Już trzeci raz gram w Gothica, i cały czas mam problem z zabiciem królowej pełzaczy. Kiedy grałem pierwszy raz jakaś ją ubiłem, za drugim razem dałem sobie spokój bo zajęło by mi to jakiej 5 godzin. Teraz stoję przed nią po raz trzeci i nawalam orkowym toporem - obrażenia 50, i za paska życia co jakieś 10 uderzeń ubywa jej może jeden punkt życia . jak ją zabić? Może jest jakaś specjalna broń, która zadaje jej większe obrażenia?
Sorry, że nie pisze w tym dziale co trzeba, ale za późno się zorientowałem...