Autor Wątek: Dyskusje Teologiczne  (Przeczytany 303690 razy)

Description:

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Izabell Ravlet

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3708
  • Reputacja: 4247
  • Płeć: Mężczyzna
  • Darlecio
    • Karta postaci

Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #820 dnia: 17 Listopad 2011, 19:05:54 »
Człowieku! Psa wstawiłem jako przykład!

Offline Sado

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5477
  • Reputacja: 2172
  • Płeć: Mężczyzna
  • So long, gay boys.
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #821 dnia: 17 Listopad 2011, 19:16:50 »
Cytuj
Dlatego, to że dziś np. nie zginąłem na drodze(Prowadziłem auto po krajowej 7. jechałem ok 100 km/h jechałem za Tirem, na zakręcie podjechał do mnie po lewej stronie Hyiundai. Chciał wyprzedzać, ale nie dał rady i skręcił prosto na mnie). zawdzięczam swoim umiejętnością prowadzenia auta? Bogu? Czy szczęściu? Na to 1 mam jakiekolwiek dowody na 2 i 3 mogę sobie tylko gdybać. Dlatego nie uważam, aby Bóg miał jakiekolwiek miejsce we wszechświecie.

Skąd wiesz, że nie zginąłeś?

Film obejrzany. Połowa jest nudnym pieprzeniem, o którym każdy wie. Dalej film jest... śmieszny. Spodziewałem się czegoś większego po Hawkingu. Jego myślenie jest miałkie i śmieszne, ale nie z punktu widzenia wierzącego, ale kogoś, kto stara się wyjaśnić jak najwięcej nauką. Najśmieszniejsze jest to, że próbuje udowodnić brak Boga, cały czas starannie nie tykając tych "praw przyrody", których ciągle używa do swoich twierdzeń. Ale to zostawię sobie na deser. Po pierwsze - pojęcie ujemnej energii jako przestrzeni - używa go w pełni jako potwierdzonego pojęcia, tymczasem to jedynie wątpliwa hipoteza, niemająca nawet dużego poparcia naukowego. Ale już mówiąc o niej, przyczepię się do niej. Skoro świat u początków był mniejszy od rozmiaru protony, a w nim była skupiona cała energia, to w jaki sposób z niesamowicie małej przestrzeni miałaby powstać równowaga? Już nie mówiąc o tym, że czas i przestrzeń są pojęciami bardzo bliskimi, zaś Hawking starannie je rozdziela. Przyczepiłbym się jeszcze do tego "zamrożenia" czasu w czarnej dziurze, bo wedle tego, co słyszałem, odbywa się to w całkiem inny sposób, ale nie chcę się aż tak opierać na niepewnej wiedzy. Dalej - mechanika kwantowa. Hawking uważa, że to dzięki niej powstały wszechświat. Kolejne gówno prawda. To w trakcie powstawania wszechświata powstały zasady, nie wcześniej. Fakt, coś może wziąć się z niczego, ale skoro już się bawimy w mechanikę kwantową, to iloczyn jego czasu istnienia i energii nie może przekroczyć stałej Plancka. O kurwa, coś tu nie gra, co nie? Wtedy nasz wszechświat zniknąłby, zanim cokolwiek zdążyłoby się stworzyć. I mój deser - prawa przyrody. Hawking starannie je omijał, ale to największy błąd w jego śmiesznej teorii. Uważa, że to prawa stworzyły świat taki, jakim jest teraz. Owszem, ale co było przyczyną powstania praw i oddziaływań, już nie mówiąc o tym, że ich początki był inne od obecnych. Co było tego przyczyną? Co było w ogóle przyczyną powstania tych praw, skoro nie są one uzależnione od energii czy przestrzeni? Dlaczego mamy stałe, jakie mamy? Skoro tak się Hawking powołuje na mechanikę kwantową, to powinien wiedzieć, że podczas pierwszych chwil BB mogliśmy otrzymać tak przeróżne stałe (możliwe, że nawet nieskończoną ilość ich wartości), ale otrzymaliśmy właśnie takie. A są teorię, które mówią, że minimalne różnice w niektórych stałych spowodowałyby, że nasz świat byłby zupą kwarkowo-gluonową czy czymś zupełnie odmiennym. A skoro już opowiada, że wcześniej świat był wielkości protonu, jednocześnie zaprzeczając w pewien sposób swojej teorii z ujemną energia przestrzeni, w którym czas nie istniał, co spowodowało, że zaczął istnieć? Skąd wzięła się siła, która rozerwała to wszystko, jeżeli przyciąganie było tak niesamowicie silne? Jednym słowem - film klapa.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #821 dnia: 17 Listopad 2011, 19:16:50 »

