ÂŻywot Pana i Władcy

[Arkhan]

Troszkę kontrowersyjności by arkh.    Cała praca są to przemyślenia wobec wielu modów których widziałem od 3 lat na polskiej scenie Gothic. Zaznaczam - nie wszystkich. Jest głównie kierowany dla ludzi chorych na władzę, którzy prą się do tego stanowiska jak muchy do gnoju, dla których Gothic się nie liczy, a liczy się to by zająć ważne stanowisko. Jest to tekst, kierowany też dla moderatorów którzy nie mają za grosz szacunku, honoru i zasad moralnych, którzy nie umieją normalnie dyskutować, oraz dla tych którzy lubią jak szczury pierw głośno krzyczeć, a później jak myszka pod miotłą siedzieć cicho.  

ÂŻycie Moderatora
Na Polskiej Scene Gothic.

Napiszę posta jednego
a nie usuną mi żadnego.
Regulamin mam w jednym placu
a usera potraktuje jak po walcu ;

przejadę, i powiem swoje

słuchaj kurwa, bo los ci nie sprzyja
chcesz warna a może bana?

Pasek ostrzeżeń, to mój miecz
a moją tarczą jest siła
w plecach króla
chcesz mnie zniszczyć?
Proszę bardzo!
Pisz petycje, pisz zażalenia
na chuj ci się to przyda.

Gothic dla mnie nie ma znaczenia
gra dawno się znudziła
dziś liczy się stanowisko
ot, czego pragnę!

Liczę na ciekawe opinie.
Pozdrawiam.

------------------------------------------------------------------------
Nie ładnie usuwać tak mojej opini, panie koffany modzie.

Kod: [Zaznacz]

No i ta notka na samym początku, żal
Daruj sobie taką gadkę. To moje spostrzeżenia poparte przykładami z życia. Jeżeli nie chcesz czytać to nie czytaj. Poza tym w tej "notce" wspomniałem o wielu moderatorach różnych for, więc jeżeli ciebie to dotknęło, to faktycznie jakieś ziarnko prawdy w tym musi być.  

Kod: [Zaznacz]

Jeśli mam być szczery, to całkowicie mnie zaskoczyłeś tym utworem.
Ludzie powiadają że lubię ich zaskakiwać...

Kod: [Zaznacz]

Przerabialiśmy już żałosne PM'y do Casano, w których to rozpisywałeś się nad tym, jak bardzo prześladuję Ciebie i Tobie podobnych.
Aa to własnego zdania nie można już mieć ? Jeżeli mam problem, to udaję się do któregoś z adminów. To chyba jest oczywiste.

Kod: [Zaznacz]

Rozumiem, że masz do mnie żal,
Pfff... ty nawet na współczucie nie zasługujesz.

Kod: [Zaznacz]

Widać chyba na pierwszy rzut oka, że jest między nami sporo różnica.
Owszem, jest przepaść której ty nigdy nie pokonasz.

Kod: [Zaznacz]

To tyle z mojej strony, pozwoliłem sobie na taką wypowiedź, ponieważ to coś dotyczyło mojej osoby.
n/c...

Kod: [Zaznacz]

Jeśli masz mi coś do powiedzenia, chcesz wyjaśnić pewne kwestie, to istnieją odpowiedniejsze miejsca, niż to. Tam z chęcią z Tobą pogadam, najlepiej przy świadkach.
Zacznijmy od skromnego faktu, że z tobą nie da się rozmawiać. Nie raz się o tym przekonałem.

Kod: [Zaznacz]

ale nie pozwolę na kolejne burdy, tym bardziej w Twórczości.
Wiersz może dotyczyć przeróżnej tematyki więc nie możesz mi zabronić publikacji takich prac.

Kod: [Zaznacz]

Doskonale wiem, jaką propagandową akcję wśród użytkowników prowadzi Arkhan, wypisując na mój temat różne rzeczy. Spijanie krwi z kotów też już było...
No co ty. Wiesz, a może widziałeś rozmowy z 70 % userami tego portalu tak? Ehhh bez komentarza.

