Autor Wątek: Wyprawa do kopalni  (Przeczytany 2420 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Lees

  • Myśliwy
  • ***
  • Wiadomości: 288
  • Reputacja: 60
  • Płeć: Mężczyzna
  • "Boga nie ma w domu, wyjechał na wakacje do Vegas"
Wyprawa do kopalni
« dnia: 05 Maj 2007, 16:16:26 »
lees stał pod bramą Leyanoi.Miał być pierwszy i poczekać na resztę uczestników wyprawy.Usłyszał stukot kopyt.Odwrócił się i zobaczył kapitana Aragorna na swoim koniu.
-Dzień dobry kapitanie!
-Witaj!
-Jeszcze czekamy na kondriego_18 i wyruszamy.
-Mam nadzieję że się pośpieszy.
« Ostatnia zmiana: 05 Maj 2007, 16:45:08 wysłana przez lees »

Offline Vitnir

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 915
  • Reputacja: 395
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko utraciwszy wszystko można robić wszystko.
Wyprawa do kopalni
« Odpowiedź #1 dnia: 05 Maj 2007, 16:48:57 »
Kondri_18 przybył na miejsce spotkania i powiedział:
Możemy ruszać

Forum Tawerny Gothic

Wyprawa do kopalni
« Odpowiedź #1 dnia: 05 Maj 2007, 16:48:57 »

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Wyprawa do kopalni
« Odpowiedź #2 dnia: 05 Maj 2007, 17:06:24 »
-Dobra, żołnierzyki, brać d**py w troki i idziemy kopalnia jest na północ od miasta. Żekł Aragorn z uśmiechem na twarzy. Żołnierze szli przez mały lasek gdy Kapitan nagle zatrzymał oddział.
-Stać! Krzyknął elf.
-Co się dzieje. Spytał Lees.
-Jakieś 5-10 metrów od nas coś jest, siedzieć cicho, i nie wychylać się.[Aragorn]
I miał racje, z za krzaków wyskoczyło pięciu bandzirów.
« Ostatnia zmiana: 05 Maj 2007, 17:10:10 wysłana przez Aragorn »

Offline Lees

  • Myśliwy
  • ***
  • Wiadomości: 288
  • Reputacja: 60
  • Płeć: Mężczyzna
  • "Boga nie ma w domu, wyjechał na wakacje do Vegas"
Wyprawa do kopalni
« Odpowiedź #3 dnia: 05 Maj 2007, 17:21:05 »
Trójka żołnierzy wyciągnęła miecze.
-Spokojnie chłopcy,to pospolici bandyci nie mają szans z wyszkolonymi żołnierzami armii Leyanoi-powiedział Aragorn i natarł na pierwszego bandytę.
lees zadał cięcie mieczem drugiemu przeciwnikowi,który jęknął z bólu i padł martwy na ziemie.
Wojownik stanął teraz przed wyrośniętym bandziorem,zapewne hersztem tej małej bandy.Przeciwnik z olbrzymią siłą zaatakował żołnierza.Ten jednak zablokował cios ale moc uderzenia odrzuciła go na sporą odległość.
Herszt zamachnął się i chciał skończyć jego żywot lecz...
« Ostatnia zmiana: 05 Maj 2007, 17:21:50 wysłana przez lees »

Offline Vitnir

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 915
  • Reputacja: 395
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko utraciwszy wszystko można robić wszystko.
Wyprawa do kopalni
« Odpowiedź #4 dnia: 05 Maj 2007, 17:26:12 »
Kondri_18 pokonał jednego bandytę, a później zauważył że lees ma problem z hersztem, więc pobiegł mu pomóc. Kondri_18 po ataku jedynie zranił w ramię herszta, ale ten obronił się przed resztą ciosów

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Wyprawa do kopalni
« Odpowiedź #5 dnia: 05 Maj 2007, 17:46:43 »
Widząc to Kapitan, pośpieszył Lessowi na pomoc, podjechał na koniu do bandziora i zabił go cięciem przez głowe, na "polu bitwy" zostało już tylko dwoje bandziorów.
-Kondri! Bierz tego z lewej. Krzyknął Aragorni sam runął na ostatniego bandziora tratując go. W tym samym czasie Kondri pokonał swojego przeciwnika.
-Wszyscy cali? Spytał dowódca.
-Tak. Odpowiedzieli żołnierze.
-Dobra, zebrać ich sprzęt i cenne przedmoity i ruszamy dalej. ÂŻekł Aragorn

Offline Lees

  • Myśliwy
  • ***
  • Wiadomości: 288
  • Reputacja: 60
  • Płeć: Mężczyzna
  • "Boga nie ma w domu, wyjechał na wakacje do Vegas"
Wyprawa do kopalni
« Odpowiedź #6 dnia: 05 Maj 2007, 17:54:59 »
-Kapitanie przeszukaliśmy bandytów-powiedział lees
-Co znaleźliście?
-Nic specjalnego-50 sztuk monet i cztery miecze jednoręczne i jeden dwuręczny.
-Dobrze ruszamy do kopalni.

