Opowiadanie zupełnie mnie nie wciągnęło i nie stoi na dobrym poziomie. Prawie całe opo to same dialogi, których jest zbyt dużo, powinny się pojawić opisy itd. Akcja toczy się zbyt szybko i zbyt często schodzisz z jednego wątku na drugi, tak więc trudno coś zrozumieć z tego wszystkiego i się połapać. Niekiedy występują bezsensowne teksty np. o tym, że znaleźli aż siedem amuletów, czy o tym, jak ork przebił klatkę piersiową Laresa. Najgorsze jest jednak to, że nie zauważyłem nawet jednego przecinka, wszystko jest nałożone na siebie i brak tu jakiejkolwiek różnorodności i dobrej pisowni, która powinna być podstawą dobrej pracy. No cóż, przynajmniej włożyłeś w to opo trochę wkładu, jednak jest to chyba jedna z gorszych prac, jakie widziałem.