Autor Wątek: Dyskusje Teologiczne  (Przeczytany 292894 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Kozłow

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1717
  • Reputacja: 382
  • Płeć: Mężczyzna
  • Acid Rain!
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #700 dnia: 15 Lipiec 2009, 18:52:27 »
Cytuj
A jeżeli umrzesz to co potem Serailu.Tego Ateiści się cholernie boja i maja powody.Ja się nie boje bo jestem Katolikiem i wierze w życie wieczne po śmierci i co najważniejsze wierze w Boga.
Ateiści wyzwalają się sprzed największego strachu jaki istnieje - strachu o to czy coś będzie po śmierci. Uznawszy, że nic nie będzie, usuwają strach przed samym aktem śmierci i zajmują się w końcu własnym życiem i jego ulepszaniem.

Katolicy zaś boją się ciągle czy trafią do nieba i boją się piekła. "Nie chcę iść do piekła", "Nie pójdę do nieba" - CIÂĄGLE się to słyszy, tak w normalnych rozmowach jak i z ambony.

ÂŻycia wiecznego po śmierci nie wymyśliłeś ani ty, ani chrześcijanie, ani żydzi. Pierwsi wymyślili to bodajże Starożytni Egipcjanie.

Pabloo

  • Gość
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #701 dnia: 15 Lipiec 2009, 19:27:06 »
Przecież sam swoimi słowami potwierdziłeś to co powiedziałem. Jesteś katolikiem ujrzysz niebo, jesteś muzułmaninem ujrzysz dżannah, gdybyś żył w starożytnej Grecji ujrzałbyś pola elizejskie. Ach ta wiara...
Ujrzysz niebo,czyściec albo piekło a nie jakieś pola elizejskie o.0.Były cuda,są cuda i to jest potwierdzenie że Bóg istnieje a Religia Chrześcijańska mówi prawdę.

Ateiści wyzwalają się sprzed największego strachu jaki istnieje - strachu o to czy coś będzie po śmierci. Uznawszy, że nic nie będzie, usuwają strach przed samym aktem śmierci i zajmują się w końcu własnym życiem i jego ulepszaniem.
Ateiści nie wierzą w Boga i boja się panicznie śmierci bo nie wiedzą co po niej będzie i gdzie trafią.

Katolicy zaś boją się ciągle czy trafią do nieba i boją się piekła. "Nie chcę iść do piekła", "Nie pójdę do nieba" - CIÂĄGLE się to słyszy, tak w normalnych rozmowach jak i z ambony.
No i co przeszkadza ci to? przynajmniej staramy się żeby nie iść do piekła ,ale inni robią złe rzeczy wiec zmierzają do piekła.

ÂŻycia wiecznego po śmierci nie wymyśliłeś ani ty, ani chrześcijanie, ani żydzi. Pierwsi wymyślili to bodajże Starożytni Egipcjanie.
Wiele jest dowodów że jest życie nieśmiertelne w niebie u Boga po śmierci.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #701 dnia: 15 Lipiec 2009, 19:27:06 »

Offline Kozłow

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1717
  • Reputacja: 382
  • Płeć: Mężczyzna
  • Acid Rain!
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #702 dnia: 15 Lipiec 2009, 19:39:22 »
Cytuj
Ujrzysz niebo,czyściec albo piekło a nie jakieś pola elizejskie o.0.Były cuda,są cuda i to jest potwierdzenie że Bóg istnieje a Religia Chrześcijańska mówi prawdę.
Ach jakże świetnym byłbyś Inkwizytorem!

Cytuj
Ateiści nie wierzą w Boga i boja się panicznie śmierci bo nie wiedzą co po niej będzie i gdzie trafią.
Usuwają problem dowiadywania się co będzie po śmierci, nie mają tego problemu, więc nie muszą się bać. Czy wyglądam Ci na człowieka, który się boi?

Cytuj
No i co przeszkadza ci to? przynajmniej staramy się żeby nie iść do piekła ,ale inni robią złe rzeczy wiec zmierzają do piekła.
Przynajmniej się staracie i jak ogromna banda debili słuchacie tego, co wam napieprza klecha z ambony co niedziela, albo codziennie - z radia i tv. A i jakże znane założenie, że niewierzący to mordercy, złodzieje i gwałciciele. A wasze starania znajdują wyraz np. w takich fajnych rzeczach jak krucjaty.

Cytuj
Wiele jest dowodów że jest życie nieśmiertelne w niebie u Boga po śmierci.
Dajesz, dajesz mój kochany.


