Autor Wątek: Głupi Xardas  (Przeczytany 2380 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline kubason

  • Kopacz
  • **
  • Wiadomości: 171
  • Reputacja: 0
Głupi Xardas
« dnia: 12 Maj 2007, 21:43:41 »
Zniszczyłem artefakty Adanosa, zabiłem władców, zabrałem im berła i poszedłem do Xardasa. Powiedział mi że możemy ruszać, więc ja się zgodziłem. Pobiegłem za nim zabiłem dwa oddziały zabójców Asasyńskich, które na nas polowały w nordmarze. Dziwne że oni, a nie nordmarczycy  , ponieważ wydawało mi się że asasyni popierają Xardasa, ale to nie ważne. Wybiegliśmy na niziny od strony Silden już się cieszyłem że wszystko idzie dobrze  , gdy nagle za domkiem jednego z myśliwych( za tą mało rzeczką, koło miejsca gdzie mamy zabić srebne wilki) Xardas uderzył w skrzynie, więc zawrócił kawałek i pobiegł znowu w to samo miejsce. Odbijał się tak kilka razy i pewnie by odbijał się nadal,  gdybym nie wyłączył Gothica by wam to opowiedzieć  . Wkurza mnie taki bezsens i głupota sztucznej inteligenci bo nie mogę się dowiedzieć co jest na końcu tego epizodu. Mogli by wymyślić że Xardas i ja teleportujemy się w pobliże i tam czeka armia asasynów polujących na nas, ale nie oni musieli wymyślić że mam za nim biegnąć z nordmary do myrtany.

Wypowiedzcie się na ten temat i podajcie przykłady takich innych debilizmów.

« Ostatnia zmiana: 12 Maj 2007, 23:34:48 wysłana przez DODO »

Offline Rethon^^

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 42
  • Reputacja: 0
Głupi Xardas
« Odpowiedź #1 dnia: 13 Maj 2007, 00:27:39 »
Z tego co pamiętam podobny 'problem' był już poruszany. Mi się tak zdarzało gdy podczas wyzwalanie Cape Dun wraz z Wenzel'em przechodziliśmy obok chaty nie daleko zejśća ( tego dowódcy najemników ). Nie wiem jak jest w przypadku twojego problemu z Xardasem ale mi wystarczyło, że go pobiłem. Pomimo tego, że do końca wyzwalania był on do mnie "wrogo" nastawiony to jak walka ostatecznie doszła do końca, zbiłem go. Po tym jak się podniósł już wszystko było ok. Nekromanta z pewnością jest potężniejszym przeciwnikiem ( a może i nie :p ) niż Paladyn Wenzel, lecz i tak polecam spróbować jeśli tego jeszcze nie robiłeś :)
« Ostatnia zmiana: 13 Maj 2007, 00:31:24 wysłana przez Rethon^^ »

Forum Tawerny Gothic

Głupi Xardas
« Odpowiedź #1 dnia: 13 Maj 2007, 00:27:39 »

Offline Leonidas

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 25
  • Reputacja: 0
Głupi Xardas
« Odpowiedź #2 dnia: 13 Maj 2007, 16:49:10 »
To jest błąd gry . Czasem tak jest że o jakiś przedmiot npc-ety się zatrzymują . A miałeś dobry pomysł z tym teleportowaniem się . Ale przed tym atakuję wieże Xardasa 100 asasynów a on przywołuję Golemy i inne stworzenia i wtedy sie bije i po tem teleport do tego świata ;)

Offline kubason

  • Kopacz
  • **
  • Wiadomości: 171
  • Reputacja: 0
Głupi Xardas
« Odpowiedź #3 dnia: 14 Maj 2007, 15:18:24 »
Nie wiem jak jest w przypadku twojego problemu z Xardasem ale mi wystarczyło, że go pobiłem. Pomimo tego, że do końca wyzwalania był on do mnie "wrogo" nastawiony

Ja też wpadłem na pomysł bu go pobić  , ale gdy to zrobiłem nie chciał się ruszyć  . Ale zagadałem i była opcja "Chodzmy" ale po tych słowach też stał  

Offline Quarior

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 41
  • Reputacja: 0
Głupi Xardas
« Odpowiedź #4 dnia: 19 Maj 2007, 14:36:12 »
Takie problemy miałem chyba za każdym razem, kiedy gdzieś podróżowałem z NPCami. A to się gdzieś zgubił, a to ginął w głupiej sytuacji... Najbardziej się wkurzyłem na Diego, który nie mógł się  wydostać z ruin niedaleko Bregi (albo Bragi nie pamiętam już  ). Eh sporo tego było. A co do samego zakończenia to Asasyni dość szybko dotarli do Nordmaru, a paladyni i orkowie skąd u diabła wiedzieli gdzie się znajduje tajemny portal?! Na upartego można tłumaczyć, że oni  Miałem nadzieję, że na końcu będzie chociaż jakiś potężny demon, sługa załóżmy Beliara, który będzie chciał zabić Xardasa za zdradę  ...

Offline Rakbar Nasard

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4493
  • Reputacja: 4124
  • Płeć: Mężczyzna
  • I will find you anywhere you go.
    • Karta postaci

Głupi Xardas
« Odpowiedź #5 dnia: 15 Czerwiec 2007, 20:39:17 »
Współczuje Ci jakie ja miałem nerwy ja mi sie to stało arrrr  byłem taki zły że mnie chciała cholera wziąść miałem tak z Wenzelem i z kimś na pustyni ale z nim było innaczej zawadził bo drzewo odblokował sie i poszedł w innym kierunku   a jak ten głupi szedłem za nim aż doszedłem do OKARY i go zabiłem  .

Forum Tawerny Gothic

Głupi Xardas
« Odpowiedź #5 dnia: 15 Czerwiec 2007, 20:39:17 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top