Reasumując, ta praca była w formie przemyślenia na temat wielu modów, z którymi miałem styczność. I powtarzam po raz kolejny, jeżeli ciebie ta praca dotknęła haniebnie, to coś w tym musi być bo gdyby cię nie dotknęła - byś olał jak wiele moich amatorskich wierszy. Do swojej opini mam prawo, więc tutaj poległeś.

No właśnie, straciłeś stanowisko i zawalił ci się świat.

ÂŹle zrozumiałeś. Ten wiersz pisany nie jest o mnie ale o innych, którym tak się stało. Poza tym, w Gothica gram do dnia dzisiejszego, a gdybym dostał focha na to że zostałem wywalony to już by mnie tu nie było. Mnie od zawsze kręciła praca w redakcji, z pisania artów wychodze z założenia "od fana dla fanów". Głównie to moja wina i brak roztropności spowodowały że nie jestem moderatorem. To na tyle.

Trochę samokrytki i będą z Ciebie ludzie, chyba...

Dziękuje za trafną uwagę, owszem, samokrytyki nigdy nie za wiele.

Pzdr.

[Anmarius]

Moja opinia na temat tego tekstu, jest bardzo pozytywna. Opowiada ona w pewnym stopniu, o Szanownym panie Reinmarze, na którego temat, rozmawiałem z Arkhanem i właśnie taką samą opinię podał na jego temat.
Właśnie, dlatego myślę, że ten wiersz jest całkowicie skierowany do Reinmara. Może nie znam położenia sytuacji, ale ja przynajmniej tak uważam. Przechodząc już do wiersza, to jest ładnie napisany i chyba, nie dostrzegłem żadnych błędów.
Gwiazdki:5/5
Ocena ogólna:9,5/10

Mam nadzieję, że swoją opinią, nie uraziłem Pana Reinmara, tylko podałem, według mnie pasujący do tego wiersza przykład.

[Halina Kiepska]

Od strony technicznej to coś leży i kwiczy, co mnie szczerze mówiąc wcale nie dziwi. Pisane zapewne pod wpływem chwili, a celem autora nie było ukazanie ciekawej pracy, a pewnego rodzaju prowokacja. Pomijam oczywiście fakt, że kierując się negatywnymi odczuciami do mojej osoby, poeta Arkhan ośmiesza się od strony literackiej. Tekst jest chaotyczny, brak w nim jakiejkolwiek spójności. No i ta notka na samym początku, żal...
Jeśli mam być szczery, to całkowicie mnie zaskoczyłeś tym utworem. Przerabialiśmy już żałosne PM'y do Casano, w których to rozpisywałeś się nad tym, jak bardzo prześladuję Ciebie i Tobie podobnych. Mamy za sobą również ubliżanie na gg (słynne opisy), którego komentować nie mam zamiaru. Rozumiem, że masz do mnie żal, bo to rzekomo ja odebrałem Ci ukochane stanowisko na forum, ale pisząc takie dyrdymały jedynie się do reszty ośmieszasz. Zarzucasz mi, że dbam jedynie o władzę i swój stołek, że całą resztę mam głęboko w dupie. Spoko, masz do tego prawo. Przypomnę Ci jednak, że jakiś czas temu sam zrezygnowałem z tego stanowiska. Dlaczego chciałem wrócić? To proste, cholernie dobijał mnie fakt, że moje miejsce zajęła tak niekompetentna osoba, nazywająca siebie człowiekiem z doświadczeniem. Na TG spędziłem trochę czasu i zależało mi na tym, aby pracę, do której sam straciłem już siłę, wykonywał ktoś normalny. Tak się nie stało... Jeśli się nie mylę, to Ciebie z tego stanowiska wyjebano na zbity pysk. Widać chyba na pierwszy rzut oka, że jest między nami sporo różnica. Ja przynajmniej potrafiłem odejść z honorem, a kiedy coś mnie dobijało, to pisałem o tym wprost. Ty natomiast zasłaniasz się komunikatorem, pw i tym czymś, co mój poprzednik nazwał wierszem. ÂŻal.
Wspominałem już o tym wielokrotnie, ale specjalnie dla Ciebie się powtórzę - do pewnych rzeczy trzeba mieć jaja, a nie jajniki...
To tyle z mojej strony, pozwoliłem sobie na taką wypowiedź, ponieważ to coś dotyczyło mojej osoby. Możesz mi zarzucać to, że zasłaniam się uprawnieniami, ale nie pozwolę na kolejne burdy, tym bardziej w Twórczości. Jeśli masz mi coś do powiedzenia, chcesz wyjaśnić pewne kwestie, to istnieją odpowiedniejsze miejsca, niż to. Tam z chęcią z Tobą pogadam, najlepiej przy świadkach.