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9809
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #822 dnia: 17 Listopad 2011, 19:17:16 »
Skoro umysł może ci wmówić, że jesteś zdrowy, jak np. efekt Placebo, to może też ci wmówić, że gdzieś tam czai się pies czy coś innego. Wszystko na co tylko wpadnie wyobraźnia pobudzona zewnętrznymi bodźcami

Offline stefan666

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1504
  • Reputacja: 1328
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #823 dnia: 17 Listopad 2011, 19:21:49 »
Cytuj
Skąd wiesz, że nie zginąłeś?
Po prawej stronie były drzewa podejrzewam, że przy tym uderzeniu zepchnął by mnie w rów, i uderzył bym w drzewo. Moje 10 letnie auto nie ma już nowego podwozia więc słabo by było z amortyzacją, jednym słowem rozgniótł bym się o nie. Co do Twojej interpretacji filmu dalej ufam bardziej jemu. Ty nie masz nawet matury, on ma tytuł profesora, więc jego wiedza w tym zakresie jest większa, nie odbierz mnie źle ale bardziej ufam jemu niż Tobie.

Offline Sado

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5477
  • Reputacja: 2172
  • Płeć: Mężczyzna
  • So long, gay boys.
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #824 dnia: 17 Listopad 2011, 19:23:08 »
Po prawej stronie były drzewa podejrzewam, że przy tym uderzeniu zepchnął by mnie w rów, i uderzył bym w drzewo. Moje 10 letnie auto nie ma już nowego podwozia więc słabo by było z amortyzacją, jednym słowem rozgniótł bym się o nie. Co do Twojej interpretacji filmu dalej ufam bardziej jemu. Ty nie masz nawet matury, on ma tytuł profesora, więc jego wiedza w tym zakresie jest większa, nie odbierz mnie źle ale bardziej ufam jemu niż Tobie.

Ty w tym świecie mogłeś nie zginąć. Ale biorąc pod uwagę jedną z teorii mechaniki kwantowej, miliardy Ciebie zginęły.

Poza tym wolałbym, gdybyś odniósł się do mojej dłuższej wypowiedzi, której poświęciłem trochę czasu :P

Offline stefan666

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1504
  • Reputacja: 1328
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #825 dnia: 17 Listopad 2011, 19:23:58 »
Ubolewam nad tym od rana ;/ skąd ja wezmę tyle pieniędzy na te pogrzeby.

Offline Sado

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5477
  • Reputacja: 2172
  • Płeć: Mężczyzna
  • So long, gay boys.
Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #826 dnia: 17 Listopad 2011, 19:25:26 »
Ubolewam nad tym od rana ;/ skąd ja wezmę tyle pieniędzy na te pogrzeby.

Bardziej powinno Cię martwić, że w jeszcze większej ich ilości w ogóle się nie narodziłeś ;]

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #827 dnia: 17 Listopad 2011, 19:33:58 »
To nie Bóg pokonuje strach tylko Ty, i twoje wola samozaparcia, wierzysz, że modlitwa daje Ci siłę. To tak jak ja kiedy jestem chory, biorę Gripex, który leczy tylko objawy ale nie samą chorobę i wmawiam sobie, że on leczy chorobę.
Mniej więcej dobrze to ująłeś. Darlenit pokonuje strach ale przy pomocy wiary, że siła wyższa czuwa nad nim, chroni go i daje mu siłę. To działa, więc jest dobre. Nie wszyscy potrafią polegać tylko na sobie. Dobrze, że Darlenit znalazł sposób żeby sobie z tym radzić, nawet jeśli jest to w jakimś stopniu okłamywanie samego siebie. Ale czy jest na pewno? Nie wiemy tego. Ważne, że daje to korzystne efekty. Mnie to nie przeszkadza. Jeśli odebrałbyś mu wiarę, zabrałbyś mu tarcze, za którą nauczył się chronić od małego. Ciebie nikt nie zmusza do porzucenia analitycznego i logicznego poglądu na świat.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #828 dnia: 17 Listopad 2011, 20:10:20 »
Cały czas tylko: boga nie ma, bóg jest. A co powiecie o Jehowych?  >:(

Czasami mają czelność zapukać do moich drzwi i wcisnąć mi w łapkę gazetkę. W jednej z nich jak byk pisało, podparte odpowiednimi cytatami z bibli, jakoby na Ziemi, po tym końcu świata czy jakoś tak na samym końcu, wszyscy zmarli zmartwychwstaną, będzie szczęście i wogóle wszyscy będą jeść rośliny, żadnych mięsożerców.

Zrobiłem parę obliczeń.

Na ziemi żyło dotychczas wedle szacunków około:

106 000 000 000 ludzi (106 miliardów)

Powierzchnia lądu ziemi to:

148 940 000 km² (149 milionów km²)

CZYLI gdyby ich marzenie spełniłoby się, na Ziemi, na każdym kilometrze tundry, nizin, gór, pustyń, lasów żyło by: 711,7 ludzi.