Przypomina mi się przy okazji fragment piosenki J. Kaczmarskiego pt. "Dobre Rady Pana Ojca"

Cytuj
Cudzoziemskich ksiąg nie czytaj
Czego nie wiesz księdza pytaj

Offline Baś-ka

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 706
  • Reputacja: -2
  • Płeć: Mężczyzna
  • No justice, no peace, fuck the police!
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #703 dnia: 15 Lipiec 2009, 21:26:44 »
;p ÂŻe też wam się chce, weźcie pabloo powinien dostać bana na ten dział i w końcu byłby spokój... Pabloo, jedyny twój argument jest na poziomie 5 latka a brzmi on "Bo tak i chuj". Dlatego nie dziw się że każdy z ciebie się zlewa, i nikt cię nigdy nie będzie traktował na poważnie.

Offline Bomba

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #704 dnia: 15 Lipiec 2009, 21:31:40 »
Baś-ka jesteś pojebanym gówniarzem przesiadującym zbyt długo przed kompem i od tego ci się w główce podupcyło pierdolona cioto.
 Post nic niewnoszący do tematu i dodatkowo obraza użytkownika.

Offline Foltest

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 838
  • Reputacja: 24
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chaos rodzi więcej chaosu.
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #705 dnia: 15 Lipiec 2009, 21:34:57 »
;p ÂŻe też wam się chce, weźcie pabloo powinien dostać bana na ten dział i w końcu byłby spokój... Pabloo, jedyny twój argument jest na poziomie 5 latka a brzmi on "Bo tak i chuj". Dlatego nie dziw się że każdy z ciebie się zlewa, i nikt cię nigdy nie będzie traktował na poważnie.

Dobrze gada. Na waszym miejscu spaliłbym Pabla na stosie, a nie kłócił się z jakąś, jak to Gris określił "mondrom głufkom", która wie wszystko lepiej od innych...

Baś-ka jesteś pojebanym gówniarzem przesiadującym zbyt długo przed kompem i od tego ci się w główce podupcyło pierdolona cioto.

No cóż, widzę, że coraz częściej ludziska łamią regulamin. Pytanie retoryczne: Na cholerę ten Regulamin?
« Ostatnia zmiana: 15 Lipiec 2009, 21:38:23 wysłana przez Dilsharr »

Offline rdr.

  • Myśliwy
  • ***
  • Wiadomości: 229
  • Reputacja: 0
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #706 dnia: 15 Lipiec 2009, 22:15:03 »
Cytuj
Ateiści wyzwalają się sprzed największego strachu jaki istnieje - strachu o to czy coś będzie po śmierci. Uznawszy, że nic nie będzie, usuwają strach przed samym aktem śmierci i zajmują się w końcu własnym życiem i jego ulepszaniem.
Co tutaj znaczy słowo "ulepszaniem"? Może to oznaczać zarówno polepszanie swych dóbr materialnych (dom, dobry samochód etc.), ale też nieustanne poprawianie życia duchowego (czynienie więcej dobra aniżeli zła).
Jeśli chodzi o te pierwsze znaczenie, to znam wiele przypadków, w którym próbowano tego dokonać bez Pana Boga - bez skutku. Oczywiście proszę to traktować jako zwykłe świadectwa ludzi, nie zaś jako argument nie do odparcia.
Jeżeli natomiast mowa o sferze duchowej - tutaj dopiero zaczyna być, trywialnie mówiąc, hardcore bez rozwijania więzi z Panem Bogiem. Droga chrześcijanina nie jest wcale łatwa, jednak gdy się naprawdę zaufa w 100% Panu Jezusowi we wszystkich sprawach, zostaną one rozwiązane. Nie spycha się ich na dalszy plan, po prostu ofiarowuje się z pełną wiarą takie rzeczy w modlitwie. Ważne jest jednak, aby nie traktować Pana Boga jak maszynkę do spełniania życzeń, ale jak dobrego Ojca, który pomoże w najbardziej zaskakującym momencie. I to też nie jest coś w stylu argumentu nie do odparcia. To po prostu moje autentyczne świadectwo, jak to jest w moim życiu.

Offline Gromak

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 423
  • Reputacja: 480
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bielą ciepłą wybrała życie w jednym i śmierć...
    • Karta postaci

Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #707 dnia: 15 Lipiec 2009, 23:24:42 »
Rozmawiałeś lub oglądałeś filmy które osoby którzy mieli śmierć kliniczną to opisują.Wytwór naszej wyobraźni to tak można powiedzieć 25% tego ,gdy serce już nie tętni to mózg dalej jest aktywny.A większy procent to sprawa wiary.

