- AAAAAAAAA- krzyknął z bólu Vigo- Zaraz tego pożałujesz!!!
Zaras po tym wigo otrząsną się i zaczął atakować. Dla zmylenia Atakował w nogi, i w pewnym momęcie z nienacka uderzył w głowę. Cios niestety niedotarł do celu, został skutecznie zablokowany.Vigo zdumiony pomyślał "Wiedziałem że to tylko ci trzej byłi tak niedoświadczonymi wojownikami". Vigo dalej atakował, lecz każdy wymierzony cios zostawał zablokowany. W końcu doszło do kontrataku przywódcy. Vigo bronił się dość skutecznie, ale ciosy były coraz silniejsze. Postanowił więc odskoczyć na cztery metry i rzucić zaklęcie telekinezy. Tak też zrobił. Po rzuceniu zaklęcia podniusł pobliski duży kamie i rzucił na przywódcę. Kamień trafił go prosto w głowę, i z tego powodu zmarł na miejscu.