Czytając te wasze posty, nie dobrze mi się robi...
Tak pomyście logicznie...Odpalam Gothica i co zaczyna się Wyścig Szczurów?...Szybko, szybko...ÂŻeby przejść to w 3 godziny. Otóż nigdy żadnej serii nie przeszedłem szybciej niż w 2 tygodnie, dla mnie gra jest po to aby wyssaś z niej każdy soczek, np. Zawsze jak ukończyłem którąś z Serii Sagi Gothic to zawsze miałem ukończone wszystkie questy, spory ekwipunek chociaż połowa nie przydatna, naprawdę ogromny poziom, nauczone prawie że wszystko na max, tak więc końcówkę przy moich statach ukończyłby nawet pięciolatek, dlatego nie warto grać na ilość, czas, ale na jakość i styl przejścia gry...Według mnie temat nie jest zbyt sensowny..