U każdego człowieka mózg po śmierci wydziela jakieś specyficzne płyny, więc po prostu człowiek podczas śmierci klinicznej ma niezłego tripa :P

Offline Kozłow

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1717
  • Reputacja: 382
  • Płeć: Mężczyzna
  • Acid Rain!
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #708 dnia: 15 Lipiec 2009, 23:38:04 »
Cytuj
Co tutaj znaczy słowo "ulepszaniem"? Może to oznaczać zarówno polepszanie swych dóbr materialnych (dom, dobry samochód etc.), ale też nieustanne poprawianie życia duchowego (czynienie więcej dobra aniżeli zła).
Naukowcy ulepszają nasze życie, naukowcy którzy nad wyraz często bogów mają włożonych między bajki.

Cytuj
Jeśli chodzi o te pierwsze znaczenie, to znam wiele przypadków, w którym próbowano tego dokonać bez Pana Boga - bez skutku.
O ja mogę podać jeden ogromny przykład. Wielka Burżuazyjna Rewolucja Francuska wymierzona przeciwko Kościołowi i Bogu - doprowadziła do tego, że burżuazja mogła się zacząć na kontynencie rozwijać i rozwój świata poszedł do przodu (jako także polepszenie dóbr materialnych burżuazji i znacznej liczby ludności), bez Boga.

Cytuj
Jeżeli natomiast mowa o sferze duchowej - tutaj dopiero zaczyna być, trywialnie mówiąc, hardcore bez rozwijania więzi z Panem Bogiem.
Bez Pana Boga żyli konfucjaniści i wszelakiej maści filozofowie. Uduchowieni.

Cytuj
Droga chrześcijanina nie jest wcale łatwa, jednak gdy się naprawdę zaufa w 100% Panu Jezusowi we wszystkich sprawach
Nie sprzeciwiaj się złu. Jezus był oportunistą, cholernie ogromnym.
A zaufać się Jezusowi nie da w 100%, bo on jest sprzeczny w swych poglądach.

Offline rdr.

  • Myśliwy
  • ***
  • Wiadomości: 229
  • Reputacja: 0
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #709 dnia: 16 Lipiec 2009, 00:27:19 »
Cytuj
O ja mogę podać jeden ogromny przykład. Wielka Burżuazyjna Rewolucja Francuska wymierzona przeciwko Kościołowi i Bogu - doprowadziła do tego, że burżuazja mogła się zacząć na kontynencie rozwijać i rozwój świata poszedł do przodu (jako także polepszenie dóbr materialnych burżuazji i znacznej liczby ludności), bez Boga.
Być może, proszę jednak pamiętać, jak dużo zła zostało wtedy wyrządzonego i ile przelano wtedy krwi.
Cytuj
Nie sprzeciwiaj się złu. Jezus był oportunistą, cholernie ogromnym.
A zaufać się Jezusowi nie da w 100%, bo on jest sprzeczny w swych poglądach.
Zaraz, zaraz... Jak mamy tu rozmawiać o wierze katolickiej, jak jedna ze stron kompletnie nie zna Pisma ÂŚwiętego? Wszystkie Ewangelie jednoznacznie zaprzeczają tym słowom. Ewentualnie proszę podać przykład na potwierdzenie tych stwierdzeń, to od razu sprostujemy, żeby nie było niedomówień.

Offline Kozłow

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1717
  • Reputacja: 382
  • Płeć: Mężczyzna
  • Acid Rain!
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #710 dnia: 16 Lipiec 2009, 00:30:23 »
Mt 5,39
Nie będę przytaczał 4 raz tego fragmentu, znawco Pisma ÂŚw.

Cytuj
Być może, proszę jednak pamiętać, jak dużo zła zostało wtedy wyrządzonego i ile przelano wtedy krwi.
I to wybitny dowód, że żadna wielka zmiana nie może obejść się bez "zła" (względne, panie rdr. względne) i krwi.

Offline rdr.