Aktualnie mamy: 44 ludzi/km²

Czyli będzie nas więcej niż jest teraz o 17 razy! I wszyscy będziemy roślinożercami!

Offline Izabell Ravlet

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3708
  • Reputacja: 4247
  • Płeć: Mężczyzna
  • Darlecio
    • Karta postaci

Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #829 dnia: 17 Listopad 2011, 20:16:18 »
ÂŚwiadkowie i ich założenia czasami sie wzajemnie wykluczają. Przykład? Historia, którą tutaj przytoczę w skrócie:

ÂŚW - ÂŚwiadkowie Jechowy
K - Koleś

ÂŚW: Witaj. Chcialibyśmy zachęcić Cię do dołączenia do nas.
K: Zastanowię się nad tym. A powiedzcie mi, ilu ludzi zostanie zbawionych?
ÂŚW: Według Apokalipsy ÂŚwiętego Jana 144 000.
K: I jeszcze szukacie chętnych?

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9809
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #830 dnia: 17 Listopad 2011, 20:19:52 »
Ja tam mam znajomą, która jest ÂŚwiadkiem Jechowy i całkiem miłe pogadanki można z nią prowadzić :] Zarówno na temat chrześcijaństwa jak i jej religii. Może wydawać się dziwne, ale oni nawet lepiej znają Biblię "naszą" niż niejeden tzw. "katolik". Pamiętam takie porównanie:
"Są kibicie i kibole,
Są katolicy i katole."

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #831 dnia: 19 Listopad 2011, 14:24:24 »
O, ucichło. To ja mam obrazek z kwejka. Co sądzicie?


Offline Julian

  • Redakcja
  • ***
  • Wiadomości: 5680
  • Reputacja: 6657
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie tykaj stopy!
    • Karta postaci

Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #832 dnia: 19 Listopad 2011, 14:36:12 »
Ten obrazek posiada w sobie logiczną prawdę.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #833 dnia: 19 Listopad 2011, 14:38:51 »
Nie jesteś prawdziwym chrześcijaninem bo myślisz logicznie! Co teraz powiesz księdzu na kolędzie?!

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #834 dnia: 19 Listopad 2011, 14:40:44 »
Dosadny, arogancki, ale zabawny pan. Lubimy, chociaż kiedyś mocno mnie irytował. A tu do obejrzenia z napisami:


Offline Julian

  • Redakcja
  • ***
  • Wiadomości: 5680
  • Reputacja: 6657
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie tykaj stopy!
    • Karta postaci

Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #835 dnia: 19 Listopad 2011, 14:44:29 »
Nie jesteś prawdziwym chrześcijaninem bo myślisz logicznie! Co teraz powiesz księdzu na kolędzie?!
Każe mu opuścić moje skromne progi, ponieważ jestem ateistą. Wierzę w Kharmę.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #836 dnia: 19 Listopad 2011, 15:13:31 »
Kharmę? Słyszałem. Ale do końca nie wiem o co chodzi. Brzmi jak sekta. Te wszystkie religie ze wschodu brzmią dla mnie jak jakaś sekta.

Offline Julian

  • Redakcja
  • ***
  • Wiadomości: 5680
  • Reputacja: 6657
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie tykaj stopy!
    • Karta postaci

Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #837 dnia: 19 Listopad 2011, 15:58:27 »
Kharma. Wiara w los. Wiara, że los zna wszystkie twoje uczynki, nagradza Cię za dobre, każe za złe.

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9809
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #838 dnia: 19 Listopad 2011, 17:31:11 »
A kojarzycie "zakład Pascala"? Niby miał przysporzyć jakieś popularności wierze, lecz trochę innym sposobem niż kościół by chciał. Inaczej mówiąc, warto wierzyć bo to się bardziej opłaca. Jeśli wierzymy i przestrzegamy zasad, a Bóg istnieje to zyskujemy sobie jedynie raj, jeśli Boga nie ma, to po prostu rezygnujemy z grzechów i jako takiego "nieczystego" życia. Zaś jeśli jest i nie wierzymy, wtedy zostaje nam piekło. Mniej więcej tak to sformułowane jest w najprostszej postaci.

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #839 dnia: 19 Listopad 2011, 17:45:41 »
Takie rozumowanie jest dość płytkie i łatwe do obalenia, co zostało zresztą wielokrotnie uczynione. Poczynając od dziwnego założenia, że istnieje tylko "bóg chrześcijański" z biblijnymi wymaganiami wobec wierzących (co z Zeusem i Yodą?), po bardzo mądry wniosek Dawkinsa ("Boga urojonego" naprawdę warto przeczytać - niewierzącym da argumenty, a wierzących utwierdzi w swoich przekonaniach) mówiący, iż Pascal zachęca do udawania wiary.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Dyskusje Teologiczne
« Odpowiedź #839 dnia: 19 Listopad 2011, 17:45:41 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything