawdopodobnie nie będzie się zbytnie wyróżniał. W końcu agenci naszej organizacji są mistrzami kamuflarzu. Prawdę mówiąc, sądzę, że właśnie nas obserwuje.- rzekł młodzieniec i rozejrzał się po sali karczemnej.-Nie oceniaj mnie zbyt pochopnie. Na co dzień nie jestem aż tak poważny. Rozumiem, że chcesz sobie pożartować. Ja też to lubię, ale w odpowiednim miejscu i czasie.- dodał po chwili.
« Ostatnia zmiana: 10 Marzec 2012, 15:07:55 wysłana przez Koza123 »

Offline Istedd

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 684
  • Reputacja: 751
  • Płeć: Mężczyzna
  • Drick! FĂśr Odin!
Odp: Zegar tyka
« Odpowiedź #39 dnia: 10 Marzec 2012, 15:10:24 »
Wpatrzył się bardziej w karczemną brać. Obserwował ich spocone karki, spętane włosy i kudłate dłonie. Niektórzy pili na umór, ktoś w tle chyba uciął sobie drzemkę... Istedd uśmiechnął się w duchu. W pewnym momencie swego życia był im podobny. Wszedł do karczmy głębiej i dyskretnie obejrzał się.
- Czołem! - rzucił do zgromadzonych w budynku. Trzeba było się wszak przywitać. Usiadł przy wolnym stoliku. Dyskretnie obejrzał się na lewo i prawo. Nikogo jednak mogącego przypominać agenta nie znalazł.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Zegar tyka
« Odpowiedź #39 dnia: 10 Marzec 2012, 15:10:24 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top