Hmm...
Jak tu już koledzy mówili, większość "bachorów" zatraca poczucie... fabuły, zostaje jedynie grafika: "O, tu fajny screeen, a może kupić gierke?" Po czym okazuje się że gra jest strasznie banalna, smoka mozna zabic zachodząc go w dwóch gości itd... Przyznam sie, mam 13 lat, a rok temu zacząłem grać w G1... Nie chciało mi się grać od początku(wiem... lamowałem ) - przegrałem sobie od kupmla z twardziela gre. Grałem już od momentu rozpoczecia poszukiwań Kamieni Ogniskujących... i po pewnym czasie, włączyłem sobie grę od początku, poytem były eksperymenty na kodach itd... W końcu jakiś niedosyt, G2 na święta od brata, podnieta, euforka itd... po pewnymczasie jednak znudził mi się G2 i przerzuciłem się na G3 od kumpla....(oddał bo nie gra ) I tu też podnieta..... A jak spiep..łem jedno zadanie(2 myśliwych w Faring) to zatłukłem straż na tym posterunku
Podsumowując... G1 chyba jest najfajniejsza, najbardziej "zatajemniczona", lecz Kolonię obejmuje wg mnie zbyt mały obszar. W "dwójce", chodzenie po górach dawało przyjemność, kombinowanie itd., lecz po dłuższym czasie łażenia po północy i po północnym wschodzie Khorinis robiło się nudno... Dopiero terytorialnie, moje oczekiwania spełniła trójka....