  • Myśliwy
  • ***
  • Wiadomości: 229
  • Reputacja: 0
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #711 dnia: 16 Lipiec 2009, 00:56:52 »
Cytuj
Mt 5,39
Nie będę przytaczał 4 raz tego fragmentu, znawco Pisma ÂŚw.
Przepraszam, nie czytam całego tematu, bo bym chyba od komputera nie odszedł.
Ja tu osobiście nie widzę żadnych sprzeczności:
"Słyszeliście, że powiedziano: Oko za oko, ząb za ząb. A Ja wam mówię: Nie zwalczajcie zła złem, lecz jeśli cię ktoś uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi."
Przeanalizujmy jednak ten fragment. "Oko za oko" - to bodajże z Kodeksu Hammurabiego. Jeżeli zaś chodzi o księgę Wyjścia (mam przy tym fragmencie odnośnik do tego), to zapraszam do przeczytania kilku wersetów wcześniej:
"Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Przyszedłem nie po to, aby je znieść, ale wypełnić." (Mt 5,17)
Kluczowe jest tutaj słowo "wypełnić", które może mieć kilka znaczeń. Ja preferuję tutaj interpretację tego słowa jako ulepszenie (nie zniesienie) praw Starego Testamentu. Jak zapewne wiemy, Pan Bóg stopniowo w czasach Starego Testamentu stopniowo wychowywał ludzkość. Pan Jezus przyszedł na świat m. in., aby dopełnić to (pisząc trywialnie: wychować na max). Konsekwentnie: Pan Jezus postawił nam wyższą poprzeczkę.

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #712 dnia: 16 Lipiec 2009, 01:09:06 »
Czyli kolokwialnie mówiąc mordować kiedy przystoi i nadstawiać policzek kiedy nie wypada. Ot dobitna definicja kościoła katolickiego.

Pabloo

  • Gość
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #713 dnia: 16 Lipiec 2009, 10:09:54 »
Ach jakże świetnym byłbyś Inkwizytorem!
Nie ze mnie byłby zły Inkwizytor ,ale z ciebie byłby świetny Inkwizytor! ,pomordowałbyś wszystkich wierzących a nakazał wyznawać swojego Boga czyli "Lenina".

Usuwają problem dowiadywania się co będzie po śmierci, nie mają tego problemu, więc nie muszą się bać.
Usuwają problem <hahaha> cały czas myślą o tym co ich spotka po śmierci.

Przynajmniej się staracie i jak ogromna banda debili słuchacie tego, co wam napieprza klecha z ambony co niedziela, albo codziennie - z radia i tv. A i jakże znane założenie, że niewierzący to mordercy, złodzieje i gwałciciele. A wasze starania znajdują wyraz np. w takich fajnych rzeczach jak krucjaty.
Przynajmniej nie zadręczamy siebie co będzie po śmierci jak to robią Ateiści.I nie wszyscy słuchają kapłana z radia i tv bo ja ich nie słucham no chyb że nie raz leci: pielgrzymka w Watykanie z Papierzem i itp.

Dajesz, dajesz mój kochany.
A co nie wiesz?.

;p ÂŻe też wam się chce, weźcie pabloo powinien dostać bana na ten dział i w końcu byłby spokój... Pabloo, jedyny twój argument jest na poziomie 5 latka a brzmi on "Bo tak i chuj". Dlatego nie dziw się że każdy z ciebie się zlewa, i nikt cię nigdy nie będzie traktował na poważnie.
Przestrzegam Regulamin strony więc nie powinienem dostać Bana.Z Iskiem,Serailem no i z Kozłowem rozmawiamy na poziomie.Ale najwyraźniej ty nie umiesz się dogadać z innymi Baś-ka(albo jak kto woli Rahtar) ,twoje argumenty są idiotyczne wiec daruj sobie wypowiedzi w tym dziale.Twierdzisz że jak tutaj rozmawiam to nikt mnie nie bierze na poważnie? to pomyśl co myślą o tobie ludzie?? i o innych Ateistach.

Dobrze gada. Na waszym miejscu spaliłbym Pabla na stosie, a nie kłócił się z jakąś, jak to Gris określił "mondrom głufkom", która wie wszystko lepiej od innych...
A ja bym cie wrzucił na pożarcie Rekinom bo rozmawianie z tobą to jak rozmawianie z dzieckiem wieku dwóch lat.

U każdego człowieka mózg po śmierci wydziela jakieś specyficzne płyny, więc po prostu człowiek podczas śmierci klinicznej ma niezłego tripa :P
To co według ciebie będzie po śmierci?.
« Ostatnia zmiana: 16 Lipiec 2009, 10:13:11 wysłana przez Pabloo »

Offline pokemon

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 13
  • Reputacja: 0
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #714 dnia: 16 Lipiec 2009, 10:45:41 »
Cytuj
Usuwają problem <hahaha> cały czas myślą o tym co ich spotka po śmierci.
Ja nie myślę o tym. Nie wiem, dlaczego tak sądzisz.