Mam nadzieję, że swoją opinią, nie uraziłem Pana Reinmara, tylko podałem, według mnie pasujący do tego wiersza przykład.

Nie uraziłeś. Doskonale wiem, jaką propagandową akcję wśród użytkowników prowadzi Arkhan, wypisując na mój temat różne rzeczy. Spijanie krwi z kotów też już było...

Poza tym w tej "notce" wspomniałem o wielu moderatorach różnych for, więc jeżeli ciebie to dotknęło, to faktycznie jakieś ziarnko prawdy w tym musi być.

ÂŚwiat jest tak stworzony, że poza rzeczami prawdziwymi, warto również komentować i rozwiewać kłamstwa, pomówienia, etc. Możesz sobie również darować teksty, że niby pisałeś o wujku Mietku z forum o hodowli trzody chlewnej. Do mnie to nie trafia i mi tym oczu nie zamydlisz. Doskonale wiem, że to coś było skierowane przeciwko mnie, na co wskazuje również wypowiedź Travisa:

Opowiada ona w pewnym stopniu, o Szanownym panie Reinmarze, na którego temat, rozmawiałem z Arkhanem i właśnie taką samą opinię podał na jego temat.

Wiersz może dotyczyć przeróżnej tematyki więc nie możesz mi zabronić publikacji takich prac.

Ja Ci nie zabraniam publikowania prac, wrzucaj tutaj wszystko, na co tylko masz ochotę. Moja wypowiedź dotyczyła tego, że nie pozwolę na to, aby ten temat zamienił się w kolejną kłótnię.

ÂŹle zrozumiałeś. Ten wiersz pisany nie jest o mnie ale o innych, którym tak się stało.

Trochę samokrytki i będą z Ciebie ludzie, chyba...

[Dark Prince]

I powtarzam po raz kolejny, jeżeli ciebie ta praca dotknęła haniebnie, to coś w tym musi być bo gdyby cię nie dotknęła - byś olał jak wiele moich amatorskich wierszy

Heh. Takie coś to można na wiele sposobów rozumieć, wszystko zależy od drugiego dna.

Widzę, że Arkhan ma do Reinmara żal o to, że wygryzł go ze stanowiska. Co do wiersza, to trochę mi tu widzi się taki mały żal o to, że Arkhan nie może już nikogo gnębić.

Gothic dla mnie nie ma znaczeniagra dawno się znudziładziś liczy się stanowiskoot, czego pragnę!

No właśnie, straciłeś stanowisko i zawalił ci się świat.

Co do wiersza to jedynie pierwsza zwrotka posiada rymy, a reszta jest napisana bez ładu i składu. Nie twierdzę, że pisanie rymami jest łatwe, ale skoro Mickiewicz napisał Pana Tadka z rymami i dotego trzynastogłoskowcem, to oznacza, że da się to zrobić. Moja ocena to 7/10

EDIT

na którego temat, rozmawiałem z Arkhanem i właśnie taką samą opinię podał na jego temat.

Nieładnie, nie ładnie. Nie wiesz, że plotkarstwo jest be?

Nie wiem z czego wnioskujesz, ze ten wiersz kierowany jest w twoją stronę.

Lubie cie KOZOÂŁOW, ale to co tu wypisujesz to pierdoły. Wystarczy trochę wysylić się i można wydedukować, że owy tekst jest o Reinmarze.

Zachowujesz się jak Hitler, który mordował miliony żydów, tylko dlatego, że to on uważał, że oni chcą zniszczyć państwo niemieckie

Hitler mordował żydów tylko dlatego, że pożyczył od nich dużą sumę, a nie miał z czego spłacić. Oczywiscie uważał ich za podrasę.