Po paru godzinach trójka towarzyszy stanęła przed wejściem do kopalnii.
-Wchodzimy-powiedział kapitan Aragorn
« Ostatnia zmiana: 05 Maj 2007, 17:55:38 wysłana przez lees »

Offline Vitnir

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 915
  • Reputacja: 395
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko utraciwszy wszystko można robić wszystko.
Wyprawa do kopalni
« Odpowiedź #7 dnia: 05 Maj 2007, 18:00:48 »
Kondri wszedł przodem zapalając pochodnię.
Pochodnia marnie oświetlała ciemną kopalnię, ale w świetle było widać tylko bryły srebra.
W oddali było słychać dziwne odgłosy...

Offline Lees

  • Myśliwy
  • ***
  • Wiadomości: 288
  • Reputacja: 60
  • Płeć: Mężczyzna
  • "Boga nie ma w domu, wyjechał na wakacje do Vegas"
Wyprawa do kopalni
« Odpowiedź #8 dnia: 05 Maj 2007, 21:26:35 »
-Pełzacze,- mruknął Aragorn,
-Kapitanie,co robimy?-zapytali równocześnie lees i Kondri_18.
-Te bestie zapewne są cholernie niebezpiecznie.Dam wam radę chłopcy:nigdy nie odwracajcie sie do pełzacza tyłem ponieważ to może być ostatnia rzecz jaką zrobicie w życiu.

Grupa zołnierzy ruszyła w głąb kopalni.Po 10 minutach marszu natchnęli się na pełzacze-pięć pełzaczy.

Offline Vitnir

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 915
  • Reputacja: 395
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko utraciwszy wszystko można robić wszystko.
Wyprawa do kopalni
« Odpowiedź #9 dnia: 06 Maj 2007, 12:20:01 »
Trójka podróżników ruszyła na pełzacze.
Kondri długo walczył ze swym pełzaczem, ale po czasie zadał cios w głowę pełzaczowi, w ten sposób próbował zabić drugiego pełzacza, ale mu nie wyszło.
Pełzacz musiał widzieć śmierć swego pobratymca, więc bronił się tak żeby osłaniać głowę.
Kondri widział jak kapitan Aragorn zabił jednego z pełzaczy, więc zawołał:
Kapitanie razem go na pewno pokonamy.  

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Wyprawa do kopalni
« Odpowiedź #10 dnia: 06 Maj 2007, 14:33:01 »
Aragorn podbiegł do pełzacza i wbił miecz w odwłok stwora a ten odrazu padł, w tym samym czasie Lees dzielnie odpierał atak pozostałej dwójki, Kondri podbiegł do towarzysza, zabijając jednego pełzacza a Lees drugiego.
-Dobra ludzie idziemy dalej!. Krzyknął Dowódca. Po chwili żołnierze zatrzymali się, a ich oczom ukazał się paskudny widok 3 szkielety.
-Jescze świeże, zgineli niedawno pewnie.Żekł Aragorn. Żołnierze znaleźli przy nich 30zł i zatrute ostrze, po czym ruszyli dalej, z głębi kopalni dało się słyszeć dziwne odgłosy....
« Ostatnia zmiana: 06 Maj 2007, 14:57:45 wysłana przez Aragorn »

Offline Lees

  • Myśliwy
  • ***
  • Wiadomości: 288
  • Reputacja: 60
  • Płeć: Mężczyzna
  • "Boga nie ma w domu, wyjechał na wakacje do Vegas"
Wyprawa do kopalni
« Odpowiedź #11 dnia: 06 Maj 2007, 15:53:41 »
-Kapitanie to znowu pełzacze-powiedział lees.
-Zgadza się.Zabijemy je,weźmiemy pare samorodków srebra i wynosimy się stąd.
-Po co nam samorodki srebra?-zapytał Kondri_18
-Nasz cech potrzebuje surowców,nie zaszkodzi lekko go wspomóc-odpowiedział Aragorn.
Drużyna długo szła przez ciemne jaskinie kopalni aż dotarła do głównego miejsca wydobycia.Było one w całości opanowane przez pełzacze.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Wyprawa do kopalni
« Odpowiedź #12 dnia: 06 Maj 2007, 16:21:00 »
W miejscu tym była kolejna piątka pełzaczy, Aragorn podbiegł do pierwszych dwóch stworów i po kilku coisach powalił bestie na ziemie, na "placu boju" zostały tylko trzy pełzacze, każdy z żołnierzy walczył ze swoim "stworkiem" po 10 minutach było po wszystkim.
-Dobra to już wszystko, zabierzmy jeszcze z 10 samorodków srebra i wracamy co?[Aragorn]
« Ostatnia zmiana: 06 Maj 2007, 16:23:48 wysłana przez Aragorn »