Cytuj
A co nie wiesz?.
Pabloo, weź nie pierdziel, tylko podaj konkrety, a nie "dowody są, sam sobie znajdź".

Cytuj
To co według ciebie będzie po śmierci?.
Według mnie, nic. To też twierdzi chyba każdy ateista.

Pabloo

  • Gość
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #715 dnia: 16 Lipiec 2009, 10:53:17 »
Ja nie myślę o tym. Nie wiem, dlaczego tak sądzisz.
A dlatego tak myślę bo większość Ateistów boi się śmierci.

Pabloo, weź nie pierdziel, tylko podaj konkrety, a nie "dowody są, sam sobie znajdź".
Jesteś Ateista a Ateista nie wierzy w życie po śmierci i się jej boi.Będę pisał o dowodach a w i tak mi nie uwierzycie.

Według mnie, nic. To też twierdzi chyba każdy ateista.
Nie pytałem ciebie głupku to po co odpowiadasz.

Offline Patty

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7406
  • Reputacja: 7093
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wszechwiedzy nie mam, lecz wiem różne rzeczy
    • Karta postaci

Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #716 dnia: 16 Lipiec 2009, 10:59:13 »
A ty jako gorliwy katolik oczywiście o ateistach i innowiercach wiesz najwięcej. Ba! Nawet więcej niż sami ateiści! Jesteś bardzo mądry!

Offline pokemon

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 13
  • Reputacja: 0
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #717 dnia: 16 Lipiec 2009, 10:59:19 »
Ale nie musisz mnie obrażać.

Cytuj
A dlatego tak myślę bo większość Ateistów boi się śmierci.
Cytuj
Jesteś Ateista a Ateista nie wierzy w życie po śmierci i się jej boi.Będę pisał o dowodach a w i tak mi nie uwierzycie.
Hah. OK. A dlaczego sądzisz, że ateiści boją się śmierci?

Offline rdr.

  • Myśliwy
  • ***
  • Wiadomości: 229
  • Reputacja: 0
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #718 dnia: 16 Lipiec 2009, 11:02:10 »
Cytuj
Czyli kolokwialnie mówiąc mordować kiedy przystoi i nadstawiać policzek kiedy nie wypada.
Błędne zrozumienie. Napisałem, że Pan Jezus przyszedł wypełnić Prawo, zatem pierwsza część zdania jest całkowicie pozbawiona sensu. Jeśli chodzi o te nadstawianie policzka, to tu również muszę rozczarować. Chrystus świadomie wyolbrzymił tu ten obraz. Oznacza on, że lepiej jest ustąpić komuś, niż się mścić.
Cytuj
Przynajmniej się staracie i jak ogromna banda debili słuchacie tego, co wam napieprza klecha z ambony co niedziela, albo codziennie - z radia i tv.
Jeżeli jesteś ochrzczony, to w takim razie nazywasz również i samego siebie: "Wszyscyśmy bowiem w jednym Duchu zostali ochrzczeni, [aby stanowić] jedno Ciało: czy to ÂŻydzi, czy Grecy, czy to niewolnicy, czy wolni. Wszyscyśmy też zostali napojeni jednym Duchem." (1 Kor 12, 13)

Cytuj
Hah. OK. A dlaczego sądzisz, że ateiści boją się śmierci?
To zależy w jakim znaczeniu. Jeśli kompletnie się im nie układa w życiu bez Boga, wówczas nie twierdzę, że boją się śmierci. Katolik natomiast nigdy nie powinien się bać śmierci (chyba, że nie jest w stanie łaski uświęcającej, ale to już inna kwestia do omówienia).
Analogicznie jeżeli ktoś mówi, że do kościoła chodzą tylko stare babcie, a jest ochrzczony, wówczas sam siebie tak nazywa.

Offline pokemon

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 13
  • Reputacja: 0
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #719 dnia: 16 Lipiec 2009, 11:04:53 »
Ochrzczony, ale bez jego zgody. Ja na przykład zostałem ochrzczony, ale nie czuję się częścią Ciała. Jestem ateistą, dla mnie to tylko polanie wodą.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #719 dnia: 16 Lipiec 2009, 11:04:53 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top