Autor Wątek: Dyskusje Teologiczne  (Przeczytany 292488 razy)

Description:

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Baś-ka

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 706
  • Reputacja: -2
  • Płeć: Mężczyzna
  • No justice, no peace, fuck the police!
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #640 dnia: 14 Lipiec 2009, 13:41:52 »
Cytuj
Rozkmiń mi to czego lekarze nie potrafili ran wytłumaczyc koleś ty chcesz religię w naukowy sposób tłumaczyc hahahah większej głupoty nie słyszałem religia to kwestia naszej wiary nauka jest tutaj bezsilna aha gg nie podam bo będziesz mi zapewne o komunistach opowiadał jacy to oni dobrzy nara...

Nie masz dowodów? Cya!

Cytuj
Dla mnie Bóg istnieje dla ciebie istnieje tylko Lenin!.Pisze Bóg z dużej litery bo jest to nazwa.

Bóg to przymiotnik, nie imię.

Cytuj
Ateiści chcą tłumaczyć nauką bo tylko nauką się kierują a ty dalej nie wiesz że wiara to wiara.

A ty dalej nie wiesz co to jest ateizm, i na czym on polega.

Pabloo

  • Gość
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #641 dnia: 14 Lipiec 2009, 13:51:33 »
Nie masz dowodów? Cya!
Wy nie macie dowodów bo nie potraficie tego wytłumaczyć.

Bóg to przymiotnik, nie imię.
Jeżeli mamy na myśli "Boga" w którego wierzą wierzący to piszemy z dużej litery.

A ty dalej nie wiesz co to jest ateizm, i na czym on polega.
Wiem ,ale najwyraźniej Ateiści nie wiedzą co to jest wiara.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #641 dnia: 14 Lipiec 2009, 13:51:33 »

Offline Capo

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 46
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Capo di tutti capi.
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #642 dnia: 14 Lipiec 2009, 13:55:31 »
Nie w wierze katolickiej Bóg to nie przymiotnik mam wiele argumentów ale po co mam ich używac jeżeli przy twoim Baśka i komunisty myśleniu nie ma to najmniejszego sensu popatrz co piszesz śmiem powątpiewac iż używasz mózgu pisząc tutaj swoje wypociny (bzdury) gdyby wszyscy myśleli tak jak wy to aż strach pomyślec co by na świecie było hahaha

Offline Baś-ka

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 706
  • Reputacja: -2
  • Płeć: Mężczyzna
  • No justice, no peace, fuck the police!
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #643 dnia: 14 Lipiec 2009, 13:56:19 »
Cytuj
Wy nie macie dowodów bo nie potraficie tego wytłumaczyć.

Nie, to wy katolicy bronicie swojej wiary, by pokazać nam ateistom dowody na istnienie boga.


Cytuj
Jeżeli mamy na myśli "Boga" w którego wierzą wierzący to piszemy z dużej litery.

Nie, bo to dalej jest przymiotnik i można go pisać z małej litery.

Cytuj
Wiem ,ale najwyraźniej Ateiści nie wiedzą co to jest wiara.

Jak wiesz na czym polega ateizm, skoro wymyślasz jego podstawy we własnej wybujałej wyobraźni?


Cytuj
Nie w wierze katolickiej Bóg to nie przymiotnik mam wiele argumentów ale po co mam ich używac jeżeli przy twoim Baśka i komunisty myśleniu nie ma to najmniejszego sensu popatrz co piszesz śmiem powątpiewac iż używasz mózgu pisząc tutaj swoje wypociny (bzdury) gdyby wszyscy myśleli tak jak wy to aż strach pomyślec co by na świecie było hahaha

Em, to wy piszecie bzdury które wam wpieprzono do głowy, a mieliśmy przykład chociażby w XVI wieku co się działo gdy cały świat myślał jak wy. Ale cóż nic nie poradzę na to że dalej żyją tacy wykolejency jak np. ty czy pabloo.
« Ostatnia zmiana: 14 Lipiec 2009, 14:00:16 wysłana przez Baś-ka »

Offline Ainur

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 981
  • Reputacja: 21
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #644 dnia: 14 Lipiec 2009, 14:02:41 »
Cytuj
Nie, to wy katolicy bronicie swojej wiary, by pokazać nam ateistom dowody na istnienie boga.
Wiara nie opiera się na dowodach.

Cytuj
Nie, bo to dalej jest przymiotnik i można go pisać z małej litery.
Jeśli mamy na myśli Boga to można go pisać z dużej litery.

Cytuj
Em, to wy piszecie bzdury które wam wpieprzono do głowy, a mieliśmy przykład chociażby w XVI wieku co się działo gdy cały świat myślał jak wy. Ale cóż nic nie poradzę na to że dalej żyją tacy wykolejency jak np. ty czy pabloo.
Aha...


