Akasha od pewnego czsu nudził się a jego sakwa była prawie pusta wiec postanowił zabrać się za jakąś robote. Dłużej nie zwlekając udał się do Koszarów, a nastepnie podszedł do zastępcy przywódcy łuczników Khaleba i zapytał go:
-Witaj czy moge sie podjąć misji zdobycia 20 serów dla garnizonu? Myśle, że wiem kto by mógł je mieć.
Khaleb odpowiedział:
Proszę bardzo. Możesz wykonać te zadanie. Nie widze przeszkód więc ruszaj.
-A wiec ruszam- powiedział i poszedł w strone lasu.