ównie dobrze mógłbyć o Isentorze, czy Casano, czy któtym kolwiek innym modzie,

Trochę się poczepiam, ale IsentoR czy Casano są adminami...

"Sprawy prywatne, należy załatwiać drogą prywatną". Arkhan nie złamał tego prawa, gdyż wypowiedział się o tym, co zaobserwował, kiedy był modem. A ty się za przeproszeniem wpierdoliłeś ze zdaniem, że to o tobie.

Zauważ, że ten teks może obrażać w/w, więc nie widzę powodu dla którego nie miałby się wpierdolić ze zdaniem, że to o nim. Ja zrobiłbym tak samo

Gdyby zatytuował ten wiersz "O Reinmarze" wtedy byłoby to wredne,  

To niebyłoby wredne, tylko byłoby zawieszeniem sobie sznurka naszyji.

[Kozłow]

Trochę co do samego wiersza.
Rymy są niezbyt fajne, ale całość tworzy wiersz wpół biały. Jest to fajne przedstawienie moderatorskiego życia, wynikające zapewne z obserwacji pana Arkhana.

A teraz do perzącego się nie wiadomo o co szanownego pana Reinmara
Nie wiem z czego wnioskujesz, ze ten wiersz kierowany jest w twoją stronę. Nie ma tam nawet jednego słowa, nawet jednej przenośni do twojej osoby. Sam stworzyłeś swój obraz, jako wrednego, żądnego władzy człowieka. To ty napisałeś, że ten wiersz jest wymierzony w ciebie. Zachowujesz się jak Hitler, który mordował miliony żydów, tylko dlatego, że to on uważał, że oni chcą zniszczyć państwo niemieckie. Uważasz, tylko ty, że ten utwor jest o tobie. Równie dobrze mógłbyć o Isentorze, czy Casano, czy któtym kolwiek innym modzie, ale jakoś nikt inny się tutaj snie bulwersował. Tak na marginesie to chyba w regulaminie forum, który powinni przestrzegać wszyscy pisze, że "Sprawy prywatne, należy załatwiać drogą prywatną". Arkhan nie złamał tego prawa, gdyż wypowiedział się o tym, co zaobserwował, kiedy był modem. A ty się za przeproszeniem wpierdoliłeś ze zdaniem, że to o tobie. Gdyby zatytuował ten wiersz "O Reinmarze" wtedy byłoby to wredne, ale takiego tytułu nie widzę, więc nie masz żadnych podstaw, by twierdzić, że utwór jest o tobie.

Pzdr dla wszystkich.

--------------------------------------

Ehhhh, nie znasz całej sprawy, więc się nie wtrącaj. Doskonale wiem, że ten wiersz był skierowany w konkretną osobę, ponieważ znam Arkhana od roku i nasze relacje nigdy nie wyglądały dobrze. Poza tym, przeczytaj sobie wypowiedź Travisa, który stwierdza jasno, że ten "wiersz" dotyczy mnie. Ty możesz mieć pewne wątpliwości, problemy z interpretacją i odnalezieniem się w społeczeństwie, ale każda osoba, która zna całą sprawę, powie Ci dokładnie to samo co ja. Tekstu o Hitlerze komentować nie będę, gdyż z takim czymś to do swoich czerwonych braci, a nie do mnie. Może Wy tam tak rozmawiacie, porównując się do największych zbrodniarzy, w to nie wnikam.
Poza tym od kiedy to tytuł ma świadczyć o tym, czego dotyczy utwór. Widać doskonale, jak małą wiedzę posiadasz na ten temat. Przeczytałeś w ogóle ten "wierszyk", czy po prostu pierdolisz głupoty, żeby podnieść licznik postów, ewentualnie odbić sobie za sprawę z komunizmem, gdzie po prostu zabrakło Ci argumentów? Szok...
Aha, nie wiem czy zauważyłeś, ale w Twoim poście znajdują się jedynie dwa zdania na temat. Jest to typowy off-top, jakiego się tutaj spodziewałem. Dostajesz upomnienie słowne. /// Reinmar