Kończąc to nie będę sprzeczał się już z takimi osobami jak Baś - Ka/Rahciah. Nie będę tu odpisywał ani zaglądał chcę powiedzieć że Bóg istnieje choć takie osoby jak wcześniej wspomniałem, będą miały odmienne zdanie. Dziękuję.
« Ostatnia zmiana: 14 Lipiec 2009, 14:25:13 wysłana przez Ainur »

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #645 dnia: 14 Lipiec 2009, 14:36:27 »
To do tych ateistów rany były wielokrotnie badane przez wielu sławnych lekarzy ale oni nie potrafili tego mytłumaczyc są na to opinie tych właśnie lekarzy to namacalny dowód aby coś wam udowodnic. Czy w szpitalu pod obserwacją lekarzy mógłby się sam okaleczac wątpie i to bez przerwy bo jego rany bez ustanku krwawiły Pabloo nie ma co z nimi wchodzic w głębszą dyskusje ponieważ nawet nie potrafią byc porządnymi ateistami hehe.    


Rozkmiń mi to czego lekarze nie potrafili ran wytłumaczyc koleś ty chcesz religię w naukowy sposób tłumaczyc hahahah większej głupoty nie słyszałem religia to kwestia naszej wiary nauka jest tutaj bezsilna aha gg nie podam bo będziesz mi zapewne o komunistach opowiadał jacy to oni dobrzy nara...
Przecież podałem ci link do artykułu. Tam masz naukowe wyjaśnienie. ÂŻadne tam czcze pieprzenie prowincjonalnego lekarza po podstawówce.

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #646 dnia: 14 Lipiec 2009, 14:38:03 »
Hmm... Ciekawi mnie po co powstał ten temat. Chyba, żeby jedni zażarli się z drugimi. Dla mnie podziały wyznaniowe nie istnieją. Tak samo cierpi ateista jak i wierzący. Tak samo odczuwa głód i pragnienie. Według mnie, cała sprawa polega na zakładzie jaki sami sobie możemy postawić. Chodzi mi o zakład Blaise Pascala. Watro postudiować filozofów minionych wieków. Dla tych nie wtajemniczonych. Zakład polega na tym, że jeśli przyjmiemy, że Boga nie ma, to nic nie zyskujemy. A jeśli przyjmiemy, że istnieje, zyskujemy nadzieję na życie wieczne. Każdy powinien sobie osobiście taki zakład postawić. Każdy sam powinien opowiedzieć sie po jeden ze stron, ale nie koniecznie informując o tym rzesze na forum. Bo chodź toleruje podziały religijne, to gadanie o nich i dość zacięta dyskusja nie mieści sie w granicach mojej tolerancji. Dlatego każdą grupę Jehowów którzy się czasem napatoczą ze swoimi ulotkami szczuje psami ;]

Pabloo

  • Gość
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #647 dnia: 14 Lipiec 2009, 14:45:04 »
Nie, to wy katolicy bronicie swojej wiary, by pokazać nam ateistom dowody na istnienie boga.
No bo istnieje

Nie, bo to dalej jest przymiotnik i można go pisać z małej litery.
To samo mu Aniur pisałem że "Jeśli mamy na myśli Boga to można go pisać z dużej litery" ale najwyraźniej do Rahtara to nie dociera.

Jak wiesz na czym polega ateizm, skoro wymyślasz jego podstawy we własnej wybujałej wyobraźni?
Właśnie Ateiści maja bujną wyobraźnie.

Offline Grison

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6623
  • Reputacja: 2319
  • Płeć: Kobieta
  • Grisq. :*
    • Karta postaci

Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #648 dnia: 14 Lipiec 2009, 14:49:24 »
Cytuj
Zakład polega na tym, że jeśli przyjmiemy, że Boga nie ma, to nic nie zyskujemy. A jeśli przyjmiemy, że istnieje, zyskujemy nadzieję na życie wieczne. Każdy powinien sobie osobiście taki zakład postawić.

Ale biega o to, że jeśli w Boga wierzymy to wypada przestrzegać pewnych praw ustalonych w wierze i zachowywać się w taki, a nie inny sposób w pewnych sytuacjach. Tak więc oprócz tego, że uznamy iż Bóg istnieje pozostają jeszcze pewne obowiązki.
Ateiści zyskują swego rodzaju wolność od odgórnych nakazów i zakazów narzuconych przez wiarę, tak więc to nie takie zaraz "nic nie zyskują" ;/

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #649 dnia: 14 Lipiec 2009, 14:51:53 »
Ale biega o to, że jeśli w Boga wierzymy to wypada przestrzegać pewnych praw ustalonych w wierze i zachowywać się w taki, a nie inny sposób w pewnych sytuacjach. Tak więc oprócz tego, że uznamy iż Bóg istnieje pozostają jeszcze pewne obowiązki.
Ateiści zyskują swego rodzaju wolność od odgórnych nakazów i zakazów narzuconych przez wiarę, tak więc to nie takie zaraz "nic nie zyskują" ;/
Tak Grsi, masz racje. ÂŹle napisałem. Oczywiście zyskują wolność, niezależność, uniwersalność i nie mają wyrzutów sumienia czy dyskomfortu moralnego. Wierzący, dosyć, że tego nie zyskują to mają tylko nadzieję... Ulotną, niepewną nadzieje.