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Wyprawa do kopalni
« Odpowiedź #13 dnia: 06 Maj 2007, 16:54:06 »
Jeżeli ktoś naprawdę chcę daje mu szansę prowadzenia wyprawy ale to co zobaczyłem tutaj to zbiorowa profanacja zasad. Nie wiem co was opętało i czemu opiekun to zatwierdził...

Zaczynajmy:
Cytat: lees
-Spokojnie chłopcy,to pospolici bandyci nie mają szans z wyszkolonymi żołnierzami armii Leyanoi-powiedział Aragorn i natarł na pierwszego bandytę.

lees zadał cięcie mieczem drugiemu przeciwnikowi,który jęknął z bólu i padł martwy na ziemie.
Wojownik stanął teraz przed wyrośniętym bandziorem,zapewne hersztem tej małej bandy.Przeciwnik z olbrzymią siłą zaatakował żołnierza.Ten jednak zablokował cios ale moc uderzenia odrzuciła go na sporą odległość.
Herszt zamachnął się i chciał skończyć jego żywot lecz...
Najpierw zacznijmy od tego, że prawie wszyscy posiadacie I poziom władania bronią jednoręczną nawet nie wiem czy to prawda. Ale oczywiście władacie swoimi mieczami po mistrzowsku no BA zabijacie 1 ciosem, przeciwnik w ogóle nie paruje waszych ataków.

Staty pana leesa:
Nazwa: Zbroja Elfa
Typ: Całościowa
Rodzaj: Skórzano-futrzana
Poziom: III (w obydwóch)
Wykonanie: Mistrzowskie
Wyroby: 3 skóry i futra płomiennych wilków, 4 kły, 1 pazur, 1 skóra rozpruwacza
Opis: Zbroja jest pokryta wieloma wastrwami skóry płomiennego wilka, co daje jej ochronę przed ogniem, oraz strzałami i bronią białą. Dodatkowo została wzmocniona mocną skórą rozpruwacza. Zbroja została wykonana Mistrzowsko. WIele osób pozazdrościłoby takiej

Powiedz mi gdzie zakupiłeś tą zbroję i kto ją wykonał ?



Cytat: Kondri_18
Kondri_18 pokonał jednego bandytę, a później zauważył że lees ma problem z hersztem, więc pobiegł mu pomóc. Kondri_18 po ataku jedynie zranił w ramię herszta, ale ten obronił się przed resztą ciosów
Oczywiście nie łaska opisać jak go zabiłeś po prostu go pokonałeś pewnie zmarł na sam twój widok...
Dodatkowo ty nawet nie posiadasz I poziomu tylko amatorski czyli nie potrafisz nawet porządnie trzymać miecza ale w swoim świecie jesteś mistrzem we władaniu ów orężem.
To samo z wypasioną zbroją elfa, skąd ją masz ?


Cytat: Kondri_18
Trójka podróżników ruszyła na pełzacze.
Kondri długo walczył ze swym pełzaczem, ale po czasie zadał cios w głowę pełzaczowi, w ten sposób próbował zabić drugiego pełzacza, ale mu nie wyszło.
Pełzacz musiał widzieć śmierć swego pobratymca, więc bronił się tak żeby osłaniać głowę.
Kondri widział jak kapitan Aragorn zabił jednego z pełzaczy, więc zawołał:
Kapitanie razem go na pewno pokonamy.  
Z takimi cudownymi umiejętnościami zostałbyś przez nie pożarty...


Poza tym widzę, że już co niektórzy nawet nie wiedzą, że wynik wyprawy musi zostać zatwierdzony i dodają sobie wypisane dobra a ona nie zostaje zatwierdzona BA będę tak szczodry i pozwolę rozdać opiekunowi punkty reputacji. Wypisz mi kto ile ma dostać minusów musisz rozdać minimum -6 punktów.
I czekam na wyjaśnienia w sprawie tych zbrój...

Forum Tawerny Gothic

Wyprawa do kopalni
« Odpowiedź #13 dnia: 06 Maj 2007, 16:54:06 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top