Offline rdr.

  • Myśliwy
  • ***
  • Wiadomości: 229
  • Reputacja: 0
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #650 dnia: 14 Lipiec 2009, 15:01:37 »
Gwoli sprostowania: przymiotnik to ta część mowy, która określa rzeczownik.
Wyrazu Bóg wypada użyć z wykorzystaniem wielkiej litery chociażby z samego szacunku do Stwórcy. Tak samo jak określenia Pan, Odkupiciel, Zbawca etc.

Zakład Pascala to tylko filozofia, która nie ma zbyt dużo do powiedzenia w życiu. Chrześcijaninem trzeba być na co dzień o każdej porze, tj. na wszelkie zło odpowiadać dobrem, nie wstydzić się swej wiary, czytać Pismo ÂŚwięte i je rozważać, modlić się z należytym skupieniem etc. W przeciwnym razie nie ma co wypatrywać zbawienia: "Obyś był zimny albo gorący! A tak, skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny, chcę cię wyrzucić z mych ust." (Ap 3, 15b-16)
Mimo wszystko uważam, że życie, w którym mogę zaufać Panu Bogu jest lepsze i ma sens. Jeżeli mam jakieś problemy życiowe, czy mniejsze czy większe, oddaję je Panu Jezusowi, zamiast samemu próbować je rozwiązać. I zawsze wychodzę na tym bardzo dobrze. Nie dość, że moje obecne życie ma sens, wiem, że już teraz buduję sobie miejsce w niebie.  <_< Naprawdę współczuję ateistom w ich smutnym życiu.  :(

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #651 dnia: 14 Lipiec 2009, 15:06:55 »
Zakład Pascala to tylko filozofia, która nie ma zbyt dużo do powiedzenia w życiu. Chrześcijaninem trzeba być na co dzień o każdej porze, tj. na wszelkie zło odpowiadać dobrem, nie wstydzić się swej wiary, czytać Pismo ÂŚwięte i je rozważać, modlić się z należytym skupieniem etc. W przeciwnym razie nie ma co wypatrywać zbawienia: "Obyś był zimny albo gorący! A tak, skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny, chcę cię wyrzucić z mych ust." (Ap 3, 15b-16)
O_O ... jestem ateista ;|

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #652 dnia: 14 Lipiec 2009, 15:10:55 »
Powiedzmy to razem Amen, powrócił pastor rider. Amen! ;)


Tak samo jak określenia Pan, Odkupiciel, Zbawca etc.
Już mnie tak nie rozpieszczaj.


Zakład Pascala to tylko filozofia, która nie ma zbyt dużo do powiedzenia w życiu. Chrześcijaninem trzeba być na co dzień o każdej porze, tj. na wszelkie zło odpowiadać dobrem, nie wstydzić się swej wiary, czytać Pismo ÂŚwięte i je rozważać, modlić się z należytym skupieniem etc. W przeciwnym razie nie ma co wypatrywać zbawienia: "Obyś był zimny albo gorący! A tak, skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny, chcę cię wyrzucić z mych ust." (Ap 3, 15b-16)
Mimo wszystko uważam, że życie, w którym mogę zaufać Panu Bogu jest lepsze i ma sens. Jeżeli mam jakieś problemy życiowe, czy mniejsze czy większe, oddaję je Panu Jezusowi, zamiast samemu próbować je rozwiązać. I zawsze wychodzę na tym bardzo dobrze. Nie dość, że moje obecne życie ma sens, wiem, że już teraz buduję sobie miejsce w niebie.  <_< Naprawdę współczuję ateistom w ich smutnym życiu.  :(
I o to chodzi. Jeśli jesteście katolami powinniście brać przykład z ridera. Bo jak na razie wasze zachowanie można opisać tak...
Cytuj
Ciebie kocham i ciebie, ciebie też a ty żydzie, jechowy czy ateisto wypierdalaj!

Offline Kozłow

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1717
  • Reputacja: 382
  • Płeć: Mężczyzna
  • Acid Rain!
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #653 dnia: 14 Lipiec 2009, 15:15:11 »
[Poza faktem, że Bóg nie istnieje]

Cytuj
Wyrazu Bóg wypada użyć z wykorzystaniem wielkiej litery chociażby z samego szacunku do Stwórcy. Tak samo jak określenia Pan, Odkupiciel, Zbawca etc.

Poczytałby, bo jak piszemy o bogu Apisie, to piszemy z małej, nie zaś z dużej. On się zwie Apis, a nie Bóg Apis. A jeśli Apis jest bogiem, to jest to jego określenie, a więc przymiotnik, a więc z małej litery. Pisać z dużej litery można jeśli tylko mowa o bogu chrześcijańskim - o Bogu.

Cytuj
Mimo wszystko uważam, że życie, w którym mogę zaufać Panu Bogu jest lepsze i ma sens. Jeżeli mam jakieś problemy życiowe, czy mniejsze czy większe, oddaję je Panu Jezusowi, zamiast samemu próbować je rozwiązać.
Bóg ich nie rozwiązuje, a ty walasz się we własnej nędzy, nie próbując rozwiązywać problemów, a jedynie odsuwając je od siebie.

Cytuj
Naprawdę współczuję ateistom w ich smutnym życiu.  
Nom, bez żałobnego postu, bez gorzkich żali, bez rozpamiętywania Chrystusowej męki, bez ciągłego strachu przed piekłem i strachu czy znajdziesz się w niebie, bez poczucia winy za rzeczy, które są naturalne, bez ciągłego przypominania, że ludzie to proch i nic nie znaczą. Smutne to życie bez tego wszystkiego.

Pabloo

  • Gość
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #654 dnia: 14 Lipiec 2009, 15:16:51 »
Jeśli jesteście katolami powinniście brać przykład z ridera. Bo jak na razie wasze zachowanie można opisać tak...
Jestem Katolikiem ,ale to nie oznacza żebym brał przykład z rid.'a.Bo każdy powinien iść swoją wierzącą drogą jaka jest napisana w Piśmie ÂŚwiętym.
« Ostatnia zmiana: 14 Lipiec 2009, 15:31:24 wysłana przez Pabloo »

Offline Kozłow

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1717
  • Reputacja: 382
  • Płeć: Mężczyzna
  • Acid Rain!
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #655 dnia: 14 Lipiec 2009, 15:24:22 »
Cytuj
Jestem Wierzącym Katolikiem ,ale to nie oznacza żebym brał przykład z rid.'a.Bo każdy powinien iść swoją wierzącą drogą jaka jest napisana w Piśmie ÂŚwiętym.

Można być niewierzącym katolikiem? (z małych zresztą)
Iść swoją drogą - która jest w PÂŚ, a więc nie swoją, tylko tą z Pisma ÂŚw.

Pabloo

  • Gość
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #656 dnia: 14 Lipiec 2009, 15:28:47 »
Iść swoją drogą - która jest w PÂŚ, a więc nie swoją, tylko tą z Pisma ÂŚw.
Postępujesz tak jak w Piśmie ÂŚwiętym jest napisane.

Offline Kozłow

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1717
  • Reputacja: 382
  • Płeć: Mężczyzna
  • Acid Rain!
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #657 dnia: 14 Lipiec 2009, 15:30:19 »
Cytuj
Postępujesz tak jak w Piśmie ÂŚwiętym jest napisane.
Czyli to nie twoja droga, a droga Pisma ÂŚw.
Zresztą jeśli chcesz tak postępować, to rozumiem, że jak Cię ktoś napada, to nic nie robisz?

A absolutnie tak, jak każe Pismo - to żyją chyba tylko Amisze.

Pabloo

  • Gość
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #658 dnia: 14 Lipiec 2009, 15:38:54 »
Zresztą jeśli chcesz tak postępować, to rozumiem, że jak Cię ktoś napada, to nic nie robisz?
Nie do końca bo oczywiście że będę się bronił i jak zrobię komuś krzywdę to działałem w swojej samoobronie.Ale mi wtedy chodziło że jak np koś pomaga komuś a on już nie potrzebuje pomocy to żeby druga osoba nie pomagała jemu tylko poszła pomóc innej osobie potrzebującej pomocy.Rozumiesz

Offline Kozłow

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1717
  • Reputacja: 382
  • Płeć: Mężczyzna
  • Acid Rain!
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #659 dnia: 14 Lipiec 2009, 15:49:29 »
"A Ja wam powiadam: Nie sprzeciwiajcie się złemu, a jeśli cię kto uderzy w prawy policzek nadstaw mu i drugi." (Mt 5, 39)

Cytuj
będę się bronił

Nie żyjesz wg Pisma ÂŚwiętego.


Forum Tawerny Gothic

Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #659 dnia: 14 Lipiec 2009, 15:49:29 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top